POLITYKA 2o

Gość

Red mam coś dla Ciebie do poczytania.Nie wiem czy się z tym zgodzisz.Wiedz jedno , ze to nie moje , ze nie do końca zagadzam się z tym co zostało na temat Żydów napisane , ale wiekszość to.......szczera prawda.

[link widoczny dla zalogowanych] - to nie moje poglądy , mysli , ale z tego wiekszośc to szczera prawda , niestety.Takie zycie.

Janusz

P.s. Czy ponownie bedziesz mnie winił za niegodziwosci tego swiata ?

Gość

Gdyby bóg o którym tyle mówisz dał ci trochę inteligencji to szybko byś sprawdził moje nazwisko. Nicka red25 używam od lat i nigdy nie ukrywam swojego nazwiska więc sprawdzenie tego nie jest problemem.
Dla twojej wiadomości mam 41 lat - polityka bawię się ponad 20 lat a przez pewien okres był to nawet mój zawód. Wiele lat działałem w PPS i organizacjach antyfaszystowskich - mówi ci coś nazwa Młodzież Przeciwko Rasizmowi w Europie? Wielu mi groziło, ci co zrobili to prosto w twarz w większości szybko tego żałowali. O tym kim jestem i jakie mam poglądy wiedzą wszyscy moi znajomi i współpracownicy. Nie ukrywam się, nie knuje - jestem szczery i prostolinijny, nawet jeżeli czasami to wiąże się z konsekwencjami.

Gość

Red nie unoś się.O Bogu to ja się nie wypowiadam , więc mylisz mnie z kimś innym. Wystarczy , że wierzę w Stwórcę , czyli Boga jak kto woli, bo trudno zaprzeczyc w to co Bóg nam dał , w to po czym stąpamy , co sie rządzi swymi prawami , czego człowiek nie potrafi jeszcze ujarzmić i poporządkować sobie.

Wierzę w to co piszesz o sobie i gratuluję takiej postawy.Mówię to całkiem poważnie.

Pozdrawiam - Janusz

Gość

Dziwna ta Nasza nacja. Jeżeli brak Nam argumentów, lub chcemy komuś zwyczajnie "dołożyć" tak dla zdrowia , czy też dobrego samopoczucia to zawsze mamy pod ręką "niezawodnego Żyda".

Gość

Gość

Red, celowo nie wycinam kwestii, które mogą Cie dotknąć i obrazić, gdyż uważam, że mówią one wiele innym czytającym o autorach.
Prosiłam o wstrzemięźliwość, Janusz, tymczasem dalej zamieszczasz teksty atakujące w sposób obraźliwy innego uczestnika dyskusji.
Zubażasz w ten sposób siłę własnego przekazu.

Gość

Pozwólcie, że na zakończenie tego zamieszania zacytuje słowa Maklakiewicza: "jak byś się nie starał gówno i tam wierzchem płynie"....

A w ramach komentarza nie profesjonalnego czy ktoś z was rozumie zamieszanie wokół pani Jakubiak?? Kim jest osoba której tak dużo czasu poświęcają media???

Gość

Nie sądzę aby Pani Jakubiak jako Osobowość w ymiarze politycznym miała większe znaczenie. Konflikt postrzegam jako przestrogę dla członków PiS-u kim kolwiek by nie byli ze czas tolerancji skończył się.A że trafiło to na Jakubiak to zwykły zbieg okoliczności. Przemawia za tą tezą szybkie wyciszenie Jakubiak po rozmowie z Prezesem.Bardziej politycznie wyrazistą jest Kluzik-Rostkowska.

Gość

Gość

Gość

Nie tylko ,ze nie maja znaczenia dla życia kraju..to na dodatek widac jak na dłoni niekonstytucyjność tej partii !! Czemu ta sadze ?
gdyz
a) partia ta czerpie dotacje z budzetu państwa ,wiec tak samo jak instytucje państwowe powinna byc poddawana demokratycznym
kontrola a nie jednoosobowych decyzji prezesa
b) w statucie partii nic nie ma na temat sądu partyjnego lub gremium partyjnego osadzajacego wykroczenia ..wiec decyzje arbiralne prezesa
nie śa oceniane przez jakiekolwiek demokratyczne gremium..To dyktatura
Kazdy głos sprzeciwu lub propozycja innej metody beda karane
c) To próba przetrwania ewentualnie przegranych wyborów samorzadowych TYLKO z grupa klakierów i wazeliniarzy..GRUNT TO SZMAL !!!

