POLITYKA 2o

bujanylas

Moje zdanie takie: - Gdyby odciąć homoseksualistów od stanu kapłańskiego, przestałby istnieć problem pedofilii w Kościele. Taka prawda. Ale ten stan rzeczy byłby nie w smak nie tylko pewnym lobby w koloratkach, ale zwłaszcza lewackim środowiskom. Antyklerykalny bicz nagle napierdala po ich własnych garbach :)

Ekor

Problem pedofili wsród księzy i zakonników jest stary jak świat. Tak do końca nie mamy wiarygodnych danych statystycznych. Niewatpliwie skłonności ku homoseksualizmowi są jednym z motywów leżacych u podstawy wyboru drogi życiowej młodego człowieka. Wpływa na to brak akceptacji społecznej na takie osobnicze relacje. Co więc może zrobić młody człowiek z takimi skłonnościami? Rodziny nie założy, objawić swoje skłonności też nie wypada. Pozostaje uciec za" Spiżową bramę ", schować sie w gronie mężczyzn. Nawet jeżeli coś wyjdzie na światło dzienne to sutanna to przykryje. Podejrzewam że Ojcowie Kościoła doskonale to rozumieją i ...przymykają na to oczy,traktując to jako zło konieczne, niejako kanalizując w częsci tą populację. W innym przypadku nabór do stanu duchownego byłby dziś niewielki. Zwłaszcza że nie jest to często jak kiedyś droga do nobilitacji społecznej.Jest jeszcze jeden aspekt tej sprawy. Otóż często osoby o skłonnościach homoseksualnych przejawiają dużą umysłową wrazliwość.Z takim stanem umysłu osoby te doskonale wpisują sie w świat transcydentalnych wartości. O ile relację kapłan i młody człowiek z najbliższego otoczenia najczęsciej ministrant da się opisać wprost jako homoseksualizm o tyle kontaty z młodymi dziewczętami to już całkiem inna sprawa .....inny paragraf.

bujanylas

Całkiem trafne Twoje spostrzeżenie, chodzi o to, że pytanie jest o sedno problemu pedofilii kościelnej - czy jest nim kościół, chrzescijaństwo? czy jednak sam homoseksualizm? Dawno temu, zanim mnie zbanowano na FB, na jednej z liberalno/lewackich stron napisałem podobnie. Skandal! Jak moglem o tym nawet pomyslec!!

Leon

Celibat jest wszelkim złym w kościele. Ksiądz powinien mieć żonę rodzinę wnuki, wtedy mógłby nauczać o życiu. A pod osłonką celibatu kryje się przeróżne dziadostwo.

bujanylas

W sumie mam podobne zdanie odnośnie celibatu. Nie rozumiem jego założeń i widzę tu pole dla patologii. Natomiast bezspornym jest fakt, że to pedały (LGBT - jak zwał) w koloratkach wiodą prym tej patologii. To oni przez wieki wygodnie umościli się w tym środowisku. To nie wina chrześcijaństwa, które jest tak atakowane i identyfikowane ze zboczeniem, ale po prostu tych zboczeńców.

Ekor

Celibat nie wynika wprost z kanonicznych zasad wiary. Przyczyny były rózne. Moim zdaniem jedną z przyczyn wprowadzenia celibatu było;
1. Zachowanie dóbr materialnych które gromadziły kościoły - parafie.W przypadku gdy proboszcz był zonaty to na spadek czekała rodzina.
2.IX w. to ekspansja kościoła rzym-katolickiego na Europę pólnocną i wschodnią. Były to dziewicze tereny , tam należało wprowadzić wśród pogan nowe zasady wiary. Była to czesto misja niebezpieczna. Ksiadz obarczony rodziną nie przejawiał dużej chęci na takie niebezpieczne misje.
Te czynniki moim zdaniem miały wpływ na decyzje o wprawadzeniu celibatu.

sziman

Abstrahując już w ogóle od faktu, iż szczerze wdzięczny jestem za szczerą troskę o kapłanów Kościoła ze strony zaprzysięgłych bezbożników, to tyko kilka kwestii:

1. Z pewnością facet heteroseksualny, któremu sperma do głowy uderzy od razu zabiera się za gwałcenie młodych chłopców - weźcie się pierdolnijcie czymś ciężkim i twardym w głowę.
2. Pedofilia w Kościele to wynik (w przypadku polskiego Kościoła) infiltracji tego środowiska przez służby PRL - to oni nasączyli seminaria pedalską agenturą i to plus brak lustracji i jeszcze plus tęczowa agitacja doprowadziło do tego, że pewien znaczący (z pewnością nie dominujący) odsetek kapłanów to trzymane na haczykach zboczeńce.
3. Nikt wam w celibacie żyć nie każe, ani chodzić do Kościoła (zresztą i tak nie chodzicie). No więc po co roztrząsacie ten problem. Czy ja na ten przykład roztrząsam jakie to trzeba mieć stopnie wtajemniczenia żeby zostać członkami waszej sekty??
4. A tak jeszcze odnośnie celibatu to zanim zaczniesz Ekor cytować sowieckie podręczniki (znowu) to przynajmniej przeczytaj co na ten temat pisze wiki.

Leon

sziman po przeczytaniu tego co napisałeś wychodzi, że to ty w dupę kapłanom wchodzisz , a nie odwrotnie.

Leon

Ekor

sziman

Fakt Ty to qurwa syntezujesz, analizujesz i procesujesz iście po mistrzowsku. Tylko co to na ten przykład jest kanon wiary??? Ja nie wiem, wiem natomiast, że jest prawo kanoniczne, które wprowadza celibat. Może chodzi Ci źródła ewangeliczne - fakt tam nic nie ma o celibacie - jest natomiast dużo o Jezusie, który żył w bezżeństwie, a kapłan powołany jest do tego żeby go naśladować. Jest i o św. Pawle, który co prawda nie zmuszał ale namawiał do takiego modelu kapłanów. Zresztą celibat nie jako zwyczaj i zalecenie ale twarda reguła to dopiero sobór trydencki w połowie XVIw.. Więc ten Twój pkt. 1 możesz sobie schować głęboko, bo sobór ten zwołany był w odpowiedzi na reformację, która akurat pokazała, że do przejęcia majątku Kościoła żadne prawa w tym spadkowe do niczego tym którzy ich pożądają nie są potrzebne. No a i drugi z tych punkcików możesz sobie w kiblu powiesić, bo te nawracanie miało miejsce od x do xiiw czyli 500 lat przed soborem.

sziman

Zresztą jak powiedziałem zajmij się tam swoimi komuszymi dogmatami i problemami. Kościół nie potrzebuje Twojej troski o celibatowanych księży.

bujanylas

Sziman... Intencje nienawidzących chrześcijaństwa są oczywiste, i nie, że chcę im teraz dostarczać kolejnej amunicji, ale problematyka zasadności celibatu istnieje. Sugerujesz, że bezżenne życie Jezusa jest wytyczną postępowania dla kapłanów. Po pierwsze szczególnej osoby Jezusa nie można rozpatrywać w kategoriach ludzkich! I wybacz, ale generalnie Twój argument jest nietrafiony. Nawet pierwsi apostołowie mieli żony. Poza tym - co najważniejsze - Pismo Święte zawiera ABSOLUTNIE JASNE polecenie od Boga dla ludzi:

BĄDŹCIE PŁODNI I MNÓŻCIE SIĘ; zaludniajcie ziemię i miejcie nad nią władzę

I werset ten nie ma jakiegoś osobnego, szczególnego przypisu dla kleryków, który upoważniał by ich do innego postępowania! Moim zdaniem jest wręcz niezbitym dowodem na to, że instytucja celibatu jest niemiła Bogu!

Leon

bujanylas

Widzisz Szimanku rżną się na plebanii a później komunię do ust Ci dawali.

W tej swojej podłości dajesz dobre świadectwo o sobie. O co ci tak na prawdę chodzi. Oprócz odrazy do chrześcijaństwa daje się wyczuć Twoją heteryczną odrazę do spółkowania dwóch samców. Inaczej nie szydziłbyś tak wulgarnie z homoseksualnej komunii, tylko jak dobrze ułożony lewak zjadłbyś ją ze smakiem (Polecam kościoły w Szwecji i Danii i te polskie parafie, co do których - na początek - ksiądz Isakowicz Zalewski ma obiekcje)