POLITYKA 2o

Gość

Rumcajsie chyba nie znasz naszych realiów tu nie o przyzwyczajenie chodzi tu chodzi o obowiązek sukienkowi proszą tylko Pro forma prawem księdza jest żądać a obowiązkiem katolika dawać

Incognita

Rany gorzkie...o czym Wy tu?? kto tak daje??
czytam i włos mi sie jeży...
Ja nie daję jakem ochrzczona, 2 dychy na kolendę i czasem na tacę...
marniutki zywocik wiódłby taki wielebny coby na mnie bazował...

sorry...już mnie tu nie ma

Gość

No to jesteś Incognito (bez urazy)moherką i nie jest to nadinterpretacja ja na tacę daję tyle żeby zabrzęczało sprawdziłem wystarczy 20 groszy, na kolędę standardowo dychę uznałem że wejście na drugie piętro i cały obrzęd to strata 10 minut a to daje 60 pln na godzinę jak na warunki w moim mieście stawka całkiem przyzwoita ale notowany corocznie jestem w razie czego będzie taniej tak myślę!!! Ale wracając do pazernych albertynek i innych kapucynów to nie ma czegoś takiego takiego jak majątek kościoła kościół to jest ogol wiernych danego wyznania a to czym mowa to jest prywatny majątek kleru który dysponuje sobie nim dowolnie nie pytając nikogo o zdanie , zwykły wierny nie ma w tej sprawie nic do gadania , nie ma prawa wiedzieć ile tego majątku jest i gdzie idą pieniądze z jego sprzedaży , niech spróbuje spytać swojego proboszcza o finanse to się dowie z ambony ze jest komuchem albo masonem i podnosi rękę na święty kościół

Gość

Z róznych poziomów można na tą relację patrzeć. Z oczywistych względów temat był mi trochę odległy.Ale kiedy przydzielono mi kapelana, a do brydża zasiadałem z byłym I sekretarzem powiatowym, który w pewnym momencie stał się przybocznym "sukienkowych" to wyznaję że ks. dziekan mniej oszukiwał w kartach. Nie wspomnę o całkiem rzeczowych dyskusjach.
Doświadczenia mam różne.Episkopat oczywiście ..to duża polityka. Kto nie bierze jak dają i proszą aby wziąść. Zachować zdrowy rozsądek. Ani powszechna negacja , ani gloryfikacja żadnej ze stron nie wychodzi na dobre.
Co cesarskie to ....... jak kto woli.

Gość

Ekorze to dobrodziej nawet w karty rolował ? zaprawdę takie herezje do głowy by mi nie przyszły a z tym Cesarskim to się trochę zdezaktualizowało teraz Co cesarskie to do kurii a Bóg swoje weźmie sam.

Gość

To nie jest tak. W takich kameralnych poniekąd sytuacjach rozmowy , kontakty mają całkiem odmienny charakter.A ksiadz dobrodziej to też człowiek.Wierz mi że czasami całkiem dobrze się z nimi rozmawia.Zwyczajowo ks. kapelan towarzyszył mi w uroczystej kolacji wigilijnej w jednostce. To ja decydowałem kiedy i kto ma cos powiedzieć , itp. itd. Można się z księdzem dogadać, nalezy tylko wstać z klęczek i wiedzieć kto jaką rolę spełnia. My sami kreujemy taka sytucję którą później krytykujemy.Więcej odwagi Oni nie gryzą.

Gość

Niezależny, "Rozmowa między panem, wójtem a plebanem" to naturalny układ społeczny. Jacy księża są, to zależy od tego, jakimi ludźmi są.
Znam różnych.
Takiego, który pomagał bezrobotnym rodzinom w wychowaniu i kształceniu dzieci, poniekąd sprawował nad nimi opiekę przez całe życie.
A także takiego, który domaga się, aby wożono go "po kolędzie" samochodem, i na moment "poboru" odsyła towarzyszące mu osoby za drzwi....

