POLITYKA 2o

Gość

Niektore kulisy przedstawia Jaroslaw Kaczynski.

[link widoczny dla zalogowanych]

Przytaczam bardziej krytyczne fragmenty wypowiedzi Prezesa PiSu.

że podejmowanie próby syntezy prezydentury Lecha Kaczyńskiego i jego politycznej drogi "jest chyba w tej chwili jeszcze przedwczesne
Przesadyzm?? Jaka to droga?? Polna sciezka przez ogrodek ktora zapierdalal ten krasnoludek.

( W piosence to padaly zasadnicze pytania....
Dokad zmierzasz moj malutki...

Padaly tez zasadnicze odpowiedzi.....
Wodki szukam, szukam wodki

A wiec piosenke pisal jakis tam protoplasta Pana Posla Palikota. Ale juz wtedy zadawali wlasciwe pytanie zúdzielali jeszcze wlasciwszych odpowiedzi)

Prezes zarzuca bratu Prezydentowi ze swiadomie narazil 95 osob i siebie na smierc.
determinacja, z którą działał Lech Kaczyński jako prezydent, była motywem jego podróży do Katynia, "wyprawy, z której niebezpieczeństw zdawał sobie sprawę".
Prezes zarzuca bratu Prezydentowi chec naruszenia przepisow Konstytucji RP i zalmaniepraw Rosyjskich.
był głęboko przekonany, że właśnie w Katyniu powinien powiedzieć kilka prawd, przekazać kilka prawd najbardziej zasadniczych dla naszego narodowego bytu
Jakie mialo byc przemowienie na podstawie ktorego Prezydent Lech Kaczynski otrzymal zgode Rosjan na przeprowadzenie prywatnej uroczystosci Prezydenta na terytorium Obcego Panstwa - Rosji - kazdy mial okazje sie przekonac.

Gość

Gość

Widzę,bo mam wizję, przewiduję, że w najbliższej przyszłości
- wzrośnie znaczenie Lecha Kaczyńskiego jako Prezydenta bardziej znaczącego niż go się dziś ocenia....
- i jest druga sprawa. Że Jarosław Kaczyński dochodzi do świadomości, że dopiero historia wykaże znaczenie brata w historii Polski i EUropy....
WIe już, że prawda i tak wyjdzie na jaw czy che tego, czy nie. DOkładnie i nie fałszywie zostanie ocenione jego stronnictwo, jego partia i jego działanie bezpośrednio po katastrofie. Wycofuje się z fałszu, jeszcze oprócz tych modłów pod Pałacem Prezydenckim, bo ich raptowne zaprzestanie by mu szkodziło w wizerunku. A dotychczasowy fałsz, który był mu potrzebny do uprawiania swojej polityki, swojego znaczenia, już jest archaiczny.

Gość

Czy wzrosnie znaczenie L.Kaczyńskiego?Nie jestem do tego przekonany. Do jakiego momentu można nadymać propagandowy balon. Wyraźnie widać że PiS , czyt.J.Kaczyński chce nadać partii nowy wymiar ,nowy obraz ideowy.
Cała ta propaganda związana z tragedią smoleńską ma poszerzyć krąg zwolenników PiS, który ma byc jedynym ruchem walczącym o prawdę i sprawiedliwość. Oni zawłaszczają PRAWDĘ.Temu służą takie akcje gloryfikujące Lecha Kaczyńskiego. Tworzy się na naszych oczach kult L.Kaczyńskiego ,przeciętnego człowieka, przeciętnego Prezydenta.Niedługo zostanie tylko jedna droga ..na ołtarze. Ba, do tego politycy PiS chcą dołączyć nowe akcenty.

Gość

No i rzeczywiście mamy ... poważną aferę

Dziwne rzeczy dzieją się na tym Forum.
Dzisiaj przed godziną siódmą w niniejszym temacie zainicjowanym przez Pro Rocka na pierwszej pozycji widniały ... trzy kropki !!!!Teraz widzę, że w tym samym miejscu pojawił się ... post, który nie posiada aktualizacji z dnia dzisiejszego.Czy może mi to ktoś wytłumaczyć a zwłaszcza Pan Administrator ????

Gość

Jesteś przeczulony w51 pierwszy wzmiankowany post był zmieniany przez autora jak poniżej;
"Ostatnio zmieniony przez Pro Rock dnia Pią 22:52, 10 Gru 2010, w całości zmieniany 1 raz"

Gość

Gość

Gość

Musiałeś trafić w moment zmiany postu przez Pro Rocka.
W51, nie ma w tym nic dziwnego. Każdy ma prawo skorzystać z uprawnienia, jakie daje mu nasz System, do zmiany swoich postów. Całe szczęście, że myślimy, rozważamy nie tylko to, co dzieje się wokół Nas, ale także to, co napisali, przemyśleli Inni. Czasami zdarza się, że w emocji rzucamy słowa, które później - dla dobra sprawy lub nie ekscytowania Reszty - zmieniamy.
Jestem za.

