|
POLITYKA 2o Twoje zdanie o...
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Sob 17:07, 24 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Poczytałem i musze przynac to przelewacie z pustego w prózne.
O tym jak SLD była postrzegana pokazali wyborcy którzy wolwli pozostac w dumi zamiast głosowac na Millera. Teraz to tylko wychodzi to co musiała kiedyś w ten czy inny sposób wypłynać. Moze wypłyneło dziś dlatego ze pojawiły sie plotki iz Oleksy z Czarzastym chce wysdzić z siodła Olejniczka, moze dlatego za Kwachu nie mogąc blyrować w świecie wraca do polityki w RP.
A to Wasze uTuskiwanie nad moralnoscią jest smiechu warte. Albo nie wiecie o kłopotach Guzowatego w zarabianiu pieniędzy albo nie chcecie tego wiedzieć. Wielkorotnie mówił o tym ze ktoś zaczyna mu utrudniać w zdobywaniu złotówek i zaczyna sie obawaiąc o swoje interesy a ma o co. Pamiatacie co sie satało z Kluską? Nie to moze odświezcie pamiec zamiast blebleble o tym jaki to G zły. Obawiam sie ża gdyby podzielił los właściciela Optimusa sława byście nad nim sie nie zjąkneli.
Oleksy był rogoryczony że koledzy sprezentowali mu najpierw lustarcje a pózniej zapomnieli o nim w parlamentarnych.
A wracajac do L, pytał Piskorskiego czy to prawda ze brał łapóki? Pytał i skazano miedzy innym za to. A teraz pytanie do Was za co Tusk wywalił Piskorskiego z PO? Pamietacie
Lewica jaka jest kazdy widzi po Orlenie, Starachowicach, Rywinie i stawiania sie ponad "pospólstwem" przez Kawasniewskiego w końcówce kadencji.
Ale nie Wy zwolennicy lewej roztrząsacie że "nie niegodziwe ze nagrywał" wypada to tylko skwitowac Buahahahahahahahahahaha.
Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Sob 18:32, 24 Mar 2007, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Sob 18:21, 24 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Aby mnie zrozumieć , należy naświetlić kilka spraw. Jestem z natury człowiekiem , który zanim coś zdecyduje lubi innych wysłuchać . Lubię ludzi madrych. Lubię ludzi otwartych i sam staram się takim być , potrafię przeciwnikowi przyznać rację , przyznać się do własnego błędu , przeprosić. Lubię wszelkiego rodzaju nowinki i pomysły usprawniające organizację pracy , służące wymiernemu oszacowaniu wkładu pracy poszczególnego pracownika , tam gdzie to jest mało widoczne i trudne do określenia.
Lubię gdy ludzie są zadowoleni ze swojej pracy , a jeszcze bardziej z zarobków.
Ale też w kilku sprawach byłoby mnie bardzo trudno przekonać , bez jasnych argumentów , bez przedstawienia konkretnych dowodów jest to wręcz nie możliwe.
W szczególności
1. Do Lecha Wałęsy , który stracił u mnie wszystko , gdy wystartował do prezydenckich wyborów. Pomijam to , że przegrałem zakład.
2. Do ludzi których korzenie wywodzą się z byłej UW , działających skrycie i nie zawsze zrozumiale , przynajmniej dla mnie. Wolę już tych krętaczy z SLD , są dla mnie bardziej czytelni , przynajmniej wiem czego chcą.
3. Do PO z chwilą gdy nie uznała wyników wyborów i wykręciła się z wejścia w koalicję z PiS – em. Tym samym oznajmiła wszem , że głoszony przed wyborami ich program wyborczy to zwykła kiełbasa wyborcza . Wcale nie było zamiarem tej partii trzymanie się tego programu po wyborach. Wielu w tej partii jest ludzi byłej UW.
Weles , zostaję przy totalnej krytyce PO , bo to jej zawdzięczamy obecność w rządzie Leppera i Giertycha. Nie mam nic do tych Panów , nawet mnie zadziwiają w swojej konsekwencji i wcale nie najgorszych pomysłów , ale do tego rządu , w danej chwili nie pasują , to co Oni proponują , może trochę poczekać , są ważniejsze, pilniejsze problemy do natychmiastowego rozwiązania . Niestety dzięki PO są niezbędni dla PiS – u w Sejmie.
