POLITYKA 2o

Gość

generalnie w rzeczonej sprawie mamy do czynienia z jednym apsektem- egzekwowanie prawa. strona amerykanska wychodzi z założenia,że wyrok musi zostac wykonany bez względu na to kim jest skazany.

co do polskiego wyskoku to sądzę,że nasi kochani rzadzący się zbłaxnili. bardziej bowiem do powiedzenia w sprawie Polańskiego ma Francja (Polański ma obywatelstwo francuskie).
do tego- czy ktos miałby egzekwoać wyrok amerykanskiego sadu w Polsce? śmiech na sali.

tak więc.........

w kazdym razie- osobiście lubie filmy Polańskiego, ale nie widze w tym powodu, dla którego miałbym teraz rozrywac szaty i bronić reżysera. per analogiam- nie widzę powodów, aby palić obrazy Niewiadomskiego za zamach na pierwszego Prezydenta RP

Gość

Czuję się przyjacielem pana Romana Polańskiego - powiedział Lech Wałęsa na antenie radia RMF FM. Jak dodał, reżyser ma jego podpis na dokumencie apelującym o zwolnienie go z aresztu.
W jego odczuciu ułaskawienie Polańskiemu się należy za "jego wielki wkład"

Odezwał sie autorytet, jak to jest ze Polski rząd broni pedofila? zrobić takie coś trzynastoletniej dziewczynce to zbrodnia i nie ważne czy Romuś miał nóż w wodzie czy w g……..Według noblisty czym większy wkład tym mniejsza kara dla trzynastoletniej dziewczynki ze względu na fizyczny rozwój jest akurat odwrotnie. Jeśli laureat pokojowej nagrody popiera gwałcicieli i uznaje ich za swoich przyjaciół daje to dwuznaczną odpowiedź kim oni dla niego są?

Gość

Cimoszewicz...przegrał w wyborach o stanowisko sekretarza RE. A kto wygrał.? ...Norweg.Ale czy tylko On. Wydaje mi się że niewykluczonym jest , była próba wyeliminowania jednego z kandydatów do fotela Prezydenta.Tusk "delegując" Cimoszewicza do Rady Europy liczył że jeżeli Cimoszewicz wygra to ze strony lewicy ubędzie jeden z potencjalnych kandydatów..konkurentów.Jeżeli przegra.....to zapewne Cimoszewicz obrazi się i do żadnych wyborów , kolejnych wyborów nie przystąpi.Po drugie ..delgując Cimoszewicza do R.E chciał premier dać złudzenie kręgom lewicowym i nie tylko że jest w gotów działać ponad podziałami politycznymi.A o tą cechę przyszłego Prezydenta społeczeństwu chodzi. Moim zdaniem wygrało dwóch Norweg T. Jagland i Tusk kandydat na Prezydenta .

Gość

Nie wiem, czy Tusk wygrał, chociaż intencjom nie zaprzeczam.
Ponieważ wydaje mi się, że te wybory przywróciły Cimoszewiczowi popularność, a także przydały nieco sympatii wyborców.
Z drugiej strony, człowiek tak chimeryczny, że się obraża za normalne w polityce porażki, nie nadaje się na prezydenta.

Gość

Co do sprawy Polańskiego - faktem jest, było przestępstwo, chociaż jego tło pozostawia wiele znaków zapytania. Przypominając stary dowcip o pożarciu afrykańskiego przedstawiciela opozycji przez przywódcę partii rządzącej: "Jak jest się tak apetycznym, to nie należy chodzić nocą samemu do parku".
Razem z Polańskim winni być ukarani rodzice dziewczynki - za brak należytej opieki. U nas za mniejsze przewinienia odbiera się prawa rodzicielskie.
Ale to było dawno temu, i w Ameryce. Amerykanie więc mają prawo, zgodnie z ich kodeksem, do postawienia Polańskiego przed sądem.
Natomiast u nas istnieje instytucja przedawnienia, i powinniśmy patrzeć na sprawę z punktu widzenia polskiego prawa. Co nie odbiera nam prawa moralnego osądu - z uwzględnieniem czynników łagodzących, lub nie.
Mam wrażenie, ze nasza opinia publiczna aktualnie odczuwa coś w rodzaju radości, że jest okazja "dołożenia" któremuś z bardziej możnych tego świata. Mniej ważny jest czyn, niż okazja do udowodnienia, że Polański nie jest lepszy od nas samych. A także okazja do udowodnienia, jacy to jesteśmy nieskazitelni moralnie. Plus natychmiastowy lincz osób, które odważą się mieć jakieś zastrzeżenia w tej sprawie.
Również, to roztrząsanie szczegółów samego faktu... Życie seksualne człowieka ma swoje, często zawiłe, ścieżki. Epatowanie publiczności życiem intymnym innego człowieka jest co najmniej niesmaczne.

