|
POLITYKA 2o Twoje zdanie o...
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Wto 0:47, 05 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Ekorze
Dlaczego należy przeciwdziałać instalacją obronnym?
Dlaczego Rosjaną jest ta tarcza sola w oku?
Przecież to tylko rakiety do niszczenia latającego paskudztwa z bronia na pokładzie które chce zrobić niezapowiedzianą wizyte w NY czy Waszyngtonie.
To nie jest broń ofensywana a jedynie defensyzwna. To jakby Rosjanie podejmowali srodki przeciwdziałające budowie zasieków wzdłuz wspólnej granicy.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Wto 1:37, 05 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Jeżeli to taki dobry interes mieć taką Tarczę u siebie -dla czego inne kraje jakoś nie pchają sie do tego "biznesu".
Obojetnie co się mówi TARCZA jest Przeciwko ROSJI i polacy mimo awersji do Rosji i jej embarga ,katynia i innych zaszłosci rozumuja prawidłowo 56% nie chce Tarczy w POLSCE w Czechach nie chcą radarów .
NIE OSZUKUJMY SAMYCH SIEBIE!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Wto 9:38, 05 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Cytat: | 56% nie chce Tarczy w POLSCE |
Duze procenty nie sa wyznacznikiem madrosci tlumu. Zblizony wielkoscia procent widzialem wczoraj na Onecie w sondzie dotyczacej Czadu i pogromow tam ludnosci chrzescijanskiej. Z samych komentarzy
internetowych balwanow tryskalo glupkowatym zadowoleniem, ze "wreszcie gonia czarnych" a muzulmanscy rebelianci to fajne sa chlopaki.
Takze rzygam juz na te wasze "miazdzace" procenty dowodzace jakoby inteligencji mas.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Wto 10:28, 05 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Tarcza nie stanowi zagrożenia dla Rosji, ale stanowi pretekst, żeby Rosja mogła coś robić ze swoimi rakietami. Robić, co jej się podoba, bo "poczuje się zagrożona".
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Wto 10:49, 05 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
nie Kamilko. Rosja chce grac pierwsze skrzypce w tej części Europy.
Rosja się wzmocniła, ale nasi politycy nie chcą tego zauwazyć.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Wto 11:02, 05 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
A skoro Rosja sie wzmocnila, to w zwiazku z tym Polska powinna sie niedozbrajac, bo...nie denerwujmy Rosji.
Hop! Hop! Pobudka! Polska od kilkunastu juz lat NIE JEST krajem PODLEGLYM Rosji i moze robic u siebie co jej sie podoba. Czy to az tak skomplikowane zeby to zrozumiec???
I to nie rozmieszczanie systemu tarczy oraz dazenie do unowoczesnienia technologii obronnej sa dzialaniami agresywnymi - AGRESYWNA jest wobec nas Rosja ze swoimi zupelnie bezczelnymi rzadaniami a propos tego w co ma byc uzbrojone polskie wojsko, i czyje bazy zyczymy sobie lokalizowac na NASZYM terenie
Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Wto 11:08, 05 Lut 2008, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Wto 11:07, 05 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
nie pwoiedziałem tego.
powinniśmy dbac o własne bezpieczeństwo, również poprzez utrzymywanie dobrych stosunków z Rosją.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Wto 11:11, 05 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Niestety, ale gwarantem utrzymania dobrych stosunkow z Rosja moze byc tylko wasalizacja polityki polskiej wobec wschodniego "partnera" - (celowo cudzyslow). W zadnym innym wypadku nas nie polubia.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Wto 11:16, 05 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
czyżby tylko wasalizacja?
a może powinnismy zrezygnować z pozycji dobrego wujaszka?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Wto 11:21, 05 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Nie zalapalem o co Ci chodzi.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Wto 11:22, 05 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
bl napisał: | Cytat: | "Tarcza "jest wymierzona przeciw Rosji. |
Wez mi na chlopski rozum wytlumacz - jak sie mierzy z tarczy? |
zdaję sie 10 czy 15 antyrakiet - tarczą przeciw Rosji ???
do niedawna więcej rakiet stacjonowało na Białorusi !
to nawet nie byłaby zasłonka - przy tysiącach głowic posiadanych przez Rosje
"I okazuje się, że Rosja ma 741 strategicznych środków przenoszenia. To oznacza głównie rakiety balistyczne, ale także bombowce strategiczne i wyrzutnie na atomowych okrętach podwodnych. Wszystkie owe środki są w stanie dostarczyć - czyli wystrzelić lub zrzucić z samolotu - 3281 głowic nuklearnych."
