POLITYKA 2o

Ekor

Ostatni wypadek w Kamieniu Pomorskim...6 osób zabitych , sprawca recydywa pod wpływem alkoholu. Jak zwykle nadarzyła sie szansa dla polityków aby wykorzystać tą tragedię do własnej promocji. Istny festiwal projektów i obietnic. Czy coś sensownego z tego wyjdzie? Śmiem wątpić.. Moim zdaniem powinno być tak;
Policja stwierdza kierowanie pojazdem mechanicznym pod wpływem alkoholu. W tm momencie wydruk z alkomatu jest "przepustką do aresztu " Obligatoryjnie delikwent idzie na 3o dni za kratki. 30 dni to jest czas dla prokuratora dla sporządzenia aktu oskarżenia , zaś sąd winien przeprowadzić rozprawę. Stanowione prawo winno bezwzględnie przewidywać w takich wypadkach karę pozbawienia wolności bez zawieszenia. Dolny wymiar kary to rok wiezienia.
Samochód jako narzędzie przestępstwa winien ulec konfiskacie na rzecz skarbu państwa.
Wiem że poniosą się głosy o tym że to nie humanitarne i inne temu podobne bajdurzenie. Ale trudno innej drogi nie widzę.
Dodatkowo sprawca który prowadząc pojazd pod wpływem alkoholu winien być obciążony do pełnego naprawienia szkód które wyrządził swoim postępowaniem.

Ekor

Rozwijając temat uważam że racjonalne podejście do sprawy , wymaga także zrewidowania oceny dopuszczalnego poziomu alkoholu we krwi ,osoby prowadzącej pojazd mechaniczny. Jestem zdania , że dolny dopuszczalny próg , mógłby wynosić 0,2-0,3 promila. Z drugiej zaś strony, dolny próg ograniczenia wolności 12 m-cy winien być respektowany.
Jeżeli bezwzględnie każdy, kto prowadził pojazd, będąc pod wpływem alkoholu powyżej dopuszczalnej granicy (0,2-0,3 promile), idzie z marszu na miesiąc do aresztu, kara zaczyna być dotkliwa. Nawet ten miesiąc pozbawienia wolności z marszu, to wielorakie konsekwencje, choćby;
-utrata pracy
- nagłe wypaczenie z życia rodzinnego , zawodowego , towarzyskiego ze wszystkimi konsekwencjami
-konfiskata samochodu
i wiele innych dolegliwości.
Przy tym wszystkim, podnoszenie górnej granicy z 15 do 20 lat pozbawienia wolności , nie ma już takiego znaczenia. Oczywiście jestem zdecydowanie przeciwny wypuszczanie przestępcy po odsiedzeniu połowy wyroku.

Aloes

Zgadzam się w całości, to sensowna propozycja, poza konfiskatą pojazdu.
Z jednej strony, jest to faktycznie narzędzie zbrodni. Z drugiej, konfiskata samochodu niosłaby daleką nierówność odczuwania dolegliwości tej kary.

Ekor

Jest wiece niepokojącym zjawisko pijanych policjantów za kierownicą. Po wypadku w Kamieniu Pomorski , na drygi dzień Trzebiatów- pijany policjant, później na Mazurach -pijany policjant, wczoraj małopolska pijany policjant skasował Porsche. To sa tylko sprawcy wypadków, a ile faktycznie jeździ pijanych? Dużo , dużo za dużo. Chcąc coś zmienić nie można bawić się w konwenanse. Rozważamy życie ...albo śmierć , w najlepszym przypadku kalectwo. Tutaj nie można czekać aż społeczeństwo się wyedukuje.

Aloes

Obawiam się, a nawet jestem pewna, że przyczyną policyjnej kawalerii jest zbyt łagodne podejście drogówki do kolegów ze służb. Czuja się bezkarni w drobnych sprawach, i - czasami kończy się to tragicznie.