|
POLITYKA 2o Twoje zdanie o...
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Sob 12:08, 28 Cze 2008 Temat postu: legalizacja... |
|
|
Cytat: | Palikot o legalizacji marihuany
- Miękkie narkotyki można by chyba zalegalizować - powiedział poseł PO Janusz Palikot - pisze gazeta.pl powołując się na wywiad posła w lipcowym Playboyu.
Palikot zaznaczył, że doświadczenia Holandii - gdzie marihuana jest legalna - nie są jednoznaczne, ale że "warto otworzyć kolejną dyskusję".
- Januszowi wolno mieć taki pogląd - mówi szef klubu PO Zbigniew Chlebowski. - Ale to jego prywatny pogląd, który w Platformie nie ma szans. Narkotyki są złe, a ich legalizacja przyniosłaby szkody. |
Pan Chlebowski znowu pokazuje nam prawdziwy "liberalizm" PO....
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Sob 12:33, 28 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
Postawione na głowie!
Będziemy zwalczali palenie tytoniu, pijaństwo, ...ę, i tak dalej, a lekkim narkotykom na razie powiemy TAK!
Inne z tego przypadku będą przypadki, wypadki, szkodzenie też nieużywającym i tak dalej .I niech tak będzie. Analogii nie widać!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Sob 12:44, 28 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
Przekonwanie ludzi co do szkodliwości tego czy owego to nie to samo co zabranianie. Na ten przykład - niewątpliwa szkodliwość jedzenia smalcu (cholesterol) nie powinna pociągać za sobą delegalizacji obrotu świńskim tłuszczem - choć nikomu nie zabronimy nawoływać do ograniczania spożycia.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Sob 13:02, 28 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
Doświadczenia Holandi są na tyle niednoznacze ale powoli zmnijsza dostepnosć do tej używki.
Niech Palikot sie nie wygłupia bo nikt na powaznie nie bedzie rozmawiał o legalizacji marihuany czy innych narkotyków.
A "liberalizmu: OP nie wolno mylić z libertynizmem.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Sob 13:10, 28 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
Ee tam ie przesadzaj. Co Ci przeszkadza, że ktoś sobie strzeli w żyłę, przyjara czy wciągnie coś nosem. Co Cię to obchodzi? To jest właśnie liberalizm - tzn. jeśli nikomu nie włażę butami w jego podwórko to mam prawo ze sobą, ze swoja własnością robić co mi się żewnie podoba. Zresztą skoro alkohol etylowy (jak najbardziej mieszczący się w definicji narkotyku) jest ogólnie dostępny mimo niewątpliwej szkodliwości to czemu nie marihuana....
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Sob 13:41, 28 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
Katoliku niestety Palikok ma racę walka a narkotykami przyznam szczególnie wstrętnymi używkami to walka z wiatrakami tonę wyłapią na granicy a w tym czasie wiele porcji po kilkanaście kilogramów granice przekroczy zgadzam się z Szimanem jeśli ktoś ma życzenie zrobić sobie zastrzyk to na moje może go sobie zrobić z krowiego moczu jest dorosły wie co robi jego życie jego decyzja a ile nieszczęścia z narkotyków? tyle ile z alkoholu a może trochę mniej
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Sob 20:02, 28 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
Narkotyki?
Czemu nie powalczy o wolny dostęp do broni palnej?
A liberlizm platformy jest jak Yeti
Wszystcy o nim mówią ale nikt nie widział.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Sob 20:11, 28 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
Cytat: | Czemu nie powalczy o wolny dostęp do broni palnej? |
Oczywiście jestem jak najbardziej za :)
Cytat: | A liberlizm platformy jest jak Yeti
Wszystcy o nim mówią ale nikt nie widział. |
Absolutnie się zgadzam...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Sob 22:28, 28 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
Łukaszu...
Zabawną jest w temacie argumentacja typu...
Cytat: | ma racę walka a narkotykami przyznam szczególnie wstrętnymi używkami to walka z wiatrakami |
Czy nie podobnie jest ze złodziejstwem, wykroczeniami drogowymi, z korupcjami? Nigdy ich się do końca nie zwalczy i podobnie jak z wiatrakami. Zatem co radzisz? Likwidacje kodeksu drogowego w imię wolności, rezygnację z Prawa bo każdy powinien umieć pilnować swego? Litości
Tego typu liberalizm to liberalizm Robinsona Crusoe... Poraża mnie głębia argumentacji...
