POLITYKA 2o

Gość

hehe!reke?????ty i oni!wy macie tam glowy!pomyslunki i umysly!-)))))chopy!nic wam nie pomoze!na ra betonie!

Gość

Gościu nie wiem kim jesteś ale jako budowlaniec powiem Ci jedno beton to twarda i trwała konstrukcja niepodatna na zmiany pogody czy nastrojów przez co nazywając mnie betonem wcale mi nie ujmujesz wprost przeciwnie, ale cóż będę mówił dalej sam pomyśl..

Gość

na ra betonie? - czyli na ra. No to czekam na to na ra. Jak beton. Ciekawe czy się gościówa odezwie. Czekam, więc na ra! Mr. Green

Gość

-)))))))))))blazny forumowe.wy i tak zawsze kazda historie ubierzecie we wlasne zdania,wlasne prawdy,wlasne wersje i tak je przedstawicie,ze nawet najbardziej czarne bedzie biale.albo napiszecie kilka bzdur o potedze i trwalosci betonu.hihi.idealnie jak w tej opowiastce o swini i deszczu.juz biorac z brzegu to wystarczy posluchac odrobinke procesu lustracjngo gilowskiej!jak takie lobuzy tworzace PRL ,kapujace,donoszace,robiace swinstwa opowiadaja jeszcze teraz bzdury,ze robili to dla dobra gilowskiej.-)))))pobierali sobie za to pieniadze i chowali do wlasnej kieszeni!a teraz oczywiscie nie maja sobie nic do zarzucenia,sa szanowanymi dobrotliwymi starszymi panami,ktorzy oczywiscie maja slaba pamiec i sa dumni z siebie i swojego wodza.dla nich tez kaczynscy sa najwiekszym zlem tego swiata.-)))a pokazywac spoleczenstwu te geby,pokazywac prawde o tym donosicielu "wolskim"!-)niech spoleczenstwo wie jak bylo i kto to robil.!ci gangsterzy z ponizszego artykulu tez sa z pewnoscia oburzeni!-))))tego tez nikt nie mogl zrobic przez 17 lat!CO ZA SKANDAL,TOZ TO ROZBOJ W BIALY DZIEN!zawlaszczenie panstwa.to bezprawie!!!!!hihi.

Wielka akcja przeciw gangsterom
"Dziennik": Przygotowywana jest wielka akcja mająca na celu prześwietlenie majątków przestępców. Jej efektem ma być odebranie im każdej nielegalnie zarobionej złotówki.
Położymy kres takim sytuacjom, że bandyta wychodzi z więzienia i opływa w dostatki lub dzięki zgromadzonemu majątkowi wraca do odbudowywania swojej grupy - zapewnia komendant główny policji Marek Bieńkowski.

Bandyci mają stracić wille, luksusowe auta, a nawet firmy, które kupili za pieniądze pochodzące z przestępstw. Szef policji polecił komendantom wojewódzkim oraz szefom terenowych wydziałów CBŚ stworzenie listy najbogatszych przestępców. Z ich odpowiedzi powstała ogólnopolska baza zawierająca 196 nazwisk. Wszystkie zgromadzone informacje trafią do prokuratury oraz Ministerstwa Finansów. Weryfikowaniem zeznań podatkowych zajmą się doświadczeni inspektorzy skarbowi. Zdobyte przez nich dane dotrą do prokuratorów, którzy w każdym przypadku będą kierować do sądów wnioski o zajęcie majątków.

Więcej w dzisiejszym "Dzienniku".

chopy!-)))))))))))))bedzie dobrze!a na pewno lepiej niz bylo!afer bedzie duzo,duzo mniej,pokaze sie troche pawdy z przeszlosci,kilku lobuzow trafi do wiezienia,kilku sie zabierze to co ukradli,gospodarka kula sie do przodu chociaz kilku z was twierdzilo,ze trzy miesiace temu wszystko mialo sie juz zawalic!juz mialo byc po calkowitym krachu!-))))te wasze brednie!

Gość

Hej!!!!!! Gościu!!!!!!!!!! Mam do Ciebie sprawę!!!!!!!!! Jest na o2.pl.

