POLITYKA 2o

Gość

To ja popełniłem tę wklejkę

Gość

"Zło będzie nazwane i potępione"
"Rzeczpospolita": "Zło będzie nazwane i potępione" - to tytuł oddający ton komentarza do podpisania przez prezydenta Kaczyńskiego

To całe zło można nazwać jednym słowem „Kaczyńscy”

Gość

MINUS

dla ... Prezia

Jego nie ...suflowany

kandydat na Prezesa eNBePu ...zrezygnował z kandydowania.

Panie, Panowie czy leci z nami pilot? d'oh!

Pozdrawiam

Gość

Dodaj że jak zachwalał go prezio był to jedyny kandydat godny tego stanowiska, kto teraz?
nie ma się co dziwić PiS, każdego do siebie potrafi zniechęcić... choć powiem szczerze popieram gościa niech się trzyma z daleka od kaczorów a i tak mamy szczęście że tych komediantów jest tylko dwóch.

Gość

Minus dla Prezydenta. Że ten człek przez prawie rok nie znalazł kandydata na miejsce Balcerka, to wstyd na całą okolicę, na Cały Układu Słoneczny!
Że jak zwykle ta prawa strona polityki pochodzi z przypadkowości i.... łapanki! Ta cała ich polityka... ech! Mr. Green

Gość

Niestety Panesz jest gorzej przecież to tylko skrzypek orkiestra nadal będzie grała tą samą melodię zmienić powinien się dyrygent.

Ahron · Gość

Minus -w sejmie jest projekt podniesienia wysokosci mandatów ,mandaty w polsce i tak są wysokie przekroczenie predkosci o 50km mandat 1000zł,pełno jest głupich ograniczeń do 40 więc 90km nie jest duzą predkoscią ,1000zł natomiast to dużo kasy mysle że dla kazdego .

ZGŁASZAM KATEGORYCZNY SPRZECIW!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!MANDATOM KAMERKOM i tak coraz trudniej sie jeździ .

Gość

Ahron tym razem pełna zgoda ,dopowiem tylko że 1000 zł za przekroczenie o np. 20 km to tyle ile dostanie jadący po czterech piwach rowerzysta stwarzający o wiele większe zagrożenie. Osobiście sporo jeżdżę nie jestem zatem niedzielnym kierowcą i widzę że niektóre znaki ograniczenia szybkości ustawione są bez jakichkolwiek racjonalnych uzasadnień, ale cóż jeśli stać Cię na samochód i jego utrzymanie to stać Cię i na mandaty zapewne z tego założenia wychodzą potrzebowscy czyli nasi wielcy

Pozdrawiam

Ahron · Gość

Nie wiem z jakiego założenia wychodzą ,ale jestem przeciw.

Gość

Z założenia, że im gorzej, tym lepiej. To już jest parodia, że nie można jeździć normalnie. Wolałbym drogi gdzie można jeździć 90 czy też 70 na godzinę bez względu czy teren zabudowany czy leśny niż od 120 na odcinku za przekreśloną tablicą z wieżami kościołów do 50 od tabliczki nieprzekreślonej w dodatku ostro hamować na byle przejściu dla pieszych poza terenem niezabudowanym i znowu przyśpieszać! To własnie czyni z ludzi "szaleńców". Taka jazda, to rozpędź się, może nadrobisz zwolnienie, i za chwilę (100 m, pól km) zahamuj i w kółko apiat`!
ZŁE OZNAKOWANIE DRÓG! ZŁE ZASADY w PRZEPISACH DROGOWYCH TYCZĄCYCH BEZPIECZEŃSTWA NA NICH!
Wogóle, to bezpieczeństwo czy to BHP czy PPOŻ i każde inne ustawia ludzi na poziomie małp, nawet nie początkującego człowieka!

