POLITYKA 2o

Gość

Jaga ,
niestety to co mówisz w Europie wzbudziło by zdumienie...Akurat siedze i gadam ze znajomym Angolem, najpierw popatrzył na mnie jak na zielonego ludzika z jednym okiem na srodku czoła..a pózniej wydobył z siebie czy mówie serio...U nich jak rzad mówi ,ze mozna zjesc poł jajka dziennie ( były takie polecenia w czsie wojny ) to wszyscy sie podporzadkowywali...u nas pusty smiech.Niestety przez te wszystkie lata zaborów i wojen mamy we krwi sabotaz...i panstwo jawi nam sie jako wróg ( co nie jest dalekie od prawdy..) Wiec musimy sie zdecydować - czy dalej jesteśmy jako naród -partyzantami ,czy godzimy sie na podporzadkowanie sie nawet najgłupszemu ...ale prawu.Mozna je pozniej zmieniac ale dzisisj jest obowiazek.

Gość

No i może to właśnie to sedno, i może powinniśmy zadać sobie pytanie, dlaczego jesteśmy, jacy jesteśmy, i jak to zmienić. Bo że powoli, potrzeba na to czasu, pracy wszelakich organizacji społecznych i politycznych, poruszania problemów i alarmowania opinię publiczną, to wiadomo.
Problemem nie są Ci wybrani - dla mnie akurat Kaczyńscy, Maciarewicz itp, tylko przyzwolenie społeczne, wybór takich przedstawicieli, brak świadomości, podatność na manipulację.
A tą świadomość zmieniamy powoli nawet my, tu, na Forum. Upieramy sie przy swoich własnych racjach, ale - coś w nas wsiąka, zastanawia. Kropla do kropli.

Gość

Och..Jaga !! Kiedyś mówiłem ,ze każdy po skończeniu 18 roku powinien dostc kopa i ...za granice .I tak długo ma nie wracac ..az zarobi 1000 $
Bo tylko wtedy bedziemy w stanie porównac NAS z NIMI i dopiero wtedy
bedziemy otwarci na Europę bez ksenofobicznego myślenia o naszym (WYBACZCIE ale..) zaścianku...Dzis niestety na potege wyjezdzaja najlepsi i najprężniejsi ...jutro zostaną emeryci i ....( wstaw co chcesz )
Niestety ten odsiew negatywny trwa juz dobre 150 lat....I nie mamy pomysłu jak go zatrzymac ..Ba !! kurczowo trzymamy sie najwyzszych w Europie podatków ( nie procentowo ale kwotowo ) parapodatkow,abonamentów i etc...Wiec nie dziwmy sie ,ze lepiej jest wydac kilkadziesiat zl na bilet do Londynu i tam robic zakupy ( para jeansów 10 funtow,buty emu 4.99funta, T-shirt 2,5funta- i to nie badziewie tylko calkiem dobre gatunkowo ,buty sportowe 12,5 funta...Wiec za 100 zł mozna sie ubrać...A to jest niemozliwe w Polsce..no chyba ze na jakims bazarze z urzywanymi ciuchami...)

Gość

Gość

Egoisto. Odpowiedź tkwi nie w zaborach i partyzanckich ciągotach Polaków a w krótkim zdaniu, które brzmi następująco: państwo jest antyobywatelskie, więc obywatele są antypaństwowi. Państwo obywatela łupie , więc obywatel ma je w .... i woli dać dyla z tego grajdoła POPiS-owego przykładu fasadowej demokracji, która skrywa feudalno-partyjne latyfundia.

Gość

Gość

Gość

Tak więc wyszczególnienie mankamentów prawa przyjmuję, że widzę ile ich i jakie są ważne w postrzeganiu prawa, może służyć do jego poprawy, a właściwie: do przystosowania do warunków aktualnych, ale tego nigdy nie wyeliminujemy i problemy typu porbolemu Paj będą zawsze! cytat.

Jeszcze raz powtarzam; wg mnie problem tkwi w wykonastwie istniejącego prawa.
Ja mam problem? Hm..Chyba wszyscy go mamy.

Gość

W wykonastwie istniejącego prawa Hm… czyli co? gdyż takie stwierdzenie przyznam nie mówi mi niczego może zatem zapytam gdzie konkretnie widzisz problem? w działaniach policji? prokuratury? a może sądach? jak widzę problem również w samym wykonawstwie orzeczonych już kar.

Gość

gdzie konkretnie widzisz problem? w działaniach policji? prokuratury? a może sądach? cytat.
Dokładnie w tym.

Gość

Inaczej mówiąc wszyscy się sprzysięgli przeciw Tobie czy tak ma to rozumieć? A może Twoje oczekiwania są większe niż możliwości prawne co?

Gość

Gość

Gość

Prawdę mówiąc myślowo nie podążam ( Nie tylko w tej kwestii zresztą) przecież mówiłaś że nie aprobujesz działań resortów przemocy że tak powiem teraz że istniejącego w Polsce prawa wybacz ale to zupełnie dwie inne sprawy przyznam nawet że często bardzo od siebie odległe szczególnie widoczne było to za czasów Kaczystowskich.

Gość

Niestety problem polega na korupcji...nawet tej mentalnej....Dopuszcza się mozliwość złagodzenia kary ..bo sie załatwi ,bo kuzyn mojej znajomej
jest przyjacielem sedziego...albo kto smaruje ten ...
Nie ma tego elementu ,ze kara jest nieuchronna !!! Zobaczcie rodzina chłopaka skazanego na dozywocie w UK załatwiła przeniesienie odbywania kary w polskim wiezieniu...( przeciez sa one podobno o niebo gorsze niz brytyjskie !! ) Smiem przypuszczac ,ze własnie wtym celu...bo moze sie jakoś załatwi...( abstrachujac od tego czy jest on winny czy nie )