POLITYKA 2o

Gość

A odpowiedź zawsze jest taka prosta na te wszystkie problemy rządzących: jeśli nie masz prawa jazdy i nie umiesz czytać lub nie rozumiesz zasad ruchu drogowego nie siadaj za kierownicą
(czegokolwiek). Czyli stare: jeśli nie potrafisz nie pchaj się na afisz.

Gość

Gość

skracając słowa Januszka- tylko prezes PiS na premiera.

tylko,że jakoś mój światopoglad nie chce się z tym zgodzić

Gość

Witam .
Adamie nie tylko światopogląd na to się nie zgodzi zdrowy rozsądek też na to zgody nie wyrazi.

Gość

widzisz, wszelkie pretensje wysuwane do rządu Tuska mają swe źródło w złych rzadach PiS. dlatego dobrze by było, gdyby userzy zwolennicy PiS pamiętali o warunkach jakie zostawiła poprzednia ekipa

Gość

Oczywiście że szambo powstało wcześniej tyle że jak wspominał o tym Bujany ten zmasowany atak związkowy to zorganizowana akcja poprzednia ekipa narzekała na nieprzychylne artykułu prasowe i tylko w ten sposób opozycja wspominała o swoim istnieniu teraz obecna opozycja działa na pograniczu prawa a właściwie to prawo w sposób ewidentny narusza jest to działanie sabotażowe i w odniesieniu do ludzi mających pełne usta patriotyzmu nie moralne.

Gość

co do patriotyzmu, to może wiersz zamieszczony przeze mnie na topiku "uczmy się"?

Gość

Dokładnie tak Łukszu -obiecanki Tuska to wina Kaczorów -przecież musiał jakoś wygrać ,był zdolny do kupowania głosów za akcje -przecież nie posunie się przed żadnym świństwem .

Ja nie założył bym tematu o strajkach ,ale ile wy bedziecie żyli Kaczorami ,podobno widziano Kaczora jak podkładał coś pod ten samolot -teraz juz wiadomo że był w budryku i poburzał celników .

Gość

Ahron kaczor jest pewnym symbolem pewnej doktryny tak samo jak Stalin czy Hitler ich już nie ma ale o idei którą głosili mówimy do dziś że to Stalinizm i Hitleryzm współcześnie doszło słowo kaczyzm no może jeszcze Rydzyzm. Kaczyński że tak powiem grzecznie wart jest mniej niż Wołomiński mafiozo. A z tym jak to dowcipnie ująłeś podejrzeniem wcale bym się nie zdziwił są świadkowie którzy potwierdzają się kręcił się mlaskający facet więc kto wie?

Gość

Robią sobie drwiny z państwa , ośmieszają siebie i Polskę.

Zbigniew Ćwiąkalski, Minister Sprawiedliwości, dzisiaj na konferencji prasowej , oznajmił : „Obiecuję Wam, że ten Pan już nigdy więcej nie zabije żadnego laptopa”

Takie dowcipy krążą już po Internecie. Drugi to, że Kolęda-Zalewska zostanie zwolniona z TVN, bo nie potrafiła nie włączyć komputera, tak jak jej kazał Ćwiąkalski.

Zbigniew Ćwiąkalski swoimi insynuacjami pod adresem Zbigniewa Ziobry, jakoby zniszczył on płytę główną komputera, po to aby ukryć dane skompromitował się totalnie. Widać to chociażby po komentarzach internautów. Zazwyczaj na portalach dominują komentarze anty-PiS. Tym razem górę wzięły żarty z Ministra Ćwiąkalskiego. To dobrze, oznacza to bowiem, że internautom zostały jeszcze jakieś szczątki zdrowego rozsądku.

Jednak interesujący jest czas samego ataku na Ziobrę. Sam środek fali strajków, kłopoty rządu ze związkowcami, a we wszystkich mediach dominuje najpierw temat, że „zły” Prezydent nie lubi Tuska i Sikorskiego, a jak ten temat wyczerpał się na stronę główną wszedł Ziobro.

Atak został odparty przez Ziobrę i ośmieszony. Można by przypuszczać, że media zajmą się teraz działaniami rządu. Nic bardziej mylnego. Właśnie na stronie głównej „Gazety” i Onetu ukazał się news:

Telefony pielęgniarek były zagłuszane (oczywiście chodzi o telefony podczas czerwcowych protestów pod kancelarią premiera Kaczyńskiego).

