POLITYKA 2o

Gość

Adamie dla Ciebie wszystko.....

Janusz

Gość

ok, ale odnieśmy się do ew monopolu TVN info

Jasiu wskaż mi dane statystyczne ogladalności TVN24 i TVN info?

pomijam tu rzeczowość informacji i ich prezentację.

Gość

Gość

ochłodzenie stosunków na linii Warszawa Moskwa i tym samym przyzwolenie na wzmocnienie stosunków Moskwa-Berlin

mało? wg Cata Mackeiwicza za coś takiego należałaby się czapa

Gość

A jesteś pewien?

No właśnie jak zwykle, obiektywność jak w mediach.
Tak, tak, to właśnie ten wątek.

[link widoczny dla zalogowanych]

Rumcajs, to teraz już chyba wiesz od kiedy nastąpiło "wzmocnienie stosunków Moskwa-Berlin".
I co z tym wspólnego mieli Kaczyńscy u władzy.

Gość

ale wiem,że gruzińską przygodą prezydent tymże stosunkom zaszkodził.

znowu się oprę na przykąłdzie izraelskim
Rząd Izraela przewidując ewentualną wojnę z Iranem szukał i znalazł porozumienie z Gruzją. podpisano kilka umów wiażacych obie strony. kiedy wybuchła wojna strona izraelska wywiązała się z umów (przyjęcie chorych i rannych) ale w stopniu, w którym nie zagroziło to jej stosunkom z Moskwą. i co? Saakaszwili się obraził? nie.
Polska kartą gruzińską mogła zagrać. mogla uzyskać od Rosji ustępstwa w różnych kwestiach.
rura na dnie Bałtyku to przejaw dobrych stosunków Moskwy i Berlina a nie jej pierwszy krok

Gość

wracajac do tematu. stosunki miedzy Moskwą a Berlinem były zbyt dobre jesli chodzi o polski interes. ale wskaż mi, co zrobił Kaczyński aby je poprawić?

Gość

To już nie wzmocnili niemieckie tylko "zaszkodzili" polskim a tak właściwie to "nie poprawili".
No przykład Gruzji - rewelacja.
Rosja usiłuje nas załatwić energetycznie "z lewa - uruchomienie rurociągu bałtyckiego, i z prawa - udupienie rurociągu kaspijskiego.
A Polska ma siedzieć cicho nic nie robić żeby nie pogorszyć stosunków???

Rumcajs zapisz swoje wynurzenia na papierze i zostaw potomkom żeby wiedzieli co robić jak przyjadą na twój grób na nowe tereny radzieckie.

No nie chce mi sie z Tobą gadać.

Gość

nie mówię o siedzeniu cicho
miedzy siedzeniem cicho, a wrzaskiem na całe gardło jest cała gama rozwiązań.

przypomina mi się wielce 1979 rok i stosunki miedzy Izraelem a Egiptem.

Gość

A ja przypomnę jak Polska spokojnie ostrzegała przed II wojną, stosując "całą gamę rozwiązań", jak reagowali sojusznicy i jak nam później pomogli.

Krzyczeć nie wystarczy. Trzeba gryźć, pluć, drapać, kopać, a jak będzie trzba to puszczać bąki.

No zupełnie nie chce mi sie z Tobą gadać.
Jakiej narodowości Ty jesteś?

Gość

mi sie też nie chce z Toba gadać.
stosujesz chwyty a`la Janiob

Gość

Gość

Jak jesteś:
1) innej narodowości NIE
2) dwóch narodowości NIE
3) niedawno naturalizowany z innej narodowości NIE
4) masz głębokie korzenie w innej narodowości NIE
5) mimo że jesteś jednej narodowości to nie poważasz jej i czujesz większą bliskość i związek z inną. NIE

A TERAZ MERYTORYCZNIE.
mozna oczywiście gryźć kopać i pluć. jeśli są szanse powodzenia. jeśli nie ma to trzeba jak najmniej przegrać.
w rzeczy samej stosunki z Rosją były i są złe.
jednakowoż można je przynajmniej próbowac je ocieplić.
dlaczego np ptrezydent stwierdził,że nie będziemy obchodzić rocznicy rzezi wołyńskiej, bo nie chcemy psuc stosunków z Ukrainą i jednocześnie podkreslił,że w stosunkach z Rosją winnismy pamiętać o rozliczeniu przeszłości? niby nic, a atmosferę psuje. takich przykładów można mnozyć.
a sprawa Gruzji? przeciez gdyby postapił tak samo jak Sarkozy i był w dwóch miejscach na raz? jakby chociaż udawał bezstronność?
jeśli nie możemy wygrac z Rosją to choć jak najmniej na tym sporze traćmy. po prostu róbmy swoje

Gość

Możesz wyjaśnić Adamie dlaczego kłamiesz ?

Poczytaj swoje własne wypowiedzi na temat swej przynależności narodowej . Albo kłamiesz teraz , albo kłamałeś w przeszłości. Jest jeszcze inna ewentualność , robiłeś sobie żarty . Ale z drugiej strony wystarczy poczytać Twoje wypowiedzi dotyczące kwestii żydowskich i Izraela by potwierdzić to co jest oczywiste. Pogubiłeś się Adamie . Mnie to nie przeszkadza , śmieszy mnie tylko Twoja postawa .

Co do stosunków z Rosją . Czy Polaka ma coś do gadania? Polska nie jest równorzędnym partnerem dla Rosji.Do tanga trzeba dwojga. Te stosunki zostały nadwerężone gdy Polska wyrwała się spod wpływów Moskwy , wykorzystała odwilż rosyjską za czasów Gorbaczowa i Jelcyna , wstąpiła do NATO , UE. W Rosji nastały czasy Putina , powrót do rządów totalitarnych i stosunki z Rosją w tych warunkach nigdy nie będą poprawne . Takich spraw dzisiejsza Rosja nie wybacza. Stać ją na to.

To tylko moje zdanie. Każdy ma prawo do własnej oceny stosunków polsko – rosyjskich.

Janusz