Gość

-))))warto bylo!ci SBcy!starsi ogolnie szanowani panowie!tacy zadowoleni z siebie i dumni ze swoich zyciorysow!ale oczywiscie dumni,tylko w swoich czterech scianach i wsrod swoich kolegow po fachu.jak ich ktos palcem wytyka,zdjecia pokazuje,publikuje ten ponury dorobek to od razu duma pryska!wtedy sie przytacza bzdury o nienawisci,prawach czlowieka itd!oczywiscie za swoja sluzbe dla ojczyzny slusznie dostaja wysokie emeryturki!hmmmmmmm?jacy dzisiaj i wczoraj byli niezadowoleni,ze musieli paradowac przed kamerami!takie wredne czasy nastaly!a jeszcze nie wiadomo czy im tych emeryturek do najnizszego poziomu nie obniza!-)))))a pokazywac ich spoleczenstwu skoro sa tacy dumni!-)))))

Gość

Czułam, że to się tak skończy. Rozczarowałeś mnie, Gościu. USTRÓJ jest Polsce potrzebny solidny! SYSTEM PRAWNY i SĄDOWY. Ta wystawa we Wrocławiu to jest zwykłe bezprawie!!!!!!!!!!!!!!!!!! KAŻDY ma prawo do obrony. Człowiek jest NIEWINNY dopóki nie udowodni mu się winy!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

THE END !!!

Gość

"betony", "błazny forumowe" - sądzę, że to język polski przyszłości. Idziemy do przodu. Ale cieszę się Gościu, że mając swoje racje pytasz tych w cudzysłowie, co sądzą. Wszak od dyskusji głowa nie boli, jedynie się wzbogaca.

Masz rację. Takie były służby. Więc co jest w teczkach IPN, można się domyślać: oprócz faktycznych zdarzeń - barachło! Służby szły na łatwiznę, wykazywały się "osiądnięciami", podciągali statystyki. Obowiązuje tu pewne prawo. Że, aby się wykazać, trzeba się chwalić i nadrabiać. Jak na przykład rząd Marcinkiewicza, który urządził pokazową sesję RM w telewizji. Same sukcesy! A było to tylko 100 dni kłótni ( z przymierzem, PO, koalicją), i po 200-stu dnich ... jest gorzej? lepiej? tak samo? Na przykład Policja też może podciągać statystyki wykrywalności przestępstw np nie wszystkie rejestrując. itp. W działach produkcyjnych jest jeszcze inaczej. Jeżeli jest sukces, jest zbyt, to... winduje się cenę! (prawo popytu i podaży). Ale można inaczej. Produkować na ilość obniżając jakość. Zwłaszcza, że w ten sposób blokuje się inne firmy z branży. I tak było na przykład z kawą "Prima". Była najlepsza, ale jak jeszcze podciągnęli zbyt reklamą, że można ją pić bez przerwy, to tak siadła jakość, że... do tej pory jej nie pijam!

Jest jeszcze kilka ale. Polski rząd Kaczyńskich (PiSu) nie rezygnuje z inwigilacji społeczeństwa. Wszak ma nas bronić przed terroryzmem, przed obcymi wywiadami, przed korupcją, spiskami itp, itd. Więc wojskowy wywiad i kontrwywiad jest. Ponadto po WSI powstaje CBA. To tylko zmiana nazwy. A jak one będą działać? Czy za następne kilkadziesiąt lat nie będziemy się śmiać z ich wyników.
Mam też obawy. Czy aby Kaczyńscy nie psują tych służb, czy przypadkiem nie mszczą się, że byli inwigilowani, że onegdaj oni byli w ich zainteresowaniu i wyrzucą z tych służb tych co to robili, a nie "najsłabsze ich ogniwa". To byłoby działanie na szkodę Państwa.