Moją krytykę , niechęc do PO można wytłumaczyć tylko w jeden sposób – pisałem o tym – nieszczerością intencji tej partii , co innego głoszą , działają według określonego planu - najkrócej ujmując.
Kierownictwa innych partii mnie w tej chwili mniej obchodzi bo im Kaczyńscy nie proponowali sojuszu.
To co zrobili Kaczyńscy przy takich przeciwnościach , nie mając wiekszości sejmowej , w tak krótkim czasie , z reliktami III RP to sztuka ktorj tylko przyklasnąć. To co powiedział Dorn, kto nie jest z nami to nawet się niech do tego nie przyznaje – ja go tak zrozumiałem , niech się nie przyznaje do jakiejkolwiek chwalby III RP , bo jest to najogólniej mówiąc niegodziwe , bo to jest wielki wstyd. Profesorowie polskich uczelni nie zrozumieli tego przesłania , zostanie im to wytłumaczone.
Siedzieć cicho przez tyle lat gdy wkoło było tyle zła , głupoty , tworzenia złego prawa , upokarzania zwykłych ludzi , niszczenia kraju , działania na szkodę narodu – gdzieście byli Panowie Profesorowie , elito elit. To wstyd aby dopiero teraz otworzyć gębę.Szkoda słów.
Weles gdyby Kaczyńscy byli umoczeni w cokolwiek dawno by im to wyciągnięto. Trzeba mieć odwagę aby wystąpić przeciwko ludziom robiącym takie interesy na Polsce.
Janusz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Nie 1:20, 25 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
katolik napisał: | Poczytałem i musze przynac to przelewacie z pustego w prózne.
O tym jak SLD była postrzegana pokazali wyborcy którzy wolwli pozostac w dumi zamiast głosowac na Millera. Teraz to tylko wychodzi to co musiała kiedyś w ten czy inny sposób wypłynać. Moze wypłyneło dziś dlatego ze pojawiły sie plotki iz Oleksy z Czarzastym chce wysdzić z siodła Olejniczka, moze dlatego za Kwachu nie mogąc blyrować w świecie...
Pamiatacie co sie satało z Kluską?................
Oleksy był rogoryczony że koledzy sprezentowali mu najpierw lustarcje a pózniej zapomnieli o nim w parlamentarnych...........
Lewica jaka jest kazdy widzi po Orlenie, Starachowicach, Rywinie i stawiania sie ponad "pospólstwem" ..........
Ale nie Wy zwolennicy lewej roztrząsacie że "nie niegodziwe ze nagrywał" wypada to tylko skwitowac Buahahahahahahahahahaha. |
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Nie 2:52, 25 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
katolik....
Ale nie Wy zwolennicy lewej roztrząsacie że "nie niegodziwe ze nagrywał".... No tak. Jak UB(lub coś) podsłuchiwało i nagrywało to się nazywało niegodziwością, zbrodnią, godzenie w wolność...prawda? A teraz znowu w jedynie słusznej sprawie (nie dla każdego zresztą) to słuszne ... a jakże. Jakbyś się wczytał troszkę może dostrzegłbyś drobiazg, że my tu z zasadzie... o zasadach... z tych godnych i zgodnych z prawem. Pomimo pewnych prawd w twoim poście... ty chyba lekko uczulony na czerwonych? Ja podobnie, ale na złodzieji. Może jestem daltonista i dlatego mnie też ...wypada to tylko skwitowac Buahahahahahahahahahaha... na Twoje dziwne prawdy Kalego?
Janusz...
Ja podobnie... zostaję przy totalnej krytyce... ale nie tylko PO. Wiem także, że Kaczyńscy (i wielu z tamtąd, szczegolnie młodsi) nie byli raczej umoczeni. Drażni mnie jedynie oszołomstwo tam, ktorego tam sporo gdzie politykę przedkłada się nad Prawo. Obecnie PiS jest jedyną formacją(na bezrybiu), ktora pokusiła się... o (wreszcie) ruszenie tego gowna... tracąc duuużo jednak energii na polityczne rozliczania (zwałbym je bardziej historycznymi), a to może okazać się wielce brzemienne w następnych wyborach. Na ile PiS jest zmuszony trzymać grono oszołomow z powodow matematyki sejmowej trudno określić...
