POLITYKA 2o

Gość

Internauci protestują przeciw kinowej premierze najnowszej produkcji z Danielem Craigiem, czyli ostatnim agentem 007. Powód? Film o żydowskim oddziale partyzantów pt. "Opór" - ich zdaniem - "całkowicie fałszuje prawdę historyczną". Argumentują, że żydowski oddział masowo mordował Polaków. Do polskich kin film wejdzie 23 stycznia.
czytaj dalej...
REKLAMA

"Opór" (ang. "Defiance") to amerykańska produkcja przedstawiająca historię żydowskiego partyzanta Tewjego Bielskiego i jego braci działających podczas II wojny światowej na Nowogródczyźnie. Według zapowiedzi twórców to być epicka opowieść, dramat wojenny o bohaterstwie partyzantów i ratowaniu Żydów przed Holokaustem. Obraz zrealizował znany reżyser Edward Zwick, a główną rolę w filmie powierzył Brytyjczykowi Danielowi Craigowi.

Produkcja - w zamierzeniu Zwicka - miała być wierna faktom. Zdaniem internautów z historycznymi wydarzeniami nie ma jednak nic wspólnego. "Stanowczo protestujemy przeciw emisji, tak w Polsce, jak i na świecie, kłamliwego, całkowicie fałszującego prawdę historyczną filmu, który przedstawiając zwykłych zbrodniarzy jako bohaterów, obraża pamięć setek bezbronnych polskich cywilów, zamordowanych w czasie wojny" - piszą w liście wysłanym do prezydenta i premiera internauci skupieni wokół serwisu blogmedia24.pl.

Uzasadniają, że wbrew temu, co można obejrzeć w filmie "Defiance", oddział braci Bielskich nie prowadził prawie żadnych walk z Niemcami. I daleko im było do narodowych bohaterów. "Głównym zajęciem tego żydowskiego zgrupowania <partyzanckiego> było zdobywanie prowiantu dla swoich grup i partyzantów rosyjskich poprzez napadanie na polskie i białoruskie wsie" - czytamy w liście.

"W czasie owych akcji żydowskie bojówki odznaczały się szczególną brutalnością nawet na tle, słynących ze swego okrucieństwa, <partyzantów> sowieckich" - czytamy dalej. Zdaniem autorów protestu zdecydowana większość ludzi oglądających emitowany na całym świecie film "Defiance" nie zna podstawowych faktów z historii Polski.

"Są przekonani, że to, co oglądają na ekranie, to prawda i z niego będą uczyć się wojennej historii Polski. Na hollywoodzkiej superprodukcji będą wychowywać się również całe pokolenia młodych Polaków" - piszą protestujący.

Obraz już na długo przed amerykańską premierą obraz wywołał w Polsce burzę. Instytut Pamięci Narodowej prowadzi śledztwo w sprawie działalności partyzantki Bielskich. Są oskarżeni o udział w masakrze w Nalibokach i współudział w zbrodni, która pochłonęła życie 128 polskich mieszkańców miasteczka podejrzewanych o przynależność do AK.
[link widoczny dla zalogowanych]

Gość

"Pracować z Żydem? Nigdy w życiu!"

Aż 56 procent hiszpańskich licealistów nie chce pracować z Żydem lub zrobiłoby to z niechęcią - to wyniki sondażu przeprowadzonego przez dziennik "El Pais". W Hiszpanii mieszka 30 tysięcy Żydów. "Jak można nie tolerować kogoś, kogo się nie zna?" - pyta w swoim blogu hiszpański felietonista Martin Varsavsky.
czytaj dalej...
REKLAMA

W 45 milionowej Hiszpanii mieszka od 15 do 30 tysięcy Żydów. Dawno temu było inaczej. Żydzi stanowili 10 procent hiszpańskiego społeczeństwa, ale wyrzucono ich z tego kraju ponad 500 lat temu. "Żeby było jasne: przerażające przesądy hiszpańskich uczniów - sięgające jeszcze czasów Inkwizycji - odczuwane są także w stosunku do innych mniejszości" - dodaje Varsavsky.

Inne nielubiane przez licealistów grupy to: Romowie (67 procent) i Marokańczycy (64 procent). 47 procent uczniów nie przepada za emigrantami z Europy Wschodniej, a 45 procent za Afrykanami.

Zdaniem Varsavsky, media hiszpańskie zazwyczaj atakują Izrael i przedstawiają politykę tego kraju jako przyczynę przemocy na Bliskim Wschodzie.

