POLITYKA 2o

bujanylas

Od dawna pisałem, że Facebook robi się niebezpieczny. Z niewinnego komunikatora przyjacielsko/rodzinnego przeobraził się w autorytarne medium, które ma obecnie co najmniej 8 milionów polskich użytkowników. I tych 8 milionów godzi się na cenzurę. (Pardon! - oni logując się bezwiednie (acz z prawnego punktu - świadomie) podpisują cyrograf (REGULAMIN), którego nie czytają, a który stanowi podstawę późniejszych ew. zażaleń. Chodzi o to, że FB już jakiś czas temu stał się ogólnoświatowym forum dyskusyjnym. To w praktyce sprowadza go do roli wiodącego serwisu informacyjego. Bardziej wpływowego niż FOX, CNN, nie wspominając o naszej TVN Przy czym na zasadach i politycznych fochach Zuckerberga. A te są jasne - jeśli w dialogu piszesz cos, co nam się nie podoba - to wypierdalaj "z naszej społeczności" I tutaj faktycznie nie ma co słać żali do państwowych ośrodków regulacji "myśli demokratycznej", bo FB to prywatna firma i całujta psa w dupę. I na nikim nie zrobi wrażenia, że dziesiątki milionów ludzi robi często smutną buźkę w określonym temacie. Że coś znika, że o czymś nie wolno pisać. Regulamin Facebooka jest twardy. Małoprzejrzysty, ale po wierzchu jasny - tzn. - daj kuzynowi wirtualnego buziaczka, czytaj reklamy, zaszpanuj znajomością ze sławnym człowiekiem, lecz pisz tak, żeby NAS światopoglądowo nie wkurwić. Bo inaczej ... wypierdalaj.