A że sprawa z Gilowską ujrzała światło dzienne i ta "kpina" z wywiadu ujrzała światło dzienne, że nie została ucięta wcześniej, to zasługa właśnie Kaczyńskich! Bo jak to było. PiS znalazł wyśmienitego premiera! Został nim Marcinkiewicz, który... szukał fachowców. Pamiętasz Gościu, że na początku gadał też z tymi z PO! No i w PO znalazł Religę i Gilowską. Przede wszystkim chodziło o fachowca od BUDŻETU. Ponadto Marcinkiewicz wziął się na dobre do rządzenia i... najwięcej kłopotów miał... ze swoją partią, która szukając koalicji, ciągle mu mieszała, aż namieszała na dobre. Z jednej strony napięty do ostatka budżet z reformą podatkową rozłożoną na lata, tknąc nie można, z drugiej koalicyjne oszołomy i realizacja obietnic przedwyborczych, nie da rady. W końcu pobył kilka dni na fotelu premiera i połapał się w tym wszystkim, a nie chciał być kamerdynerem, tylko premierem! Więc nie mógł ustąpić i stanął za cerberem budżetu, czyli Gilowską! Więc trzeba było znaleźć haka na ten układ! No i mamy proces lustracyjny!
Dalsze losy Marcinkiewicza znamy. Zwolnił, bo "niby" musiał, ale okazało się, że miusiał! Przeprosił Gilowską, ale baba honorowa i nie chciała wchodzić w układy, układziki i coś prawdopodobnoczekoladowanego. Więc powołał sam na własną odpowiedzialność ministra, który był za "ochroną" budżetu. WIęc też musiał wylecieć! I wyleciał. A że sprawy nie było, jak twierdzą w większości wszystkie większości, to lepszym premierem będzie J. Kaczyński, a Mazurkiewicz pociągnie... politykę L. Kaczyńskiego w tym samy co L.K. kierunku, czyli lepszym stolicę! I sprawy żadnej nie było i nie będzie. Jest wszystko ok oprócz tej lustracji. I... zobaczymy... co będzie dalej.... niebawem.

