|
POLITYKA 2o Twoje zdanie o...
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Baltazar
Dołączył: 12 Sty 2011
Posty: 282
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Pomorze Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 10:35, 25 Maj 2012 Temat postu: Pokłosie rozwiązania WSI |
|
|
"Przestępstwa kontrwywiadu w Afganistanie"
To są właśnie skutki rozwalenia profesjonalnych służb wywiadowczo-kontrwywiadowczych przez Antoniego Macierewicza, wypełniającego wolę Sejmu który na wniosek PiS i niestety również przy niemal pełnej akceptacji PO pozbył się profesjonalnych, jednych z najlepszych na świecie służb, które w warunkach bojowych są uszami i oczami walczących żołnierzy, a zastąpił ludźmi „z łapanki”, a więc harcerzami, byłymi strażnikami miejskimi itp. nadając im po trzytygodniowym przeszkoleniu stopnie oficerskie.
Służby specjalne całego świata nie są wolne od pewnych wynaturzeń jak np. potajemny handel bronią, jednak w porównaniu do wagi zadań jakie wykonują jest to sprawa marginalna, w każdym razie nie na tyle ważna, by je rozwiązywać.
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Baltazar dnia Pią 10:37, 25 Maj 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Pro Rock
Dołączył: 06 Cze 2011
Posty: 729
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: UE Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 19:22, 25 Maj 2012 Temat postu: * * * * * * * * * * * |
|
|
Radoslaw Sikorski, przelozony sluzbowy Antoniego Macierewicza w czasach Rzadow PiSu wydal mu w dniach ostatnich druzgocaca opinie.
Czemu PiS nie uznaje swoich autoretytow??
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
weles
Dołączył: 09 Cze 2011
Posty: 160
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Jastrzębie Zdroj Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 0:24, 26 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
Będąc w wielu sprawach za PiS - w poruszonej sprawie ad. WSI jesteśmy Baltazarze po tej samej stronie. Nie trawię Macierewicza podobnie jak Niesiołowskiego. Oboje ich charakteryzuje fobia, chamstwo i bezmyślność.
Ad. uwagi Pro Rocka... Hmmm. PO nie uznaje nikogo. My teraz Q... pany:)
Pozdr...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Pro Rock
Dołączył: 06 Cze 2011
Posty: 729
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: UE Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 3:28, 26 Maj 2012 Temat postu: * * * * * * * * * * * |
|
|
Welesie.....
utozsamianie mnie z PO jest absolutnie bledne.
Owszem PO realizuje, a raczej stara sie realizowac, no zeby bylo dokladniej tylko czasami wypoiwada sie ze chcialaby to czynic......,
Ja juz od dobrego cwiercwiecza nie mieszkam w Polsce
Pozytywnie wyrazalem sie o SLD, chociaz ich nie cierpie.
I nie mam tez zadnych objekcji wobec PiSu. Tez mi sie czasem cos tam podoba.
Podobalo mi sie np jak Jaroslaw zapewnial ze jesli moj brat zostanie Prezydentem nie bede Premierem. Jak wszyscy wiemy zawiodl, nie tylko mnie.
POdobalo mi sie ze mowil ze po ktorejs tam porazce wyborczej zrezygnuje, i tez sie zawiodlem
Ale byly tez momenty ze przyznawalem mu racje....,
Powiedzial kiedys ze nikt go nie przekona ze biale to biale a czarne to czarne....., i w tym mu absolutnie wierze
Innym razem mowil..., dokladnych slow juz nie pamietam ale sens owszem, Jezeli chcecie cos dla dobra Polski to glosujcie za Platforma, i tu mial racje......
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
weles
Dołączył: 09 Cze 2011
Posty: 160
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Jastrzębie Zdroj Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 10:28, 26 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
Pro Rocku...
Też nie jestem do bólu za PiS. Też byłem za SLD w 1 kadencji po 89...
Ale Twoje...
