|
POLITYKA 2o Twoje zdanie o...
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Pon 22:55, 09 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
W51....
Dzięki za pozdrowienia.... które cutuję z twojego postu... Pozdrawiam a przede wszystkim Welesa i Janioba. Będzie super. No nie ..... chłopaki???? Czuję się lekko wywołany do tablicy...
Jakoś nie mam wątpliwości co do szczerości intencji ad. Pozdrowień (w dobrym tego słowa znaczeniu), bo na tyle cię znam... Choć z drugiej strony dostrzegam też „prowokację polityczną” ad. wizerunku mojej osoby jako tworu pro-PiSowskiego.
Hehe... Wspomniałem już gdzieś, że moje wybory ad. PiS dokonywałem świadomie i z pewnego wyrachowania, może wyższej konieczności „braku możliwości wyboru”... Do 97-go (dla przypomnienia zainteresowanym) byłem pro-SLD i pro-Kwach... Dlaczego? Ano najkrócej aby się nie rozpisywać... bo, Wałęsa i „rewolucjoniści” pokazali już co są warci, a SLD wyhamowując oszołomstwa nawet zaczęła zmniejszać dług publiczny... Nie wiem czy ktoś z was polubił Buzka... Miller niestety pogłębił chyba stan dewiacji lewicy (chyba odtąd najbardziej prawicowej partiii w paru posunięciach) chyba trochę zapominając o paru „gospodarczych niejasnościach z przeszłości”, które winny być rozliczone i to owocnie. Dał mi tym sygnał do istnienia możliwości prawdopodobnego umoczenia (w znacznej mierze) w podobne sytuacje nie całkiem zgodne z interesem narodowym. Poza tym SLD ślepa na jakość chłonęła nowych członków nie bardzo patrząc im na rączki, co na lat sporo pobrudziło jej nienaganność. A Kwach drugiej kadencji nominując Balcerka i biopaliwami dał już ciała na maxa mojemu aplauzowi tej opcji i (już) jakiejkolwiek.
Zapodajesz listę projektów ustaw, z których część(charakter zawarty w tytułach) może wzbudzać dreszcze u zainteresowanych i uczulonych. Jednak dynamizm Twojej wypowiedzi wydaje mi się przesadzony. Wiem np. o dwu rzeczach... dość skutecznych filtrach oszołomstwa.
1. Trubunał Konstytucyjby... Zwiększona aktywność opozycji, która już nie pod lupą ale mikroskopem rozpracowuje każdy oddech Kaczorów (trochę czasem żenująco to wygląda), co zmusza też owych do pewnego obnażania się... i z czasem myślę do większej samokontroli. Myślę też, że opozycja skorzysta z tego narzędzia w razie draki... co zresztą czyni. I dobrze...
2. Następne wybory szanowni adwersarze... Ja twierdzę, że za lat 3 (mało popularnie... ) co twierdzę na podstawie przeżytych podobnych zjawisk Buzkowskich (trzymanie się koryta... mało górnolotnie) . Miejmy zaufanie dla „motłochu”..., bo chyba zaczyna myśleć.
Moje tu na forum (czasem) długie dywagacje ad. Rozliczeń... poruszenie pewnego procesu, uaktywnienie wymiaru sprawiedliwości, skonfliktowanie prawne stron, aby Prawo i jego płażczyzna była jedynym, przynajmniej wiodącym narzędziem przetargów politycznych obecnie inicjowanych i utrwalonym. Ogólnie uruchomienia pewnych obszarów zaniedbanych, ale istotnych jak wymiar sprawiedliwości... Takie upieranie się przy ciągłym dłubaniu przy gospodarce na siłe, a jednoczesnym braku kontroli nad tym to paranoja(już chyba sprawdzona minionymi latami) i to mało (co widać) efektywna forma zarządzania. Parę miesięcy oszołomstwa PiS (w niegospodarczych sektorach) pozwala gospodarce funkcjonować. Pieprzenia o jakiejś katastrofie w przyszłym roku to paranoja... Ja bym raczej się cieszył, że ludziska sobie radzą i to z niezłym wynikiem.
Teraz zapodaję cytat ze swojego postu,a który odnalazła Zuchwała... co wpadło mi w oko bo jest na czasie. Ponadto dowodzi trwałości moich niektórych poglądów.
