 |
POLITYKA 2o Twoje zdanie o...
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Pro Rock
Dołączył: 06 Cze 2011
Posty: 729
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: UE Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 10:13, 11 Gru 2011 Temat postu: * * * * * * * * * * * |
|
|
Ekorze..., bez popadania w rozpach.
W Peerelu z RWPG bylo znacznie gorzej, a Ty wychwalasz te czasy, wielbiac wielkie osiagniecia Polski Ludowej.
Tu jest kryzys z ktorego bedzie wyjscie, tam byl kryzys z ktorego wyjscia nie bylo.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ekor
Moderator
Dołączył: 23 Kwi 2011
Posty: 3532
Przeczytał: 1 temat
Pomógł: 12 razy Ostrzeżeń: 0/4
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 13:30, 09 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
Próba samobójcza wojskowego prokuratora Mikołaja Przybyła.
Co można dodać jako komentarz.....niewątpliwie osobista i rodzinna tragedia.
A jak wyglada tło tej sprawy? Moim zdaniem występuje tu starcie "starego z nowym".
"Stare" to ...wojskowy wymiar sprawiedliwości przygotowany był organizacyjnie i "zadaniowo" do zabezpieczenia 450 000 armii usytuowanej w całkiem innych niż dziś realiach politycznych , ekonomicznych i gospodarczych.
Główny ciężar działań wymiaru sprawiedliwości skierowany był na kwestie dyscypliny wojskowej we wszystkich jej aspektach. Tym samym ta specyfika będąc obcą dla powszechnego wymiaru sprawiedliwości stanowiła pole działania wojskowego wymiaru sprawiedliwości. Tym samym rzutowało to na świadomość sędziów i prokuratorów , zawsze z pod togi wystawał mundur wojskowy. O tym musimy pamiętać.
Dziś kiedy armia zredukowana jest do 1/5 poprzedniego stanu , kiedy żołnierz nie jest już z poboru zmienia się zakres i specyfika zadań wojskowego wymiaru sprawiedliwości. Dziś ten kiedyś podstawowy kierunek działań jakim było utrzymanie dyscypliny nie jest już istototnym, w to miejsce weszły sprawy związane z przestępczością gospodarczą. Raz sprawy związane ze zbyciem majątku po byłej dużej jak na nasze warunki armii, po drugie.....przezbrojenie wojska w nowy sprzęt to także szerokie pole dla działań nie zgodnych często z prawem. Mimo swojej specyfiki wojsko jest nieodłącznym segmentem życia społecznego. Kiedy gospodarka "cywilna" przechodziła transformację wiemy dziś jakie przekręty i przestępstwa były dokonywane. Ale w gospodarce " cywilnej " nie było takiej grupy zawodowej która próbowałaby się temu skutecznie sprzeciwić. Związki zawodowe poszły w politykę , a potem krok po kroku marginalizowane, zaś wymiar sprawiedliwości "kręcił przy tym swoje lody". Pamiętacie sędziego Czajkę.....?
Dziś kiedy prokurator generalny, minister sprawiedliwości doszli do "genialnego wniosku" że nalezy włączyć wojskowy wymiar sprawiedliwości do systemu powszechnego zaczęto "urabiać grunt " uzasadniający tą decyzję. Robiono i robi się to na różny sposób, nie zawsze w sposób zgodny z prawem i prawdą. Gdybym był złośliwym to powiedziałbym że wchłonięcie wojskowego wymiaru sprawiedliwości ma na celu "ochronę dzisiejszych i ew. przyszłych afer korupcyjnych". Przecież wojsko jest na początku przezbrojenia i dużo jeszcze pieniędzy pójdzie z budżetu na modernizację i utrzymanie wojska. Być może wojskowi prokuratorzy są zbyt dobrzy w ściganiu przestępstw gospodarczych. A tak wszelkie przekręty utoną w bezsilności cywilnego wymiaru sprawiedliwości. Coś w tym musi być. Ale to swobodne dywagacje.
