|
POLITYKA 2o Twoje zdanie o...
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Nie 10:26, 11 Wrz 2005 Temat postu: |
|
|
Młoda ,Ty mnie lepiej nie rozpieszczaj,bo Cię jeszcze polubię
Czytałem i gratuluję.Zapracowałaś.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Nie 17:41, 11 Wrz 2005 Temat postu: |
|
|
myslalam, ze ten etap mamy juz za soba ;)
wracajac jeszcze do wymyslonej przez Ciebie Rady, tak sobie mysle teraz, ze ten interes by bardzo duzo kosztowal. ludzie wyksztalceni z mozliwoscia wysokich zarobkow nie pojda do Rady bez zabezpieczenia finansowego, majac mozliwosc zycia na uboczu Rady i wysoka place w swoim wyuczonym zawodzie. to sa koszty.
proponuje zmiane ordynacji, art. po art.
przy dokladnej i przemyslanej zmianie Rada nie bedzie potrzebna.
to juz chyba wszystko w tym temacie??
najgorsze jest to, ze zmian nie ma kto wprowadzac (o pozytywnych zmianach mowie), wiec ani Rada, ani niestety zmiana ordynacji jest nierealna.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Nie 19:21, 11 Wrz 2005 Temat postu: |
|
|
Młoda,jesteś zagadkowa .Nie wiem o jaki etap chodzi,ale zgadzam się , ten etap mamy juz za soba.
Mówisz ,że Rada to drogi interes.Wręcz przeciwnie,jedynie Sekretariat to coś stałego i na pełnym etacie.
Przykład:Sekretariat Rady dostaje zlecenie z Urzędu Prezydenta na opracowanie Ustawy o Radiofonii i Telewizji.Wraz ze zleceniem,potrzebą takiego opracowania otrzymuje założenia ogólne, to znaczy czego państwo polskie oczekuje od tej ustawy - to,że TV publiczna ma dominować na rynku mediów,ma być monopolistą,ma prawo do reklam,ma jej podlegać archiwum,ma być finansowana w znacznej części z abonamentu,ma być kanał o kulturze,ma być kanał edukacyjny to,że swym zasięgiem ma obejmować cały kraj,ma obsaługiwać polonię polską....,że telewizje prywatne utrzymują się również z reklam,częściowo z abonamentu,ale majątek ich nie może przekraczać...,
a zasięg kilku województw i tak dalej i tak dalej.
Sekretariat z Banku Zasobów Kadrowych powołuje zespół fachowców,ludzi z branży którzy przygotowują ustawę /może być kilka zespołów/.Tu w grę wchodzą szczegóły dotyczące organizacji,
podziału pracy w takim zespołe.
Sam udział i praca w zespole nad ustawą to zaszczyt,reklama własnego wizerunku,uczelni,kancelarii,docenienie dorobu naukowego ,wiedzy,
fachowości.
Nie zapominaj,że trafią tam ludzie na poziomie,dobrze sytuowani,
ustawieni w życiu i bardzo ambitni.Płacić im może państwo,lub dotychczasowi pracodawcy to zależy np.od możliwości budżetowych państwa,od systemu płac,a zresztą jeśli ustawa zadowoli zleceniodawcę nic nie stoi na przeszkodzie uczciwie zapłacić zespołowi.
Reforma płac w państwie to również działka , która , aż się prosi o rozwiązania i konkretne regulacje, decyzje.wprowadzenie ładu i porządku.
Tanie państwo to jedno z podstawowych założeń reform.
Co Ty na to ?
Nie pytaj o szczegóły,skąd ja mam to wiedzieć.
Wiem jedno , to co jest obecnie praktykowane należy definitywnie,jak najszybciej zmienić.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Nie 23:11, 11 Wrz 2005 Temat postu: |
|
|
janiobku:
to nie miala byc zagadka. myslalam, ze etap rozieszczania mamy juz za soba ;)
jeszcze jedno pytanko ad. Rady: czy uwazasz, ze wielu takich na poziomie sie znajdzie, ktorzy beda uwazali, ze "praca" w Radzie to zaszczyt?
zapytales co ja na to... ehh uwielbiam te Twoje fantazje very happy very bardzo!!