Gość

"Akcja wspaniale się rozwija." W tej chwili bój się toczy o to kto przejmie inicjatywę .PiS czy PO. Jak widać PiS kieruje do walki doborowe siły. Siły co najmniej w ilości trzech......Putra, Wasserman, Ziobro i na dodatek rzecznik prasy .PO zdaje się zbiera dopiero siły.Atak idzie własciwie przeciw Tuskowi, On bowiem zagraża Kaczyńskiemu w najbliższych wyborach. W tej całej politycznej hucpie jedno jest smutne.Przed wyborami czy to Prezydenckimi czy parlamentarnymi partie polityczne cała energię kierują na takie spektakularne widowiska.Te jednostkowe fakty urabiają i kształtuja opinię wyborców na 5 minut przed 12.00. Nie , nie bagatelizuję faktów ..ale z jednostkowych wydarzeń nie można wyciągać zasadniczych wniosków.......ani PO nie jest tak skorumpowana, ani PiS nie jest tak czysty. Ale "obróbka medialna" tych zdarzeń nie pozwala na ich rzeczową ocenę .Ponadto takie zdarzenia jak sprawa afery gruntowej tez nie może być rzetelnie osądzona.Prokuratura staje się być na cenzurowanym , cokolwiek nie uczynią to będą zarzuty o stronniczość.Jako wyborcy poruszamy się w mętnej wodzie którą sprokurowali nam politycy...w ich interesie.

Gość

Gość

Afera goni aferę? Bez przesady.Typowa walka polityczna na jaka stać PiS mający swego człowieka ...szefa CBA z PO. Daleki jestem od obrony PO ale zważcie na cały mechanizm dawkowania informacji.Tu wszystko odbywa sie na poziomie domniemań, podejrzeń.To ma wzbudzić społeczne zainteresowanie sprawami których ranga jest niewielka , ale medialnie moga być rozdmuchane.Rzecz w tym aby urabiać opinię społeczną, tworzyc klimat podejrzeń.Do tego jeszcze Komisja sejmowa i "kampania wyborcza w toku".Nie przekreślam całkiem tych informacji gdzieś ziarno , prawdy w tym może być.Tak to jest gdy na fali poparcia w sondażach zostaje uśpiona "czujność rewolucyjna" A PO jako partia liberałow lub mocno zblizona do tej grupy społecznej szybko może być uwikłana w nie do końca jasne , czy też transparentne interesy.A poparcie sondażowe tylko sprzyja temu , sprzyja ponieważ drobni urzednicy , działacze moga myśeć , czy pozwolić sobie na swobodną często interpretację przepisów czy też często zwykły nepotyzm.
Działania Tuska , jego sytuacja jest trudna, najchętniej odciąłby się od PO i jako ten sprawiedliwy szeryf ostro i bezkompromisowo tępił zło.Przecież marzeniem Tuska jest prezydentura, a dobro i kondycja partii tyle o ile pomoże w zdobyciu fotela Prezydenta.Pisałem kiedyś że nieszczęsciem dla kraju jest fakt gdy premier zabiega o funkcję z wyboru z tym przypadku najwyższą godność w kraju, a jego konkurent taką godność akurat sprawuje.
Przewidywałem że Tusk zrezygnuje rok przed wyborami z fynkcji premiera, Teraz okazuje się że te domniemane afery zablokowały Tuskowi drogę odejścia z rządzenia i wypracowanie odpowiedniej pozycji do prowadzenia skutecznej kampanii wyborczej.Dlatego CBA rzuca tyle tematów, zanim zostana wyjaśnione to juz będzie po wyborach.Pytanie ..czy Kaczyński zwycięży ponownie? Tego nie byłbym tak pewien.Społeczeństwo w swej "masie" nie lubi aferałów, ani też nie lubi tych którzy nie są do końca wiarygodni czy w swoich działaniach mieli akurat na uwadze dobro ogółu.Aby nie mieć dylematów moralnych wyborca z reguły wybiera tego...trzeciego kandydata.
"Murzyn zrobił swoje , murzyn może odejść."

Gość

Gość

A ja w tysięcznym poście pozdrawiam Janusza - tego co piszecie nie chce mi się nawet komentować - nie moja moralność nie mój świat .

Gość

Co do uznania zasług Janusza w tym że trafnie ujął i przewidział zapewne taki temat jak "osobiste komentarze" bo jak inaczej można zrozumieć "nieprofsjonalne, jestem oczywiście ZA.
Ale nie zgadzam sie z oceną Ahrona zwłaszcza z określeniami; Typu "to nie moja moralność".A moralność to;
"ogół wartości i zasad postępowania, etyka"
Są to pojęcia powiedziałbym "pojemne" Ale nie zauważyłem wśród naszych dyskutantów "moralności Kalego", ani przejawów hedonizmu , czy też dulszczyzny itp. zasad odbiegajacych od przyjetych za ogólne normy zasad przyjętych dla NASZEJ KUTURY i NASZYCH CZASÓW.. Raczej proste osobiste odczucia wobec rzeczywistości.Nic szokującego i uzasadniającego to stwierdzenie "to nie moja moralność" To stwierdzenie ma wydźwięk raczej pejoratywny .To jest Ahronie temat na komentarze nieprofesjonalne.Pisząc tutaj możemy się sprzeczać, wadzić ...ale musimy uznać prawo adwersarzy do wyrażania własnych poglądów.Takie jest moje zdanie.

Gość

Zgadza się, Ekor.
Dobrze także kierować się zasadą: zanim osądzisz innych, osądź siebie.. szczególnie w zakresie moralności.

Gość

Gość

Gość

Zwykłe chuligaństwo i rozbój.Nie przypinałbym łatki partyjnej do bandytów. Odbijając piłeczkę mozna by wziąść i przeprowadzić "wiwsekcję etyczną" znanego "automobilisty "Jacka Kurskiego z PiS.Byłoby to równie bezsensowne.