Co do Leppera... Hmmm. Nie wiem dlaczego nie przyjmie się po prostu iż on jest przedstawicielem wsi, jej interesow... i walczy o nią... starając się nam wmowić, iż on jest dla wszystkich. Co by nie mowić ma nieco więcej w głowce od pana nad pany... noblistę W. A wszystko co mu się zarzuca to albo dęte, albo pospolite wśrod politykow... Też go nie lubię jak paru innych, ale śmieszą mnie często napaści na niego... wkorzonych że radzi sobie nieźle, lepiej jak marzący o jego wynikach ad. populatności. Wciskanie mu na siłę do butow słomy raczej mu nie szkodzi... Dla przypomnienia on chyba prędzej niż ktokolwiek trąbił... o wielu przekrętach ktorymi PiS się teraz zajmuje i ktore to są na fali jako zasługi 3-ciej. To tak języczkiem uwagi. Zresztą w każdych wyborach na prezia (sądzę że będzie startował) będzie statystą... i tylko kandydatem co jest też pewną wartością na rynku politycznym. Dla mnie jest to polityk z 2-go rzędu i nie ma w nim więcej czy mniej... czegoś. Robi to samo co inni, tak samo jak inni... Chce być przy korytku...
Pozdro...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Nie 9:06, 25 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Gazeta Wybiórcza
Czarzasty broni b. premiera
Otwarcie w obronie b. premiera stanął natomiast szef Stowarzyszenia "Ordynacka" Włodzimierz Czarzasty. Jak powiedział w oficjalnym wystąpieniu, SLD powinien walczyć z PiS, a nie z własnymi szeregami. - Oleksy to człowiek, który zrobił bardzo dużo dobrego dla lewicy, był premierem, marszałkiem Sejmu, szefem SLD - przypomniał Czarzasty. - Czy jego koledzy partyjni mogą go opluwać w prasie i telewizji? - pytał.
Przestrzegł jednocześnie: "uważajcie bo i was mógł ktoś podsłuchać".
Jestem podobnego zdania.
Dobrze op....ć gadułę przed frontem, i nie ciągnąć dalej tej afery.Wystarczy, że zajmie się tym ...Ziobro.
Pozdrawiam
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Nie 10:25, 25 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
bl napisał: | Co prawda pozostaje jakis niesmak, ale na szczescie baranom predziutko w sukurs przychodzi
jeden z drugim ladny pan z telewizora: ogolony, usmiechniety, w garniturze, elegancka mowa "wpadke" podkoloryzuje, upolityczni - i znowu barany sa szczesliwe, i znowu swiat jest taki jak byc powinien. Wszystko w porzadku. Dobranoc panstwu. |
I taka jest prawda, społeczeństwo pragnie tylko spokojnego, dostatniego życia.
Politycy muszą się nieżle napracowac, aby pobudzić zawiść, agresję, wzbudzic niepokój i podejrzliwość, a potem prowadzić nas na tych paskach dla swojej korzyści i władzy.
Jest jeszcze inny problem - granica między realnym widzeniem świata i nadinterpretacją zdarzeń jest nie tyle cienka co rozmyta, a umysł człowieka broni się przed prawdami burzącymi jego spokojny świat.
Pozdrawiam, Jaga
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Nie 10:39, 25 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Weles co do Leppera mam nie podobne zdanie , wręcz identyczne , to człowiek o typowej mentalności swego środowiska , ale mimo wielu zalet i elokwencji tego typu ludzie nie powinni zachodzić tak wysoko. To moje zdanie .Uważam , że polski system weryfikacji ludzi na wysokie stanowiska w państwie (rząd , parlament) jest ułomny.