"Antysemici w Hiszpanii uważają, że Izrael i potężne lobby żydowskie kontroluje USA. Jednak fakty są inne: w USA jest 34 tysięcy lobbystów zarejestrowanych w Kongresie, z których Żydzi stanowią mniejszość. Wbrew temu co pisze prasa, nie jest to lobby porównywalne z przedstawicielami przemysłu zbrojeniowego, paliwowego czy farmaceutycznego" - kończy autor bloga cytowany przez wp.pl.
[link widoczny dla zalogowanych]

Gość

Obywatel Izraela trafił do szpitala, a trzech młodych Polaków zostało zatrzymanych przez policję po bójce w auli poznańskiego Uniwersytetu Adama Mickiewicza. Do przepychanki doszło podczas uroczystości wręczania medalu Sprawiedliwy wśród Narodów Świata - podaje portal gazeta.pl.
Gdy na mównicę wszedł David Peleg, ambasador Izraela w Polsce, kilku alterglobalistów z Federacji Anarchistycznej rozwinęło transparent z wezwaniem "Dość rzezi w Gazie" a następnie po hebrajsku zaczęli wzywać do uwolnienia Palestyny spod izraelskiej okupacji - relacjonuje gazeta.pl.

W tym momencie z drugiego rzędu zerwał się obywatel Izraela, który rzucił się na demonstrantów z pięściami. Bijących się rozdzielali prezydent Poznania Ryszard Grobelny, jego zastępca Maciej Frankiewicz oraz wicewojewoda wielkopolski Przemysław Pacia.

- Robimy wszystko, by zakończyć konflikt w Strefie Gazy i by Palestyńczykom żyło się lepiej, ale nie będziemy tolerować aktów terroryzmu - skomentował incydent ambasador Pelegh.

Podczas uroczystości odznaczono pośmiertnie Leokadię i Kazimierza Sroków z Gowarzewa pod Poznaniem, którzy w czasie drugiej wojny światowej ocalili od śmierci żydowską dziewczynkę. Odznaczenie odebrali członkowie rodziny - przypomina portal gazeta.pl.
[link widoczny dla zalogowanych]

Gość

a słyszałeś Katoliku o zasmarowaniu murów we wrocławiu? te z ciekawa opcja.
bójka z udziałem ambasadora? kolejne przekłamane
ambasador, co wynika z tekstu nikogo nie bił. kurde to naprawde wspanioała propaganda.
na zasadzie nieważne czy patrzył czy bił-wazne,że był w nią zamieszany.

i ze wzywali po hebrajsku? kurde to relacjonista gazety zna doskonale hebrajski wraz z idiomami. ciekawa opcja.
kurde katolik mysl czasem

Gość

1.Przecież GW jest prożydowska
a może zaprzeczysz?
2. Sam uwielbiasz bezkrytycznie powoływać sie na GW, więc czemu teraz poważasz jej publikacja?

znów próbujesz zakłamywać rzeczywistość bo nie pasuje do Twych opowieści o uciśnionym narodzie wybranym

Gość

Gość

nie byłeś nie widziałeś
znaczy nic sie nie stało

czyli jeśli są pożydowscy to ktoś tam w redakcji zna hebrajski?
i kogoś takiego wysłali na spotkanie z ambasadorem Izraela?

Gość

Gość

Czyli GW jest niewiarygodna!
Nareszcie!! to przyznałeś

A teraz może słówko o Żydowskich partyzantach na Kresach?

Gość

Gość

a teraz w skrócie o tym co naprawdę się działo w Poznaniu

Ten izraelczyk to szef Kol Polin – on tylko wypełniał swoje obowiązki i chciał nagrać demonstrantów. A ich było znacznie więcej niż tylko ci stojący z transarentem, siedzieli blisko sceny, kupili zaproszenia (aby wejść na uroczystość trzeba było okazać się zaproszeniem). Tamci stali a ci co siedzieli krzyczeli „wolna Palestyna” - przewodniczący gminy wrocławskiej zapytał się panienki, czy ona aby wie gdzie jest ta Palestyna, niestety nie umiała udzielić odpowiedzi – ot tak, przyszła sobie pokrzyczeć przeciwko czemuś.
facetowi z Kol Polin puściły nerwy po tym jak ktos nazwał go wieprzem, ale to po polsku. GW nie podała dop konca prawdy

pewnikiem pisał ktoś w rodzaju Zawadzkiego

Gość

Czyli GW kłamie

skąd masz informacje o których piszesz? z pierwszej ręki?
czy tak tylko sobie gdybasz?

Gość

całe zajście uchwyciła kamera

może jakiś komentarz?

Gość

Gość

czyli juz zaprzeczasz ze szedł ich filmować fotografować lub nagrywać

ale można było zobaczyć jak wstaje podchodzi do manifestacji (raptem 4 do 6 osób z transparentem) i zaczyna z nimi regularna bójkę, i to on pierwszy uderza a reszta sie od niego opoędza

wszystko widać wyrażnie