Wracając do rzeczy; Tło tego tragicznego wypadku to moim zdaniem efekt starcia dotychczasowej struktury wojskowego sądownictwa z zamiarem likwidacji jej samodzielności i odrębności. Na tym polu konfrontacji stosuje się chwyty "poniżej pasa" i temu dał wyraz w swojej wypowiedzi i akcie samobójczym płk. Przybył. W szczegółach to zapewne wykorzystano katastrofę smoleńską i być może nowe fakty które ustalono, zapewne też klimat relacji MS , Prokurator generalny a wojskowy wymiar sprawiedliwości zwłaszcza przy nowym ministrze obrony nie był najlepszy. Coś dzieje się niedobrego w naszym wymiarze sprawiedliwości..kuriozalnym jest przyczynek do ogólnego tematu który podał płk.Przybył " prokurator Pasionek w knajpie relacjonuje agentowi CIA wyniki dochodzenia w sprawie katastrofy smoleńskiej". W jakim kraju my żyjemy?
Reasumując; Mamy klasyczny przypadek walki dwu koncepcji jedna zachowawcza , druga nowatorska. Nie wiem która jest lepsza. Wiem jedno że wojskowy system sprawiedliwości winien dostosowywać się do zmieniającej się rzeczywistości, ale czy według zamierzeń MS i Prokuratora Generalnego..tego nie jestem pewien. Gdzieś na tym tle jest pojedynczy człowiek ze swoimi problemami, swoją ekspresją, swoją osobowością.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Ekor dnia Pon 13:51, 09 Sty 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ekor
Moderator
Dołączył: 23 Kwi 2011
Posty: 3532
Przeczytał: 1 temat
Pomógł: 12 razy Ostrzeżeń: 0/4
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 17:36, 09 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
Konferencja prasowa szefa prokuratury wojskowej gen.Parulskiego pokazała konflikt jaki istnieje między Prokuraturą generalną, zapewne i MS a prokuraturą wojskową. Już sama konferencja prok.Seremeta bez obecności prok.Parulskiego była podejrzaną.Do tego też te informacje o pozaprawne działanie w kilku przypadkach prokuratury wojskowej w ustach generalnego prokuratora było pewną niezręcznością. Co jak co , ale oceny wypowiadane przez takiej rangi urzędnika muszą mieć pełne i wszechstronne umocowanie prawne. A jak widać proces sankcjonowania takiej oceny nie dawał podstaw prok.Seremetowi stawiać , prezentować oficjalnie takich ocen. Nie dziwię się że naczelny prokurator wojskowy wk....ił się i zabrał głos w tej sprawie. Oczywistym jest że stoi na pozycji przegranej. Strukturalnie jest podwładnym prok.Seremeta. Teraz nalezy oczekiwać , czy Tusk, bo przecież jest to wydarzenie takiej rangi że premier musi zabrać w tej sprawie głos, czy Tusk zaakceptuje usunięcie gen.Parulskiego ze stanowiska. A może obaj prokuratorzy w ramach odpowiedzialności zawodowej uzgodnią wspólne stanowisko i wystąpią z nim na konferencji prasowej. To byłoby najlepsze rozwiązanie. Każde inne pozostawi mnóstwo niedomówień i spekulacji, zwłaszcza że wszystkie partie opozycyjne będą chciały coś dla siebie ugrać . A ciekaw jestem czy gdzieś zza tego konfliktu nie wyziera osoba min. Gowina?