Będę odmieńcem. Usiadłbym obok Oleksego. Co by o nim nie mówić jest to facet co do którego miałem dobre zdanie , o dziwo cenię również Pana Czarzastego po tym jak go słuchałem gdy występował przed Komisją. Obaj Panowie to ludzie przejrzyści , wiedzą czego chcą , mają swoje stałe poglądy i wiadomo co można od nich oczekiwać. Tacy ludzie nie zaskakują innych bez powodu. To godni przeciwnicy . ale i wiarygodni , prawdziwi , godni zaufania sojusznicy.Nie wiem jakiego majątku dorobił się Oleksy , bo czego dorobił się Kwaśniewski prasa coś tam ujawnia.
Język , gadulstwo – spójrzmy na siebie , na swoje zachowania w podobnych okolicznościach. Ja wiele od takich zachowań nie odbiegam , przykro mi to wyznać , ale to jest bliskie prawdy. Wiem o swoich wadach , o gadulstwie , o tym co na języku to i w słowie , walczę z tym , nawet z powodzeniem , pilnuję się wśród osób mało znanych , na płaszczyźnie zawodowej , ale wśród przyjaciół………………
Dochodzi nowy element w naszym życiowym funkcjonowaniu – uwaga na technikę , możliwość podsłuchu , nagrań nie kontrolowanych. Licho nie śpi. Należy to również brać pod uwagę i to na poważnie.
Janusz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Nie 11:27, 25 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Po raz pierwszy zgadzam się z przedstawicielem Samoobrony.
Maksymiuk powiedział chyba coś ważnego: kierownictwo lewicy, naciskając na odejście Oleksego, usiłuje zbić termometr.
I rzeczywiście lepiej, żeby Oleksy pozostał w partii, ze swoim krytycznym, bez względu na podłoże, spojżeniem.
Jakkolwiek nie wykazał się sympatyczną postawą, obnażył całkiem małą, ludzką duszyczkę, to w niewybrednych słowach powiedział wiele prawd, podzielanych przez ogół społeczeństwa. Czy wszystko, co powiedział, jest faktem - wątpię, wiele podpowiedziało mu rozgoryczenie, ale i prawdy jest, zapewne, sporo.
W aktualnej sytuacji zbiorowej nagonki działaczy lewicy na Oleksego pozostaje wrażenie, że chodzi jednak o zdradę, bez względu na to, czy jest co zdradzać.
Pozdrawiam, Jaga
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Nie 13:11, 25 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
katolik napisał: | Poczytałem i musze przynac to przelewacie z pustego w prózne.
O tym jak SLD była postrzegana pokazali wyborcy którzy wolwli pozostac w dumi zamiast głosowac na Millera. Teraz to tylko wychodzi to co musiała kiedyś w ten czy inny sposób wypłynać. Moze wypłyneło dziś dlatego ze pojawiły sie plotki iz Oleksy z Czarzastym chce wysdzić z siodła Olejniczka, moze dlatego za Kwachu nie mogąc blyrować w świecie wraca do polityki w RP.
A to Wasze uTuskiwanie nad moralnoscią jest smiechu warte. Albo nie wiecie o kłopotach Guzowatego w zarabianiu pieniędzy albo nie chcecie tego wiedzieć. Wielkorotnie mówił o tym ze ktoś zaczyna mu utrudniać w zdobywaniu złotówek i zaczyna sie obawaiąc o swoje interesy a ma o co. Pamiatacie co sie satało z Kluską? Nie to moze odświezcie pamiec zamiast blebleble o tym jaki to G zły. Obawiam sie ża gdyby podzielił los właściciela Optimusa sława byście nad nim sie nie zjąkneli.
Oleksy był rogoryczony że koledzy sprezentowali mu najpierw lustarcje a pózniej zapomnieli o nim w parlamentarnych.
A wracajac do L, pytał Piskorskiego czy to prawda ze brał łapóki? Pytał i skazano miedzy innym za to. A teraz pytanie do Was za co Tusk wywalił Piskorskiego z PO? Pamietacie
Lewica jaka jest kazdy widzi po Orlenie, Starachowicach, Rywinie i stawiania sie ponad "pospólstwem" przez Kawasniewskiego w końcówce kadencji.
Ale nie Wy zwolennicy lewej roztrząsacie że "nie niegodziwe ze nagrywał" wypada to tylko skwitowac Buahahahahahahahahahaha. |
W poprzednim poscie wcięło mój komentarz , a więc ponawiam.
