POLITYKA 2o

Gość · Wysłany: Śro 11:45, 28 Mar 2007 Temat postu:

A ja pociagne dalej temat Guzowatego, Oleksego i tasm.
Dziś znalałem cos takiego [link widoczny dla zalogowanych] co żuca pewne swiatło na "niemoralnosć taśm" nagranych przez G.

Musze przyznać że nie zaskoczyło mnie to. cały czas pojawia sie wątek ataku przez spec słuzby na G i jego interesy. czy to jest tylko próba podlizania sie bracia (rozwiązanie WSI) czy naprawde ci ludzie prowadzili swoją własną polityke. Im wiecej informacji tym bardziej widac że G obawiał sie czegoś kogos.

Gość · Wysłany: Śro 12:12, 28 Mar 2007 Temat postu:

Katolik,
uległam POkusie

artykuł przeczytałam

swoją drogą, czy ziemkiewicz skomentował już to (czyt. tasmy prawdy) jakoś?

Gość · Wysłany: Śro 12:21, 28 Mar 2007 Temat postu:

Z tego co pamiętam to Ziemkiewicz gdzieś miał jechać, ale zawsze mozna powiedzieć że głowa w piasek.
Troche dziwi mnie to że nie dotrzegane jest powiązanie pewnych spraw, podobnie jak dziwi oburzenie na G, przecież w biznesie najwazniejszy jest spokuj. Wyciek taśm Oleksego to tylko element gry i wiekszej układanki. Gry w której Guzowaty próbuje zrobić roszade i bronic swych pozycji. Przd kim przed czym? Mówienie o WSI będzie uważane za oszołmstwo i kaczą propagandę.
Wyglada na to że dojście PiS do władzy wywołalo atmosfere gdzie mozna troche pozamiatac tą stajnie Augiasza co własnie sie dzieje.

Zamiast edytuj (by poprawić błedy) wcisnołem cytuj i mam stąd te dwa posty. Prosze moderatora o usunięcie tego powyzej.

Gość · Wysłany: Śro 12:28, 28 Mar 2007 Temat postu:

Gość · Wysłany: Śro 12:33, 28 Mar 2007 Temat postu:

Przypominam sprawe Kluski gdzie w sądzie udowdniono ze ktoś chciał łapówki od niego za odstapinie od czynnosci US, ale nikt nie badał kto.
PO ze swymi wielkimi kontestowała by dotychczasowe zdobycze. Wystarczy Poatrzeć w czyją strone idzie HGW czy DT. Pisałem o tym wielokrotnie.

Gość · Wysłany: Śro 12:48, 28 Mar 2007 Temat postu:

w po się zmienia jak w kalejdoskopie. sa kolejne głosy wyrzucenia ze stołka tuska, a wsadzenia olechowskiego czy nawer marcinkiewicza. widać, że w po się kotłuje już od jakiegoś czasu, tylko jest to dobrze maskowane.
na pewno próby zbliżenia po do sld dołożyło swoje. nie wszytskim to odpowiadało, część polityków po dała temu wyraz. jak była sprawa z medialna z bergerową w roli głównej, w po az huczało. teraz jest dość powściągliwie.
nie wiem, czy po jest cichym sprzymierzeńcem lewicy, choć wiele na to wskazuje. sld kompromituje się coraz bardziej, po kompromituje zaś sam lider. nie powiem, żeby to ładnie pachniało i zeby mi się podobało.
jak to szło z moralnością i polityką?
z drugiej strony nie wierzę też, że pis jest taki wspaniały, że dzięki pisowi i etc. za bardzo jest to na pokaz, zbyt jest to rozdmuchane i takie jakieś rozkreowane. to tak, jakby pis za bardzo chciał się pokazać, że jest naj. wystąpienia ziobry, szafowanie wyrokami, rzucanie oskarżeniami - to jest takie trochę niepoważne, gdzie z drugiej strony nic się nie robi na zewnątrz kraju, nawet przy tak jawnej sympatii merkel.
te taśmy .... nie pomyślałeś, dlaczego właśnie teraz? przecież to jest sprawa z października. czy teraz właśnie nie omawia się nowej konstytucji, gdzie na siłę trochę próbuje się przeforsować sprawę aborcji??