Gość

Polegli i zamordowani przez PPR I PZPR w latach 1944-1963

Kalenkiewicz Maciej KOTWICZ

Kiwerski Jan Wojciech LIPIŃSKI

Kontrym Bolesław ŻMUDZIN

Pilecki Witold WITOLD

Rodowicz Jan ANODA

Jan Tabortowski BRUZDA

Marian Bernaciak ORLIK

1. Stanisław Żak - żołnierz oddziału "Ordona", zginął w 1944 r.
2. Eugeniusz Harasimowicz - żołnierz oddziału WiN "Ordona", poległ w 1944 r.
3. "Szary" - Mieczysław Pazderski - major AK i NSZ, poległ 10.06.1945 r.
4. "Zemsta" - Eugeniusz Walewski - ppor. NSZ, dowódca oddziału chełmsko - włodawskiego, skrytobójczo zamordowany po ujawnieniu 03.21.1945 r
5. "Wysoki" - Władysław Żwirka - szef II oddziału I Komendy Okręgu NSZ, skazany na śmierć i stracony
w 1946 r.
6. "Świt' - Zygmunt Kęska - stracony 03.04.1946 r.
7. "Świt" - por. Zygmunt Kęska - ze zgrupowania "Orlika", stracony w kwietniu 1946 r.
8. "Boruta" - Stefan Brzuszek - ostatni dowódca oddziału NSZ obwodu chełmsko - władawskiego, poległ 16.08.1946 r.
9. "Kacper" - mjr Zygmunt Rogalski - szef sztabu Okręgu Lubelskiego, skazany na śmierć i stracony w 1946 r.
10. "Mateusz" "Rosu" - Kazimierz Łuszczyński - szef PAS na powiat Lublin Miasto, skazany na śmierć i stracony w 1946 r.
11. "Zenon" - Zygmunt Wolanicz - szef AS i PAS okręgów lubelskich NSZ i NOW, skazany na śmierć i stracony
w 1946 r.
12. "Jerzyk" - Władysław Kobylański - żołnierz 27 dywizji AK - poległ zamordowany przez oficera NKWD 21.07.1946 r., jako żołnierz oddziału WiN "Jastrzębia".
13. "Kruk" - Mieczysław Sawicki - żołnierz 27 dywizji AK - poległ zamordowany przez oficera NKWD 21.07.1946 r., jako żołnierz oddziału WiN "Jastrzębia".
14. "Wolny" - Jan Lis - żołnierz Oddziału "Zapory", poległ w 1946 r.
15. Feliks Żak - żołnierz oddziału WiN "Ordona", poległ w 1946 r.
16. "Daniec" - Marian Lipczak - dowódca grupy w oddziale "Zemsty", stracony 05.11.1947r.
17. "Jastrząb" - Leon Taraszkiewicz - dowodził oddziałem włodawskiego obwodu WiN, skrytobójczo zamordowany 02.01.1947 r.
18. "Warszyc" - powołał konspiracyjne Wojsko Polskie, którego był dowódcą. Skazany na śmierć
i zamordowany w Łodzi 19.02.1947
19. "Mściciel" - Stanisław Warowny - żołnierz ze zgrupowania "Orlika", skrytobójczo zabity 21.05.1947 r.
20. "Maryś" - Józef Król - żołnierz WiN oddziału "Wiktora", poległ 26.06.1947 r.
21. "Czarny" - Kazimierz Karpik - żołnierz WiN oddziału "Wiktora", poległ 26.06.1947 r.
22. "Wierzba" - Józef Kowalski - żołnierz oddziału "Ordona", poległ w styczniu 1947 r.
23. "Ordon" - Józef Strug - dowódca oddziału WiN, poległ 30.07.1947 r.
24. "Klinga" - por. Henryk Glapiński, dowódca oddziału S.O.S "Warszawa" w konspiracyjnym Wojsku Polskim. Skazany na śmierć i zamordowany w Łodzi 19.02.1947
25. "Kaneń" - Stanisław Lis - żołnierz "Zapory", zginął 26.07.1947 r.
26. "Menea" - Stanisław Falkiewicz - żołnierz WiN oddziału "Ordona", poległ latem 1947r.
27. "Ryś" - Ignacy Falkiewicz - żołnierz WiN oddziału "Ordona", poległ w 1947 r.
28. "Czarny Jurek" - Ludwik Szmydke - oddział "Ordona", stracony 02.09.1947 r.
29. Witold Matuszak - żołnierz oddziału "Ordona", stracony 02.09.1947 r.
30. "Wydra" - Serafin Kamilewicz - żołnierz WiN oddziału "Ordona", stracony w 1948 r.
31. "Remiusz" kpt. Jan Marawca - ostatni szef sztabu KG NSZ, - AK, zamordowany 16.01.1948 r.
32. "Tomasz" - por. Lechosław Roszkowski - szef oddziału organizacyjnego KG NZW, skazany na śmierć
i stracony 16.01.1948 r.
33. "Wojciech" - Tadeusz Zawadziński - p.o. szefa oddziału wywiadowczego KG NZW, skazany na śmierć
i stracony 16.01.1948 r.
34. "Spokojny" - por. Wacław Kuchnio - oficer w zgrupowaniu "Orlika", poległ 06.06.1948 r. wraz ze swoją żoną Zofią z domu Mączyńską.
35. "Bystry" - Eugeniusz Lis - zastępca "Wiktora", aresztowany 29.11.1948 r., skazany na śmierć i stracony.
