|
POLITYKA 2o Twoje zdanie o...
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
w51 bezlog
Gość
|
Wysłany: Pią 16:05, 01 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
No wiadomo... przecież to też ... jaśniepan, nieprawdaż ..hrabio?
Ale myśl ..zacna. On to przynajmniej ...rozumiał
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Nie 0:49, 03 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Pozwolę sobie odnieść się do postu Bujanego.
Pisze Bujany ;
„To dla mnie rada?”
Nie, nie jestem skłonny do udzielania rad tym którzy nie proszą o to. Raczej proszę traktować to jako moja uwagę o charakterze ogólnym.
Co do poglądu , to każdy z nas ma swój , ukształtowany na własna modłę. Każdy mój pogląd , ocena, ma charakter osobisty co często podkreślam. Dlatego też nie przyjmuje oceny moich wypowiedzi zabarwionej pejoratywnie , oceny jako „obiektywnego usprawiedliwiacza” Nie mam zamiaru usprawiedliwiania tamtego czasu , ale nie zgadzam się z krzywdzącą oceną w moim mniemaniu tamtych pokoleń, ich dokonań. Wiedzę nie czerpię z konspiracyjnych , czy z drugiego obiegu materiałów , opowiadań starszych , lub widzenia rzeczywistości z pozycji blatu stołu. Do uruchomienia wyobraźni nie potrzebne mi były i są środki wspomagające. Ja w tamtych latach żyłem , doświadczałem i dobrych jak również i złych, często niezrozumiałych skutków tamtej rzeczywistości. Pomimo określonej drogi życiowej nie lubiłem śpiewać w chórze. W tym kontekście mogę zadać pytanie na jakiej podstawie , Ty uzurpujesz sobie prawo do arbitralnych ocen tego co jest właściwe . Rozumiem wypowiadanie swoich ocen , ale warto by zaangażować intelekt nie tylko do treści, ale również do formy wypowiedzi , wypowiedzi która nie musi zagłaskać tematu a raczej inspirować do dalszej dyskusji.
Co do poszerzenia poglądów , cóż każdy zakreśla ten horyzont sam . Zawsze uważałem ze dobrze jest wysłuchać , a szczególnie wysłuchać oponentów .To się opłaca.
Obserwując średnie pokolenie , bo tak to należy określić , uważam że jest na rozdrożu. Z jednej strony dezawuuje i odcina się od pokolenia swoich rodziców oraz tamtego czasu. Z drugiej zaś, chcąc , nie chcąc wyrosło w tamtym czasie , jest osobowym tworem socjalizmu. Nawet gdyby nie wiem jak kontestowało tamten czas.
Rękę można sobie odciąć ale proteza będzie uwierać do końca. Tak to już zostanie , gdzieś zawsze wyjdzie świat dziecka , czy młodzieńca.
Czy jest jakieś wyjście ? uważam że tak . Tamten czas należy starać się zrozumieć , co wcale nie oznacza pozytywnie akceptować. Zrozumieć ludzi , motywy , okoliczności. Zrozumieć że to jest element naszej historii którą musieliśmy przejść. Szukać , definiować błędy , wyciągać wnioski na przyszłość. Jeżeli tak jak dzisiaj , wybrane fakty z historii tamtych lat używać będziemy tylko do walki politycznej to wcześniej czy później wejdziemy w stare koleiny niczego nie nauczywszy się. Prosty wycinkowy przykład ;
Polityka w publicznych mediach . Czym to się ona różni dziś od tamtych czasów ,( co prawda mamy namiastkę pluralizmu ), główny nurt opanowany jest przez jedyną przewodnią siłę rządzącą. A już mamy 17 lat od przemian , życie, świat idzie do przodu i kryteria muszą być już bardziej ostre, czegoś w końcu musieliśmy sie nauczyć. Co do innych spraw, każdy ma prawo do własnej oceny.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|