POLITYKA 2o

Gość

wg encyklopedii-płaska powierzchnia stanowiąca element większej konstrukcji, np. wagonu towarowego, nadwozie niektórych samochodów ciężarowych

Wagony towarowe i samochody ciężarowe jak sama nazwa wskazuje służą do … przewożenia.

Tylko zachodzą pytania:

1. Kto zostanie tym razem przewieziony i właściwie dokąd ??
2. Ile osób zmieści się na tej … platformie w drodze do świetlanej przyszłości???

Zadaję te pytania bo nie lubię być przewożony i w obawie, że się.....nie załapię

Administrator Forum

Czyżbym wyczuwał sarkazm? No, cóż... raz na wozie raz pod wozem.
Ot, demokracja. Chyba nie masz nic przeciwko demokracji w51? ;)

1. Kto zostanie tym razem przewieziony i właściwie dokąd ??

Naród, jak myślę, a w kierunku dokładnie odwrotnym miejmy nadzieję niż za pilotarzu SLD. Jeszcze nie wiadomo na ile socjalistyczny PIS
będzie Platformie kij wtykał w szprychy. Generalnie jednak nie przeceniałbym aż tak roli polityki w rozwoju państwa. To samonapędzający się mechanizm. Chociaż też, oczywiście, w pewnych okolicznościach polityka może narobic dużo szkód jeśli z lewicową obsesją ingeruje w gospodarkę.

2. Ile osób zmieści się na tej … platformie w drodze do świetlanej przyszłości???

Moim zdaniem, inteligentnie upakowując pasażerów, powinni się zmieścić wszyscy. Jeśli jacyś mentalnie kulawi się nie załapią - mała strata.
W dzisiejszych czasach bycie takim mentalnie kulawym - to doprawdy luksus. Nie widzę sensu stosowania wobec takowych taryfy ulgowej a już najmniej rezygnowania z ich powodu z koniecznej przeprawy.

Gość

Bujany....

Do demokracji mam stosunek podobny do Twojego, o ile dobrze pamietam Twoje wywody z o2.

A co do platformy to jak widzę że wraca do starych kolein.

Jednym z kierowców ma być podobno Kawalec !!!!!
Mówi Ci to coś w kontekście deklaracji o.... uczciwym państwie?

Administrator Forum

w51
Już poznałeś, że nie należę do pierwszoplanowych fanów PO i też mam do nich zastrzeżenia. A w przepadku przegięć na pewno nie będą we mnie mieli tak lojalnego rzecznika i adwokata jak w Tobie miało SLD.
Człowiek (zwłaszcza jeśli chodzi o tak amoralną działkę jak polityka)
nigdy do końca nie będzie miał pewności, że dobrze czyni. Mój wybór
wynika mniej z jakiejś nadzwyczajnej sympatii, a bardziej na skutek eliminacji tego co mi naprawdę nie pasuje. Wynik na dzisiaj - to Platforma i Tusk jako prezydent.

Gość

Obserwuję sondaże Platformy od chwili jej powstania, ale długo broniłam się przed czymś więcej niż przychylność. Nie było polityka ani partii, który by mnie nie zawiódł, ile razy można być naiwnym.Może i dobrze, bo dzięki temu przyjżałam się, co oferują inni. Dzisiaj potrzebują mojego poparcia, więc go dam. Zresztą, jak mówi Shamewalker: "najpierw gospodarka", poza tym odpowiada mi koncepcja państwa, jaką przedstawili Tusk i Rokita. Jeżeli nie będzie afer, złodziejstwa - nie zawiodę sie, nawet jeżeli niewiele uda im się zmienić. Ale chcę widzieć, że chcą, i próbują, maja koncepcję i realizują ją.
PiS - równie szkodliwy w koalicji jak i poza nią. Ale lepiej poza, bo jak się sympatia tłumu odwróci, to zawsze pozostanie jakaś chętna prawica. LPR, nawet gdyby się przez tą kadencję ucywilizowało, nie bedzie w stanie zbudować sensownego programu gospodarczego, i nie ma zaplecza.
Uwaga: mój stosunek do Romana Giertycha pozostał bez zmian - z otwartymi oczami, ale z przychylnością i ciekawością poczynań.
javascript:emoticon(' Think

')

Gość

Bujany...

Aluzju poniał, i przyznam się, że nie sprawiłeś mi zawodu, aczkolwiek Twój obecny mentor, przywódca lub jak go zwać inaczej, czyli Tusk zapewniał mnie wczoraj, że miejsce na platformie jest również dla takich jak ja. No cóż ale tak to zwykle bywa z ...deklaracjami polityków, że oni swoje a wyznawcy wiary... swoje. Nie mniej w tajemnicy zdradzę Ci, że moja niewiara, że się nie załapię była tylko ....podpuchą, bo ......nie zamierzałem wcale wsiadać na platformę. Po prostu znam swoje możliwości finansowe i wiem, że nie stać mnie na bilet.

A z tym Kawalcem to jak to w końcu jest?

Administrator Forum

w51...
Skoro w taki ton uderzasz do mnie, to nie pozostanę dłużny i powiem, że wiedziałem, że to była tylko podpucha z Twojej strony. Twój obecny (a może już były) mentor, przywódca lub jak go zwać inaczej, czyli Leszek Miller przetarł już szlaki ku ewakuacji lewicy jedynie słusznej - do najbardziej lewicowego państwa na tej planecie, czyli USA. Skoro już na jego podobieństwo zarzuciłeś tam kotwicę (bo przecież w pewnym sensie tak) to rzeczywiście nie ma sensu nawet próbować się męczyć w Polsce z nową władzą. Po co wsiadać na polską platformę, skoro po drugiej stronie oceanu czeka Cię lewicowy paradajs. Nieprawdaż?