Gość

Czegoś takiego w Polsce jeszcze nie było. Albo Jarosławem Kaczyńskim zniknie ze sceny politycznej , a PiS zostanie partią niewiele znaczącą , albo poleci rzad Donalda Tuska i cały jego przyboczny sztab , mało poleci , zejdzie ze sceny politycznej.

[link widoczny dla zalogowanych]

Czy jest jakies inne wyjście ?

Janusz

Gość

Oczywista oczywistość jest taka , takie można wyciągnąc wnioski , ze wszystko co zostało napisane na ten przyklad w tych ksiązkach , lub opierając się o treści w nich zawarte i uzupełniane to chałtura :

[link widoczny dla zalogowanych]

Te książki mają swoich autorów , podpisanych z imienia i nazwiska , przy wielu nazwiskach figuruja tytuly naukowe .Te ksiązki , publikacje mają wydawców , na te pozycje można trafić i kupic w ksiegarni , zamówić przez internet . Czy to jest chałtura ?

Chałtura czyli , praca mało ambitna , zwykła tandeta , twórczość , praca byle jaka , bez wartości , bez znaczenia , wyłącznie napisana pod publiczkę , dla zarobku ..... tego nawet się poprawić nie da , według Panesza. Gratuluję takiej odwagi w ocenie tym podobnych pozycji.Jak to można ocenić ? Tego się nie podejmuję.

Po pierwsze to co jest zblizone do prawdy , trudne jest do poprawki , wręcz mało możliwe.

Najciekawsze jest to ......może zacytuję.

-"Ale jako moderator, czytam i dochodzę do wniosku, że takiej chałtury jeszcze nie widziałem nawet tu na "2o" i w żaden sposób nie poddaje się moderacji, z której w tym przypadku zwalniam się i piszcie co Wam się żywnie podoba i dawajcie tym pokaz kim naprawdę jesteście, mimo prób nawoływań do rozsądku w tym Jagi, Reda i Ekora." -.

Drogi nam wszystkim moderatorze Panesz , osobiście dziekuję za tak mądrą postawę. Nie zauważylem , by Red , Jaga , Ekor nawoływali do rozsądku , raczej mieli swój pogląd w sprawie , różny , ale swój.

Proszę o wybaczenie , ale Polska tak szybko zmienia się , a te zmiany idą w niewłaściwym kierunku , co każdy może zaobserwować , poczuć na własnej skórze . Jaśniej , nie idą w kierunku oczekiwanym przez polskie spóleczęństwo , więc proszę się nie dziwić , że coraz częściej będą się pojawiać publikacje krytykujące rząd Pana Tuska , wskazujące na przyczyny złego rządzenia , traktowania polskiego społeczeństwa jak nierozgarniętego motłochu , oraz braku przesłanek dla tak liberalnego traktowania finansiery z obcym kapitałem np. banków.

Nie wstydźmy się , nie bójmy zasugerować taką myśl , a może to juz w Polsce rzadzą Banki , a polskie spoleczeństwo jest dla nich zbędnym balastem , szczegolnie to stare , mniej wykształcone.Nie wykluczone , ze Banki - kapitał zachodni ma już swój plan na zagospodarowanie Polski. Tylko po co w takiej sytuacji jest nam potrzebny rząd , prezydent , parlament ? Zadajmy sobie proste pytanie " Kto rządzi bankami".
Moze coś do nas dotrze.

Polska Konstytucja mówi wyraźnie .

Art. 2.

Rzeczpospolita Polska jest demokratycznym państwem prawnym, urzeczywistniającym zasady sprawiedliwości społecznej.

Jaka to jest sprawiedliwość społeczna gdy rząd (rządy) sprzedał to co było wspólne , narodowe , wypracowane przez naród , roztrwonił to , zamiast zainwestować w gospodarczy rozwój kraju.Tego bylo za mało , więc zaciągnął wysokoprocentowe kredyty w bankach zachodnich , zadłużył państwo w sposób mało odpowiedzialny i dalej stosuje tą samą metodę , że za wszystko ma zapłacić polskie spoleczeństwo , a o "złodziejach" ani słowa , do "złodziei" nie ma odwagi się dobrać.Czy banki nie prowadzą "złodziejskiej" polityki ? Finanse banków mają się bardzo dobrze , życ nie umierać , mało się narobić , a dużo zarobić.