Gość

Incognita

Ksiądz w jednej z pobliskich parafii przegrał w karty kostkę brukową przeznaczoną na podjazd pod kościół...znam obie strony i wierzę granitowo, bo po tych kostkach przegranych , obrosłych już w okolicy legendą wchodziłam nie raz...i zapewniam , że nie do kościoła.
Mój Luxus rozmawia z każdym księdzem jak z przedsiębiorcą, bo na takich relacjach opierają się z nimi kontakty, nawet już nie wołają od Niego ofiary z każdej wypłaty...
O kolędzie pisać nie będę, bo u mnie jest specyficzna i bardzo by się zdziwił proboszcz z mojej parafii gdyby zobaczył, że mnie Niezależny moherką nazywa... Mr. Green

(conajmniej jedną czekoladę Cię to będzie kosztowało Shame on you

)
W każdej grupie czy społecznej czy zawodowej znajdują się różni ludzie, od szubrawców do świętych nieomal... zanim ktoś w moich oczach szacunku nie straci, ma kredyt zaufania...staram sie oceniać (jak już muszę) czyny lub charakter człowieka, nie grupę.
Księży niektórych lubię, niektórych nie znoszę, ale podobnie jest z lekarzami, sprzedawcami w sklepie czy rodzicami uczniów ze szkół moich dzieci...
Co innego jeśli chodzi o założenia programowe kościoła i całej "sfery"...
to już nie dla mnie....

Gość

Gość

Bananowej Rzeczpospolitej ciąg dalszy!!!!!!!!!!

Bez większego zaskoczenia przyjęliśmy ogłoszenie Donalda Tuska “Politykiem Roku 2008″.

Według badań CBOS-u całe 18% Polaków uważa go za wybitnego męża stanu i nadzieję Rzeczypospolitej jedyną.

Każdy inny wynik byłby oczywistym przejawem braku demokracji oraz faszystowsko-nacjonalistycznych spisków.

Na drugim miejscu uplasował się minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski (9%), na co w pełni sobie zasłużył, choć nie bardzo wiemy, czym. Na pewno nam to wytłumaczą inteligentni i wykształceni ludzie z Platformy Obywatelskiej - ci, co piszą o swych oponentach “mochery” (przez “ch”).

TW Bolek załapał się na czwarte miejsce z całymi 3 procentami głosów.

Tyle jest najwidoczniej kandydatów do leczenia w sławnym szpitalu w Tworkach, łącznie z analfabetami.

Najbliższe prawdy było 24% głosów, które stwierdziły, iż w Polsce nie ma żadnego polityka godnego tego miana. Ok!

Janusz

Gość

Konflikt między Rosją a Ukrainą w sprawie gazu może doprowadzić do "bardzo poważnych problemów" z tranzytem rosyjskiego gazu do Europy "za około 10 dni" - oświadczył przedstawiciel prezydenta Wiktora Juszczenki ds. bezpieczeństwa energetycznego Bohdan Sokołowski

I co teraz będzie? przyjdzie mam siedzieć w zimnej chałupie bo ukraińcy nie płacą. Szantażują Europę żeby wpłynęła na właściciela bo jak mnie to będą więcej kradli, mają przecież swoje pomarańczowe szaliki, za wszystko trzeba płacić drodzy sąsiedzi a nie na drapane liczyć co mnie obchodzi ich konflikt trzeba był zawczasu szyszki zbierać a nie na darmowe luksusy liczyć i zapisywać ich jako narodowe dobro. Polacy płacą po 500 za metr a Ukraińcom źle jak mają płacić 175 na co liczą że Rosjanki ugotują im jeszcze strawę? Drewna do kominka nie kupiłem bo mi się nie chce go co chwilę donosić sam nie wiem z prezydentem zadarłem on na pewno sposób by znalazł spłoszył ruskich w Gruzji spłoszył by i przy kurku.

Gość

Polityk roku 2008

Warto by uzupełnić informację Janusza.

Trzecie i czwarte miejsce zajmują obecny i były prezydent. Na Lecha Kaczyńskiego głosy oddało 6 procent badanych, a Lecha Wałęsę 3 procent.
Jest to zaskakujący wynik biorąc pod uwagę dokonania obu polityków.

Na kolejnych pozycjach plasują się:
2% - Bronisław Komorowski i Aleksander Kwaśniewski ,
1% - Waldemar Pawlak, Jarosław Kaczyński, Janusz Palikot , Władysław Bartoszewski , Marek Borowski, Zbigniew Ziobro

6 procent badanych oddało swój głos na łącznie 27 innych polityków.

Być może, ciekawe by było porównanie czasu antenowego, jaki media poświęcają poszczególnym politykom, z ich miejscem w rankingu.
Sprawdza się powiedzenie: nie ma cię w telewizji, nie ma cię wcale.
I jak tu nie inwestować w ta sferę działalności partyjnej.
Interesujące jest, że Borowski, podobnie jak kiedyś Józef Oleksy, ciesząc się sympatia mediów - i nie tylko, ma większy udział w czasie antenowym niż by wskazywała jego aktualna pozycja, i odbija się to w rankingu.

[/b]

Gość