Cytat: | Podobalo mi sie np jak Jaroslaw zapewnial ze jesli moj brat zostanie Prezydentem nie bede Premierem. Jak wszyscy wiemy zawiodl, nie tylko mnie. |
Ja pamiętam, jak (póki był Marcinkiewicz) na Kaczora lał się deszcz razów... Marcinkiewiczowi zaczęła już woda sodowa do łba, więc go zdymisjonowali. Czyli do tego momentu dotrzymał słowa, choć trudno sobie w świecie polityki wyobrażać fakt, że Wódz rządzącej partii jakiejkolwiek będzie rezygnował z władzy jaką mu ta pozycja z natury wyznacza. Już nie będę się rozpisaywał ile zarzutów wtedy formułowano jak nie był premierem i jak był. Nie dostrzec hipokryzji, zakłamania tych samych ludzi, środowisk lejących mu strumienie zarzutów tylko pt. "jest-nie jest premierem". Samo w sobie jest to głupie i prymitywne. A jak nazwać tych którzy poddawali się takim opiniom w temacie?
Kończę, bo czas...
Pozdro...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
sziman
Dołączył: 05 Lip 2011
Posty: 1033
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/4
|
Wysłany: Sob 15:15, 26 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
Rozwiązanie WSI to temat rzeka - Maciarewicz (chamski? - jakiś cytat chamskiego Macierewicza bym poprosił) zrobił coś co należało zrobić już w 1990r. Służby rodowodowo z PRL niejako z urzędu zinfiltrowane przez sowietów, a później z automatu przez Rosję dla każdego niepodległego (przynajmniej silącego się na niepodległość) kraju powinny być wrzodem na dupie. Przez 20 lat teoretycznej niezawisłości te nie zweryfikowane WSI złapały w Polsce raptem 2 Ruskich szpiegów - możemy więc uznać, że rzeczywiście są (byli) tak profesjonalni, że wyłapali wszystkich, bo Rosja nas nie szpieguje albo wręcz przeciwnie - intuicja każdemu zdrowemu psychicznie człowiekowi podpowie, która opcja jest bardziej prawdopodobna. Inna sprawa, że te służby bezkarne przez 20 lat zdołały przenicować ten kraj siecią swoich układów i układzików - wielu rzeczy możemy się tylko domyślać ale skoro na przykład wiadomo, że Walter był (jest) agentem WSI, a Gromosław Czempiński kiedyś w wywiadzie nieostrożnie przyznał, że PO sam wymyślił - to możemy się domyślać z jakimi patologiami mamy do czynienia. Mamy, bo reforma służb po przegranej PiSu a definitywnie po katastrofie smoleńskiej (Komorowski wpadł do pałacu zanim tupolew przestał dymić i pierwsze jego pytanie było o tajny aneks do raportu o rozwiązaniu WSI) została wstrzymana. Ludzie negatywnie zweryfikowani wracają do służby, układy i układziki są odbudowywane (i błagam nie przekonujcie mnie, że jest inaczej, bo ja akurat wiem to z pierwszej ręki) więc te afgańskie afery to nie wina Maciarewicza a raczej jego następców, którzy pozwolili na odbudowanie starych struktur - a to, że akurat to wypływa na wierzch to właśnie zasługa Maciarewicza, bo o wcześniejszych przekrętach, o których co nieco wiem (o niebo bardziej aferzastych od tych afgańskich) nigdy się nie dowiecie.
Wracając jeszcze do Smoleńska - zginęło tam całe dowództwo SZRP wszyscy bez wyjątku tzw. nowi generałowie (po szkołach natowskich) - zastąpili ich znowu wszyscy bez wyjątku po szkołach radzieckich - ja nie wnoszę tutaj, że oni są agentami ale każdy (podkreślam) KAŻDY taką propozycje w ZSRR otrzymał. Jak jest naprawdę możemy się domyślać z pewnych poszlak - polskie wojskowe samoloty do dziś latają bez natowskich tajnych kodów IFF - NATO wie, że przekazanie ich akurat Polsce jest równoznaczne wysłaniem ich pocztą na Kreml.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Baltazar
Dołączył: 12 Sty 2011
Posty: 282
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Pomorze Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 21:28, 26 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
Sziman - czytałeś "Paragraf 22" Josepha Hellera?