"Nie pytaj o szczegóły,skąd ja mam to wiedzieć"- alez Ty przebiegly!! przeswietliles mnie na wylot, ale ok juz nie bede o nic pytala. crying
"Wiem jedno , to co jest obecnie praktykowane należy definitywnie,jak najszybciej zmienić"- no no i wprowadzic Rade ;) masz racje janiobku, ostatnio mowilam Welesowi, ze w zyciu nie bede sie zajmowala poityka, ale moze zmienie zdanie ;) wszystkie sugestie wezme pod uwage!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Pon 11:06, 12 Wrz 2005 Temat postu: |
|
|
Janiob,
Sorry zlotko, ale skoro glosowales na Kwacha, a potem na Nikolskiego
... Blagam.. nie idz na wybory! z4
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Pon 12:53, 12 Wrz 2005 Temat postu: |
|
|
Banitko...
W parze Kwach-Wałęsa rozumiem Janioba całkowicie. Ja wtedy tak samo... o ile mogę mówić o "zawodzie"(od zawiódł)... to jakby poparłem "dużo mniejsze zło". Całkowitej pewności nie mam (jak zawsze) ale tak sądzę....
Trochę zabawne w tym wszystkim(używając terminu z matematyki) że ustalamy wspólny "mianownik"(dobro Polski) ale za ch... nie można ustalić "licznika"..... A może (to chyba i tak konieczne) każdy zostanie przy swoim... tylko te wartości dodamy(w liczniku)...
Ja bym tak Janioba nie zniechęcał do głosowań . Minie czas (m.in. nasz)"Tych o jedynie słusznych poglądach" i "twardo obstających przy swoim"... i nadejdzie wreszcie czas na Tych z dylematami (uważam cenniejszych...bo myślących nieco szerzej). Wyrośnie kandydat na Prezia że hej i będzie miał "chody" przynajmniej tu? . A może powstanie z nas (to by były jaja...) jakaś partia(może rząd)? Będziemy "siłą przewodnią narodu" w ... Bujanym Lesie (tu cię BL zapewniam skojarzenie techniczne bez podtekstów) ?.
Młoda...
Cieszę się że KC( skrót mi się kojarzy z Komitet Centralny... Banitce pewnie też... ) już zaliczony. Oczywiście moje współczucie dla taty to rodzaj przekomarzanek ... a w ogóle jest OK, korupcja kwitnie w najlepsze.
Pozdro...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Pon 14:00, 12 Wrz 2005 Temat postu: |
|
|
Miła Banitko, nie ma za co przepraszać.Którz z nas nie popełnia błędów,są tacy co się do nich przyznają,bywa wstydzą.Są również tacy, których na tym samym błędzie po raz drugi nie przyłapiesz,ale i tacy którzy swoich błędów wogóle nie dostrzegają , u innch tak.
Do wyborów parlamentarnych nie idę na 100%.
Kandydata na prezydenta też nie mam , ale być może w ostatniej chwili zdecyduję się na kogoś,kogoś kto zabłyśnie intelektem w debatach przedwyborczych i nie ważne jakie będzie miał szanse.
Masz rację Weles z tym wyborem "mniejszego zła".Czas wyleczyć się z tego nawyku.Nie jestem uparciuchem,ale potrzeba argumentów aby mnie przekonać.
Pozdrawiam i miłego....
Do Młodej skrobnę coś wieczorem.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Pon 14:09, 12 Wrz 2005 Temat postu: |
|
|
No i co, i po co ten pośpiech,kto tak pisze "którz",clik i poszło. jezor
Nie wolno pisać na forum w pracy.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Pon 19:37, 12 Wrz 2005 Temat postu: |
|
|
Banitka:
masz dziwny tok myslenia. ja gdybym wowczas mogla tez bym oddala glos na pana Kwasniewskiego. to byl najbardziej konkretny kandydat. czy to znaczy, ze nie powinnam isc na wybory? teraz oddam prawdopodobnie glos na Twojego faworyta.
Weles:
ale my skaczemy po tematach. wiem, ze sie ze mna droczysz i poza tym, ze nazwales mnie wredna, reszta to zwykle przekamarzania, chyba...
czy dobrze rozumiem, ze corke juz masz w domu?
janiob:
bo w pracy to sie pracuje, a nie zajmuje pierdolami ;)
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Pon 21:55, 12 Wrz 2005 Temat postu: |
|
|
Młoda,masz poczucie humoru i to mi się w Tobie podoba.Masz i inne zalety,nie powiem,że nie.
