POLITYKA 2o

bujanylas

(w tym wątku nie będę tłumaczył intencji tych, którzy przez dekady obrzydzali ten nurt muzyki)

Pokochałem polski folklor. Serducho skacze mi do takich rzeczy:

https://www.youtube.com/watch?v=YXQcyxI-hWw
https://www.youtube.com/watch?v=wEE62-IJ2rY
https://www.youtube.com/watch?v=k3DgbmnrOHQ

Ekor

Czy pokochałeś polski folklor? Ech....... miłość na stare lata.? A może bujany sytuacja wygląda inaczej. Może w czasch młodości muzyki uczyłeś się z list przebojów. Młodość ma swoje prawa, brałeś to co Ci w duszy grało. A folklor to była, wiocha. Z biegiem czasu, doświadczenia , następowało przewartościowanie wrażliwości. Nasycony , przesycony do imentu muzyką "nowoczesną" mocno często kontrowersyjną w odbiorze, zaczynasz szukać prostego przekazu do swiadomości i swojej wrażliwości. Odkrywasz w prostych nutach dużo więcej niż na pozór to wygląda. Te proste nuty , sielankowy obraz jest swoistym anidotum na skołataną duszę.
Tak mi się to wydaje.

bujanylas

Masz rację - ukształtowałem się w świecie muzyki anglosaskiej. Ale nie miałem pogardy do folku, jak miało Twoje pokolenie. (zwłaszcza mojemu ojcu brakowało "zachodnich nutek" i męczyło ówczesne siermiężne wałkowanie dożynek w PGR przy wiadomym akompaniamencie)

Ja wszedłem w dorosłość w latach 90'tych. Czyli w okresie, kiedy wajcha poszła w przeciwnym kierunku. Ale miałem styczność z folkiem. Co prawda byłem wtedy punkiem (zresztą do dziś jestem mentalnie) https://www.youtube.com/watch?v=8Uee_mcxvrw&list=PLOwL6I1LTXWM873K7Ct1Jx4sxLK74ChFP i serducho żywiej biło do irlandzkich klimatów https://www.youtube.com/watch?v=cZXnJ4UYh40, ale kręciłem się naokoło studia Tadzia Sudnika i tam przychodziło sporo różnych frików np. z lirą korbową. Ba! nawet (o zgrozo!) byłem współorganizatorem folkowych
imprez. W jednej z nich wystąpiła Orkiestra Św. Mikołaja. Poznałem ich osobiście. Natychmiast znielubiłem ich jako ludzi. Niestety uprzedziłem się wtedy również do ich muzyki. A dziś, po latach muszę uczciwie przyznać, że to co robili do albumu "Z dawna dawnego" (rok 2000) - było genialne.

Oceniasz, Ekor, polski folklor przez pryzmat "prostej nuty", ale bardzo się mylisz. Trochę sie znam na nutach, hobbystycznie analizuję partytury - że się podeprę nazwiskami - Bacha, Bethoveena, Debusy'ego itd.. Znam klasyczną harmonię i nie romansuję z polskim folkiem na skutek prywatnego skołatania duszy, objawienia Martyniukiem czy Donatanami. Bliżej mi do zachwytu Chopina - pozornie prostymi tematami, ale wręcz proszącymi się o cudowną orkiestrację (zresztą dobre kapele ze swoim archaicznym brzmieniem robią czasem taką robotę, że nie trzeba niczego upiększać). Tam się wprost mieni od zaskakujących nut, Po drugie ten niespotykany nigdzie indziej w żadnej muzyce "smętny" nokturnowy klimat.

Na tapetę APOLONIA NOWAK
Niby prosta kobita ze wsi z ostrołęckiego. Dziś pewnie starsza pani. Kiedy to nagrywała (1996) ja się fascynowałem anglosaską Lisą Gerard i nic nie wiedziałem o Niej. Jej głównym zajęciem "artystycznym" były wycinanki kurpiowskie, ale hobbystycznie śpiewała tak:

https://www.youtube.com/watch?v=EXT77jlGnJI

Nawet Szwedzi...

https://www.youtube.com/watch?v=BNmyqT-dpD8

Ekor

Folklor to nie był klimat moich zainteresowań. Teraz przeglądając you tube odnajduję niektóre piosenki które słucham z przyjemnością.