36. "Biały" - Wacław Lis - żołnierz oddziału "Zapory", skazany na śmierć i stracony w 1948r.
37. "Zapora" - Hieronim Dekutowski - cichociemny zrzucony 17.09.1943 r., zamordowany 07.03.1949 r., odznaczony 2 x KW i KVM.
38. "Ryś" - Stanisław Łukasik - por. AK odznaczony 2 x KW i KVM, skazany na śmierć, zamordowany 07.03.1949 r.
39. "Mundek" - Edmund Tudraj - ppor. AK, odznaczony KW, skazany na śmierć i zamordowany 07.03.1949 r.
40. "Junak" - Tadeusz Polak - żołnierz AK, skazany na śmierć; zamordowany 07.03.1949r.
41. "Żbik" - Roman Groński - ppor. AK, skazany na śmierć; stracony 07.03.1949 r.
42. "Zawada" - Jerzy Mietkowski - ppor. AK, uczestnik Powstania Warszawskiego, skazany na śmierć; zamordowany 07.03.1949 r.
43. "Biały" - Aureliusz Wasilewki - żołnierz AK, skazany na śmierć, zamordowany 07.03.1949 r.
44. "Murat" - Jan Małolepszy ostatni dowódca konspiracyjnego Wojska Polskiego zamordowany 14.03.1949
w celi więziennej w Łodzi.
45. "Uskok" - Zdzisław Broński - następca w dowodzeniu WiN w lubelskim po "Zaporze", poległ 20.05.1949 r.
46. "Witold" - NN - z oddziału "Zapory", poległ jesienią 1949 r.
47. "Stefan" - NN - z oddziału "Zapory", poległ jesienią 1949 r.
48. "Fredek" - Włdysław Korzeniowski - żołnierz z oddziału "Zapory", poległ jesienią 1949r.
49. Franciszek Lal - żołnierz oddziału "Burty", poległ 24.12.1949 r.
50. "Burta" - Jan Leonowicz - dowódca oddziału WiN obwód Tomaszów Lubelski, poległ 11.02.1950r.
51. "Kuba" - Antoni Chowański zginął w walce z U.B 15.03.1950 we wsi Kurek.
52. "Jaskółka" - Czesław Pielecki - po śmierci "Młota" dowódca oddziałów na Podlasiu, zginął 08.06.1950 r.
53. "Lont" - Jan Gorączka - żołnierz oddziału "Burty", poległ w 1950 r.
54. "Olgierd" - Marian Pilarski - założył organizację II Inspektorat Zamojski AK, skazany na śmierć i stracony
w 1951 r.
55. "Wacek" - Karol Mielczuk, żołnierz WiN, poległ w 1951 r.
56. "Bury" - ppor. Romuald Rajs - uczestnik bitwy AK o Wilno, zamordowany 11.05.1951r.
57. Kalicki - poległ 09.06.1951 r.
58. "Żelazny" - Edward Taraszkiewicz - przejął dowództwo oddziału włodawskiego WiN po poległym bracie, poległ 06.10.1951 r.
59. "Łukasz", "Znicz" - Józef Domański - żołnierz WiN oddziału "Żelaznego", stracony w 1951 r.
60. "Niewinny" - Stanisław Marciniak - żołnierz WiN oddziału "Żelaznego", stracony w 1951 r.
61. "Ostrożny" - Roman Dobrowolski - żołnierz WiN oddziału "Żelaznego", stracony w 1951 r.
62. "Lipiec" - kpt. Stanisław Cieślewski - były komendant łomżyńskiego obwodu AK, zginął 27.03.1952 r.
63. "Bolek" - Bolesław Ożóg - żołnierz oddziału "Burty", poległ 30.09.1952 r.
64. Stanisław Bednarczyk - żołnierz oddziału "Burty", poległ 30.09.1952 r.
65. "Pasek" - Stanisław Samiec - żołnierz oddziału "Burty", poległ 30.09.1952 r.
66. Edward Skalny - żołnierz oddziału "Burty", poległ 15.12.1952 r.
67. "Wiktor" - Stanisław Kuchcewicz - żołnierz NSZ, potem WiN "Zapory" i "Uskoka", dowódca oddziału, poległ w lutym 1953 r.
68. "Huzar" - Kazimierz Kamieński - dowódca oddziału na Podlasiu, aresztowany wiosną 1953 r., skazany na śmierć i stracony.
69. Edward Bukowski - rozstrzelany 12.12.1954 r., jako ostatni w więzieniu lubelskim żołnierz BCH, po wojnie walczył w oddziale "Szatana" i "Chłopickiego".
70. Tadeusz Szych - rozstrzelany 27.10.1955 r., jako ostatni w więzieniu chełmskim.
71. Napoleon Idzikowski - zamordowany w więzieniu mokotowskim 23.11.1955 r.
72. "Rawicz" - Józef Ramatowski - były komendant rejonu WiN, członek ostatniego oddziału mjr. "Bruzdy" walczącego w latach 1949 - 1954, poległ w 1954r.
73. Bolesław Babieńczuk - rozstrzelany 10.04.1956 r. w więzieniu w Białymstoku, ostatni wyrok śmierci na żołnierzach II Konspiracji.
74. "Laluś" - Jan Franczak - walkę o niepodległość Polski podjął 01.09.1939 r., poległ w walce z sowiecko PZPR - owskim okupantem z grupą SB-ków i ZOMO-wców 21.10.1963 r.