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Ekor dnia Pon 17:40, 09 Sty 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Pro Rock
Dołączył: 06 Cze 2011
Posty: 729
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: UE Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 16:59, 10 Sty 2012 Temat postu: * * * * * * * * * * * |
|
|
A mnie sie wydaje ze jest Ekorze calkiem inaczej......,
Kiedys Prokuratura wojskowa i Sady wojskowe to aparatura partyjna. Tam prokurator nie musial sie zbytnio wysilac zeby udowodnic. teraz naszly zupelnie inne czasy. Nawet prokuratura wojskowa musi dzialac tak jak powszechna. Oczywiscie sa jeszcze daleko idace niedoskonalosci ale stan jaki jest to absolutna masakra dla Prokuratorow. To niezwykle stresujace. Nie ma wytycznych, nie ma dyrektyw, obrona ludowej sprawiedliwosci to cos zupelnie innego od udawadniania prawdy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ekor
Moderator
Dołączył: 23 Kwi 2011
Posty: 3532
Przeczytał: 1 temat
Pomógł: 12 razy Ostrzeżeń: 0/4
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 23:29, 10 Sty 2012 Temat postu: Re: * * * * * * * * * * * |
|
|
Pro Rock napisał: | A mnie sie wydaje ze jest Ekorze calkiem inaczej......,
Kiedys Prokuratura wojskowa i Sady wojskowe to aparatura partyjna. Tam prokurator nie musial sie zbytnio wysilac zeby udowodnic. teraz naszly zupelnie inne czasy. Nawet prokuratura wojskowa musi dzialac tak jak powszechna. Oczywiscie sa jeszcze daleko idace niedoskonalosci ale stan jaki jest to absolutna masakra dla Prokuratorow. To niezwykle stresujace. Nie ma wytycznych, nie ma dyrektyw, obrona ludowej sprawiedliwosci to cos zupelnie innego od udawadniania prawdy. |
To tylko Pro Rocku Twoja ocena która nijak nie ma się do rzeczywistości. Czasy do których się odwołujesz to już dawna historia, z powodzeniem mógłbyś odwoływać się do czasów inkwizycji. Główni aktorzy to ludzie którzy wchodzili w życie zawodowe w latach 90-tych......płk.Przybył. Gen Parulski r.57 został prokuratorem bodajże w połowie lat 80-tych. Aktywne życie zawodowe to lata 90-te.A więc Twoja ocena to takie delikatnie mówiąc opowiadanie bajek. Zacznij poważną dyskusję , wiem że dręczy Cię PRL , ale czas wyrosnąć z fobii.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Ekor dnia Wto 23:35, 10 Sty 2012, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ekor
Moderator
Dołączył: 23 Kwi 2011
Posty: 3532
Przeczytał: 1 temat
Pomógł: 12 razy Ostrzeżeń: 0/4
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 9:54, 11 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
Odnoszę wrażenie że obie strony tzn.Prokurator Generalny i szef Prokuratury wojskowej czynią starania aby wyciszyć konflikt , wyciszyć w mediach.
Jest to dobry kierunek.Zwycięstwo jednej czy drugiej strony ..byłoby rzeczywiście porażką wymiaru sprawiedliwości. Nie ma bowiem tak czystych kart i klarownej rzeczywistości po obu stronach. Prokurator Generalny Seremet moim zdaniem ..."pojechał po tzw. bandzie."Oceniając pracę prokuratury wojskowej pośpieszył się z pewnymi ocenami jej pracy. Chodziło o to że pewne oczekiwania prokuratury wojskowej dotyczącej sms-ów dziennikarzy uznał za naruszenie prawa. A przecież doskonale wiedział że dopiero sąd w swoim rozpatrzeniu sprawy może wyrokować o tym czy w żądaniu od operatora będzie
naruszenie prawa czy też nie.Tym samym prokurator generalny winien ważyć wypowiadane słowa, do czasu aż sąd zdecyduje. Ten przyczynek zapewne wywołał reakcję podwładnego gen.Parulskiego. Obie strony poszły "o jeden most za daleko". Dziś przyznanie racji tylko jednej stronie wzmocniłoby tą stronę ale czy tylko w warstwie merytorycznej? W to wątpię.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Ekor dnia Śro 9:55, 11 Sty 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Pro Rock
Dołączył: 06 Cze 2011
