POLITYKA 2o

Gość · Wysłany: Śro 12:25, 04 Mar 2009 Temat postu:

Nie udowodniłeś nieznajomości ekonomii przez Ahrona w inny sposób.
Ergo
Powyższe me twierdzenie jest prawdziwe.

P.S.
sam też nie napisałeś nic co udowadnia że znasz się na ekonomii
a mógłbyś sie pokusić ile kosztuje Cie PLAN,
tylko ze Pan B nie jest z PiS-u i GW go chwali
to jak to tak liczyć i cyfry przytaczać?

Nie?

Gość · Wysłany: Śro 12:40, 04 Mar 2009 Temat postu:

udowodniłem,że pisząc o tym,że plan byłby szkodliwy i dlatego został wprowadzony nie w Izraelu a w Polsce grzebacz mojał się z prawdą, gdyż taki plan został gdzie indziej zrealizowany z pełnym powodzeniem.
nie było moim celem dyskwalifikować tak znacznego specjalistę od makroekonomii, tylko celem moim było zwrócenie uwagi na pewne nieścisłe wypowioedzi i na argumentację czysto rozporkową

Gość · Wysłany: Śro 12:45, 04 Mar 2009 Temat postu:

1. To aby uchodzić za rzetelnego powienieneś napisać gdzie się nie udał.
2. Wymienić różnice makroekonomiczne pomiędzy Izraelem i RP.

Ale to trudne?
Łatwiej walczyć z antysemityzmem!

jak napiszesz coś konkretnego, czego nie powstydzi się mądry ekonomista pogadamy

Gość · Wysłany: Śro 12:57, 04 Mar 2009 Temat postu:

Gość · Wysłany: Śro 13:06, 04 Mar 2009 Temat postu:

skoro jednak jesteśmy przy planie Balcerowicza...

proszę wybitnych specjalistów o wykaanie, która z ustaw planu Balcerowicza była dla Polski szkodliwa, która tak załamała gospodarkę?

Ustawa o gospodarce finansowej przedsiębiorstw państwowych – usuwała gwarancję istnienia wszystkich przedsiębiorstw państwowych niezależnie od ich wyników finansowych i efektywności produkcji, umożliwiała przeprowadzenie postępowania upadłościowego wobec przedsiębiorstw nierentownych.
Ustawa o prawie bankowym – zakazywała finansowania deficytu budżetowego przez bank centralny, uniemożliwiała nieograniczoną emisję pieniędzy bez pokrycia.
Ustawa o kredytowaniu – znosiła preferencje kredytowe przedsiębiorstw państwowych wiążąc stopę oprocentowania ze stopą inflacji, zmieniała warunki zawartych wcześniej umów kredytowych o stałym oprocentowaniu.
Ustawa o podatku od wzrostu wynagrodzeń – wykorzystywała wprowadzony już pięć lat wcześniej popiwek jako drastyczne narzędzie ograniczania wzrostu nominalnych płac w przedsiębiorstwach w stosunku do rzeczywistego wzrostu cen.
Ustawa o nowych zasadach opodatkowania – ujednolicała zasady płacenia podatków we wszystkich sektorach gospodarczych.
Ustawa o działalności gospodarczej prowadzonej przez inwestorów zagranicznych – nakładała na zagraniczne przedsiębiorstwa zobowiązanie do odsprzedania państwu dewiz po ustalonym przez bank centralny kursie, zwalniała przedsiębiorstwa z kapitałem zagranicznym z płacenia popiwku, zapowiadała możliwość wywozu zysków za granicę.
Ustawa o prawie dewizowym – wprowadzała wymienialność wewnętrzną złotego, likwidowała państwowy monopol w handlu zagranicznym i zobowiązywała przedsiębiorstwa do odsprzedawania zarobionych dewiz państwu.
Ustawa o prawie celnym – ujednolicała zasady clenia importowanych towarów dla wszystkich podmiotów gospodarczych.
Ustawa o zatrudnieniu – zmieniała reguły funkcjonowania biur pośrednictwa pracy
Ustawa o szczególnych warunkach zwalniania pracowników – zapewniała ochronę zwalnianych z pracy (zwłaszcza w przypadku zwolnień grupowych), gwarantowała odprawę finansową i wprowadzała okresowe zasiłki dla bezrobotnych.