https://www.youtube.com/watch?v=h2lvEPM3xWU

https://www.youtube.com/watch?v=hp4endJMu1E

bujanylas

bujanylas

Ekor

Cienko przędziesz bujany."Uważaj aby od tego myślenia jakaś żyłka Ci nie pękła."

bujanylas

Ekor.. Nie skomentuję

Wracając do muzyki.. Czy zastanawiałeś się kiedyś, Ekor, czy dociekałeś genezy konfliktów etnicznych na terenie KORONY? czy miałeś jako - wojskowy- strateg - przynajmniej mgliste skojarzenia z ukazem Katarzyny o Strefie Zasiedlenia? I późniejszych nieszczęsnych dla naszego państwa konsekwencji? (w tym - ludobójstwa Polaków na Ukrainie) ? Zastanów się..

https://www.youtube.com/watch?v=qE44MVA79-A&t=160s

bujanylas

Pytanie nr. 2. Czy masz rodzinnie coś wspólnego z Grzegorzem Korczyńskim? Bolszewikiem, którego banda GL w czerwcu 1942 zbiorowo I NA POKAZ zgwałciła żonę właściciela ziemskiego w Kozłówce pod Gościeradowem?

Ekor

bujanylas

Z Grzegorzem Korczyńskim nic mnie nie łączy.

Aha.. Ok. No może tylko tyle, że był głównodowodzącym pacyfikacji Wybrzeża 1970, czyli Twoim zwierzchnikiem. Ot, skojarzyłem.. byłem ciekaw kto mu stale kwiatki układa na grobie na warszawskich Powązkach. I parę metrów dalej - na grobie jego kumpla - również wielokrotnego mordercy i gwałciciela - Gronczewskiego, który miał szczególne zamiłowanie do wkładania kobietom w narządy rodne gałęzi przed ich zamordowaniem. Jak to kiedyś napisałeś? Że usunięcie grobów takich drani z Powązek byłoby "nieetyczne"?

bujanylas

Tak, o Broniewskim mógłbyś temat założyć. Interesująca figura, do obgadania. Raczej nie widzę na tym forum szans poważnej dyskusji w temacie komunistycznych ewidentnych bandytów zajmujących pokaźne, często mocno wyeksponowane kwatery na warszawskich Powązkach. A szkoda. Mogłoby by ciekawie. Zwłaszcza, że coś czuję, niedługo zrobi się naokoło sprawy szumek. Wiem jak poważasz Jaruzelskiego, że to "bohater tragiczny" swoich czasów, że nie splugawił polskiego munduru, a jednak leży obok m.in. takich zbrodniarzy, jak wspomniany Korczyński, czy Gronczewski. Czy Ty sam nie odczuwasz tutaj zgrzytu? tak zwyczajnie ludzkiego? Że on im za życia podawał rękę, ustawiał się do wspólnych fotografii?

Na koniec sprawa techniczna. Kiedy czasem sobie folguję z piwkiem to śmiecę tematami, których - POWTARZAM - z pozycji zwykłego usera nie sposób usunąć.

Więc zmuszony jestem znowu Cię prosić, żebyś usunął:
Socjologiczna podróż motorem prawicowca w pandemii
Hej dziewczęta, w górę kiecki, jedzie ułan jazłowiecki! :)

bujanylas

https://www.youtube.com/watch?v=VV5wlsKI_g0

Jak w paru słowach wyjaśnić, czemu ten kawałek tak bardzo mi się podoba? Pomijając, że jest on bardzo fajny muzycznie, choć bezpretensjonalny w formie. Wehikuł czasu, wyidealizowana sielanka, ale to są nasze nutki i nasze proste ideały, które były - moim zdaniem - dobre dla ludzi.

bujanylas

https://www.youtube.com/watch?v=h4b4NfLZmxo

Kolejna perełka w tym niedocenianym gatunku. Sentymentalny, frywolny tekst :) piękne proste klimaty. PS. Tak, w pewnym sensie miałeś rację przypisując mi folk jako rodzaj psychoterapii na dynamicznie zmieniający się porządek społeczny

bujanylas

Czy to grzech, że Polak lubi polskich Rusinów posłuchać? :)

https://www.youtube.com/watch?v=_FYkgC-LgoI