POLITYKA 2o

Gość

Oczywiście Panesz błędy popełniają wszyscy jednak w przypadku IV RP błędy idą z góry po prostu władza albo inaczej sprawowanie tak wielkiej władzy przerosło tych patriotycznie nastawionych braci, poza tym jak sam widzisz pretorianie kręcą lody na boku a obrywa ich szef, tego jeszcze nie było.
Spokojnego dnia życzę.

Gość

Co do pewnych spraw , kwestii , trudno jest zrozumieć postępowanie ludzi wydawałoby się mądrych , wykształconych , światowych , majętnych , mających wolne zawody , którzy znaleźli swoje miejsce w życiu i się w tym doskonale realizowali , sprawdzili , a mimo to z taką mocą chcą zaistnieć w polityce.Jak dla mnie trudne do pojęcia.

Dziwię się duchowieństwu , że ma podobne ciągoty. Czy KK nie rozumie co to jest postęp techniczny , rozwój nauki , że wkroczyliśmy w XXI wiek ,okres w którym nikt nie może przewidzieć co nam przyniesie. Operowanie takimi pojęciami jak szatan , którego przeciwieństwem jest oczywiście anioł , niebo , piekło , zbawienie po śmierci oraz z wielu innymi pojęciami , naukami zaczerpniętymi z ewangelii , ciągłymi zmianami w rytuale kościelnym , swoimi ludzkimi wadami..........nie umacniają swego autorytetu i wiary , wręcz przeciwnie - szkoda gadać. Nie lepiej być bliżej ludzi i spraw które ich dotyczą tu i teraz , nie lepiej operować pojęciami : dobra , zła ,obowiązujących zasad , sprawiedliwości , uczciwości , rozróżniania kłamstwa od prawdy , przybliżania tego co napisane w starych księgach do rzeczywistości naszych czasów.

Atak na KK trwa od dawna , Kościół sobie poradzi , a z Jasną Górą jeszcze nikt nie wygrał.Częstochowa to bastion na ostatnią godzinę – dobrze , że jest.

Polityka - zasady funkcjonowania mądrego państwa , ustrój oraz obowiązujące prawo - od kogo ma to zależeć. Czy od ludzi których wybieramy do Sejmu ? Jeśli tak , to dlaczego system wyboru ludzi do tych instytucji jest tak beznadziejny, co gorsze system o który tak wielu walczy JOW - sam jestem zwolennikiem , również nie grzeszy super pewnością wyboru najlepszych z najlepszych Pewnym jest , że dobrze sytuowanych , to tak. Dobrze zorganizowana kampania wyborcza i włożone w to pieniądze zrobią swoje. Kto dzisiaj ma pieniądze ? Czy sami uczciwi ludzie ? Czym to nam grozi ?

Czy nie ma takiej możliwości by nad ustanawianym prawem pochylali się
ludzie , znawcy rozpatrywanej dziedziny. Być moż obecnie też tak jest podczas pracy w zespolach eksperckich, lecz w Sejmie „uwazający” się za znawców nasi tak zapracowani wybrańcy rozgrywając swoje interesy psują to co im wyłożono na tacy , stąd liczne buble prawne.

Co do ostatnich wydarzeń , jest ich bardzo wiele , aż za dużo. Cel był jeden – wbić klina w opozycję , kompromitować koalicjantów i PiS – doporowadzić do skonfliktowania , rozłamu w atmosferze skandalu , co do Samoobrony nawet się udało , Łyzwiński trafiony i zatopiony . Lepper stracił urząd – rozwiązanie Sejmu , przedwczesne wybory , oczywiście wygrane zdecydowanie by rządzić bez przystawek. Na to idą pieniądze , w tym celu działają znane media , urabiając umysły mało odpornych by mieli dość tego „burdelu”. Wszystko byłoby cacy , gdyby nie rzeczywistość , ta rzeczywistość wszystko psuje. Niektóre zagrania opozycji pasują również Kaczyńskim