Jeśli nie, to gorąco polecam.
Tam występował między innymi porucznik Scheisskopf, który bawiąc się w manewry wojskowe, wykorzystywał do tego celu żołnierzyki z czekolady, które przestawiał na polu walki dopóty, dopóki mu się doszczętnie nie roztopiły w rękach.
- Nie wiedzieć czemu gdy czytam twoje posty, właśnie dokładnie z tym porucznikiem mi się kojarzysz...
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Baltazar dnia Sob 21:29, 26 Maj 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
sziman
Dołączył: 05 Lip 2011
Posty: 1033
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/4
|
Wysłany: Sob 22:21, 26 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
Uh ale śmieszne, no nie wiem co mam powiedzieć.
Może zamiast wycieczek osobistych coś na temat, bo jak zauważyłem jak nie za bardzo masz coś do powiedzenia to lubisz się chwalić, że czytasz książki - czy to Szwejka czy Paragraf (mam nadzieję, że nie tylko te dwie).
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Baltazar
Dołączył: 12 Sty 2011
Posty: 282
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Pomorze Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 6:29, 27 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
sziman napisał: | Uh ale śmieszne, no nie wiem co mam powiedzieć.
Może zamiast wycieczek osobistych coś na temat, bo jak zauważyłem jak nie za bardzo masz coś do powiedzenia to lubisz się chwalić, że czytasz książki - czy to Szwejka czy Paragraf (mam nadzieję, że nie tylko te dwie). |
Ty nie wiesz co powiedzieć?
Ty w każdym niemal poście popisujący się tak soczystym słownictwem?
- A może ty po prostu nie rozumiesz o czym tu dyskutujemy?
Nie krępuj się i przyznaj, bo to żaden grzech się w czymś nie orientować, w odróżnieniu od twojej postawy omnibusa, po której nierzadko rozpoznaje się perorującego na każdy temat głupka...
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Baltazar dnia Nie 6:30, 27 Maj 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
sziman
Dołączył: 05 Lip 2011
Posty: 1033
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/4
|
Wysłany: Nie 8:50, 27 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
Tak coby usystematyzować - zabrałem na tym forum głos może w 5 tematach. Ty sam przez ostatnie kilka miesięcy udzielałeś się lekko licząc w kilkudziesięciu, większość zresztą sam zakładając i wklejając klony na inne fora. Jeśli więc mierzyć poziom inteligencji zaangażowaniem w twórczość na tym czy innym forum - to ja jak słusznie zauważyłeś mam IQ rzędu 80 (jak przystało na debila, który potrafi pisać), Ty natomiast musiałbyś mieć ze 4-5 razy mniej - jakieś 20 (ot tyle żeby nie srać pod siebie).
Rozumem, że oprócz wyzywania innych od głupków i chwalenia się czytelnictwem niczego więcej w tym temacie od Ciebie nie usłyszę?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Baltazar
Dołączył: 12 Sty 2011
Posty: 282
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Pomorze Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 10:22, 27 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
sziman napisał: | Rozumem, że oprócz wyzywania innych od głupków i chwalenia się czytelnictwem niczego więcej w tym temacie od Ciebie nie usłyszę? |
- Przynajmniej raz coś poprawnie rozumiesz...
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Baltazar dnia Nie 10:23, 27 Maj 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
weles
Dołączył: 09 Cze 2011
Posty: 160
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Jastrzębie Zdroj Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 13:07, 27 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
Ale jazda
Panowie. Spokojniej... Obserwując wasze tu wymiany - teraz juz ciosów zauważam, że w swych (w uproszczeniu) fobiach pro coś... tracicie trochę kontrolę nad tematem topika.
Ja Kowalska niezbyt qumqta w głębokich analizach dot. np różnicy i przydatności szkół zamorskich i szkół Moskiewskich. Ja o wojskowych i ew. wywiadowczych.