Gość · Wysłany: Śro 13:09, 04 Mar 2009 Temat postu:

przy krytyce planu nie należy zapominać, przypomionam to wybitnym znawcom ekonomii o faktach takicvh jak

załamanie gospodarki ZSRR i wywołany tym spadek eksportu (szacunkowy koszt to 3,5% – 5% spadek PKB Polski),
zjednoczenie Niemiec i utrata rynku NRD,
kryzys w Zatoce Perskiej (utrata kontraktów handlowych, wzrost cen ropy naftowej).

Gość · Wysłany: Śro 13:16, 04 Mar 2009 Temat postu:

i oczywiście koledzy szanwoni ekonomiści zapomnieli,że podstawowa krytyka Balcerowicza powinna dotycZych "schładzania gospodarki" za rządów Buzka.

natomiast uwolnienie sztywnej ceny dolara w maju 1991 kosztowało mnie równowartość ówczesnego poloneza

Gość · Wysłany: Śro 19:38, 04 Mar 2009 Temat postu:

Gość · Wysłany: Śro 22:22, 04 Mar 2009 Temat postu:

Panesz jak bedziesz kiedykolwiek zakładał biznes , lub nie bedziesz mógł podzielić kasy - poproś o pomoc "cygana "- i jeżeli kasa Ci się nie będzie zgadzała to inny cygan wytłumaczy Ci że się nie znasz i że jest cudownie ,wyjdziesz tak samo jak Polska na żydzie.

Gość · Wysłany: Czw 9:30, 05 Mar 2009 Temat postu:

Gość · Wysłany: Czw 23:43, 05 Mar 2009 Temat postu:

Zwracam uwagę administracji że ja ulubionego żyda forum nie zaczepiam , ale jestem w każdym momencie gotów mu odpowiedzieć , choc wołałbym by pisał sobie z Niezależnym. Może niech administracja przeczyta posty w/w żyda i jeżeli stwierdzi że są ok -będę miał wolną rękę , a żyd nie bedzie miał prawa się skarżyć .

Chciałem przypomniec że już kiedyś zgłaszałem problem , wówczas chodziło o zdrobnienia - wówczas zamietliscie problem pod dywan , a potem mieliscie pretensje do Janusza.
Może administracja porówna kulturę zwracania się do rozmówców i mówienia o osobach trzecich Rumcajsa np i Katolika .

Przeczytałem toto Ahronie i... Cię poprawiłem! A na innym topiku jest moja odpowiedź, na "twój" cytat, co zdaje się było pomylone.
Panesz

Gość · Wysłany: Pią 3:25, 20 Mar 2009 Temat postu:

Gość · Wysłany: Sob 8:26, 21 Mar 2009 Temat postu:

Nie będę się upierał, że Balcerowicz postąpił pochopnie, że postąpił wedle swojej wiedzy w oderwaniu od następstw, od poboczynych skutków. Jego przemina ustroju w ustrój i to jest to co tylko robił, opierała się na kilku wzorach, które przyjął za podstawę, i nie mogę mu zarzucić, że były złe, a resztę rżnął na rząd, który był niewydolny, mimo, że sprawowany przez "solidarność", to jednak sopcjalistyczny. Może inaczej. Niewydolny i nie mogący cokolwiek więcej zrobić!
Czy ktoś inny, niż Balcerowicz, czy były też inne metody przechodzenia? Moje odpowiedź jest jedna: byli i były. Ale tak samo skuteczne!
Przecież chołota po jednej i drugiej stronie, chołota socjalistyczna i "solidarnościowa" czekała na rozsypkę systemu socjalistycznego, an niekontrolę, na kradziejstwa, na za pół darmo, na oszukiwanie bliźnich. Czekali tylko na stłowo "start", które padło w Magdalence! A już stan wojenny nie dał rady powstrzymać.
WIęc najkrótsza droga do usprawiedliwienia SIEBIE, swego niedziałania, swego ego, a także do znalezienia kozła ofiarnego jest. Balcerowicz i nikt więcej!

Ana zdrowy rozsądek: Jeszczenie widziałem sytuacji, aby jeżeli coś było za darmo, w dodatku nieważne, że potrzebne, nawet nniepotrzebne i przeszkadzające, ale za darmo. To nie widziałem takowej sytuacji, aby w tri miga nie było rozebrane, czy rozkradzione! Nie tylko wytoworzyła się sytuacja, ale do owej sytuacji doporwadzono mimo Jaruzelskiego! A na dodatek jeszcze jemu się zarzuca podobne coś nieco, że próbował ratować!