POLITYKA 2o

Gość

pytanie tylko należy postawić jedno.
to chyba powinno zamknąc całą dyskusje nt Ojca Dyrektora.
skoro jest tak czysty, to dlaczego nie wpusci sam kontroli do siebie?
przecież pozytywny wynik kontroli u niego zamknąłby usta wszystkim

Gość

Tadeusz Cymański, poseł PiS, zwróci się do marszałka Sejmu Bronisława Komorowskiego z oficjalnym pismem, by ten wydał zgodę na zakup… fortepianu – dowiedział się "Wprost”.

Myślę że to podstępna gra Jarosława K zaśpiewanie narodowego hymnu przy cymbałach jak wiadomo najlepiej nie wyszło może wokal przy patriotycznym fortepianie wyjdzie lepiej i spróbuje na pomoc wezwać niesłusznie wyprowadzonych do Z ziemi Polskiej do Wolski., samemu było trochę głupio a Cymańskiemu wszystko ujdzie, wiadomo.

Gość

myślisz,że to chodziło o "czy instrument neistrojny? czy się muzyk myli"??

swoją drogą Tadeusz Cymański chyba kpi sobie w zywe oczy z wszystk8ich wyborców.
jak sobie pan Cymański chce pobrzdakać na fortepianie to niech zap.... do szkoły muzycznej albo niech to sobie kupi z uposażenia poselskiego

Gość

Gość

A może inaczej to W oczach Ojca Dyrektora szykaną i zbrodnią jest już powątpiewanie
o jego uczciwości . ugryźć?

Otóż jeżeli ktoś jest uczciwym wedle swoich czy prawideł, które powinny obowiązywać jednako wszystkich, w dodatku robi cokolwiek pożytecznego, w to mimo że robi dobrze i źle podle "syndromu frupowego myślenia", to o ile ma wiernych sobie, musi to robić, a w końcowym rozrachunku, to zrobić. Inaczej wyjdzie to na podprzeciętność, a nawet na zaplanowane szkodnictwo.

I tu bym poparł Rydzyka. Albowiem komisja ujmie kontrolę pod kątem oczekiwań, i mimo że nie minie się z prawdą, jej wypociny będą podstawą dalszego ataku na stan duchowy i majątkowy Ojca. Czy o to tu chodzi?

Ale jak wszystkie fortuny majętnych polaków, bo tylko ich rozliczamy, pochodzą z tajemnej wiedzy niedostępnej ogółowi i niemożliwej, aby to wyciekło (jest pilnie strzeżoną tajemnicą przez wszystkich dorobkiewiczów), to ogólnie każda metoda, czy dobra czy zła, czy zgodna z prawem czy oparta o nie, uważana jest za niedopuszczalną. Ponadto przy tak wielkich pieniądzach, nikt nimi dysponujący, nie wie, co się z nimi dzieje, czy nie ma przypadków korupcyjnych lub że przypadki transakcji niby uczciwych czy szybkich są korupcyjne.

WIęc Rydzykowi się nie dziwię, że nie wpuszcza komisji. Ogólnie, dla mnie sprawa jest nieistotna. Bo czy wpuści, czy nie wpuści jej na teren, wynik jest ten sam. Jest to atak na Rydzyka jako takiego. Przecież warto jest sprawdzić owe źródła termalne, a sprawa korupcji ojca Rydzyka jest dokładnie zapisana poza jego płotem, znaczy w urzędach, i od tego należy zacząć.

Wogóle zacznijmy od swoich urzędów i urzędników i nie właźmy w sapogach na obcy teren jak nie musimy. Mr. Green

Gość

Nie zgadzam się! Aby po porawieniu jednej litery z "mu" na "tu" czy na odwrót, forum mi pisało, że poprawiałem całość!
Nie zmieniłem nic kompletnie!

Ja protestuję przed takim traktowaniem.... ! Mr. Green

Gość

To nie dowcip to fakt.

Przychodzi górnik do ginekologa...
"Dziennik Zachodni": Rybnicka prokuratura zakończyła, trwające od połowy marca, śledztwo w sprawie ginekologa Andrzeja K. Podczas dochodzenia wyszedł na jaw jeszcze jeden nielegalny proceder lekarza. Ginekologa odwiedzały nie tylko kobiety w ciąży, ale także... górnicy z rybnickich kopalń Chwałowice i Jankowice. W zamian za pieniądze lekarz wystawiał im "lewe" zwolnienia lekarskie. - Takich przypadków udokumentowaliśmy 34 - wylicza Breisa. Przyczyną zwolnień były na przykład przypadłości urologiczne, a nawet... próchnica zębów. Za wypisanie takiego L-4 Andrzej K. brał od 20 do 50 złotych.

