 |
POLITYKA 2o Twoje zdanie o...
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Nie 14:54, 21 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
Skonczylem z głosowaniem na mniejsze zło.
Dopóki nie zmienią się zasady , wymagania względem kandydatów nie idę na żadne wybory.
Po pierwsze listy muszą być ukladane według alfabetu , a nie według uznania bosów partyjnych.
Po drugie kandydaci niech nie karmią mnie kielbasą wyborczą , niech promują siebie , swoje wykształcenie , osiągnięcia życiowe , tak zawodowe jak i prywatne , pochodzenie , charakter , stosunek osobisty do wielu zagadnień z życia codziennego wziętych.
Niby niewielkie mam wymagania , ale bardzo istotne.
Jeśli frekwencja nie przekroczy 50% + 1 uprawnionych , uważam wybory za niewazne.Jeśli stanie się inaczej , to bedzie oznaczało , że w Polsce z demokracja jest na bakier , czyli RP to państwo "bananowe".
Janusz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Pon 9:14, 22 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
Januszu!
Bazujesz i przedstawiasz jak najfałszywszy obraz RP.
Czy wiecie kogo będziecie wybierać, jakich ludzi pod wzgledem wykształcenia , pogladów , charakterów , dorobku , przyzwoitych zyciorysów........
Pewnie, że wiemy. Nie ma obowiązku głosować na ludzi niesprawdzonych i na tych, co o nich nic nie wiemy. Sam głosowałem na burmistrza miasta, na jednego i tylko jednego do Rady Miasta, bo uważam, że powinien się w niej znaleźć. Drugi ... był mi obojętny... Głosowałem też na jednego do Rady Powiatu, bo tu obowiązuje ordynacja proporcjonalna, więc z tego samego bloku drugiego ... nie widziałem, a oddałem w tej materii głos ważny. Wybory do Sejmiku Wojewódzkiego olałem z natury, że mój okręg wyborczy jest z miastem wojewódzkim, które rządzi się własnymi prawami i uważam, że "teren", czyli jakiś tam powiacik miałby startować razem w takim miastem, które wszystko przegłosuje. Ponadto kandydat ode mnie, wedle mnie, nie zasługiwał na żadne poparcie, to aparatczyk, cham nawet, pchający się do ... władzy. Chociaż nie ma szans z wyżej wymienionych przyczyn, to nie głosowałem na niego.
Ale sami przecież nie wybieramy. Liczy się głos ogółu. A wybory nie są konkursem, my jury, a są formą demokracji. Nasze zdanie się liczy jedynie w postaci jednego głosu.
Tak więc Czy nasza ordynacja wyborcza pozwala na jakiekolwiek poznanie tych ludzi , czy do dokonania wyboru kogokolwiek wystaczy umieszczenie kandydata na liscie wyborczej i wysłuchanie jego obietnic przedwyborczych , czyli "łykniecie kiełbasy wyborczej".
świadczy o Twoim proteście przeciwko wyborom, czyli przeciwko demokratycznemu sposobowi wyborówi tym samym przeciwko demokracji! A ordynacji nie można nic zarzucić. Kto jest uprawniony do kandydowania - jest i z tym się zgadzam, każdy, kto spełnia określone warunki. Nie będę je przytaczał, ale tu można mieć zastrzeżenia, chociaż ustalone są konstytucyjnie. Aż dziwne, że jeżeli przy władzy są jedni, Konstytucja, czy ordynacja jest dobra. Gdy inni wszystko jest do dupy! Nieważne, niewłaściwe. Nie ma poszanowania innych.
Kogo my wybieramy nie tylko do samorzadu lokalnego , kogo my wybieramy na najwyzsze funcje w państwie ?
http://www.youtube.com/watch?v=MMG7U3H9BxE
Ha, ha. To wierzysz Januszu jakiejś pindzie (vide słownik) niż samemu Niesiołowskiemu i innym więcej znaczącym od niej ludziom? To Ty nie znasz Niesiołowskiego? Nie słyszysz co mówi, nie wiesz, co zdziałał, jak działa. A za to tej, nazwiska nie zapamiętałem, może ją znasz, ale bredzi, co pokazujesz na wideo. Powiedziałaby wszystko przeciw Niesiołowskiemu, do czego się przyznaje i tłumaczy. Pozwól, że jeszcze raz napiszę to Ha, ha!, bo to naprawdę jest śmieszne! Ha, ha.
