|
POLITYKA 2o Twoje zdanie o...
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Śro 9:39, 09 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
bl napisał: | Cytat: | masz problem z percepcją - mniej pij |
To mit :) |
http://www.youtube.com/watch?v=GspBaVbhzkU
Sekwencer krokowy z kapsli od piwa :))
Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Śro 9:40, 09 Kwi 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Śro 11:15, 09 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Wracając do spożycia alkoholu w Polsce. Nie mozna zawężać tak jak bujany problemu pijaństwa do poprzedniego pokolenia, rozumiem pokolenia ojców. A pokolenie dziadków , czy też pradziadków itd. to było inne?. Nie , nie było inne. "Od czasów Sasów " w Polsce pito i to tęgo. W róznych też warstwach społecznych. W krajach Europy zachodniej ten proces transformacji społecznej w ujęciu historycznym był jakościowo odmienny niż u Nas. Oczywiście cznniki zewnętrzne , zabory ....i inne miały na to istotny wpływ. W Naszych warunkach tworzyła sie taka warstwa "lumpelproletariatu". Mimo że nie było to odosobnione zjawisko to u Nas było znaczące.
Współczesne pokolenia? Też Bujany piją , może mniej wysokoprocentowego alkoholu, ale doprawiają sobie "używkami". Zdaje mi się że w gronie obecnej młodzieży, nawet dzieci , upijanie nie spotyka się z powszechną dezaprobatą. Kiedyś istniała pewna cenzura wiekowa co do spożycia alkoholu. Dziś tego nie ma.Ale faktem jest że wśród grupy 30-40 latków w miarę wykształconych to pospolite pijaństwo nie jest w modzie. Upatruję to w przyjeciu innych niż historycznie , kulturowo utrwalonych wzorców. A może to być nawet forma kontestacji , odcięcia się od dawnego sytemu.Przynajmniej jeden plus.
Ale patrząc na to co wczoraj zaistniało w Naszym regionie to aby nie dostać frustracji, nic nie pozostawało jak tylko wypić. Szkoda że cały dzień spędziłem z kółkiem.
Na zdrowie!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Śro 12:51, 09 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Cytat: | Nie mozna zawężać tak jak bujany problemu pijaństwa do poprzedniego pokolenia, rozumiem pokolenia ojców. A pokolenie dziadków , czy też pradziadków itd. to było inne?. Nie , nie było inne. |
To zalezy czyich dziadkow - POWIEDZMY TO SOBIE SZCZERZE :)
Polski chlop pil gorzalke na potege, natomiast przywleczony z Rosji wraz bolszewizmem "kult" spozycia i jednoczesnie niemal sposob zycia
(przeciez do dzisiaj Rosjanie sie w tym wybijaja nad inne narody) Nawet kiedys widzialem taki film w polskiej TV o Czernobylu (Ukraina prawie Rosja) dziennikarz pytal okolicznych mieszkancow czemu sie nie przeprowadza - przyjeto to pytanie ze zdziwieniem, ale ze gosc - wiec grzecznie go pouczono, ze spiryt wszystko zdezynfekuje. U nich to (ze tak powiem) CHLEB powszedni - na smutek i na odciski: wsio rawno. W kazdym razie w czym rzecz - biedote i wszelkie niziny spoleczne sztucznie promowano (im polska inteligencja do niczego nie byla potrzebna - co najwyzej techniczna i tez w limitach 11 procent... kiedys o tym pisalem) stawiano na cokoly, tak wiec majac takich "protektorow" tym latwiej pewna kultura prowadzenia sie rozszerzyla sie na caly narod. Wezmy profesorow, albo jeszcze lepiej: artystow przedwojennych, nawet tych najbardziej zakreconych. To bylo winko, ewentualnie zielona wrozka, tudziez peyotl. Za komuny chlali juz gorzale wszyscy - poczawszy od najbardziej wysublimowanych filozofow, poprzez Hlaskow, Polanskich skonczywszy na Lazukach i Polomskich.
Bo taki byl owczesny "TON". Po prostu. Nie chlasz - znaczy nie jestes ludowy "swojak".
Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Śro 13:02, 09 Kwi 2008, w całości zmieniany 3 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Śro 13:05, 09 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
ps.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Śro 13:09, 09 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Cytat: | Współczesne pokolenia? Też Bujany piją , może mniej wysokoprocentowego alkoholu, ale doprawiają sobie "używkami". |
Ale za to chodza na dwoch nogach a nie na czterech.
Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Śro 13:58, 09 Kwi 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|