POLITYKA 2o

Gość

Ciesze sie ze mamy Premiera, ktory ma prawo jazdy, zone, ladna corke, jezdzi na nartach.

~mmanx , 13.02.2008 16:17

Gość

Fakt, jakoś mi z tym przyjemniej.
Co prawda jestem przeciwna, żeby oceniać ludzi np. po wyglądzie, ale jednak istnieją pewne standardy w tym względzie w stosunku do osób, reprezentujaczych Państwo.
Zastanowiła mnie kiedyś ocena socjologów, że w USA wygrywają kandydaci wysocy, przystojni, potrafiący się dobrze wysłowić, podczas gdy u nas ...wręcz przeciwnie.
Ten, na którego chcemy głosować, nie może różnic sie od nas.
No, mam nadzieje, że Panowie K. jednak się różnią...

Jaga

Gość

Dobrze Jago że nie ty wybierałaś Napoleona -bo byśmy mieli inną historię .
Wspomnę tu wspomnianego niedawno Claudiusza ,tak apropos

Jago tu dosyć jest "mężczyzn niezależnych i obiektywnych"-może zostań przy swojej karczmie co sie tutką.......

Gość

I tu Jago masz racje.
Wyborcy panów K szukali czegoś innego niz uroda Tuska czy Kwaśniweskiego.

Gość

Gość

Gość

Gość

Gość

Mówisz o tych Łukaszopodobnych?Co piszą sami ze soba i sami utwierdzaja sie w swoich racjach ,przekrzykują się jeden przez drugiego i co jeden to inteligentniejszy -ja zostawie ich dla Ciebie ,sam zostanę przy Szaleńcu ,Januszu ,Welesie,W51 ........

Zabrzmiało troche kombatancko ,ale nie chcący .

Gość

Ahron a czy nie lepiej zabrzmiałoby gdybyś użył określenia Łukaszonormalni? Łukaszopodobni to podgrupa o bliżej nie określonych cechach to takie określenie na własny domorosły użytek nic nie mówiące innym.

Gość

Gość

Gość

zobaczymy tylko czy ten nowy premier okaze się fachowcem.
boję się,że tak jak poprzedni nie będzie nim

Gość

Gość

"Premier Donald Tusk, który wraz z rodziną przebywa obecnie we włoskich Alpach, gdzie odpoczywa i jeździ na nartach, wybrał się tam bez ani jednego funkcjonariusza BOR. Nie poleciał też do Włoch samolotem, ale pojechał swoim prywatnym samochodem. Do Polski ma wrócić w weekend. " - taka informacja - to nieodpowiedzialnośc dziennikarzy !!