I toto ma służyć w ... Dzień wyborów!!!!!!!!!!!!!!!!! nie propagandzie, co jest naruszeniem prawa, a nade wszystko podawanie fałszywego świadectwa!
Drugi post i
Dopóki nie zmienią się zasady , wymagania względem kandydatów nie idę na żadne wybory.
a końcowe zdanie!
Jeśli frekwencja nie przekroczy 50% + 1 uprawnionych , uważam wybory za niewazne.Jeśli stanie się inaczej , to bedzie oznaczało , że w Polsce z demokracja jest na bakier , czyli RP to państwo "bananowe".
Czysta logika, która pochwalam. Zniechęcić wszystkich do wyborów, zażądać, aby się się w ten sposób nie liczyły i aby powstało państwo "bananowe"! Polska nie miała samorządów demokratycznie wybranych i ogólnie - się nie liczyła na arenie m-narodowej!
Wymarzonej RP! Bo taki jest sens tego wszystkiego co wtryniasz tu Januszu.
Postulat Po pierwsze listy muszą być ukladane według alfabetu , a nie według uznania bosów partyjnych.
będą musiały być, jeżeli zmieni się ordynacja wyborcza. Mniej informacji na listach, kto i z jakiego ugrupowania startuje. Przejście na ordynację większościową, a nie, jak obowiązuje, ordynacja proporcjonalna! Fakt to budzi zwłaszcza w wyborach samorządowych nawet wielkie zastrzeżenia. Tatuś z partii, mamusia z bezpartyjnych, córusia z "nasza wieś, miasto, gromada, tatuś do jednej rady, mamusia z córeczką o zmienionym nazwisku do drugiej. Ale o tym wiemy, wiemy. Przynajmniej my tutaj u siebie!
Po drugie kandydaci niech nie karmią mnie kielbasą wyborczą , niech promują siebie , swoje wykształcenie , osiągnięcia życiowe , tak zawodowe jak i prywatne , pochodzenie , charakter , stosunek osobisty do wielu zagadnień z życia codziennego wziętych.
Tego nie przeskoczymy nigdy!
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Pon 20:24, 29 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
Wizyta premiera Rosji Pana Dmitrija Miedwiediewa w Warszawie będzie nie lada sprawdzianem wiarygodności tego rządu , a więc i Pana Donalda Tuska.
Czy strategiczne dla Polski gałęzie gospodarki nie powinny pozostać w rękach Państwa ? A przynajmniej czy w tych sektorach gospodarki państwo polskie nie powinno posiadać większościowego pakietu ? Takie działania są wręcz obowiązkiem ekip rządzących bez względu na opcje i sposób rzadzenia. Tego przestrzegają cywilizowane rządy.
Zapewne rząd PO o tym doskonale wie. Więc dlaczego gabinet Donalda Tuska wyzbywa się strategicznych spółek.Mało tego chce się wyzbyć tych spółek które są w trakcie kosztownych procesów modernizacyjnych , po których skokowo wzrośnie ich wartość , tak jak w przypadku Grupy Lotos.
Perły polskiej energetyki nadal “prywatyzują” obce rządy. Poznańska Enea może trafić w ręce francuskiego koncernu państwowego EDF, a Lotosem interesuje się Gazprom Nieft.Trwa proces prywatyzacyjny dwóch ważnych firm: Enei z siedzibą w Poznaniu i Grupy Lotos z Gdańska. Pierwsza z nich działa w sektorze elektroenergetycznym , druga jest firmą paliwową. Te dwa przykłady w doskonały sposób obrazują brak zrozumienia , na czym polega interes gospodarczy kraju przez obecną ekipę rządową.
30 października 2010 r. minister skarbu ogłosił zaproszenie do składania ofert co do powyzszych spólek , a transakcja ma zostać zakończona w następnym roku. Zainteresowanie nabyciem Lotosu wyraziła firma Gazprom Nieft.
Ciekawe czy 6 grudnia , podczas wizyty prezydenta Dmitrija Miedwiediewa w Warszawie , zostanie ustalony nabywca Lotosu… To własnie będzie sprawdzianem dla ekipy PO , czyje interesy są bliższe dla tego rzadu , polskie czy innych państw.
Janusz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Czw 19:56, 09 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
Rządy "Łupieżców" z PO , oraz PSL , partii , ktora ma jedyne zadanie , obronę interesów "chłopów - obszarników" , wchodzą w decydującą fazę.
Dla przedstawicieli tych partii prawda się nie liczy , interes innych grup społecznych też się nie liczy.Liczymy się MY i nikt wiecej , Polska jest nasza i nikogo więcej.