Jarosław Kaczyński potwierdza opinię gracza. Lech niewiele mu ustępuje.
Jarosław Kaczyński to rasowy pokerzysta , który stara się zdominować inne partie poprzez agresywne i przede wszystkim niespodziewane ruchy. Te niespodziewane ruchy powodują, że opozycja ciągle jest postawiona pod murem, nigdy nie wie co Kaczyński zrobi, tak że Tusk i Olejniczak nie mają chwili oddechu.Czasami gadaja takie głupoty , że pusty smiech człowieka ogarnia. Także koalicjanci Lepper i Giertych ciągle muszą uważać i nigdy nie wiedzą co zrobi Kaczyński.Kto wie czy ostatnio Kaczyński nie zagrał za ostro. To , że zagrał może tłumaczyć tylko jedno -nowe wybory – pod hasłem WYBORCO WYBIERAJ między powrotem do III RP , a perspektywą budowy podstaw pod przyszłą IV RP .
Widać, że PiS jest już przygotowany i zdecydowany co do konieczności nowych wyborów. Trzeba przyznać, że działają szybko i elastycznie. Zapewne PiS ma już szczegółowe plany na nową kampanię wyborczą , o czym najlepiej świadczą ostatnie wypowiedzi Premiera Jarosława Kaczyńskiego.

Teraz PiS, aby wygrać wybory musi jak najbardziej przesunąć PO w stronę SLD/LiD, aby obie te partie były kojarzone z Układem, III RP – państwem afer, z „Polską Prezia”, postkomunistami.

Jarosław Kaczyński wyraźnie mówi jakie będzie nowe hasło wyborcze PiS, jaki będzie nowy wizerunkowy obraz Polski., tej pod sztandarami IV RP.
Oczywiście dwa bieguny. Oczywiście „Dobro” i „Zło” , czy jesteś za dobrem czy złem ?

Dobro to przyszła IV RP, państwo odnowy moralnej, walki z korupcją (Lepper, Blida, lekarze-łapówkarze itp), państwo solidarne, wolne od tego co kojarzy się wszystkim ze złem – symbolem tego ma PiS , partia z której wyleci każdy co złamie te zasady , mało tego każdy na którego padnie cień podejrzenia.

Zło to III RP czyli Rywinland – państwo afer, niejasnych powiązań polityki z biznesem, gigantycznych łapówek, SBków, byłych PZPRowców, agentów, prowizji od prywatyzacji, łapówek , które symbolizują Kwaśniewski, SLD, Tusk i PO.....

Obrazkowo , pogladowo PiS nieźle to wymyślił .. Widać, że mają już koncepcję na wybory i propagandę. A więc, w przyszłych wyborach, wyborcy będą wybierać między IV RP a Rywinlandem.

Ciekawe czy PO będzie się tłumaczyło, czy też wymyśli swój własny, korzystniejszy dla siebie scenariusz. Oby te zamiary nie kolidowały z realnością i nie trąciły utopią.

Daję 70% przeciw 30% , że na wiosnę idziemy do urn.

Janusz

[link widoczny dla zalogowanych]

Gość

Januszu! Dobra rada!
Nie pisz takich głupotów, że korupcja była w PRL-u, jest teraz i jest to wina jakiejkolwiek lewicy (nowej, starej, obecnej), a dzięki powołaniu IV-tej i kolejnych jej nie będzie. Podaj mi dowolny, prymitywny czy specjalistyczny ustrój, który ją wyeliminuje! Korupcja zawsze będzie możliwa i zawsze trzeba będzie z nią walczyć! Bez względu na nr RP i jej ustrój. Mr. Green

Gość

Gość

Panesz -owszem korupcja bedzie zawsze ,jak złodziejstwo ,prostytucja i inne patologie ,chodzi jednak o jej skalę.

Jesteśmy wszyscy pewnie przesiaknieci nią ,sadzę że każdy z nas dawał -ba czasem nie wyobrazam sobie życia bez korupcji ,czasami dzieki korupcji mozna wogóle cos zrobić ,gdyz nieżyciowy przepis komplikuje wszystko. Czasami też wychodzi mi że te idiotyczne przepisy wychodzą tylko po to by by i urzednicy sobie dorobili.

Pozdrawiam.

Gość

Wymagacie Panowie zbyt wiele. Nie mam zamiaru wykładać wszystkich swoich myśli , spostrzeżeń. Korupcja jest to zjawisko , którego się nigdy nie wyeliminuje z życia publicznego. Sedno sprawy tkwi w jej rozmiarach , przyzwoleniu , walki z tym zjawiskiem , oraz z jakiego szczebla ludzie biorą udział w tym procederze. Jeśli skorumpowane są najwyższe urzędy w państwie , włącznie z powołanym do walki z korupcją aparatem , to mówimy wówczas , że nie mamy państwa.