1. Wyborcy....sądzę że na tym forum są ludzie myślacy i wiedzą jak ta wola wyborców wyglada i od czego zalezy. Nie , nie neguje wyników , SLD wplatało się w niejasne , podejrzane interesy. Komisje sejmowe odpowiednio to nagłośniły , pokazały . Wyborca chwycił temat , jeden poszedł do głosowania , a gro zostało w domu. Czy to było votum nieufności do SLD , czy wogóle do polityków. Tego nie wiemy. Dlatego nie jest wiarygodnym że tylko z powodu SLD wyborca został w domu.Tu byłbym ostrozny w ocenie. Cały czas "bębnię" aby wyborca był wyborcą świadomym, to rola publicznych mediów. Nikomu na tym nie zalezy. Zapewne lepiej mieć wyborców dla których myslenie stanowi pewna trudność, takimi ludźmi lepiej sie manipuluje. Wystarczy przed wyborami parę zabiegów socjotechnicznych i mandat do władzy pewny.
2.Plotki kto kogo chce wysadzić z siodła.
Oczywiście coś w tym jest. Dziwiłbym się gdyby nie było róznicy poglądów. Monolit to juz przeżytek. Sa rózne osobowości w środowisku SLD, jest też , było sporo "śmieci" , zawsze do światła lecą ćmy.Tak jest z każdą partią. Nie każda też partia sobie radzi z tym. Ale jeżeli naruszono prawo to bezzwłocznie winne wkroczyć organa ścigania. Tu nie mam żadnej wątpliwości.
3.Guzowaty , jak i Kluska, Piskorski, średnio mnie interesuje. Jest urząd skarbowy , jest wymiar sprawiedliwości to ich domena działania , nie
wyręczajmy ich. Stawiajmy pytania wobec tych urzędów ,pytania czy wobec nas , wobec państwa ludzie biznesu są w porządku. Inaczej struktury państwa będą nadal słabe .Nie będą w stanie sprostać swoim zadaniom , gdy politycy dziennikarze będą za nich "odwalać robotę".
Ja nie tak obawiam się ludzi którzy mają skłonności do przekrętów, bardziej obawiam się nawiedzonych ideologów.Mozna powiedziećże Guzowaty , Piskorski czy Kluska (nie wszystkie sprawy Kluski sa kryształowo czyste) działali racjonalnie we własnym interesie.Nie zawsze zgodnym z prawem i interesem ogółu.Z tego tytułu ich zachowania były i są przewidywalne, tutaj wystarczy ze prawo będzie dobrze egzekwowane.Obawiam się nawiedzonego ideologa, idealisty Maciarewicza .Jego działania są nieprzewidywalne i dlatego jest On groźny.
A moralność? Tak , uważam że niektóre zachowania winne być napiętnowane, nie wolno w milczeniu dawać przyzwolenia na deprecjację pewnych standardów w relacjach miedzyludzkich. Przecież tak chętnie , obrazowo akcentowaliscie fakt że jesteście pokoleniem JP2.Puste gesty , obłuda.
5.Chociaż mam osobiście dużo zastrzeżeń do swoich przywódców to dla mnie nie Oni stanowią o jakości lewicy. Fakt , jest to dla nas problem, ale ludzie przychodzą i odchodzą. Idea zostaje .
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Nie 13:21, 25 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Taaaa... Janusz...
Ad Leppera... Piszesz... ale mimo wielu zalet i elokwencji tego typu ludzie nie powinni zachodzić tak wysoko.. Tylko że tego typu oceny są ocenami mocno własnymi co zresztą potwierdzasz(nawet jako oponent) w zdaniu... To moje zdanie .
Piszesz... Uważam , że polski system weryfikacji ludzi na wysokie stanowiska w państwie (rząd , parlament) jest ułomny. ... i tak w zasadzie powie każdy niezależnie od opcji ale wskazując całkiem innych ludzi. Myślę że tego nie przeskoczymy, to demokracja. Klucz chyba Tkwi w nas samych, wyborcach.