Tradycyjnie przed Bożym Narodzeniem cen paliw idą w górę , ale w tym roku mogą pobić rekord i zbliżyć się do poziomu z letnich miesięcy , gdy zwykle są najwyższe w roku. Sezonowa podwyżka uzyskała tym razem mocne wsparcie na rynkach światowych. W górę poszły i ropa , i dolar, co przełożyło się na dość gwałtowny wzrost cen na stacjach benzynowych. Pytanie, gdzie jest granica tych podwyżek.
W historii Polski był juz taki rząd , który sie przekręcił na przedświątecznych podwyzkach.......
Tyle w Europie kosztuje paliwo:
kraj - minimalna pensja - cena Pb95 - Tyle można kupić benzyny
Luksemburg 6800 zł - 4,73 zł - 1438 l
Niemcy 6868 zł - 5,78 zł - 1188 l
Belgia 5820 zł - 5,62 zł - 1036 l
Francja 5429 zł - 5,90 zł - 920 l
Austria 4040 zł - 4,89 zł - 826 l
Wielka Brytania 4062 zł - 5,77 - zł 704 l
Hiszpania 2558 zł - 4,65 zł - 550 l
Polska 1317 zł - 4,73 zł - 278 l
Słowacja 1243 zł - 5,05 zł - 246 l
Jak głoszą internauci sa juz w kraju takie miejsca gdzie:
przedwczoraj na stacji benzynowej litr etyliny "95" kosztował 4,90, dzisiaj rano (9.12) - 5,05 zł -
I co dalej ? Jak długo mozna tak nieodpowiedzialnie , zeby nie powiedzieć tak głupio rządzić ?
Janusz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Czw 20:01, 09 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
Ale za to Jan Vincent, Jacek Rostowski został uznany jako jeden z najlepszych w Europie ministrów finansów.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Czw 22:50, 09 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
Taaaaaa w kategorii kreatywna księgowość i kłamstwa budżetowe.
No bo kryzys nas nie dotyka a podatki trzeba podnosić.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Pią 0:48, 10 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
- Nie ma to jednak jak rzeczowy komentarz...
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Pią 8:11, 10 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
Niom
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Pon 18:58, 13 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
Co o tym mysleć , kto tu jest profesjonalista , a kto partaczem , UE czy
Polski Rzad ?
[link widoczny dla zalogowanych]
Janusz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Wto 19:18, 14 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
W miejsce wspominek o kolejnej roczicy 13 grudnia 1981 roku , wolę przypomnieć "głos uczciwego Żyda" , tekst nie nowy , ale warty przypomnienia.
[link widoczny dla zalogowanych]
Janusz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Śro 16:54, 15 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
A jednak.
Wypowiedź tą umieszczam w swoich komentarzach , bo jest w niej wiele wątków osobistych - tak uważam , a temat już "historyczny".
Miałem już nie wypowiadać się w tym tak oklepanym temacie , ale jest coś takiego w człowieku , taki skryty , bardzo głęboko żal do "całego świata" , że i "to" nam się nie udało.
Gdzie tkwi przyczyna naszych licznych , Polskich niepowodzeń ?
Myślę , że tkwi w nas samych , że nie potrafimy wybrać z naszego , polskiego grona człowieka/ludzi na miarę męża/ów stanu , choćy .......moze to sie wydać śmieszne , człowieka na miarę np. przywódcy Białorusi ......, będę miał pełna rację i satysfakcję jesli Białorusini wybiorą go ponownie na głowę państwa.Nie dajmy sobie wmówić , że na Białorusi wybory są fałszowane , że jest tam tak źle , nie demokratycznie jak nam wmawiają.
Jak Polska może być dobrze rządzona , skoro Prezydentem Polski może zostać każdy ,.......byle posiadał obywatelstwo polskie. Taki "nie polski" zapis konstytucyjny to nic innego jak plucie całemu Narodowi w twarz.
Tylko patrzeć jak człowiek np.- urodzony w Afryce zasiądzie na fotelu Prezydenta Polski. Juz mamy pierwszego posła urodzonego nie w Polsce , tylko w Afryce. John Abraham Godson , łódzki radny , zostanie pierwszym w historii polskiego parlamentu czarnoskórym posłem. Obejmie mandat po posłance Hannie Zdanowskiej , która została wybrana na prezydenta Łodzi.