Gość

jest jeszcze większa afera. ze wczorajszych słów, które wypowiedział na antenie TVN24 poseł Jacek Kurski wywnioskować można,że ktoś maipulował Jarosławem Kaczyńskim w czasie wyborów prezydenckich po to, by Jarosław tych wyborów nie wygrał
w domyśle chodzi o posłów z PJN.
nigdy nie uważałaem posła Kurskiego za intelektualistę, ale teraz już zupełnie zidiociał

Gość

Kolejne spotkanie części rodzin Tych którzy zginęli w katastrofie loniczej pod Smoleńskiem. W ciemno można było przewidzieć jak potoczą się rozmowyPanie Gosiewska, Kochanowska, Wasserman opuściły oburzone spotkanie z uwagi na ..... trudno znaleźć merytoryczną przyczynę. Temat kręci się wokół tego , aby dokopać Tuskowi.Nie jestem admiratorem premiera, ale jasnym jest że jest grupa rodzin która swoje inspiracje znajduje w polityce J.Kaczynskiego.
Takie ustawienie punktu widzenia nie daje ŻADNYCH szans na przyjęcie prawdy która wynikać będzie z przeprowadzonego śledztwa. Żadna prawda która nie będzie po myśli J.Kaczyńskiego nie znajdzie uznania w określonych kręgach rodzin poszkodowanych i części opinii społecznej zbliżonej do PiS. Dzisiaj właśnie urabia się klimat, podłoże pod tą kontestację.

Gość

Jeśli mam być szczery to te rodziny zamiast budzić ciągłe i bezkrytyczne współczucie, coraz bardziej zaczynają mnie niecierpliwić i irytować, w miarę jak rośnie eskalacja ich żądań i pretensji.
Nie mam zastrzeżeń do przedstawicieli tzw. "Rodzin Katyńskich", funkcjonariuszy BOR oraz członków załogi samolotu.
Natomiast coraz bardziej bezczelni są właśnie członkowie rodzin tych (też nie wszystkich) którzy do Katynia polecieli sobie wraz z prezydentem na tzw. "krzywy ryj", a więc na darmowa historyczno-krajoznawczą wycieczkę na koszt podatnika.
Wycieczkę mającą dwa wymiary:
Jeden to darmowa przygoda turystyczno-krajoznawcza oraz drugi propagandowy, by potem móc pokazywać światu jak do bolszewickiej zbrodni powinni się odnosić "prawdziwi Polacy" (czyli oni), jakby to powiedział poseł Suski - "genetyczni patrioci".
Nie było rzecz jasna żadnej mowy o współdziałaniu z premierem i rządem, bo przecież prezydent uważający się za zwierzchnika nie tylko Sił Zbrojnych ale wszystkich i wszystkiego w kraju czyli niemal udzielnego monarchę uważał, że jakakolwiek próba porozumiewania się z Donaldem Tuskiem, byłaby dla niego uwłaczająca.
A więc robił po swojemu od A do Z, a najmniejsza próba ingerencji ze strony czynników rzadowych, mogłaby go tylko jeszcze bardziej rozjuszyć.
Dlatego gdy dziś widzę i słyszę Jarosława Kaczńskiego kto wie czy nie prawdziwego sprawcę tragedii oraz różnych krewnych Gosiewskiego, Wassermana, Kurtyki, Kochanowskiego i innych próbujących wmówić społeczeństwu że ich zmarli bliscy byli po prostu ofiarami systemu, męczennikami zamordowanymi przez politycznych przeciwników działających ręka w rękę z władzami Federacji Rosyjskiej, to mi się robi mdło.
Uważam że premier chodząc na spotkania z tymi ludźmi popełnia wielki błąd, bo zdaje się samym tym faktem bezwiednie potwierdzać, że mają rację.
Nie muszę chyba dodawać że uważam, iż nikomu tu o żadną prawdę nie chodzi i nie wiem czy kiedykolwiek chodziło...

Gość

Odpowiedź na powyższe zakwalifikowałem jako .. oszołomstwo i tamże dałem odpowiedź Cenzura

Gość

Gość

Spokojnie, bez nerwow i insynuacji.

To wina mojej czesciowo niepelnosprawnej reki.
Pierwszy post wybil mi sie dwa razy...., dlatego go skasowalem wstawiajac trzy kropki.
Po cichu liczylem ze Panowie Moderatorzy zrobia to co powinni, zrobili, dziekuje Im za to.
Teraz jeszcze tylko czekam az usuna tu tego o ktorym mowia swinia i cham i to wszystko racja. Nowy regulamin zdaje sie ich do tego zobowiazywac. Panowie Moderatorzy do dziela.......