Zastanawiam się czy w latach ubiegłych... takie wycięcie naszego wywiadu w czambuł... nie było błędem. Czy wraz ze zmianami nie byłoby skuteczniejszym pozwolenie im(wszelakim tajniakom) tam samym się oczyścić z elementów kolaborujących... co uczyniliby znacznie szybciej i sprawniej w nowym pożądanym kierunku. Może to ryzykowne to co piszę ale sądzę, że czerwona farba na naszych oficjelach była dość powierzchowna(tak jak komunizm w ZSRR... co chyba widać). Głównie chodziło chyba o władztwo, wielko mocarstwowość Ruskich... Bo cóż to za interes jak (o ile) pozbyliśmy się wywiadowców ruskich... a otworzyliśmy się na (jedynie słuszne) wywiadownie całego świata Obiektywnie to... zastąpienie jednego wrzoda dziesiątkami...
Nadal podtrzymuję swoje w powyższej materii zdanie nawet w odniesieniu do WSI. Działania PiS w tej materii wydają mi się nadzwyczaj irracjonalne... jak sam Maciarewicz. A akta wyglądają jak wyglądają i jak wyglądać będą. Jest po prostu tych służb taka rola i powinność. Jak będziemy co kadencję ujawniać archiwa, obrażać się na dyspozycyjnych wobec rządu pracowników za to, że nas śledzili na rozkaz to... (dopowiedzcie sami). Czy stać nas na marnotrawienie tylu fachowców z doświadczeniem? Są to instytucje w sposób oczywisty podporządkowane Rządowi i wykonujące polecenia..., rozkazy. Mało, przedstawiciele Rządu mają możliwość kontroli i wglądu w akta. Jeśli tam coś niezgodne z Prawem to do sądu... za uchybienia poprzedników. Sądzę że podobne obecnym działania odbiją się czkawką i obecnym reformatorom..., a następcą dadzą do myślenia przy tworzeniu Prawa. Gro PiSowskich argumentów za rozwiązaniem WSI jest moim zdaniem mocno dęte i nie warte uwagi. To (krótko) dziecinada... Bo cóż tam odkryto? Że służby sledzą oficjeli? A cóż w tym dziwnego? Tak ma być, bo to praktyka mówi że to właśnie oficjele i aktywni politycznie najczęściej zdradzają, przekręcają i są najczęściej korumpowani. Tak ma być i basta... moim zdaniem jako motłochu. A do materiałów tam gromadzonych każda władza (opcja gdy włada) ma dostęp...
Co do opisywanych przez ciebie faktów arogancji obecnych w Radiu i TV... Jeśli PiSowczycy łamią prawo przyjdzie na nich czas. Jeśli zgodnie z Prawem (a mocno ograniczono prawa pracownicze) to kto tu sobie narobił do buta w trzebieniu np. praw pracowniczych? Nie wiedzieli, że z prawem trzeba ostrożnie.... jak z miną? Poza oburzeniem na prywatny i medialny rachunek nic z tego nie wynika. Trzeba rejestrować, i po objęciu władzy przez obecnie roniących łzy rozliczyć to... po kadencji. Tylko kto to praktykuje tam na górze? Ja jakoś nie zarejestrowałem dotąd
No cóż... Nie pisałem w tym tonie, bo zajęty byłem batalią o art.129... hehe. Musiałem zachować „czystość” ducha... bo Prawo... hehe.
Jeszcze w sporze o w/w art.(to do Casandry). Pominąłem trochę może świadomie(bo byłem w kłopocie) jak odnieść się do fragmentu zajawki , którą użyłem wywołując temat z cytatu Twojego postu Casandro.... w częsci ...Jeśli w Polsce w gminie pakuje się do pierdla gościa, który zaproponował stołek innemu gościowi tylko za to, żeby zechciał przejść na stronę przeciwną, a więc za przestępstwo z art. 229 kk. i to na wniosek prokuratora generalnego...
Kłopot polegał na tym, że... sam często stosuję takie formy porównawcze ocen i własnych osądów ad. zjawisk. Bo rzecz w sumie może prosta i być może obnaża pewne słabości Prawa (a może i Sądownictwa), a może dowodzi pewnych komplikacji w indywidualnych wydarzeniach? Są to fakty, które trzeba brać pod uwagę. Mogą być więc takie przyczyny:
1. Wskazują być może na ułomność nawet Prawa (wyroków samych podobno niezawisłych sądów)... co zresztą nie może być pretekstem do jego niestosowania.