Na przykład od czasów sprzed kursu jazdy zastanawiam się nad niebieskim znakiem "strzałka w prawo w dół" stojących na dwupasmówkach w miejscach do nawracania! Dla mnie to idiotyzm! Przecież jak nawracam dojeżdzam do znaku, który pojawia mi się po prawej stronie, więc oboowiązuje! Więc strzałka mówi, że mam jechać nadal prosto! Innej możliwości wtedy nie ma! Jest po prawej stronie, a tak mają stać znaki nas obowiązujące!
Taka sama strzałka z lewej (niewidoczna) nie ma tu nic do znaczenia, bo stoi po lewej stronie i dojeżdżając jej nie widzimy! Przewidujemy tylko, że jest. Więc zamiast tych znaków powinny tam stać znaki zakazu wjazdu!
A co powiecie o znakach informacyjnych, że właśnie jest za znakiem nawrót i BEZ JAZDY DO PRZODU? To jechać prosto, czy nie?
Nie ma co się nad głupościami zastanawiać, wysiadam! Mr. Green

Gość

Jestem zdania że takie drastyczne pociągniecia nie przyniosą oczekiwanych rezultatów. Należy dokonać przegladu znaków pod wzgledem sensowności ich ustawienia jak i szczególnie nakładanych ograniczeń. Po drugie to więcej ruchomych patroli , więcej kamer fotograficznych. Kamera fotograficzna może w ciągu tygodnia "zarobić " na zainstalowanie dwu dodatkowych. Główna idea to nieuchronność ponoszenia konsekwencji za wykroczenie. Niestety ten kierunek działań jest na dziś jedynie racjonalny. Na świadomość społeczną przyjdzie nam poczekać.

Gość

Oczywiście Ekor że to nic nie da ,naiwny tylko myśli inaczej, w ogóle to polityka epoki kaczyzmu charakteryzuje się głównie na zakazach ,nakazach i obostrzeniach jak myślisz dlaczego? ano dlatego że najłatwiej jest zakazać nakazać zabronić po co myśleć przecież to i męczące i może być bolesne.
Partyman

Gość

Powstaje kolejne zróznicowanie ludzi, bo dotychczasowe już niewystarcza i jest lekko archaiczne. Czyli podział na biednych i bogatych się niweluje. Nie za bardzo jest już wiadome kto jest kto!
Teraz będzie podział na tych co ich stać na mandaty i normalną jazdę z dolegliwością obowiązkowego zatrzymywania się, jeżeli zatrzymywani będą przez policję, a może i dodatkowe paramilitarne siły drogowe i na tych, co ich nie będzie stać na normalną jazdę uprawianą ogólnie na zachodzie i będą musieli ją obowiązkowo kaleczyć! A może w ten sposób wzbogacą przemysł przetwórczy ropy naftowej. Ponoć Orlen jest już ich! Mr. Green

Gość

Panesz powstaje jeszcze jedno zróżnicowanie a mianowicie na tych którzy myślą i na tych którzy są, mam na myśli urzędników żeby było jasne. W okolicy w której mieszkam znam kilka przejazdów kolejowych przecinających szosę, z prawej jak i z lewej strony szosy tory kolejowe porośnięte są wiosna i latem nieomal metrową trawą ,znak STOP oczywiście na swoim miejscu, pytanie zatrzymać się czy nie? zgodnie z kodeksem tak a z logiką? jak zauważyłem tylko nieliczni honorują ten bezsens i to jest bardziej niebezpieczne niż przekroczenie szybkości o 10 km. Minister od dróg opuszcza właśnie stanowisko gdyż z winy poprzednich rządów jego szef nie ma czego otwierać więc nie otwiera nawet dzioba i w milczeniu wywala kozła ofiarnego.

Miłego dnia

Gość

Samoizolacji polityki polskiej ...ciąg dalszy

Na międzynarodowej konferencji nt. bezpieczeństwa, najważniejszym tego typu wydarzeniu na świecie, nie będzie przedstawiciela Polski - pisze na blogu dziennikarz "Gazety Wyborczej" Bartosz Węglarczyk. Zdecydowała tak minister spraw zagranicznych Anna Fotyga.

[link widoczny dla zalogowanych]