POLITYKA 2o

Gość · Wysłany: Sob 15:34, 17 Mar 2007 Temat postu:

Łukasz...

Pisząc... potrafisz usprawiedliwić każde świństwo każde łamanie prawa w wykonaniu tych pajaców. ... ładujesz moje EGO na maxa... Mr. Green

Twierdzę że są sytuacje...że... mogą wejść do każdego domu o każdej porze i bez słowa wyjaśnień czy mają prawo w domu zrobić takie piekło że ani się spostrzeżesz a podłogę mieć będziesz na suficie a szafy odwrócone szufladami do góry i bezsłowna przepraszamy ale pomylono piętra wyjść. ALE. Po tej akcji wydaje się iż musi być dochodzenie i wiarygodne wyjaśnienie. Zrozumiałym jest że te służby zostały stworzone dla podobnych działań... w stosunku do przestępcow. Nie znamy informacji... i śledztwa ktore zapewne się toczy a już ferujemy wyroki. Ja bym poczekał na jakieś bliższe fakty.... Na razie Czarzasty tylko domyśla się i opisuje swoj dyskomfort. Gdyby o takie pomyłki (sądzę było takich setki) dotknęły szaraczka... pies z kulawą nogą nie przejmie się tym To też ma znaczenie...
Nie wiem czy akurat Ziobro jest takim idiotą, aby hałasować w ten sposob będąc u władzy i chyba nie najgorzej się realizując... co się cały czas skrzętnie pomija nie nagłąśniając...hehe. Tu jednak poczekał bym na fakty...

Powiem krotko. Poczekamy... zobaczymy.

Co do spraw koalicji to zbytnio mowisz za... wyborcow z Twojej opozycji... To trochę nie wypada... i szkoda nerwow.

Pozdro... Partyman

Gość · Wysłany: Sob 15:39, 17 Mar 2007 Temat postu:

w51...

Wiesz... Kombinowania mnie nauczyła praktyka z poziomu niemal SF... Bo Czarzasty chyba Ziobrę KOCHA? Mr. Green

Poczekajmy na dalsze fakty...

i oczywiście bez urazy... 2 man down

Pozdro...

Gość · Wysłany: Sob 15:54, 17 Mar 2007 Temat postu:

Gość · Wysłany: Sob 16:48, 17 Mar 2007 Temat postu:

ALE. Po tej akcji wydaje się iż musi być dochodzenie i wiarygodne wyjaśnienie.
Nie Weles niczego nie będzie ani wyjaśnienia ani śledztwo a jeśli nawet to ewentualne śledztwo nie wykaże niczego nagannego.

Zrozumiałym jest że te służby zostały stworzone dla podobnych działań... w stosunku do przestępcow.
Niestety Weles nie tylko do tego.

Ja bym poczekał na jakieś bliższe fakty.
Szkoda czasu kolego niczego sie nie doczekasz.

Co do spraw koalicji to zbytnio mowisz za... wyborcow z Twojej opozycji.
Nie Weles mówię za siebie, jednym z wyborców PiSu co obecnie przynosi mi wstyd jestem również ja.

Partyman

Gość · Wysłany: Sob 22:33, 17 Mar 2007 Temat postu:

Gość · Wysłany: Pon 10:36, 19 Mar 2007 Temat postu:

w51...

Piszesz... W normalnym, demokratycznym kraju minister sprawiedliwości przeprosiłby niewinnego obywatela... Mr. Green

Procedura, proces przepraszania rozumiem... ale qrna... zastanawiam się czemu to niby minister ma przepraszać akurat Czarzastego? Że czuje się ministerialnie wielki? Mr. Green

Za niestosowność uczynioną wobec obywatela przez policję czy dlatego że prasa o tym w pełnym blasku? A może obywatel ustala sobie rangę przepraszających? Mr. Green

A czemu Ciebie, mnie nie może przepraszać sam minister miast jakiegoś podrzędnego urzędnika? A może w każdym demokratycznym i normalnym kraju należy wydzielić stanowiska ministerialne do przepraszania? Mr. Green

Może i winno tak być... ale bez przesady. Może napastnicy już go przeprosili(a sądzę iż to zrobili co nie raczył zauważyć bo nie ta ranga przeprosin), a on w swych wielkich urazach uznał że to musi być minister, albo prezydent? Bo Czarzasty? A może coś o rownościach obywateli?

Łukaszu...