Moje gratulacje dla tak szerokiej , wspaniałej tolerancji Polaków.Wszystko co nie zna umiaru , nie określa pewnej granicy , której przekraczać nie mozna , pachnie zwykła głupotą .Głupota narodowa jest groźna i nie ma tu nic do rzeczy tolerancja , to nie rasizm.....tylko zdrowy rozsądek , stosowany na całym cywilizowanym świecie.Tolerancji tak - głupocie stop !!!!!
Tyle czasu minęło od stanu wojennego , od pamietnej daty 13 grudnia 1981 roku.Pamiętan ten dzień jak i poniedziałek 14 grudnia . Była tęga zima z mrozem w granicach minus 20 stopni.Jadąc rano do pracy samochodem zdolałem przejechać do pierwszego ronda , może z 1 km. gdzie zostałem zatrzymanu przez funckcjonariuszy MO i zawrócony do domu w celu pozostawienia samochodu. Pamiętan zadania jakie dostał mój zakład; Przygotowanie punktu kontrolnego na dwu trasach , wyloty w kierunku Lublina i Włodawy. Ogrzewany barakowóz z doprowadzoną energią elektryczną , dostarczaniem wody pitnej , oraz jednego codziennie , ciepłego posiłku dla "załogi" , w porze obiadowej.O pokryciu kosztów nie bylo ani słowa , to był rozkaz.O ile punkt w kierunku Włodawy był zniesiony dosyć szybko , to na Lublin trwał prawie do samego końca stanu wojennego.
Mój stosunek do stanu wojennego w głównych kwestiach nie uległ zmianie.Nie winię za ten stan rzeczy gen. Jaruzelskiego , uważam , że w tamtych czasie interwencja Rosji była całkiem realna i , że gen. Jaruzelskiemu powinni jego przeciwnicy dać spokoj , z uwagi na jego wiek.Był czas na rozliczenia , powinien nastąpić czas na zamknięcie tych kart historii. A zabici , a skutki decyzji ? A dzisiejsi zamarznięci na śmierć , a skutki dzisiejszych rządów ? Mierzmy wszystko sprawiedliwie !!!!
Co zarzucałem generałowi i co podtrzymuję , to że stan wojenny trwał za długo , to , że wojsko w tym czasie przejęlo władzę , każdy większy zakład miał swego opiekuna wojskowego , kontrole wojskowe , a wojsko wcale nie bylo najmądrzejsze.Polska gospodarka popadła w marazm na długie miesiące, takiego stanu nie sposób odrobić , cofnelismy się w rozwoju , to bylo bardzo bolesne i jak to zwykle bywa nie wykorzystaliśmy w pełni swoich "pieciu minut".Co doszło w temacie zarzutów , ano to , że Pan Jaruzelski bez oporów , można powiedzieć przeszedł na stronę światowego żydowstwa. Dopuścił do zmowy Żydów w Magdalence , patronował oszustwu przy okrągłym stole , bezczynnie przyglądał się i przygląda nadal szabrowaniu Polski przez żydostwo. (właściwie co On teraz może - może powiedzieć prawdę).Generał nawet nie miał odwagi wziąć odpowiedzialności za stan wojenny wyłącznie na siebie. (co wynika z dokumentów) Chciał zwalić to na ZSRR , że mu niby kazano i zmuszono go do tego.
Za taką postawę , za oddanie Polski w łapska żydostwa dostał Jaruzelski od Żydów gwarancję bezpieczeństwa i nietykalności. Ostatnio nawet szabas-goj Komorowski zaprosił go do pałacu prezydenckiego. Jaruzelski miał pomóc jemu w lepszym zrozumieni mentalności rosyjskiej. Po to , aby Miedwiediew nie wykiwał naszego aspiranta na żydka , Bronka.
Czy generał robił to świadowmie ? Jeśli tak zrobił , to zdradził Polskę , jest jeszcze taka ewentualność , że został wykiwany i poddał się , to znaczy pogodził z przegraną , z porażką. Mało kto z tamtych , PRL-owskich elit okazał sie odporny na odmowę współpracy z środowiskami żydowskimi w Polsce.
Wprowadzenie stanu wojennego stalo się koniecznością z uwagi na sytuację jaka panowała w kraju zarówno w gospodarce , w kręgach rządzących , solidarnościowych , jak i w wyniku sytuacji międzynarodowej.Całe to zamieszanie , ruch solidarnościowy , strajki......to były zwykłe gierki , było to sterowane i inspirowane przez "wielkich graczy" z poza granic Polski.