Posty: 729
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: UE Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 14:40, 11 Sty 2012 Temat postu: Re: * * * * * * * * * * * |
|
|
Ekor napisał: | Pro Rock napisał: | A mnie sie wydaje ze jest Ekorze calkiem inaczej......,
Kiedys Prokuratura wojskowa i Sady wojskowe to aparatura partyjna. Tam prokurator nie musial sie zbytnio wysilac zeby udowodnic. teraz naszly zupelnie inne czasy. Nawet prokuratura wojskowa musi dzialac tak jak powszechna. Oczywiscie sa jeszcze daleko idace niedoskonalosci ale stan jaki jest to absolutna masakra dla Prokuratorow. To niezwykle stresujace. Nie ma wytycznych, nie ma dyrektyw, obrona ludowej sprawiedliwosci to cos zupelnie innego od udawadniania prawdy. |
To tylko Pro Rocku Twoja ocena która nijak nie ma się do rzeczywistości. Czasy do których się odwołujesz to już dawna historia, z powodzeniem mógłbyś odwoływać się do czasów inkwizycji. Główni aktorzy to ludzie którzy wchodzili w życie zawodowe w latach 90-tych......płk.Przybył. Gen Parulski r.57 został prokuratorem bodajże w połowie lat 80-tych. Aktywne życie zawodowe to lata 90-te.A więc Twoja ocena to takie delikatnie mówiąc opowiadanie bajek. Zacznij poważną dyskusję , wiem że dręczy Cię PRL , ale czas wyrosnąć z fobii. |
Mala analiza......,
rocznik 1957
szkola podstawowa 1964 - 1972
Liceum ogolnoksztalcace 1972 - 1976
studia 1976 - 1980
aplikacja...., conajmniej poczatek musial przypadac na okres znacznie ciemniejszy jak inkwizycja - okres stanu wojennego.
Nie zamierzam tu dyskredytowac gen. Parulskiego ale wychodzi mi tu na to ze przeszedl przez sita owczesnych dni, niekoniecznie jako zdeklarowany komunista ale jako czlowiek przez nich akceptowany
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Pro Rock
Dołączył: 06 Cze 2011
Posty: 729
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: UE Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 10:01, 12 Sty 2012 Temat postu: Re: * * * * * * * * * * * |
|
|
Ekor napisał: | ..... Twoja ocena to takie delikatnie mówiąc opowiadanie bajek. Zacznij poważną dyskusję , wiem że dręczy Cię PRL , ale czas wyrosnąć z fobii. |
Ekorze, Odnosze wrazenie ze jak Tobie koncza sie wrgumenty bardzo chetnie siegasz do demagogii.
Zadna z powolanych tu przeze mnie ocen nie wyglosilem tu po raz pierwszy.
Jak juz Ci kiedys wyjasnilem Peerel oczywiscie zalazl mi za skore, ale to dawne czasy, dawno juz zakonczone. Jak z tym dziadostwem skonczylem w taki sposob ze nie moge sie przyznawac za glownego pokrzywdzonego ani tez za jednego z tych co obalili ten system. Peerel nie jest sukcesem mego zycia, upadek Peerelu tym bardziej. Jak Peerel upadal bylem juz na antypodach.
Jak mi sie wydaje pozwala mi to dosc krytycznie ale z zachowaniem dozy niezbednego obiektywizmu oceniac owczesne realia. Moj zyciowy dorobek koncentruje sie na sprawach ktore z Peerelem nie ma zadnego zwiazku.Wywodze sie ze srodowiska rzemieslniczo rolnego - dalekiego od jakichkolwiek fortun, ale tez nie majacego zbyt wiele wspolnego z absolutna bieda i zacofaniem na jakim to podlozu startowala ponoc <Ludowa ojczyzna. Kilkanascie hektarow ktore posiadfal dziadekk czy zaklad rzemieslniczy z jednym czeladnikiem i dwoma uczniami nie pozwalalo Nas nawet w czasach najwiekszego stalinizmu uznac za wrogow Ludu.
W peerelu skonczylem studia, mimo ze nie mialem punktow za pochodzenie, mysle ze w wolnej Polsce ukonczylbym ten sam Uniwersytet na dodatek w tym samym kierunku. Peerel zatem ani nie zaciazyl nad moim zzyciowym startem ani tez nie przyczynil sie do stworzenia perspektyw mojemu srodowisku przedtem nieznanych.
Co innego Ty, jak sampisales wszystko zawsdzieczales Ludowej ojczyznie. Nie posadzam Ciue zebys bez punktow za pochodzenie nie ukonczyl studiow nie zostal kims kto moze sie poszczycic jakims tam dorobkiem.
