|
POLITYKA 2o Twoje zdanie o...
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Czw 11:25, 21 Cze 2007 Temat postu: Obłudnik manipulant. |
|
|
O. Rydzyk: strajkujący są manipulowani
Ojciec Tadeusz Rydzyk w Radiu Maryja wyraził opinię, że uczestnicy strajków, którzy domagają się wyższych płac, są manipulowani
Przy okazji przypomniał definicję manipulacji "manipulacja jest to celowe i skryte działanie, przez które narzuca się jednostce lub grupie ludzi fałszywy obraz pewnej rzeczywistości".
Ten człowiek jest takim obłudnikiem ze szkoda nawet słów, i kto mówi o manipulacji Rydzyk?
Jego definicja manipulacji to nic innego jak codzienny trud sukienkowych koleżków.
Jest to tym perfidniejsze gdyż ma na celu kolejne skłócenie Polaków kaczor wtedy czuje się jak ryba w wodzie, szambo to naturalne środowisko rydzyka i kaczorów
Jak strajkowali górnicy za poprzedniego rządu to mieli racje jak strajkują teraz pielęgniarki to są manipulowane widać ze ten obłudnik na siłę chce odkupić winę za obrazę pierwszej Maryji.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Czw 13:10, 21 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Dla równowagi dorzucę obłudników z lewej strony sceny politycznej:
posła Kalisza, b. min Jarugę-Nowacką i "medialną perłę w koronie lewicy"
ex Pierwszą Damę p. Jolantę.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Czw 13:20, 21 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Wybrałeś nazwiska ot tak dla równowagi żeby było po równo niestetyy kula w płocie tych akurat nazwisk nie można wiązać ze słowem OBŁUDA to słowo łączy się z nazwiskami
W kolejności alfabetycznej
Cymański
Dorn
Gosiewski
Kaczyński +1
Macierewicz
Rydzyk
Ziobro
Papkina pominę bo to postać nijaka.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Czw 13:39, 21 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Bedę jednak bronił wymienionych przeze mnie obłudników:
dla mnie to jednak cyniczne zbijanie punktów (święte prawo opozycji - zbijanie punktów ale nie cyniczne) ,które do niczego konstruktywnego (poza wizerunkiem lewicy) nie prowadzi - dla mnie ta formacja po przełomie 2005 r. nie tylko straciła prawo do reprezentowania interesów czy poglądów części społeczeństwa ale straciła także prawo do bytu politycznego (podkreślam to moja prywatna opinia).
No ale największy problem w przekonaniu ludzi do takiego poglądu to właśnie medialna otoczka - bo Aleksander tak fajnie tańczy discopolo i jest wogóle europejski i super, a Jola ma swój program w TV o manierach elit więc...o co co ci chodzi - jest (było) super, przyczepić się nie ma do czego
* ps do p. Kwasniewskiego, przyznaje - jestem uprzedzony od zarania moich zainteresowań polityką
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Czw 13:59, 21 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
To i ja dla równowagi...
Za czasów Włodzia Cimoszki i powodzi tysiąclecia, kiedy onże powiedział, że należy się było ubezpieczać - ziemia się zatrzęsła, z oburzenia opozycja omal go nie chciała zlinczować! Obecnie - jak rolnik nie jest ubezpieczony to nie dostanie nawet pół eurocenta z puli pomocy strukturalnej o klęskach żywiołowych nawet nie wspomnę...Dzisiaj to norma - czyż to nie jest obłudne???
Inny przykład - służba zdrowia...Porada lekarska na osobę została wyceniona na 3 PLN, ale tylko w stosunku do zwykłych zjadaczy chleba. Pan poseł albo pani poślina z takim samym np. zatwardzeniem zostali wycenieni na 900 PLN za poradę!!!! Czy to nie obłuda i hipokryzja???
Pan vice Piecha z krzywym uśmieszkiem na twarzy szczerze wyznał, że "naskrobał" się w swojej praktyce ginekologa i, że nie czuł z tego powodu rozterek moralnych a jedynie czuł większy ciężar pecunii w kieszeni...Obecnie doznał iluminacji i jest zdecydowanie przeciw - o zwrocie korzyści jakoś nie wspominał...Pani posłanka Szczypińska, która jeszcze nie tak dawno równie zarliwie jak obecne pielęgniarki demonstrowała w sprawie podwyżek obecnie wszem i wobec głosi "upolitycznienie" protestu! Czyli jeżeli WADZA swoja to protesty są polityczne a jeżeli z innej parafii - to jak najbardziej nie...Itd, itp....I jeszcze dwa słowa do emergosequence - tak się dziwnie składa, że to podczas kadencji wspomnianych osób, lewicowe rządy wyciągały Polskę z gówna pozostawionego przez prawicowych wielbicieli teczek, służb i spiskowej teorii dziejów...Za kazdym razem otrzymywali rządy w sytuacji prawie bankructwa państwa a pozostawiali z ponad 5% wzrostem gospodarczym i ustabilizowanym budżetem. Mają węc moralne prawo do przebywania w środowisku strajkujących pielęgniarek!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Czw 16:21, 21 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Nie do końca się zgodzę z tym "ustabilizowanym" budżetem. O ile pamiętam to od zarania III RP budżet zawsze był trochę mniej albo troche więcej "ustabilizowany" (jeśli sie mylę, albo możesz przytoczyć tu odpowiednie dane to prosze o korektę)
Poza tym sytuację polityczną a szczególnie gospodarczą odbieram SUBIETKTYWNIE tzn. jeśli przeczytam w gazecie że mamy 5% wzrost gospodarczy a ja tego nie odczuwam to nie ma to dla mnie większego znaczenia i przyznaję (subiektywnie), że za rządów AWS była kicha, za SLD kicha i do tego wk...nie na "naszych" polityków a obecnie odczuwam sytuację jako trudną ale krok po kroku wszystko to zgrzyta, trzeszcy, stwierdzam jednak, że jest w tym wszystkim więcej nadzieji.