Rodzą się przy tym pytania np:
1. Dlaczego niby wschodnia ma być gorsza?
2. Dlaczego znajomość strategii wojennej wschodu (jednak bliskiego sąsiada) potencjalnego wroga (zależy od opcji) ma być szkodliwa. Czyżby sama wiedza szkodziła? Czyżby z automatu szkolący stawał się wrogiem?
Czy niie jest ważna przynależność kogokolwiek do danej nacji, jego obywatelska postawa?
Jeśli chodzi o infiltracje to równie grożna jest wschodnia i zachodnia. W polityce powinno się utrzymywać stosunki przyjacielskie, ale niekoniecznie wyjawiać struktury np. wywiadowcze i zapominać o tu zagrożeniach. Moim Kowalskiej zdaniem miejsce szkolenia może jedynie wzbogacić wiedzę i wzbogacić arsenał instrumentów wywiadowczych. Czynienie z samego faktu szkolenia się gdziekolwiek istotnego i już przesądzającego o wrogiej (czy przyjacielskiej) dzialalności już wyszkolonego to nieporozumienie. Oficerowie po w/w szkoleniach i tak są weryfikowani (i powinni). Natomiast samo szkoćlenie nie przesądza, choć może się zdarzyć coś ze spiskowego scenariusza. A poza tym o "wielcy znawcy tematu". Prymitywny rodzaj mojego rozumu podpowiada mi, że każdy obcy wywiad ma na celu m.in. wpływanie na politykę kraju infiltrowanego niezależnie czy nalezy do wrogiego, czy przyjaznego kraju. A o tym często zapominaja nasi włodarze będąc często sami nieswiadomie agentami. To chyba dostrzegł najwyraźniej (niestety) dotąd Kaczyński.
Pozdro...
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez weles dnia Nie 13:11, 27 Maj 2012, w całości zmieniany 3 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
sziman
Dołączył: 05 Lip 2011
Posty: 1033
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/4
|
Wysłany: Nie 13:58, 27 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
Nie wartościuje jakości tych szkół - choć będąc w NATO - generał kształcony wg doktryn natowskich jest zasadniczo przynajmniej teoretycznie bardziej wartościowym od tego, których tych doktryn czy różnych procedur po prostu nie zna. Problemem nie jest jakość szkoły ale sam fakt, że znajduje się ona jak słusznie zauważyłeś w kraju potencjalnego wroga (zresztą Rosjanie się nawet nie kryją i oficjalnie określają NATO jako swojego potencjalnego przeciwnika) - Rosjanie poważnie traktują sprawy wywiadu więc na pewno z okazji do werbowania agentów korzystali. Piszesz o weryfikacji takich oficerów - to prawda są weryfikowani - przez kontrwywiad SKW wcześniej WSI - i w tym tkwi problem.
Co do agentury naszych włodarzy pełna zgoda - dodam jeszcze, że wielu zapewne nie robi tego jak tu ująłeś "nieświadomie". Zresztą tzw. agentura wpływu w Polsce to temat na zupełnie inną dyskusję.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Baltazar
Dołączył: 12 Sty 2011
Posty: 282
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Pomorze Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 15:16, 27 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
weles napisał: |
Ja Kowalska niezbyt qumqta w głębokich analizach dot. np różnicy i przydatności szkół zamorskich i szkół Moskiewskich. Ja o wojskowych i ew. wywiadowczych.
Rodzą się przy tym pytania np:
1. Dlaczego niby wschodnia ma być gorsza?
2. Dlaczego znajomość strategii wojennej wschodu (jednak bliskiego sąsiada) potencjalnego wroga (zależy od opcji) ma być szkodliwa. Czyżby sama wiedza szkodziła? Czyżby z automatu szkolący stawał się wrogiem?
Czy niie jest ważna przynależność kogokolwiek do danej nacji, jego obywatelska postawa?