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Wto 11:51, 05 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
To,że Rosja nadal chce być ważna w regionie jest rzeczą bezsporną. I patrząc na zasoby, którymi dysponuje, może sobie na takie "chcenie" pozwolić.
Dlatego nam zamiast hucupy i machania szabelką, potrzebna jest mądra polityka wschodnia, bo jesteśmy na takie kozaczenia za chudzi w uszach. I nasi wielcy sojusznicy są naszymi sojusznikami tak długo, jak długo jest im to na ręką. Albo inaczej : tak długo jak jesteśmy grzeczni i mówimy "Tak" na wszystkie ich propozycje.
Przed chwilą pohukiwano na nas zza wielkiej wody,że się ślimaczymy z podjęciem decyzji. Natychmiast zaczęto pohukiwać na nas z drugiej strony,że brzydko się bawimy.
A nie macie wrażenia,że ktoś wykorzystuje nas, pośrednio, do swoich rozgrywek? I,że te słowa, noty i inne rzeczy powinny iść linią bezpośrednią Moskwa-Waszyngton. A nie: via Warszawa?
Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Wto 11:53, 05 Lut 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Wto 11:53, 05 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Kamila napisał: | To,że Rosja nadal chce być ważna w regionie jest rzeczą bezsporną. I patrząc na zasoby, którymi dysponuje, może sobie na takie "chcenie" pozwolić.
Dlatego nam zamiast hucupy i machania szabelką, potrzebna jest mądra polityka wschodnia, bo jesteśmy na takie kozaczenia za chudzi w uszach. I nasi wielcy sojusznicy są naszymi sojusznikami tak długo, jak długo jest im to na ręką. Albo inaczej : tak długo jak jesteśmy grzeczni i mówimy "Tak" na wszystkie ich prpopozycje.
Przed chwilą pohukiwana na nas zza wielkiej wody,że się ślimaczymy z podjęciem decyzji. Natychmiast zaczęto pohukiwać na nas z drugiej strony,że brzydko się bawimy.
A nie macie wrażenia,że ktoś wykorzystuje nas, pośrednio, do swoich rozgrywek? I,że te słowa, noty i inne rzeczy powinny iść linią bezpośrednią Moskwa-Waszyngton. A nie: via Warszawa? |
"Przed chwilą pohukiwana na nas zza wielkiej wody,że się ślimaczymy z podjęciem decyzji. " - to dobrze świadczy o Sikorskim -że się ostro targuje !!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Wto 11:56, 05 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Juz raz traktowano nas "linia bezposrednia" (w Jalcie). Dzisiaj mamy komfort dokonywania wyboru. Kwestia tylko - wybierac madrze, a z tym (jak widac po procentach wspomnianych przez Ahrona) bywa roznie.
Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Wto 12:03, 05 Lut 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Wto 11:57, 05 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Kamila napisał: | To,że Rosja nadal chce być ważna w regionie jest rzeczą bezsporną. I patrząc na zasoby, którymi dysponuje, może sobie na takie "chcenie" pozwolić.
Dlatego nam zamiast hucupy i machania szabelką, potrzebna jest mądra polityka wschodnia, bo jesteśmy na takie kozaczenia za chudzi w uszach. I nasi wielcy sojusznicy są naszymi sojusznikami tak długo, jak długo jest im to na ręką. Albo inaczej : tak długo jak jesteśmy grzeczni i mówimy "Tak" na wszystkie ich propozycje.
Przed chwilą pohukiwano na nas zza wielkiej wody,że się ślimaczymy z podjęciem decyzji. Natychmiast zaczęto pohukiwać na nas z drugiej strony,że brzydko się bawimy.
A nie macie wrażenia,że ktoś wykorzystuje nas, pośrednio, do swoich rozgrywek? I,że te słowa, noty i inne rzeczy powinny iść linią bezpośrednią Moskwa-Waszyngton. A nie: via Warszawa? |
"I,że te słowa, noty i inne rzeczy powinny iść linią bezpośrednią Moskwa-Waszyngton. A nie: via Warszawa?" ???????
no i podzieliliby się strefami wpływu - np. na linii Wisly - a dlaczego by nie ?
musimy być podmiotem - a nie przedmiotem - mały - to nie znaczy , że bezbronny i bezradny
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|