|
POLITYKA 2o Twoje zdanie o...
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Nie 22:55, 25 Wrz 2005 Temat postu: Po wyborach - scenariusze i wyzwania dla Polski |
|
|
No i jest już po wyborach... Znamy wyniki sondaży PiS tworzy rząd, PO go wspiera, SLD znów w Sejmie, LPR i Samoobrona utrzymały mniej więcej wynik, PSL cudem weszło. Nie weszło SdPl i PD (na które najbardziej liczyłem :( ) Frekwencja około 40%
Jakie w takim układzie widzicie możliwe scenariusze dla Polski. A jakie według Was są najważniejsze wyzwania stojące przed Polską?
Czekam na opinie. Swoją przedstawię jak już pojawi się kilka Waszych.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Nie 23:12, 25 Wrz 2005 Temat postu: |
|
|
Bruksela 12.00 EET :Prime ministers Kaczynski? who's prime ministers Kaczynski? Wnioski proszę wyciągnąć samemu. Chyba najbardziej zadowolony jest Tusk.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Nie 23:55, 25 Wrz 2005 Temat postu: |
|
|
mam nadzieje iż niewielkie to wyzwanie będzie aby – nie dać wygrać wszystkiego pis-owi aby nie przegrać wszystkiego.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Nie 23:57, 25 Wrz 2005 Temat postu: |
|
|
A zatem mój komentarz:
Po pierwsze i jak dla mnie najważniejsze:
Smutna jest tak niska frekwencja. Szkoda, bo głosowanie to obywatelski przywilej. Właśnie wtedy możemy wypowiadać się na temat kierunków rozwoju Polski. Tak niska frekwencja może wynikać z tego, że większość partii tak na prawdę nie przedstawiła konkretnych programów na przyszłość. A kampania i cała dyskusja toczyła się wokół rozliczeń z przeszłości oraz wokół 3 razy 15. Nie było dyskusji nad szczegółami programów gospodarczych. Nikt nic nie mówił o kulturze, sporcie, organizacjach pozarzaowych...
Według mnie największym wyzwaniem dla Polski jest zatem przekonianie ludzi do aktywności obywatelskiej, do wzięcia udziału w kolejnych wyborach. Jest to rola do spełnienia dla organizacji pozarządowych, które muszą pokazać, że bez oglądania się na rząd i parlament można samemu coś osiągnąć. Muszą też pokazać, że od Twojego głosu rzeczywiscie coś zalerzy.
Dorzucę też coś z punktu widzenia partii na którą sam głosowałem. Myślę, że Demokraci.pl pozostając poza parlamentem mogą właśnie przekonywać do brania odpowiedzialności za państwo. Bo tak na prawdę od rządu nie należy oczekiwać, że wszystko za nas zrobi. Od polityków należy oczekiwać, że ustalą takie zasady, które będą dopingowały ludzi do brania spraw we własne ręce. Jeśli Demokraci będą właśnie tak działać, może za 4 lata znajdą się w Sejmie.
Co Wy o tym myślicie?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Pon 0:03, 26 Wrz 2005 Temat postu: |
|
|
Albo PO PIS
Albo PIS LPR PSL
To drugie to porażka.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Pon 0:11, 26 Wrz 2005 Temat postu: |
|
|
Scenariusz zapewne napisze życie, ale skoro pytasz... Po pierwsze ( oby nie, bo mimo wszystko POPiS-owi dobrze życzę, choć na nich nie głosowałam ), sprawdzi się passus SLD-PSL, czyli opozycja wewnatrz koalicji. Rozmowy dot. tworzenia koalicyjnego rządu będą trudne, ale nie niemożliwe. Wszystko zresztą zależy od wyników wyborów prezydenckich. Jak wygra L.K. koalicji w zasadzie nie będzie. A jeśli bedzie, to najwyżej na 18 - 24 miesiące. Wyjdzie im, jak znajdą "złoty środek" i consensus w sprawach gospodarczych. JOW niestety pójdzie w odstawke, bo Kaczory nie będą ryzykowały totalnej porażki w razie wpadki. Przykład SLD wskazuje bowiem, że aktualnie obowiazująca ordynacja mimo wszystko chroni przed politycznym niebytem.
Po drugie. Moje obawy o przyszłość rządu dotyczą także priorytetów. I tu PiS prze w złą stronę. Dla większości Polaków - jak pokazuje frekwencja - nie są ważne harce polityczne i tzw. "czyszczenie państwa" w myśl hasła, że na drzewach zamiast liści będą wisieć komuniści, czyli totalna lustracja i dekomunizacja, ale przede wszystkim sprawiedliwe państwo i takie uregulowania prawne i gospodarcze, które zmniejszą bezrobocie i strefę ubóstwa. Jeśli w ciągu 8 - 12 miesięcy nic w tej kwestii nie drgnie i okaże się, że perspektywa poprawy bytu nie ma realnych szans, to zaufanie do władz szybciej stopnieje, niż to było w przypadku rządów SLD.
Po trzecie. PiS w kampanii wyborczej zagalopował się. W swoim programie za dużo obiecał i wywiazanie się z obietnic będzie niezmiernie trudne. Co gorsza nie ma już czarnego luda w postaci komunistów , czy postkomunistów na których można wszystkie potknięcia i niedociągnięcia zwalić. Wbrew pozorom bowiem, gospodarka pod rządami SLD wcale nie padła, a bezrobocie minimalnie, ale mimo wszystko spadło. Jedyne co może zgubić tę koalicję to totalne TKM, małostkowość, oportunizm i sobiepaństwo, pójście w ślad za SLD i AWS, czyli próba totalnego zawłaszczenia państwa. Ponadto nie radziłabym POPiS-owi majstrować przy Konstytucji bez opinii ogółu Polaków, a więc bez konsultacji i poddania ewentualnych zmian zapisów Konstytucji ogólnonarodowemu referendum. Poruszyłam ledwie wierzchołek góry lodowej zwanej dalej politycznymi posunieciami. Chciałabym, aby się im udało. Pierwsza przyklasnę jak zrealizują choćby połowę z tego co obiecywali. Ale jakoś cholera nie bardzo w to wierzę. Zbyt wiele bowiem wskazuje na to, że dla władzy, zwłaszcza Kaczyńscy zawiążą koalicję choćby z diabłem ( w sutannie - Radio MAryja i imć Kurskiego gadanie ). A to niestety nie wróży tej koalicji za dobrze. Obym się myliła.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|