2. Czy sprawa była dokładnie taka sama w kwalifikacji Prawnej jak to co ocenia Casandra? Bo przyznać musimy, że Rząd wyłania się z Sejmu a w gminie struktura władz jakby bardziej funkcyjna i na styku władza-byznes? I w tym (być może dodatkowe okoliczności, nie takie same) nie znając szczegółów widzę pewną słabość ostatecznej oceny Casandry w sprawie, choć nie można wykluczyć słuszności jej osądu.
3. Teraz jeszcze jeden element. Czy takimi argumentami jak Casandra (mój także częsty grzech) można manipulować (tu przegiąłem, ale osądzać) Prawem w bieżących sprawach? To też jest fakt do przemyślenia...
Oczywiście Casandro szanuję Twoje zdanie nie odmawiając racji i logiki. Mało, najczęściej się zgadzam zachwycony niemal zwięzłością sądów i dowodów. Ja sobie tylko (może dla własnego EGO) czasami bronię kogoś... jak emocjonalne opinie są akurat w rozkwicie, a uważam że są nie fer..., czego dowodem może być moja kiedyś apolityczna obrona np. Cimoszewicza... Ale tam natknąłem się w niej na też krnąbrną i nieposłuszną damę (Banitkę), która mnie bezlitośnie przekonała zapisami Prawa. Mimo to mam jakąś satysfakcję i z tego, że mój upór raczej nie wynika z jakiejś mojej „osłowatości”... i nie szarga miłości własnej. Bo faktom staram się nie zaprzeczać...
Pozdro...
PS. Janiob... Ja się obawiam trochę o "przody u ciebie"
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Pon 23:56, 09 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
Weles
Aczkolwiek pozdrowienia miały przyznaję, pewną doze ... uszczypliwości, nie mniej były ...szczere a zwłaszcza w stosunku do Ciebie.
Ty przynajmniej ...uzasadniasz swój punkt widzenia.
Wprawdzie swoim ...zwyczajem ominąłeś meritum, czyli w tym przypadku kompletną ... plażę w pracach rządu, ale to nic nowego.
Przed bodajże 3 dniami, popełniłem tekst, który za chwile wkleję, a który poświeciłem Twoim wywodom .... o umiłowaniu prawa.
Nie wysłałem bo uznałem, że to bedzie rzucanie grochem o ... scianę. Ale ponieważ dalej ...chrzanisz o art. 229 kk tosprawa jesli chodzi o doktryne prawa wyglada ... nastepująco:
Dodatkowy asumpt dało mi to, że z lekka wpieprzyłeś mnie Twoim komentarzem do cytowanych artykułów, popindalając coś ... prawach pracowniczych jakbyś sie z choinki ...urwał. Doskonale wiesz bowiem, że, że to nie o to chodzi.
No nie, panie ... mecenasie Weles
Twoje .... ględzenie na temat ... prawa wymaga jednak zdecydowanego odporu bo .... próbujesz robić wodę z mózgu albo rżnąć przysłowiowego...
Posługując się cytatatem z Wikipedii odnośnie znaczenia słowa ...korupcja zupełnie pominąłeś jego znaczenie w sensie dosłownym
Otóż „korupcja" rzeczywiście wywodzi się od łacińskiego wyrazu corruptio, a te zaś znaczy miedzy innymi ...... zniszczyć, zepsuć, rozerwać i coś ogólniejszego moralnie nagannego, czyli zepsucie.
Mam nadzieję, ze jest to jasne, zrozumiałe i bezdyskusyjne, panie mecenasie.
Zatem w/w słowo jest pojęciem moralnym w dosłownym tego słowa znaczeniu wywodzącym się od pojęć takich, jak np. oszustwo, kradzież itp., które stanowią również przedmiot norm dekalogu.
Tutaj również mam takową nadzieję, że jest to sprawa ... bezdyskusyjna.
Na szczęście oprócz znaczeń moralnych jw. ma też znaczenie i zastosowanie na gruncie przepisów prawa, a przede wszystkim prawa karnego.