Z drugiej strony trzeba sobie zdać sprawę, że wstępna werefikacja (kreująca swoich najlepszych) odbywa się w partiach. Ale tu (znając życie) demokracja jest sloganem i też odbywa się ostra przepychanka do bycia "chorążym" Podobnie tu odbywa się rozliczanie, oceny, ploty, oskarżenia... itp. itp... ale chyba w ostrzejszych kryteriach.... Zresztą każdy o tym ma swoje zdanie...
Ja leku na te ułomności nie znam innego jak... edukacja wyborcow. z efektem jak w starym przysłowiu ad. stanu rzeczywistości politycznej "jak sobie pościelisz , tak się wyśpisz".
I podobnie ja Ty Janusz...Usiadłbym obok Oleksego... W sumie facio dość ordynarnie wyautowany nawet przez kolegow podczas lustracji..., ktorej wyjątkowo polityczny charakter tu znamy. Parę lat niebytu w polityce, lekceważony przez wielkich, sfrustrowany, olewany przez przyjacioły... wypiwszy sobie co nieco chlapnął. I to nie rewelacje, ale to co nam wszystkim obijało się o uszy... Co by nie mowić "oddał" im dość celnie w prywatnej rozmowie jakich tysiące. Zabawne były jednak reakcje... "Buca...", "narcyza". "Krętacza"... itp. Zareagowali bardzo żywo na to co być może powinni wcześniej usłyszeć, ale w bardziej kameralnym gronie. SLD chyba cierpi na brak Lidera z charyzmą... Olejniczak wydaje mi się tu chyba zbyt emocjonalny, tracący wiele okazji do zapunktowania pomimo niewątpliwych zalet (trochę taki niedojrzały owoc polityczny, ktory musi jeszcze poczekać).
Myślę że wszystkie Partie mają deficyt autorytetow... Paradoksalnie takich mają Samoobrona, LPR, SdRP ... gdzie LPR chyba teraz zatonie na maxa (po następnych wyborach) a AL... jak zwykle utrzyma się na powierzcni.
Bardzo fajnie życie nam podsunęło do porownania takie "podsłuchy" rozdmuchiwane przez media... jak:
1. nagranie z Begerową...
2. tutaj Oleksego
3. i "spieprzaj dziadu"
... gdzie w tle zapomniano...
ad1. iż to standartowe praktyki i z grubsza na dozwolone skroty czym są tzw. negocjacje i ich charakter.
Ad.2 właśnie omawiamy...
Ad.3 ... iż Kaczyński tak do z lekka będącego pod wpływem... o czym skrzętnie zero słow
I tak tworzy się historia...
Jaga porusza całkiem trafnie mechanizm "uprawiania" baranow (nas wyborcow) przez politykow z dużym podejrzeniem, że chyba nie interes RP, a własne kariery są tu najważniejsze. I dotyczy to każdej opcji w tych kwestiach(patrz p.1-3 przez analogię). Musimy sobie zdać sprawę iż jesteśmy dla nich (politykow) najczęściej właśnie tym... stadem baranow i dziadow. Teraz mamy czas przywoływania do porządku Panow, ktorzy się trochę plączą... i jąkają. Szkoda, że to tak zbacza politycznie... a umysł człowieka broni się przed prawdami burzącymi jego spokojny świat. (dotyczy także politykow...)
Dla mnie Jago... W aktualnej sytuacji zbiorowej nagonki działaczy lewicy na Oleksego pozostaje wrażenie... że on raczej oddał(rodzaj klnięcia pod nosem)... za lojalność wobec niego, za szemraną przyjaźń poniektorych, za lata poniżeń od swoich (nie liczę tych z zewnątrz)... Natomiast zdradą byłoby gdyby on zamierzenie (nie podstępnie nagrany) powiedział to w mediach o czym i przyjaciele zapominają.
Pozdro...
Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Nie 13:30, 25 Mar 2007, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Nie 13:27, 25 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Janusz napisał: |
Będę odmieńcem. Usiadłbym obok Oleksego. Co by o nim nie mówić jest to facet co do którego miałem dobre zdanie , o dziwo cenię również Pana Czarzastego po tym jak go słuchałem gdy występował przed Komisją. Obaj Panowie to ludzie przejrzyści , wiedzą czego chcą , mają swoje stałe poglądy i wiadomo co można od nich oczekiwać. Tacy ludzie nie zaskakują innych bez powodu. To godni przeciwnicy . ale i wiarygodni , prawdziwi , godni zaufania sojusznicy.