Pozdrawiam - Janusz

Gość

Witam;
Janusz w tej kwestii mamy zdania podobne, wyeliminowanie korupcji to utopia o tym wiedzą wszyscy jednak ostatnie wydarzenia pokazuje że pod szlachetnym hasłem walki z nią można wszystko tu nawet nie można użyć powiedzenia cel uświęca środki gdyż tak naprawdę CBA nie powstało po to żeby wyeliminować korupcje całkowicie ale po to żeby całkowicie wyeliminować niewygodnych prawne i techniczne możliwości (nieograniczone możliwości podsłuchu, prowokacje) jakie dostało CBA czyli partyjna policja jak ujął to Lepper najlepiej o tym świadczy.

Gość

Najlepiej pojęcie korupcji, nawet od definicji w wikipedii, do czego też się zmusiłem, ujął XCezarionX.
Ale ponieważ korupcja dotyczy rządzących (urzędników) i jej nie uprawiają ci, którzy nie mają do niej okazji, to jest oczywiste, że korupcja zależy od władzy (jako źródła i walka z nią). I nie jest to przypadek jakiejś opcji politycznej, co było sugerowane. Mr. Green

Gość

Parę osób odetchnęlo w Polsce pełną piersią.

Sąd federalny w Chicago nie zgodził się na ekstradycję do Polski Edwarda Mazura, podejrzanego o podżeganie do zabójstwa byłego komendanta głównego policji, generała Marka Papały. Zdaniem sądu, strona polska nie przedstawiła solidnych dowodów winy Mazura. Po tej decyzji polski rząd może złożyć ponowny wniosek o ekstradycję Mazura.
Chyba po to by ciądnąć dalej ta farsę.

Taki niewinny , ale jak tylko nadarzyła sie okazja to uciekł za ocean, wydał niezłą kasę na prawników z najwyzszej półki i wraca do życia z gestem Kozakiewicza w polską stronę.

Winnym tej decyzji sądu amerykańskiego , oczywisie będzie Pan Ziobro.Tak to jest osobista porazka tego Pana , tylko jaki On miał wplyw na werdykt sądu.Ale pewni ludzie mieli wplyw na to , że Pan Mazur opóścił polskie więzienie , wsiadł w samolot i zwiał. Jak nie ma nic na sumieniu co stoi na przeszkodzie by się poddał przesłuchaniom przed polskim wymiarem sprawiedliwości ? Taki głupi to On nie jest !

[link widoczny dla zalogowanych]

Czy będzie po sprawie ?

Janusz.

Gość

Jak usłyszałem że Mazur współpracował z wywiadem USA ,wiedziałem że z tego nic nie wyniknie,ale zwycięstwo Mazura może być połowiczne -tacy ludzie czasami mają wypadki,myślę że gdyby była zgoda na ekstradycje -byłby to wyrok smierci na Mazura z natychmiastowym wykonaniem ,a tak pozyje aż sprawa ucichnie.

Pamietacie sprawę Baraniny ,on współpracował z wywiadem Austri i wyżuty sumienia nie pozwoliły mu żyć ,za drugim razem go dopadło.

Ja nie słyszałem o wypadku że jakieś państwo pozwala na ekstradycję swojego szpiega.

Gość

Jaki miał wpływ Ziobro na negatywną decyzję sądu w USA? Bardzo proste.
Chcąc szybko wykazać sukces ekipy PiSowskiej pośpieszył się i wysłał do USA niewystarczająco zbadaną i udowodnioną sprawę.
Dodatkowo, upolitycznił sprawę, dął w trąby zwycięstwa, zanim poznał wynik, przesądzał publicznie o jego winie tak długo, aż sąd w USA zwątpił w możliwość bezstronnego procesu, do którego zresztą nie widział podstawy w złożonych dokumentach.
Nie dziwię się, nie przesądzając sprawy, z zewnątrz to wyglądało na równie dętą sprawę jak oskarżenie Kaczyńskich przez Pineirę.

Pozdrawiam, Jaga

Gość

A u nas około 24 była burza .Łagodnie nas potraktowała i bardzo dobrze.
Dzisiaj z rana jakoś tak dusznawo. Przepraszam to juz nie tak rano.

Jago nie będę wdawał się w dyskusję w tym temacie, bo mi to najzwyczajniej jest zupełnie obojętne czy Pan Mazur złoży zeznania w Polsce czy też nie. Wątpię w wyjaśnienie zbójstwa Pana Papały.

Czy można mówić o szansach zawodnika po wyścigu , chyba , że w następnym biegu.

Z czy nie mogę się zgodzić , ano z Twoim jednostronnym zaangażowanym podejściem do sprawy. Uwierz nie warto się angażować emocjonalnie po którejś ze stron obecnej zapaści politycznej w Polsce . Lepszą metodą jest analiza posunięć i związane z tym efekty. Jeśli „komuś” sprzyja szczęście to z tego należy tylko się cieszyć , a tym bardziej gdy odnosimy z tego korzyści wszyscy , jako społeczeństwo.Śmiem twierdzić Jago , że dla Ciebie fakty nic nie znaczą.