W ustawodawstwie polskim korupcja jednak jako wyraz nie występuje ale występuje, bliskoznacznik — łapownictwo. Takich bliskoznaczników na gruncie prawa i moralności wyraz ten ma zresztą więcej i są to m.in. „przekupstwo", „nepotyzm", „kumoterstwo" itd
W komentarzu do hasła .. „przekupstwo" w Encyklopedii Prawa można miedzy innymi przeczytać:
„Łapownictwo jest przestępstwem skierowanym przeciwko działalności instytucji państwa oraz samorządu terytorialnego. Istota łapownictwa sprowadza się do osiągnięcia korzyści związanych z pełnieniem funkcji publicznych od osób zainteresowanych załatwieniem sprawy w odpowiedni sposób.
Korzyść, którą otrzymuje sprawca może przybrać najrozmaitszą postać. Podstawowa postać łapownictwa dotyczy przyjęcia korzyści lub jej obietnicy zarówno przed wykonaniem danej czynności służbowej, jak i też po jej wykonaniu...”
Zatem panie mecenasie Weles, korupcji w przypadku ministrów .....Najjaśniejszej rzeczywiście nie było, tylko zwykłe ... przekupstwo czyli łapownictwo. Tak czy inaczej zwykłe ...qrestwo.
I dlatego zarówno Ty i Ziobro powinniście przestać pieprzyć na temat ... prawa tylko je zastosować.
W tym przypadku art. 231 kk, który brzmi"
§ 1. Funkcjonariusz publiczny, który, przekraczając swoje uprawnienia lub nie dopełniając obowiązków, działa na szkodę interesu publicznego lub prywatnego, podlega karze pozbawienia wolności do lat 3.
Mam nadzieję, że Ziobro zostanie ... pociagniety pod TK bo to jest artykuł, naruszenie którego zarzucał Kurczukowi, Millerowi i Kwachowi przy Rywingate.
Tam był bełkot a tutaj ...twardy dowód
Pozdrawiam
PS i bez obrazy za ... mecenasa. Wszak nim jesteś dla ... PiSu co ...widać i czuć
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Wto 0:18, 10 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
Hehe...
Już pomijam naszą mecenasowość... ale:
§ 1. Funkcjonariusz publiczny, który, przekraczając swoje uprawnienia lub nie dopełniając obowiązków, działa na szkodę interesu publicznego lub prywatnego, podlega karze pozbawienia wolności do lat 3.
W rozbiciu na rozłączne elementy...
1. Temin ...przekraczając swoje uprawnienia
2. i nie dopełniając obowiązków
3. dalej...działa na szkodę interesu publicznego
4. i prywatnego
Ad. 1... Co zostało przekroczone?
Ad. 2... jakich?
Ad. 3... jakież to szkody?
Ad. 4... i prywatne...???
Już się nie kuszę o analizy... ale prawnicy raczej rozumieją moc tych terminów. To trzeba po kolei udowodnić... Jak można coś przekraczać nie wydając poleceń jako minister? Czy obowiązki ministerialne zabraniają uczestniczyć w... działalności partyjnej? A szkody zapisane w prawie?...
w51... Niby jak się chce to można... ale tylko laikom. Ja nawet już nie oceniając tego i nie bawiąc się...
Uważam że jak by była prawna możliwość.... już by z tego skorzystano. A wierz mi... jedna i druga strona ma lepszych od nas interpretatorów prawa. I tu nie ma co zwalać na sądy
A Rywingate...to jakby inna bajka o wyraźnym charakterze (mowa o konkretnej kasie za...)hihi... Oczywiście jak różnic nie dostrzegasz to twoja brocha. Ja swoją opinię podtrzymuję... I nie obarczaj mnie winami za... Prawo.
Pożyjemy i zobaczymy. A my tymczasem możemy sobie powróżyć A ja sądzę że z tego będzie jeden wielki i śmieszny "Pryk"... hehe(nawet nikt nas o opinię nie będzie pytał)
pozdro...