Faktycznie etap rozpieszczania mamy za sobą,popatrz ja na to nie wpadłem.Chyba dobrze to przetłumaczyłem -"ze etap rozieszczania mamy juz za soba ",tak napisałaś Młoda.
Wracając do Rady.
Czy się znajdą "ochotnicy",znajdą.Wystarczy wymyśleć medal Orła Białego,albo znaczek z dwoma półkulami mózgu symbolizujący elitę ludzi o dużym intelekcie i wiedzy.Pamietam jaki byłem dumny z noszenia znaczka NOT - u w klapie marynarki,brania udziału w ruchu racjonalizatorskim .Jak to nie poradzi to zawsze zostaje to co jest niezawodne - mamona.
Wiesz Młoda ,zastanawiam się czy w tej wymarzonej IV RP nie zatęsknimy do wspomnień.No bo pomyśl przychodzę do domu z pracy,a tu od progu moja najmilsza z takim tekstem " nie miły ci spokój mój drogi,co ta blondyna ,coś się za nią tak oglądał na deptaku,że omało na latarnię nie wlazł,miała co ja nie mam,w czym była lepsza.O nie kara musi być i to co najmniej przez tydzień i żadne kwiatki tego nie zmienią".
Ach ta technika,ten internet,te kamery,ten ład i porządek.......
Co Ty możesz powiedzieć o prawdziwej pracy,jest dzień,że się zapieprza jak mały samochodzik,innym razem myśli o niebieskich migdałach.
Najczęściej to jest to pierwsze,a zresztą nienormowany czas pracy,to taki czas,że jak są zlecenia,a termin na wczoraj to myślisz tylko o jednym -
kiedy to się skończy.
Jednak Hyde Park to dobry pomysł.Nikt nie może zarzucić,że piszesz nie na temat i od polityki można odpocząć. :?b
dobranoc.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Pon 22:10, 12 Wrz 2005 Temat postu: |
|
|
janiobku nie pij tyle, nie wolno!!
tak wlasnie chodzilo mi o etap rozpieszczania, sorry za literowke, a wlasciwie za zjedzone literki.
no dobra, jak dostane medal Orła Białego to w to wchodze :) jeszcze sie pewnie nie nadaje, ale popracuje nad tym :)
"...przychodzę do domu z pracy,a tu od progu moja najmilsza z takim tekstem " nie miły ci spokój mój drogi,co ta blondyna ,coś się za nią tak oglądał na deptaku,że omało na latarnię nie wlazł,miała co ja nie mam,w czym była lepsza.O nie kara musi być i to co najmniej przez tydzień i żadne kwiatki tego nie zmienią"... "- i slusznie!!! no nie, blondynki Ci w glowie. taki tekst jest co najmniej na miejscu <very happy> ;)
moze uchylisz troche tajemnicy i powiesz co to za niebieskie migdaly zasmiecaja Ci glowke w pracy??
a o prawdziwej pracy to masz racje, nic nie moge powiedziec, tzn. prawie nic. nigdy nie pracowalam na wysokich obrotach, no chyba, ze nauke mozna nazwac praca, bo tu nawet bardzo wysokie obroty byly i jeszcze pewnie beda.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Pon 22:52, 12 Wrz 2005 Temat postu: |
|
|
Młoda, to tylko mała czarna,ci dalej to chyba browarek oblają.
Ja jestem grzeczny, muszę być sprawny i chuch mieć odpowiedni.
Z tym orłem to mi się pomyliło,biały mi w głowie , miałem na myśli Orła Mądrego.
Z tymi niebieskimi migdałami to przesadziłem.Widzisz ,w moim mieście co roku w dniu 8 września jest wielki odpust i biskup Życimski chyba był.
