 |
POLITYKA 2o Twoje zdanie o...
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Pon 1:10, 12 Wrz 2005 Temat postu: "Polskość to nienormalność" czyli o szkodliwości n |
|
|
... nocnego, "wyborczego" surfowania. W końcu ten mój jeden głos i tak niewiele zmieni, a widzę, że szukanie jakichś "alterantyw" kończy się u mnie "cieżką zadyszką" ;) .
Zdecydowanie większym pożytkiem dla mnie (a pewnie i dla Polski) będzie powrót do trybu "przedwyborczego", czyli do tematyki (popularno)naukowej i zawodowej, z pominięciem bezsensowanego tracenia czasu na "politykę" ...
I pewnie tym postem będę się też powoli "przygotowywać" do wycofania się z pisania na tym, jakby nie było, politycznym forum ...
A co znalazłem na [link widoczny dla zalogowanych] ? Oto treść:
"POLSKOŚĆ TO NIENORMALNOŚĆ" - Donald Tusk
Czy człowiek wypowiadający te i podobne słowa może ubiegać się o najwyższy urząd w Państwie Polskim?
A jeśli się ubiega, to czy może nazywać się człowiekiem z zasadami?
"Tygodnik "Nasza Polska" przypomniał ostatnio wypowiedź Donalda Tuska, zamieszczoną w miesięczniku "Znak" w roku 1987 (nr 11-12, s. 190). Tusk wziął wtedy udział w ankiecie "Czym jest polskość?" rozpisanej przez wspomniany miesięcznik.
Podczas najbliższych tygodni, w czasie kampanii wyborczej, usłyszymy zapewne wiele frazesów i czczych obietnic oraz zapewnień o miłości do Ojczyzny. Kiedy usłyszymy je z ust człowieka z zasadami, bądźmy ostrożni.
Warto rozważyć jego wypowiedź sprzed lat: "...husarie i ułani, powstańcy i marszałkowie, majaczą Dzikie Pola i Jasna Góra, dziejowe misje, polskie miesiące, zwycięstwa i klęski. Zwycięstwa?
Jak wyzwolić się z tych stereotypów, które towarzyszą nam niemal od narodzenia, wzmacniane literaturą, historią, powszechnymi resentymentami? Co pozostanie z polskości, gdy odejmiemy od niej cały ten wzniosło-ponuro-śmieszny teatr niespełnionych marzeń i nieuzasadnionych urojeń? Polskość to nienormalność - takie skojarzenie narzuca mi się z bolesną uporczywością, kiedy tylko dotykam tego niechcianego tematu. Polskość wywołuje u mnie niezmiennie odruch buntu: historia, geografia, pech dziejowy i Bóg wie co jeszcze, wrzuciły na moje barki brzemię, którego nie mam specjalnej ochoty dźwigać... Piękniejsza od Polski jest ucieczka od Polski tej na ziemi, konkretnej, przegranej, brudnej i biednej. I dlatego tak często nas ogłupia, zaślepia, prowadzi w krainę mitu. Sama jest mitem."
Cóż, komentarz wydaje się zbyteczny. Pozostaje pytanie, raczej retoryczne - czy człowiek, który posiada taką wizję Polski i polskości, ma prawo ubiegać się o urząd prezydenta Rzeczypospolitej?"
źródło: Nasz Dziennik
Warto przypomnieć sobie również lekcję z historii, kiedy to poseł Tusk walczył ze znienawidzoną polskością sprawiając, że stała się przegrana, brudna i biedna. Zobacz film "Nocna Zmiana":
[link widoczny dla zalogowanych]
Czy zwrócili Państwo uwagę na słowa piewcy lustracji z PO - Jana Rokity - na temat lustracji?
ZZ."
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Administrator Forum
Admin
Dołączył: 26 Sie 2005
Posty: 477
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 8:06, 12 Wrz 2005 Temat postu: |
|
|
Bardzo dobry temat.
Pozwoliłem sobie przenieść go z HP tutaj (Rafi) ;)
Ano właśnie... sprawa dymisji rządu Olszewskiego.
Zgrzeszyli? Powinni sobie teraz sypać głowę popiołem? Czy może mieli wtedy rację skłaniając się do zapewnień NAJBARDZIEJ ZAINTERESOWANYCH, że była to prowokacja uknuta przez "siły zewnętrzne" mająca na celu polityczną destabilizację w Polsce?
Jak to jest? Ciekawym bardzo, co o tym sądzicie?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Administrator Forum
Admin
Dołączył: 26 Sie 2005
Posty: 477
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 8:15, 12 Wrz 2005 Temat postu: |
|
|
ps.
Chodzi mi o "nocną zmianę" Jacka Kurskiego.
Natomiast co do cytowanej wypowiedzi Tuska... Uważam, że miał rację.
Później jeszcze napiszę dlaczego (dlaczego tak uważam). I prezydentem Polski człowiek mówiący takie słowa może zostać jak najbardziej.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Pon 11:46, 12 Wrz 2005 Temat postu: |
|
|
"Polskość" ...
Dla mnie to wyraz, który znaczy wiele i nic. Często jest nadużywany w Polityce jako narzędzie... służące określonym celom. Jego charakter przypomina "patriotyzm", "rodzina"...itp. Są to chyba celowo wyrwane z literatury pięknej wyrażenia na użytek polityki. Wyrazy -testy... dla "uwiarygadniania" się polityków, programów i ideologii.
U mnie "polskość" nie wywołuje niczego poza... rosnącą uwagą. Ludzie, którzy się tym posługują (często politycy)starają się coś przemycić(najczęściej własne interesy). Nie próbuję tu definiować tego określenia ale spowszedniało mi do tego stopnia że traktuję owy jako "wypełniacz" przestrzeni w zdaniu.... takie zamiast "eeeeeeeeeeeeeeeeeeeee", "mmmmmmmmmmmmmmmmmm".... . Owszem w dyskusji można nadać mu jakieś znaczenie (wagę..), ale dla nie jest to czynnik o nadmiernym znaczeniu. Dla mnie o tyle ważna owa Polskość.... bo urodziłem się w Polsce. Podejrzewam też, że inne Nacje mają podobne dylematy... może mniej czy więcej skryte.
Co do dalszych refleksji Rafi... zgadzam się z twoim zdaniem co do istnienia dylematu... "być albo nie być"... w Polsce, której przyczyną jest po trosze każdy z nas. Bo bezkrytycznie uwierzyliśmy w "polskość", "patriotyzm", "wolność"... i różne chwytliwe bzdety... Ktoś zarobił, my płacimy... a życie płynie.... Sprawa dalej otwarta....
Ale ja, głupi Polak nie załamuję rąk...
Pozdro....
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|