Przyznacie chyba że to nie doktor to rzemieślnik na razie prokuratura nie dowiodła ze nielegalnie strzygł włosy ale w czasie procesu może wyjść to na jaw. Co się na tym Śląsku wyprawia u nas to nie do pomyślenia.

Gość

Gość

Przykre mi , ale jest prawdą , oczywiście moją prawdą , ja to tak widzę .Jeśli ktoś widzi inaczej niech napisze , niech nie ogranicza się do samej krytyki poszczególnych zdań , stwierdzeń z mojej wypowiedzi. Jeśli nie ma argumentów to daremny jego trud by mnie przekonać , że III RP to jest to o co nam wszystkim chodziło , oraz to , że obecna władza nie jest kontynuatorką dawnego układu czyli "bis".

Im bardziej zaczynam patrzeć na polska rzeczywistość cofając się nawet do podziału Europy po II wojnie , tym bardziej układają mi się puzzle polskiej układanki. Faktem jest , że późno zrozumiałem ,
(bo się późno urodziłem) iż Polska została sprzedana przez zachodnich sojuszników. Nie wiem gdzie leży prawda , kto miał racje czy Sikorski zbliżając się do ZSRR , i do jego wizja Polski powojennej , czy też Anders , który do końca wierzył , że Polska odzyska prawdziwą wolność i samodzielność , będzie mogła samostanowić o swym losie. Nasi sojusznicy z Zachodu sprzedali nas komunistom , temu trudno zaprzeczyć.

Po 89 roku nic się nie zmieniło , ten komunizm nadal trwa w naszym kraju, ba nawet rozprzestrzenia się. Zmienił jedynie swoje oblicze, uległ liberalizacji i nastąpiło zawłaszczenie tego, co było polskie, narodowe przez postkomunistycznych „biznesmenów” reprezentujących różne grupy stworzone z wszelkiego rodzaju, dawnych komunistycznych służb specjalnych.

I dzieje się zło w naszej Polsce, ogłupiane jest społeczeństwo, zakłamywana historia, a władzę nad krajem przejęli dawniejsi agenci komunistyczni, z których media wkrótce zaczną czynić bohaterów narodowych. Przykre to dla nas Polaków, bardzo przykre i bolesne.

Wystarczyło dwa lata rządów PiS by w sercach narodu polskiego odrodziła się polskość, patriotyzm, miłość do ojczyzny , o efektach ekonomicznych w tym miejscu nie wspomnę. Za krótko to trwało by dało pozytywne efekty. Co się odwlecze to nie uciecze, ciągle mam taką nadzieję.

Na tym skończę swoje marudzenie , by nie psuć do końca wrażenia minionego roku , który dzięki rządom PiS nie można zaliczyć do nieudanych.

Oby to co udało się pisowi , udało się PO na koniec 2008 roku.Czy się uda ? Mam poważne wątpliwości ! Mówię to w oparciu o fakty , o znaczne odstapienie od programu gloszonego przed wyborami , nawet tego programu , który Pan Tusk potwierdził w swym ekspose.

Janusz

P.s. Zastanawiam się czy warto..........

Gość

Gość

A ja się zastawiam: skąd przekonanie, że tylko dzięki rządzeniu ... sterowaniu palcem wszystkiego i wszędzie może być dobrze. Oczywiście zaraz wyjdzie mój umiarkowany (?) liberalizm i tylko prośba: nie utożsamiajcie go z sympatyzowaniem z jakimkolwiek ugrupowaniem politycznym.
Sadzę, że byłoby dużo lepiej, gdyby każdy mógł i chciał naprawdę porządnie "robić swoje" ... i nie oczekiwał, że coś dostanie od jakiegokolwiek rządu, albo że jakikolwiek rząd coś za niego załatwi. Ważne żeby nie przeszkadzał, nie tłamsił i nie dawał złudzeń, że może więcej niż może.
I tego sobie życzę w przyszłym 2008 roku

Janusz czytam i widzę że znasz historię ... czy nie czas przestać śnić o potędze? Przecież zawsze byliśmy (Polska) maluczcy... zawsze czegoś brakowało żeby mozna było mówić o prawdziwej potędze i może tak przestać śnić i wrócić do pracy organicznej ... znaczy u podstaw?