Gość

Gościu

A moze jako przeciwwagę bys przytoczył imienną listę ofiar... Powstania Warszawskiego, albo aby Ci było łatwiej bo troche mniej, listę ofiar ... zamachu majowego czy też pacyfikacji chłopstwa polskiego w ramach .... sanacji.
A może historię ... Berezy bodajże II- go w historii obozu ... kocentracyjnego i jego ... ofiar.

Gość

O czym ta lista ma świadczyć? Nie kwestionuję jej wiarygodności. Ale z powodzeniem mozna pójść do adminstracji cmentarza i zrobić dowolny wyciąg. Gdyby jednak pokusić sie o próbę polemiki to należałoby postawić pytanie:
1. Jak to było że 31 to polegli w walce w latach 44-63 Co ci ludzie robili z bronią po wojnie ? Prowadzili walkę na własna rękę . Nie oceniam ich intencji , motywów . Po co była im potrzebna broń po wojnie i to długo jeszcze ?Co do działań powojennej partyzantki to zdania śą podzielone , nie róbmy czasami na siłę bohaterów z tych którzy na to wcale nie zasługują. Prawda jest o wiele bardziej skomplikowana.
2.A może by zrobić liste zabitych i zamordowanych milicjantów , urzędników czy żołnierzy przez tych partyzantów.A nawet zwykłe osoby cywilne podejrzane o sprzyjanie nowej władzy . Może by siegnąć do "chlubnej działalności " "Ognia" i jego ofiar?
A więc taki wykaz niczego nie dowości , jest to pusty przekaz tragedii ludzkiej i to wszystko.
Co może znaczyć :
74. "Laluś" - Jan Franczak - walkę o niepodległość Polski podjął 01.09.1939 r., poległ w walce z sowiecko PZPR - owskim okupantem z grupą SB-ków i ZOMO-wców 21.10.1963 .

Jeżeli to było w okolicach Wrocławia to mogę coś ciekawego na ten temat powiedzieć i nie będzie to saga o bohaterze.

Gość

Jaruzelski to agent "Wolski"!!!!!!!!!!!!!!!

W archiwach IPN są dokumenty poświadczające współpracę gen. Wojciecha Jaruzelskiego z Informacją Wojskową - wywiadem wojskowym PRL!
[link widoczny dla zalogowanych]

Generał Wojciech Jaruzelski współpracował z Informacją Wojskową, wojskowym wywiadem PRL, jako agent "Wolski". Do końca roku ma się ukazać Biuletyn IPN z materiałami archiwalnymi dotyczącymi tej sprawy. Archiwiści IPN dodarli do dwóch zapisów ewidencyjnych, które informują o rejestracji Jaruzelskiego jako agenta "Wolskiego" w 1946 r. oraz jego wyrejestrowaniu prawdopodobnie w roku 1953.

