POLITYKA 2o

bujanylas

[link widoczny dla zalogowanych]

Jaki piękny tytuł dał Onet - POLACY wyszli na ulicę. Niech policzę... 10 tys. w Warszawie (wedle szacunków Onetu) daje 0,588% populacji miasta (przy założeniu, że Warszawa ma ok.1.700.000 bez satelitów). Innymi słowy, tylko co 200-setny Warszawiak stawił się na apel "zatroskanych o demokrację". No kurczę...
Trochę mało jak na tytuł sugerujący ogólnonarodowy zryw. Ale OK... Sprawa druga - wiarygodność tzw. "wolnych mediów" podlegających Agorze i Axel Springer przy szacowaniu liczby demonstrujących oraz "bezstronność" tych mediów w opisach różnych grup protestu: - kwestia wrześniowego marszu przeciwko szaleńczej polityce imigracyjnej Merkel i Kopacz - marszu na którym osobiście byłem. Na moje oko CO NAJMNIEJ 20 tysięcy. Prawicowe media podawały nawet liczby 30-50 tysięcy. Wedle Agory ten "NAZISTOWSKI" marsz (jak napisało >Metro<) zgromadził 5 tys. osób. Hmm... No i uwaga! - to nie byli już POLACY, tylko NAZIŚCI - hmm...hmm.... Nie jestem zwolennikiem PIS, nie głosowałem na nich - żeby było jasne. Uważam jednak, że trzeba wytykać tak jawne manipulacje. W polityce nic nigdy nie było czarne i białe. Wszystko jest szare. W tym najbardziej odpychającym odcieniu szarości, który skłania rozumnego człowieka do wystudzenia entuzjazmu i pomyślenia 10 razy, zanim biało-czerwoną złapie w garść i ruszy za stadem.

w51

Na temat statystyki "obrońców demokracji" w ujęciu krajowym, skrobnąłem coś wcześniej
http://www.2o.fora.pl/polska,30/protesty-obroncow-demokracji-troche-statystyki,5774.html
W tym przypadku z głowy Mr. Green

Ale zastanawia mnie do dzisiaj reakcja Ekora pasująca jak przysłowiowa ... pięść do nosa do zainicjowanego tematu.
Typowa "nakrywka" i takie to forum dyskusyjne....
Mr. Green

bujanylas

Ekor

Nie p........ Panowie głupot. Chcecie aby forum istniało , weźcie się do roboty.

Ekor

Ad rem..... KOD.
Ciekawa inicjatywa. Idziemy ku normalności. Być może uaktywni się w przyszłych wyborach te 50% biernych wyborców , będzie szansa wzrostu świadomości społecznej. Obawiam się tylko tego że politycy mogą zdeformować idę normalnego sposobu wyrażania przez społeczeństwo swoich oczekiwań , racji itp. Poczekajmy do wiosny.

w51

bujanylas

"Od Pana Mateusza proszę się odpierdolić!". No! Chamstwo nazistowsko moherowe się czepia porządnych ludzi, kurva mać.

[link widoczny dla zalogowanych]

Ekor

Tego się nie da uniknąć. Dziś postrzegany jest na pograniczu folkloru politycznego. Dał odpór politykom PO, równie Nowoczesnej nie deklaruje poparcia. Te dwie opcje polityczne nie czepiają się . Największa dziś siła polityczna jaką jest PiS i jego otoczenie próbuje podszczypywać Kijowskiego, ale jeszcze w miarę delikatnie. Jeszcze liczą że będzie to efemeryda polityczna. Frontalny atak zacznie się gdy PiS będzie dalej przejmował kolejne atrybuty władzy, a Kijowski będzie miał nadal poparcie oburzonych i zaniepokojonych. Co zagraża KOD? Zagrozić może zinstytucjonalizowanie tego ruchu. Wcześniej czy później zacznie się budowanie struktur pionowych , bądź poziomych . Jest to nieuniknione. Pospolite ruszenie to już historia.A przy budowaniu struktur zaczną się małostkowe gry interesów. Co jeszcze.......Kijowski musi rozważnie dystrybuować "protestem wyrażającym niezadowolenie", chodzi o to aby się nie wypalił. Jeszcze nikt nie wynalazł viagry na utrzymanie wysokiego poziomu gotowości do...... protestu społecznego. A PiS też ma swoich strategów którzy będą zapewne umiejętnie podkładać do swego pieca.

w51

w51

bujanylas

w51

Czemu młodzi nie chodzą na KOD?

ZenobiKenobi

Z wypowiedzi Państwa widzę, że skoro PIS zwołuje marsz miliona, zwozi ich autokarami z całej Polski, a póxniej i tak wszyskich osób jetst max 100 tys. - to jest w porządku.

Ale jak zwykli obywatele wychodza na manifestacje - notabene dużo bardziej spokojna, bez jadu i dzielenia polaków - to już jest źle :)

Ekor

Jako społeczeństwo uczymy się demokratycznych metod wyrażania swoich opinii. Jest to dobre. Jednak należy zważać aby polityków trzymać na dystans. Nie wyklucza to jednak protestów stricte politycznych. Protestów organizowanych pod szyldem określonych partii ,środowisk politycznych. Ale to musi być jasno określone. Jak na dziś partie kojarzą się źle. Demonstracje powinny więc być politycznie neutralne, do czasu aż poszczególne partie będą w stanie zorganizować i zwołać swój elektorat w takim stopniu, aby był zauważalny.

Ekor

Marsz 7 maja stanowi wyraźny sygnał dla PiS-u ;" opozycja jednoczy się ." Nie sądzę aby miało to wpływ na politykę rządu. PiS w swym "rozmachu" zabrnął tak daleko że dziś z tej drogi nie może zawrócić. Zawrócenie, zmiana kursu polityki to będzie przyznanie się do porażki. Tego kroku władza dziś jak i jutro nie jest w stanie wykonać. W roku wyborczym PiS (Kaczyński) może założyć inną maskę, ale to po to aby omamić ponownie wyborców. Wcześniej tylko silny impuls ekonomiczny może pozbawić PiS władzy, lub inne mocne zawirowanie polityczne. Czy coś takie się wydarzy?.
Nie przeceniałbym dziś porozumienia w kręgach opozycji. Prosta przyczyna , dwie najsilniejsze partie PO i Nowoczesna , nie są w stanie podzielić się władzą. Są bowiem programowo zbyt blisko siebie . PO musiałoby skręcić zbyt mocno w kierunku lewicy. A to jest niemożliwe. Obawiam się że PiS i opozycja z "7 maja" znajdą się w klinczu. Potrzebna jest ta trzecia siła. Tylko kto?