Jeśli chodzi o infiltracje to równie grożna jest wschodnia i zachodnia. W polityce powinno się utrzymywać stosunki przyjacielskie, ale niekoniecznie wyjawiać struktury np. wywiadowcze i zapominać o tu zagrożeniach. Moim Kowalskiej zdaniem miejsce szkolenia może jedynie wzbogacić wiedzę i wzbogacić arsenał instrumentów wywiadowczych. Czynienie z samego faktu szkolenia się gdziekolwiek istotnego i już przesądzającego o wrogiej (czy przyjacielskiej) dzialalności już wyszkolonego to nieporozumienie. Oficerowie po w/w szkoleniach i tak są weryfikowani (i powinni). Natomiast samo szkoćlenie nie przesądza, choć może się zdarzyć coś ze spiskowego scenariusza. A poza tym o "wielcy znawcy tematu". Prymitywny rodzaj mojego rozumu podpowiada mi, że każdy obcy wywiad ma na celu m.in. wpływanie na politykę kraju infiltrowanego niezależnie czy nalezy do wrogiego, czy przyjaznego kraju. A o tym często zapominaja nasi włodarze będąc często sami nieswiadomie agentami. To chyba dostrzegł najwyraźniej (niestety) dotąd Kaczyński. |
Weles:
Jak wcześniej napisałem, mieliśmy kiedyś jedne z lepszych służb kontrwywiadowczo-wywiadowczych na świecie i to one nazywały się WSI, które powstały zresztą bynajmniej nie za komuny, tylko już w czasach III RP.
Oczywiście że byli w nich oficerowie którzy wcześniej służyli w PRL i kończyli szkoły zgodne z ideologią ówczesnego państwa.
Bo służby zwłaszcza tego typu są o tyle specyficzne, że muszą zachowywać ciągłość i nie można ich jak np. ciecia w bramie zmienić jedną decyzją, jednym podpisem na nowe.
Te służby to ogromna wszechstronna wiedza, doświadczenie, a nade wszystko niezliczone kontakty na całym świecie. To często specjalni agenci pracujący na rzecz polskiego wywiadu w krajach, w których ujawnienie jest dla nich śmiertelnie niebezpieczne, to wreszcie opłacana sieć współpracowników, bez których owi agenci są również niewiele warci. To dzięki takim ludziom oraz współpracownikom wśród miejscowej ludności, nasze patrole w Iraku i Afganistanie mogły czuć się w miarę bezpiecznie, bo z góry były uprzedzane gdzie i kiedy może im coś zagrażać.
Czy wszyscy to rozumieli? Niestety nie i to co gorsza ludzie, którzy odpowiadali za bezpieczeństwo naszego państwa. Na przykład taka pani minister spraw zagranicznych za czasów rządów Kaczyńskich Anna Fotyga, postulowała obcięcie im specjalnych funduszy służących do opłacania siatki współpracowników, podejrzewając że są one przez naszych oficerów marnotrawione, lub nawet defraudowane. Co gorsza na ile pamiętam spotkało się to z pełnym zrozumieniem prezydenta i jego brata premiera. Myślę, że ci ludzie choćby tym faktem wystarczająco wyrazili swoje pojęcie na ten temat.
Obawiam się, że oni tak naprawdę nigdy nie wiedzieli i do dziś nie wiedzą do czego te służby są, myląc je być może z CBA, CBŚ, ABW i wszystkim innym, co się zajmuje szeroko pojętą inwigilacją, której z takim upodobaniem hołdują.
Tymczasem sens wywiadu i kontrwywiadu sprowadza się do tego, że wywiad rozpracowuje zamiary przeciwnika, a kontrwywiad wykrywa i rozpracowuje obcych agentów na swoim terenie.
Co do szkół, liczy się to które są na wyższym fachowym poziomie, tak jak w każdej innej dziedzinie.