Gość

A o której platformie mowa?

Gość

Bujany....

I znowu muszę Cię zmartwić bo do paradajsu jakim jest USA się nie wybieram.
Utwierdza mnie w tym postanowieniu fajne zdanie, które usłyszałem przed paroma dniami, któregoś z pogromców komuny a brzmiało ono mniej więcej tak:

"propaganda komunistyczna opisywała swój ustrój takim jakim on nie jest,ale kapitalistyczny takim jaki rzeczywiście jest"

Nie jestem pewien czy to nie była wypowiedź Kuronia

A tak na marginesie co z tym Kawalcem Bujany ???

Administrator Forum

Ależ ja się cieszę, a nie martwię, że do paradajsu się nie wybierasz. Teraz (jak ja przez ostatnie lata pilotażu SLD) zaweźmiesz się w sobie i psychicznie przetrwasz (albo i nie). A człowiek przecież szlachetnieje od tego rodzaju zawzięcia (o ile przetrwa rzez jasna). Będę Ci kibicował, bo Cię naprawdę lubię.
Czy mógłbyś mi nieco przybliżyć nadzwyczajność postaci niejakiego Kawalca, bo doprawdy co 5 minut nie badam pulsu PO (jak Ty) stąd mam prawo nie kojarzyć...

Gość

Bujany..

" Żona cezara powinna być poza wszelkimi podejrzeniami"

to cytat, którego bardzo często używa Rokita, tymczasem jeśli chodzi o Stefana Kawalca podobno kandydata PO na ministra finansów, to .......nie dotyczy.
Tymczasem pan Kawalec jako wiceminister był jednym z promotorów prywatyzacji Banku Śląskiego, na której ciążyło wiele znaków zapytania.Dla sprawiedliwości na Borowskim również. O ile wiem dalej w tej sprawie toczy się postępowanie.

Bujany... trzymam rękę na pulsie PO i z uwagą będę śledził dalszą karierę Zagórnego, który również wg Komisji ds PZU uczestniczył w tym przekręcie.
A swoją drogą porównaj reakcję mediów na raporty Komisji Rywina i Komisji PZU.

Właśnie słucham wywiadu z Tuskiem - minęła 9 minuta a kandydat na prezydenta ciągle obrabia dupę Cimoszewiczowi. I to jest program dla Polski?

Gość

Zagórny... To jedno z nazwisk w Platformie, na którego profesjonalizm liczyłam. No cóż, poczekamy, zobaczymy. Każda z tych Komisji była nastawiona na złapanie króliczka, nie tylko w PZU. Przyznaję jednak, że chetniej patrzę i akceptuję fakt złapania cudzego króliczka. Myślę, ze nie tylko ja muszę zmienić sposób myślenia, jeżeli w Polsce ma się coś zmienić. Wydaje mi się to jednak prawdopodobne dopiero wtedy, kiedy skończy się walka z postkomuną /czy ona kiedykolwiek się skończy?/ i kiedy przestanę zaparcie "bronić nszych". Można by powiedzieć, budowanie sceny politycznej od nowa. Na której, jak już to widać, miejsce lewicy zajmą socjaliści z PiS i LPR. Może nie mam racji, ale wydaje mi się, ze te dwie partie różnią się głównie rodowodem i make-upem.
Jakby nie było, czeka nas po raz pierwszy starcie wizji programowych ugrupowań prawicowych, i świadomy wybór koncepcji zmian gospodarczych. Po raz pierwszy społeczeństwo jest tak bardzo uświadomione. Ciekawe, jaką drogę wybierze, komu zaufa - czy wybierze socjalizm Kaczyńskich, czy liberalną drogę Platformy. Gdyby nawet pominąć wszystkie konkretne argumenty, to myślę, że socjalizm już był, i widzimy gdzie nas doprowadził. Chociażby z tego powodu chciałabym, żebyśmy spróbowali innej drogi.
Pozdrawiam, "do lasu trzeba", łapać resztki wakacji, chociaż leje.

Gość

Nie chcę rozgrzebywać nowego tematu, dlatego tutaj, wytłumaczcie mi proszę, na czym polega fenomen Tuska.

Jak człowiek, z fizjonomią wiecznego malkontenta, potwierdzoną jego działalność polityczną przypominającą slalom, polegająca głównie kontestacji wszystkich i wszystkiego, na wiecznym wkładaniu kija w szprychy swoim i obcym, może wzbudzać aż takie nadzieje publiczności??

Gość

Dla mnie to też Człowiek-plakat. W zasadzie trudno mi go kojarzyć z jakimiś udanymi wydarzeniami politycznymi i najczęściej "niewyraźnymi" komentarzami do nich. Najbardziej jednak niepokoi mnie jego zaplecze... Widać tam nie całkiem czystą historię najnowszą. Poczekamy jeszcze... zobaczymy...

Pozdro...

Ahron · Gość

Jakiekolwiek kłamstwo powtarzane bez przerwy staje się obowiązujacą prawdą ,znam to od czasów komuny.
Media ustaliły trzech kandydatów.Tuska,Cimoszewicza i Kaczyńskiego,jest totalna reklama Tuska ,nie ważne że nie ma programu ,że nie wie czego chce.ważne by masy z hipermarketów zagłosowały na niego.-to nie żaden fenomen to hasło żadnych zmian.