|
POLITYKA 2o Twoje zdanie o...
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ahron
Gość
|
Wysłany: Sob 23:56, 18 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
Jaga ty mnie wogóle nie zrozumiałaś.
Kwestia dotacji to prosty mechanizm,jest stosowanyw róznych przemysłach i rolnictwie.
Ustala się że kopalnia za tonę węgla może dostać 100zł,jej koszty to 99zł ,kopalnia jednak nie ma prawa sprzedać tego wegla odbiorcy bespośredniemu-ma obowiązek sprzedać ten węgiel spółce,która sprzedaje ten węgiel za 300zł -gdy kopalnia przekroczy koszty wydobycia np na 120zł to kopalnia jest dotowana czy nie?
Ponadto konia z rzędem takiemu producentowi który jest w stanie produkować na kredycie 25%-jeżeli (dotyczy to państwowych firm) jeżeli oni jeszcze żyją to to geniusze gospodarki gdyż zachodni produceci by poupadali,te przedsiębiorstwa mogą być rentowne tylko zysk trafia do banku ,a nie do firmy.
A pamiętamy kto wprowadził taka ekonomię -nasz geniusz L Balcerowicz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ahron
Gość
|
Wysłany: Nie 0:02, 19 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
Do Welesa -jak sadzisz jaki działa mechanizm
nasi ekonomisci to głupcy
nasi ekonomiści ,to głupcy i sami chcą się dorobić .
nasi ekonomiści to sabotażysci na usługach wielkiego kapitału.
Albo jeszcze inna opcja????????
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Nie 0:19, 19 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
Hehe...
Co tu można dodać... Zaprosić Bin Landena? Niewątpliwym jest też zapewne istnienie jakiś więzów-ograniczeń prawnych ograniczających dotacje... ale od czego prawnicy. Jak się politycy będą bawić w doktrynerswo w gospodarce to dostaną w końcu po kulach... dosłownie A te 25% to banki... nie nasze...
pożyjemy... zobaczymy.
Pozdro...
Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Nie 2:05, 19 Lut 2006, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ahron
Gość
|
Wysłany: Nie 0:33, 19 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
Banki nie nasze ,ale ktoś to tak urządził i ma na to wpływ i to rozumie ,a wciska narodowi ciemnotę o dotacjach ile to dokładamy do kopalni czy hut -te ostanie sprzedane za roczny zysk ,hutę czestochowa wymieniliśmy na cmentarz orląt w ramach przyjaźni Polsko -Ukraińskiej gdyż symbole ważniejsze .
Oczywiście to duże uproszczenie-wiem
Pozdrawiam
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ahron
Gość
|
Wysłany: Nie 0:37, 19 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
Banki nie nasze ,ale działaja na naszym terenie i musza czynić to do czego są powołane -problem tylko że PKO daje nie lepszy przykład ,a ponoć nasze.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Nie 2:35, 19 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
Ahron...
PKO BP, PEKAO I BPH -potentaci bankowi to giełdowe spółki co prawda ze sporym pakietem Skarbu Państwa ale jednak spora część dochodów wylatuje z naszego rynku. A na GWP sporo kasy zachodniej. I jest tak w zasadzie z całą resztą notowanych na GWP. Ale i tak to tylko część. Jest masa też spółek poza GWP i też z udziałem nie całkowicie naszym co akurat nie jest niekorzystne. Jednakże ma to wpływ na szereg decyzji korzystnych i nie korzystnych dla RP. Ale tu już inny temat...
Pozdro...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Pon 1:04, 20 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
Za Chiny ludowe nie potrafią niektórzy zrozumieć że nie zarabia się pieniędzy tylko eksportując.
Dlatego absolutnie bez eksportu też Polska może zarabiać i importować.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Wto 9:08, 21 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
Kendo...
Dlatego absolutnie bez eksportu też Polska może zarabiać i importować.... Ale jakoś mi wyobraźnia nic nie podpowiada ... To tak jakbym ja bez świadczenia pracy (jednak towar eksportowy) mógł mnożyć je w swojej kieszeni?... . Eureka.... Kendo namiawia nas do żebractwa... albo mniej uczciwie kraść (można uznać za import)
Pomyśl... ale sam
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Wto 10:06, 21 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
Kendo napisał: | Za Chiny ludowe nie potrafią niektórzy zrozumieć że nie zarabia się pieniędzy tylko eksportując.