Skąd my to znamy ? Czy to nie jedna z bajek "1000 i jednej nocy".

Janusz.

Gość

Faktycznie książki J. Nowaga "100 kłamstw..." kupić nie można, nakład wyczerpany i nie wiadomo, kiedy będzie wznowienie. Co do ksiązki T. Grossa, jej nakład był na tyle większy, że jeszcze jest. No i każdy księgarz i hurotwnicy liczyli się, że na niej zrobi "interes"-ik.
Chociaż nie można wykluczyć, że jest to zmyła czy zmowa kogokolwiek!
Na rynku wydawniczym się nie znam. Ponadto moje zainteresowania książkowe są takie, że prawie żadnej pozycji nie ma w księgarniach, bo ileż to ksiązek, które bym kupił ma sprwadzić księgarnia "mojej książki", aby na tym nie straciła? A i tak trzeba tracić czas, aby coś oryginalnego czy nietypowego kupić nawet z rzeczy potrzebnych życiowo i jeździć i szukać, bo się nie opłaca handlarzowi tym handlować! tak, że do ponarzekania jest świetny temat , a w dodatku spada to i je est to wina obecnego rządu, no bo kogo innego? Wymówka czysto pisowska i argument dla .... (pisząc pod Janusza - nie wymieniam).

Oponuję jednak przeciw takim zwrotom Tak Cie nazwałem bo była to odpowiedz na nazwanie mnie polaczkiem...Polak NIGDY by tak nie nazwał drugiego Polaka.. Oprócz mnie. Bo pisuję i o polaczkach, ale o nikim z forum. Polaczek jest to typ w rozumieniu ogólnym i tak samo uwłaczający jak się pisze tu do jednego z dyskutantów przyrównując go do ogólnego pojęcia "żydów". I to jest uwłaczające.

Tak samo nie piszę o tym, że jedynym wyjściem jest PO i jego rząd. Stwierdzę nawet, że jest coraz gorzej. Nie oponuję przeciwko wytykaniu błędów i niewiedzy, braku jakiegokolwiek planu wychodzenia z kryzysu czy deficytu przez ten rząd. Nawet zgadzam się z linkami "ekonomicznymi zamieszczonych ostatnio w tym topiku. Tak to jest prawda. Ale.

Ale nawet teoretycznie nie ma jednego planu, który by z tego nas wyprowadził. Są różne drogi i do dziś nie są przez nikogo sprecyzowane nawet w wymienionych linkach "ekonomicznych"! Każde rozwiążanie można krytykować, każde rozwiązanie jest ryzykowne, obarczone pewnym niepowodzeniem z możliwością niefortunnych przypadków. I tu do każdego planu, każdego rozwiązania znajdą się, bo powinni, bo muszą się wtrącać i doradzać, zwracać uwagę typy ekonomiczne.
Ale co ciągle podkreślam, że ułożenie budżetu w żaden sposób nie przyczynia się do wzrostu PKB. Że budżet i zmiany okołopodatkowe, obciążeniowe jedynie mówią kto i ile może i ma wydać, swoje czy nie swoje pieniądze. Aby sprostać budżetowi i deficytowi, musi Produkt Krajowy Brutto na tyle wzrosnąć, aby starczało na cele ogólne, krajowe i prywatne!
O ile PKB nie wyprodukuje wartości "ślepych", czyli do niczego nie przydatnych. I nie jest ważne czyj i jaki rząd to zrobi, czyli porawił stan gospodarczy RP, byle to robił. A jak na razie PiS jest coraz dalej od tego i pozostaje jedynie ....!

Problem, kto nami rządzi, a poprawniej, kto nas wykorzystuje, wykorzystuje nasze .. spory i nic nie robienie w poprawie samemu sobie, tego się nie dowiemy, jeżeli sami sobie nie chcemy pomóc. O bankach kiedyś pisałem! I potwierdzę, że uprawiają swoją politykę. Ale nie tylko banki sterują gospodarką. I innym o tym razem, jak i wiele innych czynników. I teoretycznie też trzeba coś o tym wiedzieć, jak i tego praktycznym zastosowaniu.

Gość