Dzień dzisiejszy to potwierdza na całej linni , gdy nie ma zagranicznych pieniędzy , nie ma prowodyrów , nie ma podżegaczy , prowokatorów , fałszywych bojowników , bohaterów w walce o demokrację , wolność , lepsze jutro , wolną Polskę ........o świadome spoleczeństwo . Świat ludzi pracy najemnej siedzi jak ta mysz kościelna pod miotłą , ludzie aż piszczą ze złości , z bezsilności , a siedzą i czekają nie wiadomo na co.Takie podwyzki jakie mamy dzisiaj przed świętami......a tu cisza nikt nie protestuje......wszystko gra i buczy.Co pozostało z tamtej Solidarności ? Czym jest ona dzisiaj ? Zamiast otwarcie i odważnie demaskować liczne szwindle , nawet te na skalę światową , Solidarność - związki zawodowe stały się tubą propagandową żydowskiego oszusta.
Kiedyś , trzydzieści lat temu wierzyłem, że Solidarność walczy o prawdę. Dzisiaj wiem, że Solidarność walczyła wtedy , jak i walczy dzisiaj o prawdę , ale żydowską.
Kiedyś nawet pokłóciłem się o to z ojcem , pierwszy raz , ale szybko , po tym jak Lech zapragnał być prezydentem zrozumiałem , że to mój ojciec miał racje , a nie ja.Wziąłem "połówkę" i poszedłem przeprosić.
Co się zmienilo w moim myśleniu , rozumowaniu , to to , że w wyniku udostępnienia licznych dokumentów , wywiadów , wypowiedzi ludzi tego okresy , nawet odbywających się procesów , dokumentów IPN , na podstawie tego jak się potoczyly losy Polski po 89 roku , według mnie sprawdził sie najczarniejszy scenariusz , ktory chodził gdzieś tam po glowie , który zdawał się być "czarnym scenariuszem" zblizonym do "spiskowej teorii dziejów". Smutne to , ale niestety wszysko wskazuje na to , że nie spiskowej teorii , tylko prawdziwej.
Pamiętacie Albina Siwaka , członka Biura Politycznego i szefa Komisji Skarg i Interwencji , wyśmiewanego , oczernianego prawie przez wszystkich.
[link widoczny dla zalogowanych]
Te sprawy sięgaja już XXI wieku , są obecne tu i teraz.
Jak to się mówi "szkoda gadać" , nagrodę Nobla temu , kto portafi rozwikłać nasze polskie sprawy.Przepraszam , nie byloby z tym problemu , gdyby to rzeczywiscie były tylko polskie sprawy.A , że tak nie jest , to widać słychać i czuć .Kto miesza w polskim kotle oprócz Żydów ? To , że miesza , jest to pewne jak 2x2 = 4 !!!!!
Janusz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Pią 15:19, 17 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
Pod Pomnikiem Ofiar Grudnia '70 "Aniołem Wolności" na szczecińskim pl. Solidarności rozpoczęły się obchody 40. rocznicy tamtych wydarzeń. Mieszkańcy miasta i przedstawiciele lokalnych władz zebrali się przed monumentem, by oddać hołd ofiarom. Prezydent Bronisław Komorowski podkreślił, że "bolesne i wstydliwe" jest to, iż procesy związane ze zbrodniami czasów komunistycznych ciągną się tak długo i że nie udało się nadal ukarać winnych. "Żyjemy w Polsce praworządnej, aczkolwiek niedoskonałej - po tych słowach prezydenta rozległy się gwizdy zgromadzonych.
Zastanawiam sie kiedy skonczy sie ten "bajzel" pod rzadami PO , to nierządzenie , tylko zabawa w państwo.
Czy ja zawsze muszę być tym najgorszym przepowiadaczem polskie rzeczywsitośći.Taki los czeka Polaków w Judeopolonii......podobny do dzisiejszego losu Chińczyków w ich ludowej ojczyźnie.
i ani Mru - Mru.....
http://www.youtube.com/watch?v=f2WeTSRml7M
http://www.youtube.com/watch?v=U28nQQlaQrc
....ta nasza Polska to dziwny kraj , trzeba naprawdę kogoś wielkiego w dupę kopnąć , żeby sie los do ciebie uśmiechnął !!!!!!!!
Janusz
Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Pią 15:36, 17 Gru 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Pią 17:57, 17 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
Projekt raportu Międzypaństwowego Komitetu Lotniczego (MAK) - dotyczący katastrofy smoleńskiej - w tym kształcie, w jakim został przysłany przez stronę rosyjską, jest bezdyskusyjnie nie do przyjęcia - powiedział w piątek premier Donald Tusk.