Ja oczywiscie swojej kariery zyciowej nie wiazalem z tamtym systemem, a to dlatego ze od poczatku mialem zastrzezenia. Propozycje awansu i to znacznego ale zwiazanego z podpisaniem delkaracji o przyjecie do pewnej ponoc zjednoczonej partii odrzucalem seryjnie.
Jak wiesz dawno juz temu wyjechalem z Peerelu..., byc moze z wolnej Polski wyjechalbym jeszcze wczesniej....., ta panienka z ktora jestem do dzisiaj mieszkala za granicami z rodzicami...., a wywedrowali tam jeszcze za Sanacji. Nie wykluczone ze dalbym sie uwiesc wczesniej a jakby to nie wypalilo to uwiodlbym ja wczesniej.
To moim zdaniem sprawia ze moj stosunek do Peerelu jest absolutnie obiektywny, nie zaklocony zadnymi wplywami ubocznymi.
Oczywiscie oceniajac Peerel dochowuje rzetelnosci. Jesli Ty i Egoista uznajecie ze W Peerelu bylo lepiej jak na Haiti to ja mowie tak samo stanowczo ze bylo jednakl znacznie gorzej jak w Szwajcarii. oba przyklady leza daleko. Haiti nieco ale dalej. jezeli Dyktatura w Peerelu przynosila sukces spoleczny, nawet kosztem ograniczenia praw obywatelskich, to ja mowie tak samo bylo w Hiszpanii Franco, Portugalii Salazara czy Paraguayu Stroessnera. Tam tez startowano z niskiego szczebla, ladowano nieco wyzej. Regol wspolczesnych nie przestrzegano nie bardziej jak w Peerelu, za sprzeciw zycie stracilo mniej osob.
Mniej demagogii Ekorze...., wiecej argumentow... a staniesz po mojej stronie.
GWARANTOWANE
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ekor
Moderator
Dołączył: 23 Kwi 2011
Posty: 3532
Przeczytał: 1 temat
Pomógł: 12 razy Ostrzeżeń: 0/4
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 23:36, 12 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
Nie Pro Rocku , po jednej stronie jednak nie staniemy.Inne mamy doświadczenia życiowe. Inaczej też oceniamy przeszłość. Ale nie to jest zasadniczą różnicą. Różnica polega na tym ze jak oceniam fakt historyczny który zaistniał. Czy to fakt pozytywny , czy negatywny..nie jest ważne. Dla mnie ważnym jest to dlaczego fakt miał miejsce i dlaczego miał taki czy inny rezonas. Zawsze stawiam sobie pytanie dlaczego do tego doszło i jakie musiałyby zaistnieć okoliczności aby konkretny fakt zdarzenie nie zaistniało.
Ty z kolei patrząc na fakt ze swojego punktu widzenia nie dociekasz głębszych przyczyn, Ty dokonujesz oceny własnej subiektywnej, oceny którą uważasz za jedyną prawdę.Tym samym poza swoistą fotografią Twojej rzeczywistości nic nie widzisz, niczego widzieć nie chcesz.Nie dociera do Ciebie to że historia to już przeszłość , najbardziej wartościowe to są wnioski jakie z historii można i nalezy wyciągnąć. Ale aby takie wnioski wyciągać nalezy widzieć tło historyczne, wszelkie uwarunkowania i opisywać nie fakt, a mechanizm który kreuje , kreował rzeczywistość.
I na tym polega róznica między nami.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Pro Rock
Dołączył: 06 Cze 2011
Posty: 729
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: UE Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 4:12, 14 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
Ekor napisał: | ..... Różnica polega na tym ze jak oceniam fakt historyczny który zaistniał. Czy to fakt pozytywny , czy negatywny..nie jest ważne. .....
I na tym polega róznica między nami. |
A ja mam odwage nazwac pewne sprawy po imieniu. Przestepstwa nazywam przestepstwami, zbrodnie zbrodniami, potepiam ich sprawcow, pomocnikow, poplecznikow, klakierow.