Pozdro...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Sob 22:43, 28 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
Welesie faktycznie porażająca głębia argumentacji wyobraź sobie zatem taką sytuację jedzie facet szrotem uderza w drzewo i zostaje ranny może nawet kaleką i co ? dostanie za to wyrok? mógł co prawda jechać ostrożniej ale zdecydował inaczej, co innego gdyby wiózł pasażerów i oni zostali by rannymi czy kalekami a teraz ćpun wie doskonale czym grozi kompot albo szpryca on jednak decyduję się to zażyć nie wadząc przy tym inny czy to nie jego decyzja? to jego życie i tylko jego on tak zdecydował nie ryzykując życiem innych. Nie wiem natomiast ja przykleić korupcję do narkotyków zaiste brak mi wyobraźni.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Sob 23:00, 28 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
Cytat: | A liberlizm platformy jest jak Yeti |
Pomijajac "jak Yeti" liberalizm Platformy, to jedno co pewne - Twoj, Katoliku, liberalizm w zakresie legalizacji marihuany nie istnieje. A wiec jestes co najmniej tak samo "liberalem z basni" jak niektorzy panowie z PO...
A w temacie, zapytam: jakie intencje przyswiecaja prohibicyjnym ustawodawcom? Jasna sprawa - nadrzednym celem jest ograniczenie spozycia w narodzie.
Czy ten cel zostal osiagniety? Oczywiscie, ze nie. Sa natomiast skutki uboczne prohibicji - takie jak kryminalizacja rynku.
Poza tym w stanowisku panstwa polskiego wzgledem legalnosci marihuany nie widze zadnej logiki. To samo panstwo jest przeciez niemal monopolistom, glownym dystrybutorem faktycznego narkotyku, w dodatku czyniacego o wiele wieksze spustoszenie na "zdrowiu spolecznym"
niz marihuana - mianowicie alkoholu. Jakby bylo malo, ze panstwo zajmuje sie dilerka tego niewatpliwego narkotyku (prosze sprawdzic definicje czym jest narkotyk) to jakos niespecjalnie pilnuje kwestii reklamowania, kuszenia narodu do H2CO5. Nie wiem jak jest teraz, ale chociazby wydarzenia pilkarskie - nawet w panstwowej TVP browar leje sie strumieniami, non stop uzywane sa znaki sponsorow, producentow tego narkotyku... Ze przesadzam? Ze na polska tradycje "upajania" trzeba patrzyc przez palce, tolerowac? Ja mysle, ze nalezy to zaakceptowac, ale nie na zasadzie nielogicznego odstepstwa od wyjatku.
Narod to nie trzoda chlewna, a system to nie tuczace karmidlo programujace odpowiednie diety. Czlowiek rodzi sie z wolna wola i jego swietym prawdem jest decydowac jak niezdrowo moze sie w zyciu prowadzic - jesli tylko ma ochote. Systemowi nic do tego.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Sob 23:19, 28 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
bl napisał: | [.......... Czlowiek rodzi sie z wolna wola i jego swietym prawdem jest decydowac jak niezdrowo moze sie w zyciu prowadzic - jesli tylko ma ochote. Systemowi nic do tego. |
Utopia , czystej wody utopia.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Sob 23:23, 28 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
Nie wiem jak pojecie "utopia" (a dobrze je rozumiem) mozna odniesc do tego co napisalem? Chyba ze chodzi o CZYSTA utopie... w takim przypadku ... grzecznie odmowie (pije tylko browar)
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Nie 0:04, 29 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
Winien jestem wyjasnienia co do określenia "utopia". Nie potraktowałem tego literalnie. Błąd , mogłem faktycznie zaznaczyć. Ale potocznie uzywa się tego okreslenia do zobrazowania nierealnej sytuacji.
Tak ta wolność jest nierelna w praktyce. Pytanie proste , pijesz bujany tylko browarek, marskość watroby raczej Ci nie grozi. Realizujący swoja wolnośc Twój znajomy pije ostro bimber. Po kilku latach ląduje w szpitalu; Koszty, koszty , poniesiesz i Ty i ja i inni.Tym samym zmuszony do partycypowaniu w kosztach leczenia zostajesz w pewnym stopniu ograniczony z częsci swej swobody i wolności. W imie czego? Poczucia osobistej wolności kogoś tam?
Zostawić faceta pod płotem? można i tak.Ale tu rodzą się inne pytania.Zycie w gromadzie nakłada obowiązki.Ciagle powinniśmy poszukiwać nowych form , uczestniczenia w życiu społecznym w takim stopniu aby była zachowana ta przestrzeń do wolności jednostki. Pełna wolność jest nieosiągalna, ale dązyc do niej można , wręcz należy. Może to hasła , ale zawsze mozna to przełożyć na konkretny przykład w konkretnym miejscu i czasie.
Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Nie 0:07, 29 Cze 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Nie 0:13, 29 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
Czy zostawic faceta pod plotem... to juz kwestia osobistej wrazliwosci, moze tez konkretnej sytuacji... Nie widze natomiast zadnego powodu zeby podatnika zmuszac do finansowania czyjejs GLUPOTY, tudziez prywatnego wyboru. Ale schodzimy z tematu... (a tak nawiasem - co pisze, pisze jako koles, ktory ciagle jeszcze okazjonalnie puszcza sobie dymka - a wiec nadaje z pozycji tego GLUPIEGO, a nie zimnego liberala.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|