PS i bez obrazy za ... mecenasa. Wszak nim jesteś dla ... PiSu co ...widać i czuć terefere... a zapomniałeś jak broniłem Cimoszki, Leppera,... nawet Bergerową mi się zdarzyło
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Nie 9:18, 15 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
MINUS
dla v-ce premiera Giertycha za to, że:
"stara się nie odznaczać osób rekomendowanych przez organizacje mające wszelkie cechy lub wywodzące się z organizacji komunistycznych"
potwierdzając tym samym, że pochodzi od małpy na etapie ... wczesnego rozwoju
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Nie 9:26, 15 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
No właśnie Kolego. Słyszałeś zapewne jak stary giertych podważa teorię Darwina? Nawet kościół od jego twierdzenia się odcina.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Wto 10:15, 17 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
MINUS
dla ... ministra Gosiewskiego za załatwienie ... sobie, przystanku kolejowego pod ...chałupą
[link widoczny dla zalogowanych]
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Wto 19:20, 17 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
„Rz”: Kulesza odwołany z IPN
Szef pionu śledczego Instytutu Pamięci Narodowej prof. Witold Kulesza został zdymisjonowany przez premiera Jarosława Kaczyńskiego w miniony piątek – informuje „Rzeczpospolita”. Z wnioskiem o jego dymisję wystąpił prezes IPN Janusz Kurtyka.
Tym samym ponad setka prokuratorów IPN nie ma szefa. O dymisji dyrektora Głównej Komisji Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu oficjalnie nikt ich nie powiadomił – pisze gazeta.
Zgodnie z ustawą o IPN, dyrektora Głównej Komisji spośród prokuratorów Głównej Komisji powołuje i odwołuje premier na wniosek prokuratora generalnego, zgłoszony w porozumieniu z prezesem IPN.
Z informacji „Rzeczpospolitej” wynika, że prezes Kurtyka nie zaproponował nikogo na dyrektora pionu śledczego. Oznacza to, że bezpośrednim przełożonym prokuratorów tego pionu jest minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro.
minus za tak idiotyczne posuniecie
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Wto 19:48, 17 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
Młoda
Przepraszam, ale nie zgodzę się z Tobą. To nie jest posunięcie idiotyczne.
To kolejny przemyślany ruch PiSu w .... zawłaszczaniu państwa.
Ale co do Twojej oceny ... pełna zgoda. MINUS
Pozdrawiam
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Wto 20:03, 17 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
w51, faktycznie to nie bylo idiotyczne posuniecie z punktu widzenia kretaczy pisu.
jak uslyszalam to rano w radio to doslownie z mojego auta kur.. lecialy.
juz teraz wszedzie swe lapy wsadzi pis
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Wto 20:05, 17 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
rowniez pozdrawiam
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
b.las
Gość
|
Wysłany: Wto 20:21, 17 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
No i czemóż to zaraz kurvy i inne bluzgi leciały, Młoda... Spokojnie.
A co to ten cały IPN - jakaś porodówka?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Pią 11:18, 20 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
Z obrzydzeniem ale gwoli kronikarskiego obowiazku:
MINUS dla LPR za:
LPR szantażowała posłów Bogiem i wekslami
[link widoczny dla zalogowanych]
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Pią 22:01, 20 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
Zastrzegam, że niniejszy post nie jest próbą obrony Aleksandry Jakubowskiej, aczkolwiek przyznaje szczerze, że darzę ją dużą sympatią.
O moim dalszym do niej stosunku rozstrzygnie mam nadzieję ... niezawisły sąd.
Nie mniej chodzi mi o pewne standarty w państwie prawa i sprawiedliwości.
Wklejam zatem link z zatrzymania .... Emila Wąsacza.
Najciekawsze w nim jest zamieszczone .... zdjęcie.
[link widoczny dla zalogowanych]
Przywołajcie na pamięć wczorajsze i dzisiejsze relacje ze sprawy Jakubowskiej i ...wyciągnijcie wnioski.
Qrestwo i tyle
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Sob 7:37, 21 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
W51 odnośnie Twojego postu dotyczącego LPRowskego szantażu powiem tyle że w MW już dawno obowiązuje zasada” ein Volk, ein Reich, ein Führer” teraz z w to wmieszano Boga.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Sob 9:32, 21 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
[link widoczny dla zalogowanych]
Popatrzcie
Czy ten ze ...zrelaksowanym ryjem, jedzie na posiedzenie rządu?
Czy ten obok to jego sekretarz?
Nie to ... przekreciarz Wąsacz w drodze do ... kryminału.
W ... lewej kieszeni ma 100000 na ... drobne wydatki. W tym przypadku na kaucję
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|