Okazuje się, że starając się odwrócić uwagę od obecnych działań Tuska i realizacji jego „cudów” media jako kolejny news dnia podają, iż były premier utrzymywał porządek w swojej kancelarii i nie pozwalał z niej robić folwarku, do którego każdy może wejść i przeszkadzać w pracy.

Jeszcze gdyby taka informacja ukazała się w „Szkle kontaktowym” w czerwcu 2007 mógłbym zrozumieć – media nie mają o czym mówić i chwytają się każdej sensacji. Ale taka „sprawa” po ponad pół roku pojawia się jako news dnia? To śmieszne.

Widać więc dobitnie, że Tusk broni się jak może. Stara się maksymalnie odwrócić uwagę od bieżących wydarzeń. To przez kilka miesięcy może się udać ale na dłuższą metę – nie Ci ludzie pomylili bajki.

Co powinien robić PiS ? Z dużą kampanią reklamową anty – PO powinni ruszyć dopiero gdy nastroje się podgrzeją, gdy ludzie będą naprawdę wkurzeni brakiem realizacji obietnic „cudu” Tuska. Bo „znaczących podwyżek płac w budżetówce” nie będzie. Inflacja będzie wyższa niż za PiS. Wzrost gospodarczy będzie niższy niż w ubiegłych latach. Po roku naprawdę będzie za co krytykować Tuska. Być może tak jak Amerykanie, którzy mówili że „za Clintona żyło im się dobrze”, tak Polacy będą tęsknić do szybkiego wzrostu z lat 2006-2007 i mówić jak to się żyło „za Kaczyńskich” i jak teraz pod rządami Tuska jest im źle. Im więcej Polacy oczekiwali, tym bardziej się rozczarują rządem Tuska.

A więc PiS musi być cierpliwy. Na pewno swoją szanse dostanie.Oby jak najszybciej.

A na marginesie. Czy dzisiaj w gazecie była jakakolwiek informacja o tym co robi polski rząd i premier Donald Tusk? Nie zauważyłem. Przepraszam była pokazana makieta stadionu który zostanie wybudowany w Warszawie.Stadion na 55 tyś widzów bez bieżni lekkoatletycznej.Ot wymyslili. Chba projektodawca wyciągnął jakiś odrzucony przez innych projekt z lat ubiegłych i po adaptacji wciska go Warszawie.

Janusz

Gość

widzisz Janusz tu przyznam Ci racje.

po cholerę budować stadion w Warszawie?
tyle pięknych miast polskich ma stadiony, wystarczy je unowoczesnić.

taniej szybciej i pewniej

po co mają nam potem Ukraincy zarzucać,że Polacy czego się nie dotkkną to spieprzą

Gość

Laptopy! Ziobro miał wiele innych sposobów usunięcia obiciążających go pism znajdujących się w jego laptopie, nawet nie musiałby ich usuwać, bo ma dużo innych dróg bronienia się, niż niszczenie czegokolwiek, co i tak może być odtworzone, czy można do tego dojść w inny sposób.
WIdzę na pewno jedno. Ktoś, strona nieważna, pomógł!
Jakoś niesposób w jednostronny sposób popsuć kilka laptopów przez kilka osób.

Co do zagłuszania, to Januszu, też masz rację. Z komórką można chodzić! A że w Warszawie tak jakoś nie zagłuszają telefonów, bo tam tego, stacji pośrednich jest mmnogo, to że baba znalazła takowe miejsce, że łączność było "zagłuszana" (niedopływała z najbliższego nadajnika lub do niego!) to niech nie łazi z komórą, a siądzie se na ...!" Wysłać tudej na prowincję. To dowie się co to jest łączność! Warszawa ... hehe... śmiać mi się chce... hehe

Gość

Gość

otwarcie mogłoby być w Poznaniu
i tak stadion był modernizowany bez względu na to czy miało być euro czy nie

wszak wielkoposlka to solidność (to nam zostało po Bismarcku)

Gość

Zastanawiam sie dla czego głównym wrogiem-problemem PO ,nie jest bieda ,bezrobocie ,budowa stadjonów -wogóle rozwój kraju ,a walka z PiSem .

Sytuacja robi sie kuriozalna.