POLITYKA 2o

bujanylas

Podobieństwa Polski/Zachodu i Rosji.

1. Pluralizm, wolna wypowiedź jest bardzo ograniczona. Prymitywna RUS cenzura, propaganda i w konsekwencji - umysłowa apatia milionów - niczym się nie różni od biernej postawy społeczeństw zachodu wobec
KARDYNALNEGO grzechu likwidacji forów dyskusyjnych na potężnych portalach mających miliony odsłon. Dziś nie ma żadnego milionowego medium na Zachodzie, które miałoby oddolne, obywatelskie forum. Owszem, są zmyłkowe "protezy" jak np. na CNN, czy TVN, gdzie supergorący temat miesiąca ma 5 (dosłownie - pięć wpisów). Do tego dochodzi kwestia platform stricte prywatnych w rodzaju Facebooka, czy Twittera, gdzie politycznie poprawna gilotyna działa sprawnie jak za czasów Robespierre'a. Wszyscy się BOJĄ. Rosjanie boją się mówić, obywatele Zachodu - również BOJĄ się mówić.

2. Drugie podobieństwo. KONSERWATYZM. W tym materiale https://www.youtube.com/watch?v=uFd5lu8OqsM 11:59 uderzyło mnie jedno. Takie treści multum razy powtarzają się w RUS eterze jako kolejny argument na usprawiedliwienie inwazji. Słowem - przeciętny Rusek generalnie jest zszokowany obyczajowymi/systemowymi nowinkami idącymi z Zachodu. Ja też jestem zszokowany i nie godzę się na to (bez względu jak ta kobiecina pojechała ze swoją fantazją). Chodzi ogólnie. Ona ma rację.