Coś takiego , tego sie nie spodziewałem . Co sie stało , że głupi Polak przed szkodą , stał sie nieco madrzejszy po szkodzie !!!!!
Trzeba zwołać posiedzenie gabinetu......
http://www.youtube.com/watch?v=WTuS9BiljIY
http://www.youtube.com/watch?v=F9HRS3pjbfY
Janusz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ekor
Moderator
Dołączył: 23 Kwi 2011
Posty: 3532
Przeczytał: 1 temat
Pomógł: 12 razy Ostrzeżeń: 0/4
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 21:37, 10 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
Poseł Arłukowicz w PO. Nie jest to dla mnie wielkim zaskoczeniem, cicha rywalizacja między Napieralskim a Arłukowiczem trwała od dawna. Problemem stało się to że obaj pochodzą z jednego miasta Szczecina. Ci wyborcy mogą dać Im mandat do parlamentu. Ale miejsce pierwsze jest jedno.Napieralski nie chce ryzykować startując z listy np.warszawskiej, tam od dawna "osadzona " jest Katarzyna Piekarska. Wybrał więc Szczecin. Arłukowicz nie dał się uziemnić na stanowisku prezydenta Szczecina..była przymiarka aby startował z listy SLD w Gdańsku. Nie wyszło.
Nie bawiąc się w dalsze rozważania uważam że ostatnią swoją decyzją Arłukowicz przegrał. Wiadomym że w podtekście jest czołowe miejsce na liście PO choćby w Szczecinie. Ale musi mieć świadomość że wyborcy SLD w tym przypadku nie udzielą mu poparcia.Czy uzyska poparcie wyborców PO? ..tego też nie jestem pewien.Pierwszy krok to musiałby zapisać się do PO.Ale ten fakt że przez lata jako bezpartyjny miał pełne poparcie SLD, był w mediach "twarzą SLD" a nagle legitymizuje swoje sympatie i przekonania z PO ... będzie obciążeniem Arłukowicza.Po drugie wchodząc na czołowe miejsce na liście PO ... zajmie miejsce jakiemuś działaczowi PO. To nie wszystkim będzie się podobać.
A gdyby premier Tusk chciał wykorzystać Arłukowicza w administracji rządowej także po ewentualnych wygranych wyborach , nawet na wysokim stanowisku , to też będzie przegraną Arłukowicza. Arłukowicz stał się "zwierzęciem medialnym", przepraszam za to określenie. Ale ono oddaje sedno sprawy. Świetnie wypada w mediach, potrafi przekonowująco bronić swoich/partyjnych racji.Prezentuje swoim zachowaniem typ polityka którego nasze społeczeństwo potrzebuje i akceptuje. Skierowanie Arłukowicza do " administracyjnej roboty" równać się będzie z wyautowaniem Arłukowicza ze świadomości społecznej. Nie jestem przekonany czy w "zarękawkach" Arłukowicz czułby się dobrze.
Zostaje jeszcze stanowisko rzecznika rządu, ale to byłby degradacja Arłukowicza.
Reasumując uważam że poseł Arłukowicz dobrze zasłużył się dla budowy image SLD w mediach, ale czy ta volta którą wykonuje terez wyjdzie mu na zdrowie?. W to wątpię, nasze społeczeństwo jest w tej kwestii konserwatywne, nie akceptuje takich zmian u ludzi których darzy dużym zaufaniem.
Jeszcze jeden aspekt sprawy....rząd mówi o oszczędnościach szczególnie w administracji. Mamy klasyczny przykład "wydmuszki ministerialnej" .Skoro nowe ministerstwo , to i nowe zadania, nowe kompetencje. A do tego potrzebni są ludzie i ..pieniądze. Skąd te pieniądze wziąść, skoro mamy wszyscy oszczędzać. Na odległość pachnie to swoistym nepotyzmem. Arłukowicz był w SLD " KIMŚ", w PO będzie zwykłym Arłukowiczem ze stygmatem zwykłego karierowicza.
Przykre to. Chociaż obie strony Napieralski i Arłukowicz źle rozegrały tą kwestię. Takie jest moje zdanie.
W pewnych sferach możliwe są takie zmiany ..casus R.Czarneckiego, ale nie o takie uznanie Arłukowiczowi chyba chodzi. Czarnecki wędruje za "kasą", a Arłukowicz ma coś więcej, ma ambicję.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|