POLITYKA 2o

Gość

Taaaa...

Zabawy przerzucaniem się słusznościami ad. używania przemocy przez władze. O Pinochecie tu na forumie było sporo i z detalami. "Przy czasie" odnajdę i zapodam miejsce...

Dla mnie nie istotne są ustroje, bo we wszystkich może być sielsko. Przykładam wagę do istniejącego prawa i jego skutecznego wykorzystywania przez obywatela. Tzn. Na ile to prawo jest respektowane przez same władze. A o tym nie decydują ustroje, tylko "nasttroje" władz. Tak, że bawią mnie spec zarzuty via komuna, czy via coś...

Wracając do przemocy... Ostatnie (a nie jedyne) poturbowanie wariujących kiboli(16 szt. "niewinnych" zaliczyło szpital), jakże ganionych przez wszystkich zawsze znajdzuje jakiś obrońców. Złapiesz wandala, złodzieja... dasz mu wycisk i już cię ciągają. Bo tak postrzegani są nawet protestujący często łamiący (w desperacji) prawo, rzecz dość nieelastyczną.
Wygląda to małoelegancko, jest często przekłamywane na rzecz obecnie słusznych opcji. A chodzi o prostą rzecz. Zadyma...

A czasy zbliżają się dość ciekawe...
Inflacja okazuje się... zjawisko nie tylko komunistyczne Mr. Green

. Żywność podrożeje dość mocno, zarobki różnie... jednym tak, inni(a to zwykle większość) nie poczują. I będzie rosnąć napięcie nie tylko w Polsce. Mówienie o wzrostach cen ropy (a twierdzi się, że nie do konca uzasadnionych) jako przyczynach też nie do końca prawdziwe. A więc panowie... spokojnie z narzekaniami na przemoce. Wiele z nich było ocenianych. Dziwne to były oceny... bo u jednych "słusznie" mordowanie nie dorastało do pięt "krzywdzącemu" pałowaniu kilku. Radzę podrapać sie po czuprynkach przy takich dysputach, brać pod uwagę realia i bierzące bardzo prawdopodobne zadymy już w UE.

Pozdro.... 1 Majowe Mr. Green

Gość

Witam wszystkich.
Weles dziękuje za 1 Majowe pozdrowienia.

Gość

właśnie...
miłęgo 1 maja

Gość

I raz sierpem, raz młotem czerwoną durnotę

Gość

Temu dniu trzeba przywrócić odpowiednie znaczenie .
Raczej już nie powróci tradycja pochodów pierwszomajowych. powinno się natomiast wskrzesić manifestacje świąt patriotycznych, licznych publicznych, zbiorowych pochodów. ,bo jakiż obecnie patriotyzm publikują Polacy bez porozumienia z episkopatem?

Gość

Jaki to patryjotyzm prezentują nasi rodacy:
- pod dyktando episkopatu
- bez tego dyktanda
Tylko znów konkrety a nie bleblebleble.

I o jakich pochodach piszesz? Marzy Ci sie 1 Maja jak za dawnych lat? jak w roku w którym Czarnobyl wyleciał w powietrze?
Jakie POLSKIE święto patryjotyczne upamietniane jest pochodem?

Gość

Jaki? zapytam inaczej czy jest dziś święto w którym czołową postacią nie jest ktoś z kurii lub co najmniej ksiądz proboszcz ? powiem tak, wiadomo co upamiętnia 3 Maj w naszym miasteczku ta patriotyczna rocznica obchodzona jest bardzo uroczyście w centralnym punkcie miasta przy udziale wydawałoby się świeckiego państwa ale nigdy nie pominięto w tym pulchnych purpuratów którzy reżyserują całym spędem powiesz ze to normalne a ja powiem ze nie przecież trzecio majowe święto jest świętem zarówno katolików jak i świadków Jehowy oraz innych mieszańców ale oni są w tym dniu jakby ludźmi drugiej kategorii święto Wojska Polskiego oczywiście ordynariat polowy flaszka Głódź itp. prominenci zapyta poraz kolejny przytocz jedno ( słownie jedno) święto które władze świeckiego państwa obchodzą bez namaszczenia purpuratów? Tak z sentymentem wspominam atmosferę 1 majowego pochodu powiem nawet że nigdy do niego nie byłem zmuszany nigdy nie uczestniczyłem w 1 Majowym pochodzie pod lufą karabinu było to święto Robotnicze atmosfera której już nigdy nie będzie ludzie byli życzliwi ludziom a dziś? każdy na każdego ujada nawet na naszym forum czego doświadczam codziennie na własnej skórze.
Wyręczę Cię w tym dniu i powiem za Ciebie że jestem idiotą.

Gość

Gość

Defilada
[link widoczny dla zalogowanych]
Pochód
[link widoczny dla zalogowanych]

Łukasz
jesteś wierzący?

Gość

Katolik, jak widzę 1 maja kojarzy Ci sie z komuna.
ale mam nadzieję,ze 8 marca to juz nie?

Gość

Też

Co zrobie że komuna zawałaszyła sobie tekie symbole ruchu robotniczego jak 1 Maja, co zrobie że z jednej strony krzyczała o robotnikach by traktować ich jak niewolników.
By wszelkie demostracje byłu mozliwe tylko pod dyktando władz PRL-u i zgodnie ze scenajriuszem jaki rozpisali?
Podobnie dziś.
Kto manifestował?
Kto był?
Byli prawdziwi robotnicy, tak z potrzeby serca?

Gość

Gość

Gość

Witam.
Ekor chyba się mylisz 1 Maja to był dzień uroczysty majówka w pełny znaczeniu po pochodzie były festyny zabawy było uroczyście tamta atmosfera nigdy już nie wróci wspominam ja z sentymente,.szkoda.