Twoje dywagacje podane w punktach już z gory sugerują że będzie kręcenie władz i tyle. Gdyby to chodziło o Millera... byłbym bardziej skłonny uwierzyć iż to oto Ziobro daje psztyczka... za "zero"... ale Czarzasty? W sumie są sądy i niech one decydują. Jak anty PiSowiec wygra jakąś tam sprawę to cicho, a jak przegra... to trąbi się wszem i wobec iż sądy są podległe PiS.... To żenujące.

Jago...

Arogancja władzy w Polsce sięgnęła szczytu.... Tu się nie zgadzam. Że trwa można by uznać, ale szczytowanie to okres większych wydarzeń arogancji władzy okresu minionego. Arogancja wręcz szalała i nikogo to nie obchodziło. To teraz stawia się do raportu władzę za rozporki, tajne knowania w zaciszu sejmowym, powalenie noskiem na dywanik... A wtedy podobnych wydarzeń nie było? A jakie efekty? Myślę ,że ta władza jest dość dobrze pilnowana przez media i opozycję, że każde (jak dotąd) niewinne kichnięcie jest gromione gdy tamtej... wielomiliardowe przekręty, napaści i cała paleta grzechow pozostaje w cieniu (dotąd) milczenia. Wystarczy uświadomić sobie rangę obecnych sensacji, ktorymi się epatujemy aby stać się bardziej podejrzliwym... przy czym przestało się już liczyć iż ujęto (co prawda martwego, ale) mordercę.
Dodatkowo te dziwne... zawsze powiązania z mediami. Media zawsze za... lub w niezwykle sprawnym pogotowiu do relacji, osądow... i miast wyjaśniania... gmatwania z pogwałceniem prawa.

Ja poczekam sobie na pozew Czarzastego... Sądzę że ktoś napuścił tych w kominiarkach. Byli na miejscu... bo śledztwo w wiadomej sprawie (zabezpieczali dowody w sprawie), jakiś telefon od bystrego kawalarza... rozgrzani wpadli i pobawili się. Trzeba wziąć też pod uwagę że jak czas goni... to wielokroć łapie się każdy sygnał. Obywatel jest narażony na niedogodnosci... ale ma wybor. Tolerować to dla własnego bezpieczeństwa albo przekomarzać się z bandytami innym razem.

Pozdro.... Partyman

Gość · Wysłany: Pon 11:22, 19 Mar 2007 Temat postu:

Tiaaaaaaaa Weles Mr. Green

Jak zawsze... total weleszenie czyli ... inni to robili to ... moi mogą również. Mr. Green

Co nie?

Nie pozostaje nic innego jak "poczekać, zobaczyć " co z tego wyniknie ...dobrego oczywiście

Pozdrawiam

Gość · Wysłany: Pon 12:00, 19 Mar 2007 Temat postu:

w51...

Wydarzenia typu... skok do domciu niewinnego zdarza się na całym świecie. I to traktuje się normalnie jako potknięcie. Czy było tu pobicie, wsadzenie na lata do pierdla... (co na sumieniu kilkakroć mieli poprzednicy?)?...

Wyolbrzymianie tego skąd inąd zdarzenia jest chore... I już ze z gory wiadomym matactwem... hehe. Gratuluję waszmościom... prawym i mądrym... a jak w niedawnej przeszłości ślepym...(chyba) na większe przekręty i potknięcia władz ordynarnie szkodzących RP. To nawet nie wytrzymuje porownań... z tamtym.

Jeśli kogoś uraziłem pisząc iż to są bzdety... przepraszam... choć nie jestem ministrem. prayer

PS. Dla mnie obecne zarzuty... to na razie zamiary(nieodosobnione w przeszłości) grzebania w konstytucji, zamiary(ustaw ktore malusie mająszanse w sejmie nawet... nie wspominając o TK... głoszone przez poslednich politykow z 3 rzędu)... Natomiast hit rozporkowe sprawy, Bergerowe naciągi... i wizyta policji gdzieś to naprawdę wiekopomne na miarę rangi państwowej wydarzenia decydujące o... sytuacji Państwa... Nic tylko płakać (ze śmiechu) Mr. Green

Pozdro...

Gość · Wysłany: Pon 12:23, 19 Mar 2007 Temat postu:

Gość · Wysłany: Pon 13:06, 19 Mar 2007 Temat postu:

w51...

Czyli odnosząc się do ....Bergergate i rozporków to jak napisał nasz narodowy wieszcz ..... "Kochajmy się"
A ja dodam ...dalej
Co nie ...Weles ????

No coż... Jak ktoś jest skazany z braku laku to można... i z takimi bzdetami wylecieć w niebiosa nie bacząc, że jednak głupio to wygląda... Mr. Green

Co nie w51????

Pozdro... Partyman