POLITYKA 2o

Gość

Sob 12:25, 27 Paź 2007
bl:

Gość

Nie robiłbym z tego wielkiego problemu. Dopóki odchodzą indywidualności to jeszcze nie jest tak żle. Gorzej gdyby rejterowali szeregowi posłowie. Jak ktoś powiedział ;" PO ma wyborców, PiS ma wyznawców".W tym sedno.
A po drugie to jeszcze to odejście jest pod znakiem zapytania. Może podają się do weryfikacji po przegranych wyborach. Jest to poniekąd gest naturalny.

Gość

Żeby taka mądrala za jaką sie uwaza Bujany czytać nie umiała.

"Wszyscy trzej zostają w partii i - jak podkreślił Dorn - będą pracować dla jej dobra. Nie ma też mowy - powiedział polityk - o kwestionowaniu przywództwa Jarosława Kaczyńskiego w PiS."- dalej mi się nie chce cytować , kazdy umie czytać.

Skoro Partia przegrała w wyborach , wszyscy zastepcy poczuli się do obowiazku podania do dymisji.Zapewne Kaczyński poda całe kierownictwo Partii wraz ze swoja osobą do dyspozycji konwentu delegatów , czyli oceny i zapytanie o stopień zaufania dla dalszej pracy.
Całe kierownictwo może się zmienić , na tym polega demokracja partyjna , że po przegranej kierownictwo poddaje się ocenie.Ktoś musiał zawinić , skoro wybory zostały przegrane.W jakim stopniu i czy zawinił zostanie ocenione prze członków partii.Co w tym dziwnego ?

Janusz.

Gość

Gość

Bujany zrozum , że ja mam dosyć w Polsce cudotwórców.Powiem jasno , czyli kłamców.

Wybacz przez grzeczność o prorokach nie wspomnę. Razz

Niestety ani cuda , ani prorocy nic tu nie zdziałają.Każdy wie czego nam potrzeba , dziwne , że zadecydowalismy inaczej.Tego właśnie nie mogę zrozumieć .Czyzby mass - media były taką potęgą i nie na darmo noszą miano czwartej władzy , władzy która nie podlega niczyjej krytyce , żadnej kontroli , odpowiada tylko przed tym co mu płaci kasę.

Janusz.

Gość

Bl...

Można sobie fantazjować ale nie było w historii Partii, która mając ponad 30% poparcie się rozpływa... Co najwyżej masz troszkę czasu na podokuczanie Januszowi i to nie sądzę żeby aż tak wiele. A Tuskowi też mogą zmarznąć jabłuszka Mr. Green

Utrzymanie tempa wzrostu nie będzie łatwo, a potknięcia mogą sporo kosztować... Ja w PiS najbardziej cenię jednak zbuntowaną (ub. kadencji) grupę młodych prawników, która jednak cosik podziałała i istnieje. PO teraz Bl... zgodnie z naturą, będzie spadać, spadać... i może nawet runąć przed czasem. Zatem ciesz się umiarkowanie z rezerwą, bo nigdy nie wiadomo czy się nie rozczarujesz. Teraz głupio PO będzie wciskać cokolwiek PiSuarkom...

Pozdro....

Gość

Janusz doprawdy trudno za wami zdążyć raz oskarżacie media o wszelkie zło innym razem wasz idol wszelkimi sposobami zło do dziennikarzy chce dosunąć Jak Jarek coś w Polsce znaczył dziennikarze źli jak grunt pod nogami bagnisty to dziennikarze dobrzy nawet o trzecioligowego żurnalistę darliście ……..w niebo głosy a przecież aresztował go asesor powołany przez szefa resortu na marginesie też asesora i co wam w tym wszystkim chodzi?

Gość

Janusz a może od razu zacznij od tego.

Zdolny jestem niesłychanie,
Mam na świecie poważanie,
W kraju - same osiągnięcia:
Dłuższe życie (od poczęcia),

Koalicja - wzór współpracy,
Z Sejmu - dumni są Rodacy,
Rząd najlepszy od półwiecza,
Skupił się na wielkich rzeczach.

Kompetentni ministrowie,
Każdy poseł - ideowiec,
Z zasadami, jak husaria:
Bóg, Ojczyzna, Honor(aria).

Dla Narodu - becikowe,
Nowy peron we Włoszczowie.
Lepiej żyje się rodzinom
(Jednej mamie i dwóm synom).

Okno na świat - otworzone,
Turystyka - w jedną stronę,
Lepsza praca, wyższa płaca
(Zwłaszcza, jeśli ktoś nie wraca).

Gospodarka rozpędzona:
Są mieszkania (trzy z miliona),
Jest kilometr autostrady,
Ład moralny i zasady.

Politycznej wzrost kultury
(Nurt plebejski, przykład z góry),
Nie ma WSI poczekajcie jeszcze trochę,
A zrobimy wszędzie wiochę).