Wszystko takie rozmodlone ostatnio się zrobiło , prawie całe biuro wyparowało witać,zobaczyć biskupa.Byłem co nieco wkurzony takim stanem rzeczy co zresztą wyraziłem w stosunku do mężczyzn.Efekt był taki,że pracowaliśmy w sobotę.Wszyscy byli bardzo zadowoleni. :cry:
Dobranoc.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Wto 7:53, 13 Wrz 2005 Temat postu: |
|
|
pfff Ty jestes grzeczny?? janiobku, kogo Ty oszukujesz? JAK JEDEN BOG STWIERDZILISCIE, ZE POLITYKOWANIE BEZ PIWKA, TO POLITYKOWANIE STRACONE ;)
tak myslalam, ze bialy pomylil Ci sie z innym, to wszystko wina tych migdalow ;)
milego dnia :)
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Wto 18:28, 13 Wrz 2005 Temat postu: |
|
|
Młoda ,ja nigdy nie ubierałem się w piórka grzecznego pisklaka.
Młoda ja nie polityk,mnie piwko i bez polityki smakuje,może lepiej smakuje w dobrym towarzystwie niż pite w pojedynkę.
Młoda , coś mi się widzi ,Ty szykujesz się na stołek prokuratora,taka dociekliwa jesteś i te niebieskie migdały nie dają Ci spokoju.
Nie wiem jak mam Cię zadowolić.W tajemnicy wielkiej mogę Ci wyznać,że najwięcej grzeszków mam w myślach . jezor .
Robisz postępy,co raz więcej informacji wyciagasz , ale ogólnie grzeczna jesteś dziewczynka i miła .
To co, budujemy IV RP right!
Jedno musimy uzgodnić,naprawiamy tą III,czy zaczynamy od podstaw.Nie zwlekając odpowiem iż jestem za tą drugą propozycją.Nie lubię naprawiać czegoś, kto ktoś inny spieprzył dokumentnie,takie poprawki, remonty nigdy człowieka nie zadawalały do końca.
Ps.
Młoda czytałem Ciebie tu i tam. Zapala mi sie zielone swiatełko,późno to późno ale migoce.Coś mi się widzi,że nie jesteś taka mloda za jaką się podajesz..Mloda i taka mądra życiowo,tak madrze goda i jeszcze to poczucie humoru.Kogoś Ty mi zaczynasz przypominać.Przyznaj się,kim jesteś.Ale z Ciebie jajcara. :?b
My sie już chyba znamy ?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Wto 19:57, 13 Wrz 2005 Temat postu: |
|
|
"Młoda ,ja nigdy nie ubierałem się w piórka grzecznego pisklaka"- POST WCZESNIEJ PISALES: Ja jestem grzeczny, muszę być sprawny i chuch mieć odpowiedni" mylisz sie w zeznaniach... no to jak to z Toba jest??
"Młoda , coś mi się widzi ,Ty szykujesz się na stołek prokuratora,taka dociekliwa jesteś i te niebieskie migdały nie dają Ci spokoju"- mowia, ze podobno jestem pyskata i wyszczekana. po ostatniej ostrej wymianie zdan z tata uslyszalam: "jestes tak wyszczekana, ze potrafilabys nawet udowodnic przed sadem, ze te zamachy terrorystyczne w metro zorganizowala niezyjaca swieta Matka Teresa" nie wiem czy to byl komplement od taty, czy chcial mnie tym zdenerwowac. wiele osob mi mowi, ze powinnam zostac prokuratorem. moze cos w tym jest?
"Nie wiem jak mam Cię zadowolić" he he, fajnie to brzmi ;)
"W tajemnicy wielkiej mogę Ci wyznać,że najwięcej grzeszków mam w myślach"- no no to juz troche mnie zadowoliles :)
"To co, budujemy IV RP"- a moja propozycja jest taka: najpierw polatajmy, a jak dziury beda nie do zszycia to zaczniemy od nowa budowac, cio?
re ps.
"Coś mi się widzi,że nie jesteś taka mloda za jaką się podajesz"- mloda to pojecie wzgledne. kolo mojej uczelni jest kiosk, w ktorym uwielbiam kupowac papierosy, bo zawsze pan sprzedajacy prosi mnie o dowod very happy!!
"Mloda i taka mądra życiowo,tak madrze goda i jeszcze to poczucie humoru"- nie wiem co powiedziec, az sie zaczerwienilam ;)
"Kogoś Ty mi zaczynasz przypominać.Przyznaj się,kim jesteś"- tzn., ze mam sie przedstawic i wyslac cv ze zdjeciem? tak janiobku, my sie znamy z forum o2, pamietasz? tam chyba poznalismy sie w temacie o konst.
przemysl co robimy z ta RP...
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|