Skoro prawie każdy mówi że Polska to syf i metr mułu to raczej lekko nie ma prawa być - i taka własnie była polityka SLD - lekko, łatwo i lukrowo a kolesiostwo z tyłu sceny miało eldorado.
Chetnie posłucham subiektywnych skojarzeń i wspomnień forumowiczów zwiążanych z kolejnymi ekipami rządzącymi.
ps
xcezarionie, czy mógłbyś powiedzieć skąd znasz wypowiedź vive min Piechy ?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Czw 16:45, 21 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
emergosequence napisał: |
Chetnie posłucham subiektywnych skojarzeń i wspomnień forumowiczów zwiążanych z kolejnymi ekipami rządzącymi.
|
To wcale nie są subiektywne doznania forumowiczów to są fakty ,wiem że nie pasujące do scenariusza zgrozy jaką rzekomo przechodziliśmy. Teraz właśnie jest lukrowo albo przynajmniej mamy tak myśleć niestety rzeczywistość jednak skrzeczy lukrowo mają tylko ci słuszni reszta to według określenia dyżurnego Kurskiego ciemny lud a więc im tylko wystarczy lusterko i święty obrazek.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Pią 10:00, 22 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Komentarz Cezarego Michalskiego (nie ukrywam, że uważam go za publicystę trfanie opisującego naszą rzecywistość poltyczną) dzisiejszego wydania "Dziennika":
"...wyglądałby jak wilk ćwiczący beczenie w otoczeniu stada bezbronnych owiec, z którego on sam za chwilę będzie chciał cos sobie skubnąć. A tak wyglądał Ryszard Kalisz, wręcz przodownik stada, który szykuje się właśnie do nowych łowów, licząć na to, że ludzie nie pamiętają, że to jego formacja rządząca przez bite dwie kadencje firmowała najbardziej drastyczne rozwarstwienia społeczne, pilnując tylko, by jej liderzy zbaleźli się po lepszej stronie muru..."
Esencja "funkcjonowania" SLD
I jeszcze jeden cytat - tym razem dotyczący pierwotnego tematu tej wymiany zdań:
"..Nie znazczy to wcale, ze podpisałbym się pod zalatującymi Gierkiem Z Sierpnia 1980 roku deklaracjami ludzi z rządu o "manipulowaniu pielęgniarkami przez polityków działąjacych w interesie.." i tym podobne brednie" Chodzi o coś innego. O granice politycznego cynizmu i ich przekraczanie...""
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Pią 12:05, 22 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Chodzi o coś innego. O granice politycznego cynizmu i ich przekraczanie...""
Politycy - to politycy i ich cynizm czy idealizm.
Ale dla mnie jest to sytuacja, że czy będzie ruch w tym interesie, czy nie, to znaczy pielęgniarki czy SZ na tym zarobi, czy pacjenci nie stracą, to strajk leży w konkretym czyimś interesie i to nie są politycy. Może firmy farmaceutyczne czy sprzętu szpitalnego, kręcący się około budżetów szpitalnych i tym podobni! Oni mogą się posługiwać politykami, politycy mogą nie orientować się, że są manipulowani. Oni może dofinansowują strak i strajki w imię "pomocy", chociaż idą na to pienądze społeczne. Dopiero później będzie widać, kto na tym zarobił i dlaczego. Może też zachce się ekipie rządowej robić dochodzenie, kto to zacz i dlaczego. Ale raban przy okazji strajku, porozumienia, ustępstwa, w sumie rozregulowanie rynku i prawa nie wykaże konkretnie kto zacz i dlaczego. A kto miałby się też tym zająć? Przecież na tym polega polityka, że sukcesem i pozytywnym niby zakończeniem strajku trzeba się wykazywać! Będzie wilk syty i owca cała. I z tym do prokuratury? Kto pójdzie? Kto będzie parł dalej, aby umorzyć ze względu nawet na niską nieszkodliwość!
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|