|
POLITYKA 2o Twoje zdanie o...
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Śro 13:45, 18 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
Ekor napisał: | Co do okolic Wrocławia to zgoda. Co do Breslau to głupia ta małpa co wzięła ten 'zegarek", była to raczej pusta koperta po zegarku. Odwiedź nekropolie Nadolicach, wyciagnij wnioski. |
Ekor, pierwszy raz o tych Nadolicach slysze a troche mi teraz z Londynu daleko, wiec odwiedzilem wirtualnie... No i... Nasuwa mi sie od razu skojarzenie z cmentarzem Orlat Lwowskich. W ogole Lwow i Wroclaw to dwa blizniacze miasta jesli chodzi o historie - odsylam do Mikrokosmosu Daviesa.
A o co Ci chodzi z ta koperta po zegarku w Breslau? Ze z Breslau zrobiono twierdze i ruscy miasto zrownali nieomal z ziemia a potem wywiezli wszystko co im wpadlo w lapy? Czy o cos innego?
A jechales moze Ekor autostrada 10 lat temu? Jak jechales, to wiesz jak wyglada zepsuty przez malpe zegarek.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Dolnoslazak
Gość
|
Wysłany: Śro 14:00, 18 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
Ahron napisał: | do Dolnoslązaka ,śadzisz że w centralnej polsce nie zniszczonych i zewastowanych polskich dworków ,majatków przejetych przez PGRy,tereny poniemiecki nie sa wyjatkiem .
Po zatym moje zdanie jest ,że na śląsku moze są problemy ekonomiczne ,może jest to wina władz w warszawce może ślązacy nie lubią tej warszawki ( ja też jej nie lubię),ale nie czułem się na sląsku obco nawet wsród ślązaków co już pracują w niemczech i mają inne obywatelstwa,Ślązacy to trochę inna mentalność kultura ,ale ja ich pierunów lubię . |
Ahron, nie sadze, ze w centralnej Polsce nie ma zdewastowanych dworkow ani PGR-ow. Ale centralnej Polski polscy szabrownicy nie grabili, a Slask tak.
Slazacy to mieszanka Polakow, Niemcow, Czechow a nawet spora domieszka Ukraincow, Wegrow i Zydow by sie znalazla - ostatnio z miazdzaca przewaga tych pierwszych, ale roznie to w przeszlosci bywalo. Majac taka historie i pochodzenie nie ma innej dla Slazakow mozliwosci niz bycie tolerancyjnym. Byc moze stad Twoja sympatia do Slazakow. Podziekowania i wyrazy szacunku.
Mowiac o mieszance mam na mysli prawdziwy tygiel, przykladowa rodzine gdzie matka jest pol Ukrainka i pol Polka, a Ojciec pol Niemcem, cwierc Litwinem i cwierc Polakiem - kim wiec jest syn, ktory mowi po Polsku? W moim przekonaniu w pierwszym rzedzie Slazakiem, nastepnie Polakiem, az w koncu Europejczykiem.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Śro 15:18, 18 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
Panowie zgoda co do dróg . Wrocław ma fatalne drogi , nawet i dojazdy do Wrocławia sa skandaliczne , szczególnie od strony Leśnicy , jedynie od Bielan /A 4/ jeszcze jako tako. Co do tej pustej koperty, to Panowie nawet do połowy lat 60 -tych jadąc na Pilczyce od 1 maja jechało się wśród ruin .Były to kilometry.Do szkoły na Poznańską były tylko 2 przystanki , Młodych techników i Poznańska , wokół ruiny.Dopiero w latach 70 - tych ruszyła odbudowa i przebudowa , zamknięto Świdnicką, Odbudowano plac Grunwaldzki itp. itd.
Ale lody w cukierni na Świerczewskiego "F. Kruty" były fantastyczne. Ale dosyc wspomnień. Zgadzam się że element napływowy z znacznym stopniu zdewastował tą infrastrukturę jaka zostawili niemcy , właściwie jaka pozostała. Ale proszę pamiętać że ta akcja "cały naród odbudowuje stolicę" też ma swoje cienie. Transporty cegieł z rozbiórki cżęsto zamiast do Warszawy trafiały pod Łodź czy Częstochowę. Zresztą długo jechano na prowizorce. Ale to juz inna sprawa.
Co do nekropoli w Nadolicach to musze przyznać że urządzona jest w stylu surowym , płyty , stelle granitowe , nazwiska , daty i nic więcej. Żadnych figurek , aniołków , jedynie drzewa jarzębinowe z tabliczką fundatorów.Urządzono przestrzennie i z gustem o ile tak można powiedzieć o takim miejscu.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ahron
Gość
|
Wysłany: Śro 23:44, 18 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
No dobrze ,ale co z tego wynika,co mam napisac przyjedź do łodzi i zobacz przepiekne kamienice fabryki też zdewastowane ,rozkradzione -owszem można to oddać wszystko niemcom zydom ,ale ja nie wiem czy to jest sprawiedliwę ,nie chę też wdawać sie w taka dyskusję.W róznych regionach była różna niesprawiedliwość.Moje zdanie jest takie że Polska to tak piekny kraj o wspaniałym połozeniu do biznesu,że przy przecietnie zdolnym gospodarzu to kraina mlekiem płynaca.
Polaków zawsze władza próbowała dzielić i do tej pory próbuje ,w zależności od potrzeb ,na chłopów ,robotników ,górników itp-teraz wmawia sie nam że górnictwo obciąza gospodarkę i na kazdego górnika płacimy podatki (to powiedział Geniusz Hauzner).
Popieram zdanie Welesa można się realizować w danym państwie,Niemcy Ślązacy ,Ukraińcy ,nie stanowią żadnego zagrożenia oni się asymilują ,jedynie Cyganie i Żydzi nigdy się nie asymilują.
Na cytat dać polsce śląsk.......... Co mam powiedzieć trochę się z tym zgadzam ,ale się nie wyprę jestem polakiem i mam wielką awersję do rozdawnictwa na ślepo-bo mi w moim paNstwie nic nikt za darmo nie dał.
Moja rodzina pochodzi z kresów,w domu mego dziadka jest przedszkole-byłem tam widziałem ludzie przyjeli mnie serdecznie ,Mojej rodzinie nie przyszło do głowy upominać się od państwa o mienie zaburzańskie i uważam że to ok .Histori nie cofniemy A ci sami Niemcy co narzekają na naszą niegospodarność zniszczyli wiele istnień i połowę Europy.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Czw 0:19, 19 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
Być może niewiele, ale chciałem aby był to przyczynek do przypomnienia skomplikowanych losów powojennych Polski szczególnie na Ziemiach Odzyskanych. Z jednej strony zrujnowane niektóre miasta - twierdze w tym szczególnie "Festung Breslau" zaś z drugiej strony przesiedleńcy ze wschodu niewiele rozumiejący z tego co się działo , najczęściej ratujący ucieczką życie przed mordami ze strony Ukraińców. Ludzie Ci ze swoją "wschodnią kulturą" zazwyczaj po raz pierwszy spotykali się z dosyć rozbudowaną niemiecką infrastrukturą jak i też z pojęciem dobra wspólnego. A wszystko odbywało się najczęściej na kanwie tymczasowości. Czego więc było wymagać.Powtarzam raz jeszcze nic odkrywczego nie podałem , konglomerat ludnościowy , brak lokalnych tradycji a nade wszystko tymczasowość aż do lat 60 -tych. Tylko tyle i nic więcej.Ot przyczynek do historii.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|