Może Papały nie zamordowano ? Może sam się zastrzelił ? Lepiej będzie brzmiało , że to zrobiła żona , albo jeszcze lepiej kochanek żony. Jago czy Ty już nie pamiętasz , że Pan Papała był szefem polskiej policji , a może był tylko zwykłym policjantem takim stójkowym co to wie tyle ile zje. Czyżby policji nie zależało na wykryciu nie tyle sprawców co zleceniodawców zabójstwa. Nikt w Polsce nie ma wątpliwości , że to było morderstwo na zlecenie.

Staram się być obiektywnym , ale co by nie mówić to o III RP nic dobrego powiedzieć nie można , a więc o śledztwie w tej sprawie też , jeśli o śledztwie nic dobrego powiedzieć nie można , co dopiero o dowodach. Instytucja świadka koronnego wszędzie w świecie jest traktowana bardzo poważnie , tylko w Polsce jest wątpliwa , jest wręcz wyśmiewana bo przecież nie można wierzyć przestępcom itp. śpiewki.

Samo podjęcie w Stanach procesu o ekstradycję Pana Mazura i to , że siedział było wielkim osiągnięciem i świadczyło , że przedstawione dowody przez polską stronę były mocne. Któż tak do końca wie kim naprawdę był/jest Pan Mazur , czyim agentem , dla kogo pracował i jakie miał zadania. Całe zło leży w Polsce . To nasze służby miały obowiązek takiego Pana namierzyć i ostrzec przed nim kogo trzeba. Co zrobiły Jago ? Przecież wiesz doskonale. Tam gdzie władza z najwyższej półki ma interesy delikatnie mówiąc wątpliwe , wytłumaczenie jest jedno , takie państwo to nic innego jak „Republika Bananowa” , z takiego państwa swobodnie wyjechał sobie Pan Mazur , po uprzednim swobodnym opuszczeniu murów z kratami. Wiem , był niewinny , tylko dlaczego nie chce tego udowodnić przed polskim wymiarem sprawiedliwości. Dlaczego zwiał ? Czy , człowiek który nie ma nic na sumieniu ucieka ?

Widzę jeden pozytyw w całej tej sprawie , to , że taki bogacz nie będzie mógł dożyć swego żywota w spokoju . Niby nic , a jednak coś.

Pozdrawiam – Janusz.

Gość

Jago tak jest ze wszystkimi ważnymi śledztwami nie prowadzi się ich w zaciszu gabinetów prokuratorskich tylko na wizji TV żeby było głośno i straszno niestety głośno jest i owszem ale zamiast straszno jest śmieszno, podobnie było z Jędrkiem z tym że w tym wypadku to w ocenie jestem ostrożny gdyż wiadoma formacja to formacja kryminogenna jak najbardziej zatem może i dowody są tyle że niedopracowane i niepełne.

Janusz Twoja obiektywność jest wyjątkowa otóż z góry zakładasz że III RP prowadziła śledztwa niechlujnie i tendencyjnie, czyżby? Na jakiej podstawie tak sądzisz? na przykładzie pana M? jeśli tak to jak widzisz Amerykański sąd też podzielił opinię Polskiej prokuratury że dowody przeciw temu panu są takie jak dowody na istnienie życia na odległej planecie.

Gość

Janusz, mnie nie jest wszystko jedno, gdzie Mazur złoży wyjaśnienia bo jednak wolałabym, aby to było w Polsce. W USA z całą pewnością będzie je składał całymi latami.
Problem jednak w tym, że prokuratura pod przewodnictwem Pana Ziobro ośmieszyła Polskę na oczach całego świata, i dała jeszcze jeden dowód na stare przekonanie o polskiej głupocie i marnej robocie.
Sędzia, który oddalił polski wniosek, zrobił to pierwszy raz od 12 lat! Uzasadnił to na 60 stronach, w dosadnych słowach druzgocząc jakiekolwiek pozytywne zdanie o fachowości polskiej prokuratury.
Problem w tym, że to nie tylko Ziobro i jego podwładni zasłużyli na opinię mało fachowych, różne częste wpadki całej ekipy i służb Kaczyńskich wskazują na brak profesjonalności. I nie muszę być tendencyjna, aby to stwierdzić.

Gość

Wycinki z ostatnich akapitów postu Janusza.