Ja wychodze daleko poza stwierdzanie faktu, ja nie oceniam tego ja to wartosciuje. Ja mam oksreslona hierarchie wartosci, dla mnie dobro jest dobrem a zlo zlem. Wychodze daleko poza reprezenmtowana przez Ciebie mentalnosc Kalego, dobry uczynek Kali ukrasc Krowa, zly uczynek Kalemu ukrasc Krowa.
Zycie czlowieka jest dla mnie wartoscia najwyzsza, czlowieka bez wzgledu na rase, narodowosc, poglady polityczne, pochodzenie spoleczne, wyksztalcenie, przynaleznosc panstwowa i wiele wiele innych spraw. Bardzo wysoko cenie wolnosc osobista, chce sam decydowac o sobie, stac mnie na to nie tylko pod wzgledem materialnym.
Ty te sprawy pomijasz, dla Ciebie to nieistotne. Takie stanowisko prowadzi do bardzo wypaczonego wniosku, uswiecasz zbrodnie i zbrodniarzy, oni u Ciebie nie traca. Pomijasz zaslugi dobrych ludzi, zrownujac je z niczym.
Uzyskany w takim procesie wynik jest calkowicie zmanipulowany, nie oddaje w niczym realnosci sytuacji.
Zupelnie inne podejscie masz jednak do spraw wspolczesnych. Tam Twoja dociekliwosc ma zupelnie inny obraz. Tu calkowicie zaprzeczasz temu co tak ponoc uczciwie przedstawiles. Negatywna ocena wspolczesnych opcji politycznych w szczegolnosci zas tych ktore przyczynily sie do obalenia Twojego systemu dominuje, jakakolwiek analiza jest absolutnie nieobecna. Szukanie uzasadnienia pewnych nawet tylko trudnosci w dorobku Peerelu odrzucasz zdecydowanie.
Wyrok sadu skazujacy Kiszczaka za zbrodnie komunistyczna - jakim jest udzial w zwiazku przestepczym o charakterze zbrojnym - potwwierdza jednoznacznie slusznosc moich slow.
Wszystko to razem wziete przeczy Twoim slowom. Dla mnie to demagodia majace jeden cel, nadania jakiegokolwiek pozytywnego wyrazu opcji z ktora sie zwiazales.
Ja w ocenie faktow zachowuje obiektywizm. Stosuje te same kryteria w ocenie Peerelu jak i w ocenie wspolczesnosci.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ekor
Moderator
Dołączył: 23 Kwi 2011
Posty: 3532
Przeczytał: 1 temat
Pomógł: 12 razy Ostrzeżeń: 0/4
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 19:19, 14 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
Twój "obiektywizm" jest aż nadto widoczny, prawie kłuje w oczy.
Do róznic ktróe nas dzielą jest jeszcze taka że ja byłem i jestem w Polsce , niezaleznie czy to PRL czy RP. Tyw pewnym czasie dałeś mówiąc kolokwialnie dyla z kraju. A teraz jak "wujek dobra rada " stroisz się piórka jedynie prawego Polaka cenzurując wszystko i wszystkich. Nie , nie odmawiam nikomu wyboru swojej drogi życiowej , Ty wybrałeś swoją i to Twój wybór. Ja zostałem i to też mój wybór. Dla mnie czy to był PRL, czy RP to jest mój kraj, moja Ojczyzna. A Ty zawsze będziesz po tylu latach ...tym obcym, choćbyś nie wiem jak się starał. Takie jest moje zdanie , nie musisz wcale się z nim zgadzać. Tylko nie narażaj się naśmieszność w swoich niektórych komentarzach, trzeba było tu na miejscu być, tu pracować , tu żyć. Wtedy byłbyś bardziej wiarygodnym w awoich wypowiedziach.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ekor
Moderator
Dołączył: 23 Kwi 2011
Posty: 3532
Przeczytał: 1 temat
Pomógł: 12 razy Ostrzeżeń: 0/4
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 22:17, 18 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
Jednak zanosi się na rozgrywanie pojedynku Seremet - Parulski na płaszczyźnie podziałów politycznych. A to nie będzie dobre wyjście. Mniejsza o prokuratorów, konflikty sięgną głębiej naszej sceny politycznej. Tak mi się wydaje.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Pro Rock
Dołączył: 06 Cze 2011
Posty: 729
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: UE Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 0:41, 19 Sty 2012 Temat postu: * * * * * * * * * * * |
|
|
Nie zapominajmy o jednym. Seremet to czlowiek PiSu. mianowal go przeciez partyjny prezydent Lech Kaczynski.