Gość

Łukaszu ,ja myśe tak samo jak Janusz,a rolę błazna na forum pełni ktoś inny ,ale mi wychodzi że zostaniecie sami-mocherowe berety od ITI.

Gość

Winna , nie wiem czy się nie zdziwisz , ale przyznaję Ci absolutnie rację.

Takie państwo jest „mądre” , gdzie panuje ład , porządek , gdzie inicjatywy ludzkie są popierane , gdzie wszechstronny rozwój jest mile widziany (nie schładzany gdy jeszcze nie zdążył się rozgrzać) , gdzie własność prywatna , prywatność człowieka jest rzeczą świętą itd. itp. mozna by jeszcze wiele w tym temacie pisać.Wiele , bo niczego nie "mamy" czego by nie należało zmienić - śmieszne , a zarazem smutne, jeśli nie tragiczne.

Od tego jak jest , jak ma być , jest Sejm , Rząd .To te instytucje mają obowiazek ,by nam takie warunki stworzyć , warunki prawne , finansowe , tak to w państwie „poukładać” by żyło się ludziom w miarę przyzwoicie i by nikt tego nie mógł zepsuć. Poprawić tak , popsuć nie.

Czy nie stać "mądrych" Polaków , by usiąść do stołu , by zaplanować (nie inaczej) , nakreślić drogę rozwoju na kilka , jeśli nie kilkanaście lat , by Ci co przyjdą do władzy nie burzyli tego co zbudowali przed nimi inni , a przy tym okazało się , że było dobre , przynosiło pozytywne efekty. Uważam , że Polaków stać na coś takiego , mało tego to jest konieczne.

Jeśli znajdziesz odpowiedz na te pytanie - dlaczego polskie elity polityczne tego nie czynią - to będziesz w domu , zrozumiesz , pojmiesz co jest w Polsce grane.

Niestety należy zacząć od konstytucji. Dlatego niestety , bo w Polsce tak to jest ustawione , aby to zacząć robić , nie wystarczy zwykła większość.

Winna , o jakiej potędze mówisz ? Jesteśmy w UE , mamy 21 wiek w którym to co załatwiano kiedyś przy użyciu armat , wojen , załatwiane jest w całkiem inny sposób. Czy tego nie doświadczamy w Polsce. Tylko ślepiec , albo głupiec tego nie dostrzega.

Nie jestem historykiem i wcale historii za bardzo nie znam. To jak historia jest traktowana w polskiej szkole , jakiej historii są uczone nasze dzieci , wola o pomstę do nieba.

Łukasz , szanuję Twoje poglądy , ale wybacz nadajemy na całkiem innych falach. Chętnie bym Ci przypomniał program PO , (tylko nie wiem który), gdybym uznał , że to ma sens.

Nieźle by można się z Ciebie ponabijać. Pisz tak dalej a, przybędzie nam jeszcze jeden głąb. Przepraszam głąbem to Ty jesteś , co niejednokrotnie udowadniałeś , przybędzie zatwardziały głąb.(głąb to nic obraźliwego to tylko :nie reformowalny , zaślepiony człowiek do którego nie docierają żadne fakty ,które przynosi każdy dzień).

Pozdrawiam - Janusz

Gość

Gość

Janusz,
ależ ja już dawno obserwując dojrzałe teraz demokracje (nie bananowe) zauważyłam, że brakuje nam tych no - uwzlędniając coraz bardziej zakręconą spiralę czasu - 20. lat doświadczenia w tej materii i w takim czasie uformowanej i utwardzonej klasy politycznej, która juz miałaby bardziej czego bronić, niż co zdobywać ... nie przeskoczymy tego i nadal każdemu IPN może zajrzeć w teczke i wyeliminować go z gry. Jednym zdaniem: jak nie wiadomo o co chodzi, to oczywiscie chodzi o pieniądze. A to, że jesteśmy w UE ... i bardzo dobrze. Niektórym w takich warunkach zamordyzm, a innym kozaczka nie wychodzi ... czyli musi być bliżej złotego środka.