Dlatego absolutnie bez eksportu też Polska może zarabiać i importować. |
Pierwsza część jest prawdziwa. Druga nie.
Jaga
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Wto 18:14, 21 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
Ale pod warunkiem, że mówimy jedynie eksporcie towarów, a nie usług
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Wto 23:34, 21 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
Druga część jest prawdziwa. Przecież wystarczy handlować na rynku lokalnym i zarabiać pieniądze, a to co nam brakuje po prostu importować za te zarobione pieniądze - wymienione uprzednio na obcą walutę.
Jasio sprzeda buty Stasiowi, zarobi kaskę i za tą kaskę kupi sobie kompa z hameryki.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Śro 3:56, 22 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
Kendo...
To rynek Polski ma się wzbogacać... a nie ty np. sklepikarz. ;) Na rynku będzie wiecej wyłącznie z napływu środków z zewnątrz za eksport. Nie mieszaj rynku wewnętrznego i zewnętrznego. Pojmij wreszcie tę różnicę... i nie baw się w drobnego przemytnika.... Rynek wewnętrzny(Polska) to określona i stała ilość pieniędzy określana przez produkcję. Czyli handel, interesy na rynku wewnętrznym nie mnożą pieniędzy rynku Jeśli importujesz (towary, usługi) jest ich mniej... i trzeba je uzupełniać eksportując(towary,usługi) lub pożyczkami (obecnie najczęściej) równoznaczne z klepaniem biedy(przez licznych co nadchodzi)... czy to jasne? Dodrukowywać z pewnych względów nie można i nie wolno. Czy to też dociera? Więc tak na paluszkach, bo ja tego nie wymyśliłem. Przecież bezrobocie i długi to właśnie efekt importów wszelakich . Żadne argumenty nie trafiają ... upierasz się jak dzieciak i klepiesz w koło macieju. Ta działka nie dla ciebie....
I wbij sobie do główki...
jak...Jasio sprzeda buty Stasiowi być żle,
jak...Jasio sprzeda buty Johnowi z USA- być dobrze.
Ale uwaga panie KALI-Kendo... wyłącznie w przypadku gdy wasza kędzierzawość chce kupić kompa z Hameryki... lub z zagranicy. Howgh
Pozdro...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Śro 15:43, 22 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
Głupoty piszesz. Ilość pieniądza w Polskiej gospodarce ciągle rośnie, i nie potrzeba do tego wzrostu ani krzty eksportu.
Potrzeba po prostu produkcji i handlu wewnętrznego - tym płacimy za towary importowane.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Śro 16:57, 22 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
Kendo...
Czy ty nie pojmujesz, że jaki kolwiek import ogranicza produkcję, dalej ogranicza zatrudnienie, dalej destabilizuje Rynek? Czy staje ci troszkę wyobraźni, że prawidłowo działający rynek międzynarodowy to jednak wymiana? Czy stosując twoją filozofię jako genialną godzi się kupować u idiotów? (przeważnie potentatów i dlatego eksporterów ). Skończ waść pleść bzdury i to na temat podstaw elementarnych. Jak nie rozumiesz trudno... ale nie wciskaj już swoich hasełek. Co ci trzeba jeszcze udowadniać? Nie da się dyskutować z hasłami...
Pozdro....
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
chińczyk
Gość
|
Wysłany: Śro 19:36, 22 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
Wales import ogranicza produkcję owszem....ale nie koniecznie zatrudnienie ogólnie i nie koniecznie zubaża obywateli....jesli cena imprtowanego produktu jest istotnie niższa to de facto społeczeństwo może zyskać na tym więcej niz produkując dany produkt własnym sumptem....I nie koniecznie musi destabilizować rynek wewnętrzny, choć często tak się dzieje.Import może być ponadto dość sporym bodźcem do rozwoju społeczeństwa i poprawy jego konkurencyjności w skali światowej......ale to tylko taka moja czysto teoretyczna dygresja :)
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|