Dlatego rozwiązanie WSI głównie dlatego że pracowali tam ludzie po ruskich szkołach, było nie tylko niewybaczalnym błędem, ale i fundamentalną głupotą. W końcu w szeregach naszego wojska mogą się równie dobrze ukrywać ruscy agenci po amerykańskich szkołach, jak i amerykańscy po ruskich, bo nie rzecz w tym kto co kończył, tylko dla kogo pracuje. I tu się właśnie kłania mądra i uzasadniona weryfikacja, a nie rozwiązywanie hurtem problemów będących wytworem czyjejś chorej wyobraźni.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Baltazar dnia Nie 15:26, 27 Maj 2012, w całości zmieniany 7 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ekor
Moderator
Dołączył: 23 Kwi 2011
Posty: 3528
Przeczytał: 11 tematów
Pomógł: 12 razy Ostrzeżeń: 0/4
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 16:18, 28 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
sziman napisał: | Rozwiązanie WSI to temat rzeka - Maciarewicz (chamski? - jakiś cytat chamskiego Macierewicza bym poprosił) zrobił coś co należało zrobić już w 1990r. Służby rodowodowo z PRL niejako z urzędu zinfiltrowane przez sowietów, a później z automatu przez Rosję dla każdego niepodległego (przynajmniej silącego się na niepodległość) kraju powinny być wrzodem na dupie.. |
I co z tego szimanie? W 1918r Polska budowała Wojsko w tym wywiad i temu podobne z mozaiki porozbiorowej.Gdyby Macierewicz żył i działał wówczas nigdy armii i służb nie stworzylibyśmy
sziman napisał: |
Przez 20 lat teoretycznej niezawisłości te nie zweryfikowane WSI złapały w Polsce raptem 2 Ruskich szpiegów - możemy więc uznać, że rzeczywiście są (byli) tak profesjonalni, że wyłapali wszystkich, bo Rosja nas nie szpieguje albo wręcz przeciwnie - intuicja każdemu zdrowemu psychicznie człowiekowi podpowie, która opcja jest bardziej prawdopodobna. Inna sprawa, że te służby bezkarne przez 20 lat zdołały przenicować ten kraj siecią swoich układów i układzików - wielu rzeczy możemy się tylko domyślać ale skoro na przykład wiadomo, że Walter był (jest) agentem WSI, a Gromosław Czempiński kiedyś w wywiadzie nieostrożnie przyznał, że PO sam wymyślił - to możemy się domyślać z jakimi patologiami mamy do czynienia... |
Ilość złapanych, czy też ujawnionych szpiegów jest wskaźnikiem bardzo zawodnym.Interpretacja tych faktów może być z powodzeniem racjonalnie tłumaczona na przeciwstawne sobie strony. Fakt kończenia uczelni w ZSRR jeszcze niczego nie dowodzi.Dla wszystkich jest jasne i wiadome gdzie oficer był kształcony, ale z tego jeszcze nic nie wynika. Dziwny jest sposób myślenia niektórych dyskutantów, fakt ukończenia uczelni w ZSRR w ich oczach jest dyskredytującym oficera. Służby wywiadowcze nie są takie głupie aby wystawiać na widelcu swoich agentow. Dobry agent to taki który nie ma oficjalnych powiązań z swoimi mocodawcami. Po drugie ....jakoś umyka uwadze bardzo wazny aspekt jakim jest i było poczucie patriotyzmu.Nikt mnie nie przekona że za komuny nie kształtowano w postawach oficerów tej ważnej cechy. Nawet jezeli zdarzyły się negatywne przypadki to mieściły się w wielkościach błędu statystycznego. Dlaczego wojsko, kadra nie dała się wplątać w gierki polityczne, DLACZEGO NIE UDAŁA SIĘ PRÓBA ROZBICIA KADRY WOJSKOWEJ OD WEWNĄTRZ POPRZEZ ORGANIZACJĘ "VITRIM"( cytuję z pamięci) nawet Czesław Bielecki niczego nie wskórał.