Historyk Instytutu Pamięci Narodowej Paweł Piotrowski potwierdził w rozmowie z nami, że gen. Wojciech Jaruzelski został zarejestrowany jako agent Informacji Wojskowej - wojskowego wywiadu PRL - i z nią współpracował. Piotrowski opracowuje materiały odnalezione w zasobach Instytutu, dotyczące agenturalnej przeszłości generała, które mają zostać opublikowane w listopadowym lub grudniowym Biuletynie IPN.
- Nie ma powodu, żeby próbowano falsyfikować sam fakt współpracy i rejestracji - powiedział historyk. - Natomiast nie znamy zakresu tej współpracy, nie wiemy, na czym ona polegała, nie udało nam się wytropić żadnych śladów jakichś meldunków - zaznaczył Piotrowski. Podkreślił, że publikacja dokumentów o generale nie będzie "zamknięciem sprawy", ponieważ duża część "drażliwych dokumentów" dotyczących agentury wojskowych służb trafiła do zbioru zastrzeżonego i nie jest wykluczone, że tam będzie można jeszcze odnaleźć kolejne informacje.
Piotrowski powiedział nam, że archiwiści IPN dotarli do dwóch zapisów ewidencyjnych, które informują o rejestracji Wojciecha Jaruzelskiego jako agenta "Wolskiego" w 1946 roku oraz jego wyrejestrowaniu prawdopodobnie w roku 1953.
W IPN odnaleziono też korespondencję między Sztabem Generalnym a szefem Głównego Zarządu Informacji Wojskowej, w której pojawia się nazwisko generała. Dodatkowo w notatce biograficznej autorstwa oficera Informacji Wojskowej z maja 1949 r. jest mowa o zwerbowanym 23 maja 1946 r. tajnym współpracowniku noszącym pseudonim "Wolski", za którym ukrywał się Jaruzelski.
Historyk dr Lech Kowalski, autor biografii Jaruzelskiego pt. "Generał ze skazą", stwierdził, że bardzo szybko zetknął się on z funkcjonariuszami Informacji Wojskowej, wymieniając z nimi informacje m.in. na temat rozpracowywania niepodległościowego podziemia. Kowalski jest zdania, że "generał całym swoim życiem dokumentował wyjątkową miłość do Związku Sowieckiego". Inni historycy zwracają uwagę na szybki awans Jaruzelskiego (w wieku 33 lat został on generałem) mimo ziemiańskiego pochodzenia. Informacja Wojskowa była uzależnionym od ZSRS organem kontrwywiadu wojskowego działającym w Polsce w latach 1944-1957, odpowiedzialnym za liczne represje wśród żołnierzy Wojska Polskiego i akowców.
Zenon Baranowski

Prof. Mirosław Piotrowski, historyk Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego:
Jeżeli w aktach jest zapis o współpracy gen. Jaruzelskiego, to nie ma wątpliwości, że taki stan faktyczny miał miejsce, jeżeli nie podważy się figurujących w nich danych osoby, ponieważ fikcyjnych danych nie wpisywano. Informacja Wojskowa miała inne procedury werbunkowe, inną klasyfikację niż Urząd i Służba Bezpieczeństwa. Jej podstawą była jak najściślejsza tajność. Nie zdradzano, kto jest tajnym współpracownikiem, nawet w gronie najbardziej zaufanych osób, żeby mieć przynajmniej dwa, trzy niezależne źródła informacji. Dokumenty te nie są dla mnie żadnym zaskoczeniem, wpisują się w logiczny ciąg zdarzeń. Osoba na tych stanowiskach, które pełnił Jaruzelski, dziwne gdyby nie była agentem służb informacyjnych czy też innych służb związanych z Moskwą. We wszystkich dokumentach opublikowanych przez KGB, jak chociażby archiwum Mitrochina, czyli naczelnego archiwisty sowieckich służb specjalnych, jest mowa, że Jaruzelski był szczerze oddany towarzyszom sowieckim. Nie wchodziło w rachubę, żeby odmówił udzielenia jakiejkolwiek informacji. To było oddelegowanie tej osoby na stanowiska w PRL.
not. ZB

Gość

Trudno polemizować z takim sposobem myślenia .

Głupota jest też pewnym sposobem używania umysłu.
" Karol Irzykowski"

Gość

Trudno polemizować... itd.
Że takie osoby (kreatury) istnieją i nadal szukają sensacji, gdzie jej (nie wiem, że nie ma) nie widać! I to od już prawie dziesięcioleci chce się na siłę coś udowodnić, bo.... Jaruzelski jaki był, to był.
A niech się przyp.. do Mieszka I. Przynajmniej będzie od początku. Mr. Green

Gość

Osobiście Panowie Jaruzelskiego zawsze ceniłem za HONOR,ODWAGĘ, UCZCIWOŚĆ i PATRIOTYZM. i nie ma mają dla mnie znaczenia opinie odmienne czyli krzywdzące tego człowieka.