Cały naród żyje w zgodzie.
IPN - i po narodzie.
CBA - udane akcje,
Super MEN - co rusz, atrakcje.

W szkołach nie ma już Darwina,
Będzie dryl i dyscyplina,
Nie podskoczy żaden gieroj!
Tolerancji nie ma! Zero!

Żadnych gejów, Ferdydurek,
Jest amnestia i mundurek!
Wolność słowa i pruralizm
(Bo rządzących wolno chwalić).

Jest religia na maturze,
Wierny Lud na Jasnej Górze.
Nie rozumie tylko Unia:
Rząd z Warszawy, czy z Torunia?

Krótko mówiąc: Rok udany!
Tylko naród do wymiany

Gość

Nie! Cofnijcie ta decyzje!
Pozmieniamy telewizje.
Wszakze motloch wszystko kupi
Takze to, ze jest nieglupi :)

Gość

Nic w PiSie się nie dzieje oprócz tego, że tenorzy powiedzieli to, co powiedzieli.
Nic się w PiSie nie zmieni oprócz tego, że Jarek musi się lepiej zastanawiać, wybierać własne widzimisię (opcjami zwanymi), bo może otrzymać veto i nie tylko od "zbuntowanych", ale od części PiSu. Po prostu musi się bardziej liczyć z ludźmi PiSu.

Nie liczyłbym, aby z tego powodu zaprzestał być jednoosobowym przywódcą i jednoosobowo kształtował politykę PiSu, opierał się na gremium lub zarządzie. Może dalej być sobą i poprzestać na wiedzy, że nie wszystko co mu do głowy strzeli będzie w przyszłości automatycznie wykonywane.

Tak, że żadnej rewolucji i zmiany polityki nawet tenorzy nie chcą i nie będzie. Jedynie zwrócili uwagę i odmówili bezwiedniego udziału w członkostwie, bo to naprawdę było ujma i dla nich i dla partii. Mr. Green

Gość

Sukces ma wielu ojców porażka ... - nic więc dziwnego że spieprzają.

Żeby się za bardzo nie rozdrabniać, rozwodzić ( nie mylić z rozwodem ) ograniczę się do dwóch postaci Dorn, J.Kaczyński.
Są dwie możliwości: Dorn to co mówił i robił, a co przyczyniło sie do niekorzystnego wizerunku PiS-u
1. robił pod dyktando i pod presją J.Kaczyńskiego
2. robił w sposób niezależny, na wlasny rachunek
( i tu nie umiem zdecydować, w co wierzę a w co wątpię, bo są dwie możliwości interpretacji zachowań Dorna na podstawie odejścia Drna ze stanowiska ministra MSWiA:
1. był posłuszny i realizował plan J.K.
2. Nie podobał mu się plan J.K. odmówił realizacji i odszedł ze stanowiska.
raczej optuję za wersją nr. 2 )
Dodatkowo przy rozważaniu sytuacji ( tak zachowania jak i reakcji na nie - nie znam treści "memoriału" trzech wiceprezesów PiS-u; mogły być zaporowe i konfrontacyjne ) należałoby wziąść po d uwagę niewiadome ( czytaj poprzedni nawias ). Nie znam tego wszystkiego dokładnie, i jako nie owładnięty do utraty zmysłów ideami jak inni uczestnicy forum, muszę powiedzić że moja intuicja ( która wielokrotnie mnie zadziwiła - do tak niewiarygodnych wniosków mnie doprowadzała, a brak wiary w którą przynosił mi szkody ) podpowiada mi kierunek wynikający z zasady przytoczonej na początku postu.
Ostateczny wniosek - powodem rezygnacji jest chęć odcięcia się od porażki.
Nie jest to zła wróżba dla partii - może konstatacja że się rozpada jest zbyt mocna. Ja bym powiedział że sie obkrusza i reakcje J.K. uznałbym za poprawną.
Użyję obrazowego odniesienia do pocisku przeciwpancernego który jest tak skonstruowany że jego zewnętrzne warstwy, z zazałożenia, się "obkruszają" a rdzeń dociera do celu i niszczy przeciwnika.

Gość

jeszcze wiele wody w Wiśle upłynie i wielu ludzi zaśmieje się szyderczo z odcieniem grozy zanim zapomnicy o tejże formacji.

jak to mawialiśmy swego czasu- jedna połówka popijawy nie czyni

Gość

Bez tezy, wątku, rozwinięcia, uzasadnienia.
Ileż to racji miał geniusz w swoim oglądzie:

Gość

Kaczyński: Bóg wybaczy mi koalicję z Samoobroną i LPR

Bóg jest łaskawy ja mniej i swoje zdanie wyraziłem podczas ostatnich wyborów, indianie też niektórych osobnikom wybaczali. Subtelne pojękiwanie kaczystów utwierdza mnie w przekonaniu że sprawy Idą w dobrym kierunku.

Gość