Język , gadulstwo – spójrzmy na siebie , na swoje zachowania w podobnych okolicznościach. Ja wiele od takich zachowań nie odbiegam , przykro mi to wyznać , ale to jest bliskie prawdy. Wiem o swoich wadach , o gadulstwie , o tym co na języku to i w słowie , walczę z tym , nawet z powodzeniem , pilnuję się wśród osób mało znanych , na płaszczyźnie zawodowej , ale wśród przyjaciół……………… |
Jestem takiego samego zdania ...Janiob
Pozdrawiam
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Nie 19:56, 25 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Janusz absolutnie się z Tobą zgadzam . Zawsze tak jest w prywatnych rozmowach ze mówi się nieco więcej niż prywatnie, wpadki naszego prezia wobec dziennikarki i sławetna odzywka marszałka sejmu przy włączonym mikrofonie świadczy że prywatnie ludzie są nieco luźniejsi i myślą nie zawsze tak jak w rozmowach oficjalnych. Nagrywanie każdej prywatnej rozmowy to zwykłe chamstwo i świństwo wobec rozmówcy którego pociąga się za przysłowiowy język po to żeby uzyskać pożądany efekt ,w przypadku Guzowatego jest to sposób na przymilenie się obecnej władzy której rozmowy też są nagrywane a które upublicznione zostaną gdy zajdzie tak potrzeba. Nie bronię Oleksego ale taki przyjaciel lub dobry znajomy jak Guzowaty który zajmuje się plotami świadczy o tym ze lepiej mieć pięciu wrogów niż jednego przyjaciela.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Nie 21:17, 25 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Cytat: | Zawsze tak jest w prywatnych rozmowach ze mówi się nieco więcej niż prywatnie, wpadki naszego prezia wobec dziennikarki i sławetna odzywka marszałka sejmu przy włączonym mikrofonie świadczy że prywatnie ludzie są nieco luźniejsi i myślą nie zawsze tak jak w rozmowach oficjalnych. |
Osobiscie znam pare osob, ktorych slownictwo (ale co najwazniejsze - myslenie) jest niezwykle schludne i to w kazdej sytuacji. Oczywiscie na tle "normalnej" wiekszosci mozna takie chroniczne posiadanie KLASY podciagnac pod inwalidztwo, ale ja tak wlasnie wyobrazalbym sobie ministrow, premiera, prezydenta RP.
A mnie sie tu chamstwo wytyka... :)
Ale faktycznie - znam takich ludzi.
Wlasnie z racji posiadania KLASY nie maja oni zadnych szans na kariere w polityce. Liczacym sie politykiem moze byc tylko hiperaktywny demagog, asertywny (bezczelny) chytry albo zachlanny na wladze,
z miekkim charakterem (ergonomicznym wzgledem okolicznosci)
i oczywiscie zawsze w garniturze. Znacie innych politykow?
Wiec ..... im wszystkim w dupe.
Zdrowko.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Nie 21:41, 25 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Zostawie to [link widoczny dla zalogowanych] do poczytania, a jednoczesnie jako rozwinięcie mijego poprzedniego posta, i potwierdzenie jednej z mysli w nim zawartej.
Popolemizuje jótro.
Miłego wieczoru.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Nie 21:47, 25 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
..... im wszystkim w dupę .......... :)
Ekor -nie wiem czy to ok jest wymieniać Kluskę Gudzowatego i Piskorskiego w jednej linijce-Piskorski to jakby inna bajka .
Co do biznesu nie zawsze go sie da prowadzić idealnie poprostu życie a przepisy to czasami dwie różne sprawy .Pewnie w róznych branżach jest róznie ,ale zakładam że gdybyś chciał cokolwiek zrobić idealnie to doszedłbyś do wniosku że sie to nie da-myślę że obecnie organy kontrolujace znajdą podstawy prawne zamknąć 80% biznesów w kraju-czy tylko było by to z pożytkiem dla kraju?
Pozdrawiam
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|