Do tej pory Seremet wykonywal swoje obowiazki raczej bez zarzutu jakiejkolwiek partyjnosci. Zaskarbil tym bardzo moj respekt i uznanie.
ale kto mi da gwarancje ze to nie jest agent spioch??
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Pro Rock dnia Czw 0:41, 19 Sty 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ekor
Moderator
Dołączył: 23 Kwi 2011
Posty: 3532
Przeczytał: 1 temat
Pomógł: 12 razy Ostrzeżeń: 0/4
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 13:27, 22 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
Konflikt który "wyciekł na strony mediów" musi znaleźć swój finał. Nie ma tutaj dobrego w tej chwili rozwiązania. Można było moim zdaniem robiąc "dobrą minę do złej gry" przy wzajemnym zrozumieniu i wykonaniu kroku w tył przez Seremeta i Parulskiego zrobić następnie "wspólny krok do przodu". Oczywiście byłoby to przedmiotem pewnych spekulacji w mediach ...ale szybko inne sprawy weszły by na "wokandę". A rząd i Prezydent zyskałby potrzebny czas na wyjście z tego patu.
A tak Prezydent wszedł na dosyć niewygodną dla siebie pozycję, minister obrony mimo woli został wmanewrowany w sytuację którą zapewne do końca nie rozumie . Jedynie premier zdołał ustawić się nieco z boku i ma czas przyjrzeć się rozwojowi sytuacji zanim uzna jedno z rozwiązań za zasadne.
A są dwa , albo gen.Parulski do odstawki, albo duet Seremet -Parulski na "zieloną łąkę".
Co niektórzy z bardziej wybujałą wyobraźnią,( czy bez uzasadnienia?) ...widzą sprawę dalej . Widzą konflikt na tle katastrofy Smoleńskiej. Wszak prokuratura wojskowa będzie musiała odnieść się do kwestii odpowiedzialności za katastrofę wyciągając zza biurek czy to ludzi premiera(Arabski) , czy ludzi Prezydenta Kaczyńskiego. Będzie to miało duże znaczenie w kampanii wyborczej do parlamentu.....tak sprawa Smoleńska będzie utrzymywana i podsycana przez polityków jeszcze długo. Przecież nie o prawdę materialną chodzi, ale o odpowiedzialność polityczną, być może iw części prawną.
Tym samym mamy przed sobą czas igrzysk. Zamiast chleba będą igrzyska.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Ekor dnia Nie 13:31, 22 Sty 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ekor
Moderator
Dołączył: 23 Kwi 2011
Posty: 3532
Przeczytał: 1 temat
Pomógł: 12 razy Ostrzeżeń: 0/4
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 23:15, 24 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
Konflikt między Seremetem a Parulskim wchodzi w w fazę końcową. Na tym tle widać jak wyglądają zakusy polityków na "niezależną prokuraturę". Prezydent określił się dosyć wyraźnie po której jest stronie. Scedował doprecyzownie swego zdania na krajową radę prokuratorów. A krajowa rada prokuratorów zrobiła zręczny unik, nie odnosząc się do personaliów. "To nie ja ..to kolega" , coś tam przewodniczący Zalewski bredził o konieczności zmian ustawowych w prokuraturze, pytanie .... co do tego czasu krajowa rada zrobiła w tym kierunku?. Zapewne nic. Mówiąc wprost ...Krajowa rada prokuratorów ...olała oczekiwania Prezydenta. Stanęła z boku. Teraz decyzja jest w rękach ministra obrony. Ministra który raptem jest ministrem 2 miesiące, ale jako najmłodszy z całej tej "paczki " musi problem "wziąść na klatę." Tak to u nas jest z tą odpowiedzialnością.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|