Gość · Wysłany: Śro 19:28, 28 Mar 2007 Temat postu:

Gość · Wysłany: Śro 20:56, 28 Mar 2007 Temat postu:

Gość · Wysłany: Śro 22:52, 28 Mar 2007 Temat postu:

Bosska, ja też nie jestem euforyczna, jeżeli chodzi o Tuska, ale jest na dzień dzisiejszy przywódcą PO, i nie ma powdu, żeby go zwalczać, potępiać.
Niepokoją mnie informacje o tych wewnętrznych, wokół-Tuskowych dworach, koteriach. Mam - być może całkowicie bezpodstawne - podejrzenie, że to Tusk ustami Palikota pogroził Rokicie.
Ale PO jest partią demokratyczną. Jeżeli członkowie widzą Tuska jako swojego przywódcę, to widać uważają, że nie ma nikogo lepszego.
Zdrojewski - i na mnie wywarł pozytywne wrażenie, zastanawiam się jednak, czy nie jest to wrażenie bardzo powierzchowne, wynikające z jego sposobu bycia, obycia, pewnej wstrzemiężliwości, kultury. A to za mało, żeby być przewodniczącym partii wiodącej w sondażach. Nie znam go dostatecznie, ale ma korzystną pozycję, dość niezależną, aby się wykazać.

Pozdrawiam, Jaga

Gość · Wysłany: Śro 23:07, 28 Mar 2007 Temat postu:

Widzisz Jago to reczje nie tak.
Tuska cytowano w radio i brzmiło to tak "Nie mozna krac za niedojzałość, tak to oceniam" i "na wiosne różne pomysły przychodza do głowy". To raczje Palokot próbuje z powiatowego działacza skoczyc na Warszawskie salony i utorowac sobie dorge kosztem Rokity. Po bez diabełka spadnie z poparciem ponizej PiS i to na stałe. Palikot miła juz inne pomysły, Mówiono o nim w kontekście zamieszania z lustarcja Zyty. Widac ma ambicje a mozliwosci takie sobie.
Rokite z otwartymi raminami przymie PiS a i diabełak ma bardziej prawicowe niż centrowe poglady. Tusk pogroził mu raz i nie ma potrzeby wiecej. Jest spokojny. Chyba że cos zakulisowe.

Gość · Wysłany: Śro 23:34, 28 Mar 2007 Temat postu:

Pewnie masz rację...
Często ludzie mają ambicję powyżej swoich możliwości. Ale to jest ta dżwignia, która nas wszystkich popycha naprzód.

Dobranoc, Jaga

Gość · Wysłany: Czw 16:50, 29 Mar 2007 Temat postu:

No i Oleksy złożył legitymację partyjną...
Ciekawe, co dalej. W emeryturę nie wierzę.

Pozdrawiam, Jaga

Gość · Wysłany: Czw 17:48, 29 Mar 2007 Temat postu:

Prawdopodobnie Samoobrona.
Z tego co słyszałem doradzał juz tej partii a i S zyskała by na nim.

Gość · Wysłany: Czw 19:19, 29 Mar 2007 Temat postu:

Jest jeszcze PSL ......

Jaga

Gość · Wysłany: Czw 19:37, 29 Mar 2007 Temat postu:

Nic z tego.
W PSL by go zjadło przeżuło i wypluło. PSL by tego nie zrobiło SLD a Pwala ma za mało ikry. Pozatym Oleksy w partii pseudo chłopskiej... nie to zart.
Są wyrazne sygnały ze bedzie w Samoobronie lub co najmniej będzie z nią wspólpracował. Z tego co moza czasmi usłyszeć to niektórzy twierdzxą iz S jest bardziej na lewo od SLD.