sziman napisał: |
Mamy, bo reforma służb po przegranej PiSu a definitywnie po katastrofie smoleńskiej (Komorowski wpadł do pałacu zanim tupolew przestał dymić i pierwsze jego pytanie było o tajny aneks do raportu o rozwiązaniu WSI) została wstrzymana. Ludzie negatywnie zweryfikowani wracają do służby, układy i układziki są odbudowywane (i błagam nie przekonujcie mnie, że jest inaczej, bo ja akurat wiem to z pierwszej ręki) więc te afgańskie afery to nie wina Maciarewicza a raczej jego następców, którzy pozwolili na odbudowanie starych struktur - a to, że akurat to wypływa na wierzch to właśnie zasługa Maciarewicza, bo o wcześniejszych przekrętach, o których co nieco wiem (o niebo bardziej aferzastych od tych afgańskich) nigdy się nie dowiecie. ... |
Nie gloryfikuję WSI.Każdy trzeźwo myślący wie że są w państwie pewne służby które ze swojej zasady mają zadanie babrać się w ......błocku.Oczywiście ci którzy mają o tym wiedzieć to wiedzą.Jeżeli sprawa się "rypnie" to ci którzy mieli wiedzieć i wiedzieli pierwsi powiedzą że nic nie wiedzieli. A z czasem sprawy się wycisza.
Rzecz tylko w tym na ile służbom pozwolić "chadzać własnymi drogami i działać często na granicach prawa czy też poza nim".
Dlatego zmiany w służbach specjalnych należy dokonywać z dużą rozwagą. Macierewicz ze swoją filozofią życiową jest ostatnim człowiekiem któremu można by pozwolić kierować służbami specjalnymi. Nawet jeżeli w tym szaleństwie znajdzie się pierwiastek racjonalizmu to i tak został by przez Macierewicza zaprzepaszczony.
sziman napisał: |
Wracając jeszcze do Smoleńska - zginęło tam całe dowództwo SZRP wszyscy bez wyjątku tzw. nowi generałowie (po szkołach natowskich) - zastąpili ich znowu wszyscy bez wyjątku po szkołach radzieckich - ja nie wnoszę tutaj, że oni są agentami ale każdy (podkreślam) KAŻDY taką propozycje w ZSRR otrzymał. Jak jest naprawdę możemy się domyślać z pewnych poszlak - polskie wojskowe samoloty do dziś latają bez natowskich tajnych kodów IFF - NATO wie, że przekazanie ich akurat Polsce jest równoznaczne wysłaniem ich pocztą na Kreml. |
Pytanie zasadnicze......KTO ZEZWOLIŁ ABY CAŁE DOWÓDCTWO WP udało się jednym samolotem poza granice kraju. Przecież była już nauczka po katastrofie w Mirosławscu.
Który generał jest lepiej wyszkolony, czy ten po uczelni rosyjskiej czy natowskiej? Hahaaa....szimanie....zapewne nie muszę Ciebie przekonywać że i wówczas i teraz nasze wojsko działać miało i zapewne działać będzie w ramach konkretnego układu i wykonywać będzie zadania jakie wyznaczy nam główny sztab kierujący działaniami ETDW.Generałowie mieli wykonywać i będą wykonywać zadania w ramach działań strategicznych. Tym samym "przysłowiowy rajd Żeligowskiego na Wilno" to już zamierzchłość. Tym samym wartościowanie dowódców można dokonywać na poligonach podczas ćwiczeń z wojskami.A uczelnia to sprawa wtórna.
Co do zaufania wobec Polaków? Szpiegiem w Polsce może być z powodzeniem żołnierz NATO zwerbowany podczas misji na drugim krańcu świata .Co do kodów rozpoznawczych samolotów ? Nie traktowałbym tego w ten sposób , to można w każdej chwli wprowadzić, oczywiście nie do końca zapewni to bezpieczeństwo pilotowi. Gdyby doszło do realnych działań to spory procent własnych samolotów zostałoby zestrzelonych. Zbyt wiele jest składowych zagrożenia. Ale to już inna sprawa. Baltazar mógłby więcej powiedzieć.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Ekor dnia Pon 16:20, 28 Maj 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|