|
POLITYKA 2o Twoje zdanie o...
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Nie 1:47, 11 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
W sumie dziwnie się jednak czuję... w związku z tymi wydarzeniami. Zwykle twardo stąpam po ziemi, ale miewam teraz takie stany świadomości, iż zastanawiam się czy to nie sen. Podobny stan miałem gdy pokazali wydarzenia WTC... Byłem wtedy w szpitalu i budziłem się po zabiegu jeszcze na lekkim haju po narkozie... i z niewiarą patrzyłem na TV.
W sumie nie stać mnie teraz na orzekanie ... kto winien. Stało się i to w wymiarze, który chyba nie ma odpowiednika w historii. Winna jest chyba ogólnie jakaś niefrasobliwość i władz i twórców pewnych reguł, procedur. Przy okazji kubeł zimnej wody dla wszystkich i okazja do powszechnej refleksji. Może to jakiś rodzaj wybuchu empatii w polityce, w naszym postrzeganiu? Czy będzie to miało wpływ na jakieś stałe pozytywne zjawiska społeczne jedności w RP? Chyba jednak niedługo to zdarzenie nabierze charakter suchego faktu historycznego i wrócimy na stare tory równie "głupi" jak przed. Obym się mylił...
Pozdrawiam
Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Nie 1:48, 11 Kwi 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Nie 8:26, 11 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Tak jak wczoraj oprócz kondolencji i współczucia, nie mam nic specjalnego do przekazania.
Ale zastanawiam się nie nad bezpośrednimi przyczynami katastrofy, ale nad polityką poczynając od Prezydenta, jego wyobcowanie, poprawnością polityczną i własnymi wizjami, nad polityką jego obozu, PiS-u i jego pocznaniach, własnych sposobach widzenia RP jakiejkolwiek i prowadzenia narodu, nad ogólnymi stosunkami między politykami, waśniami pomiędzy premierem i prezydentem, rozwiązaniami konstytucyjnymi, a głównie nad naszą kaszą katolickością, że im więcej smętku narodowego tym lepiej, wiara w cudotwórstwo, polską szarmancję, ułańską fantazję, czy sarmacką głuipotę, w tym wielkość mówiących beleco gdziekolwiek dorwią się do mikrofonu, nie słuchając innych, nawet nie myśląc.
No i co w końcu udowodniliśmy ruskim w sp[rawie Katynia? Jak to wyszło?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Nie 9:28, 11 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
XXX
Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Nie 13:20, 11 Kwi 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Nie 11:35, 11 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Niezależny...
Pisząc... Cytat: | wrócimy na stare tory równie "głupi" jak przed. | miałem na myśli rządzicieli i tych ze świecznika, których łzy i zbolałe miny widzimy w TV. Ambicje rządzenia, posiadania czynią człeka bardzo kalekim zjawiskiem. I to psuje wizerunek wielu nacji. Czy ludzie osiągną pewien stan świadomości w całej swej masie? Nie sądzę, a w zasadzie mam pewność. Rozdadzą medale, wygłoszą roty, zasalutują i karawana pojedzie dalej pozostawiając za sobą długie rzędy pomników pechowców przyozdabianych regularnie kwiatami.
Pozdro
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Nie 12:25, 11 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
[*]
Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Pon 6:00, 12 Kwi 2010, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Nie 12:59, 11 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
To normalne i ludzkie w obliczu takiej tragedii zadawać pytania, szukać przyczyn i winnych. A nawet określiłabym to jako słuszne. Aby tragedia tych ludzi i ich rodzin nie była do końca zmarnowana. Nie tylko jako kapitał polityczny. Tragedia nie wyłącza myślenia, odczuwania. Należy tylko uważać, aby współczucie nie przerodziło się w czułostkowość. To, czym media nas aktualnie cżęstują... przypomina mi cały spektakl odgrywany przy śmierci Jana Pawła II-go. Wolałabym, aby żałobie towarzyszyła wstrzemięźliwość, przede wszystkim medialna. I umiarkowanie.
Bo inaczej żałoba zmieni się w melodramat. I właśnie takie odczucia rozbujanej emocjonalności powodują, że porzucamy rozsadek, i zaczynamy rozważać nierealną możliwość zmiany natury ludzkiej.
Słusznym jest powołanie polskiej, niezależnej od służb rosyjskich komisji do zbadania przyczyn katastrofy.
Przypomnijmy sobie śmierć Bieruta i pogłoski, jakie krążą do dziś.
Wydaje się, że tragedia spowodowała, że zbrodnia Katyńska zaczęła docierać do świadomości Rosjan. Została, tą ogromna ofiarą, jakby uwierzytelniona. Być może, spowoduje zmiany w stosunkach polsko-rosyjskich. Widzimy współczuci Rosjan, zaangażowanie Putina. Pozostanie różnica interesów obu krajów, ale może zatrze się część narosłej niechęci.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Nie 13:15, 11 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Taka jest natura ludzka. Jest tylko jedno pytanie bujany......od ilu ofiar ma włączyć się w naszym umyśle ta przyzwoitość, taka zwyczajna , ludzka solidarność i wspólczucie ?
Przecież te "kanalie" nie urodziły się dzisiaj, "one" są w nas, "one" są obok nas.
Dopóki to nas nie tyczy w sensie osobistym , czy emocjonalnym tolerujemy to.W innym przypadku przechodzimy obojętnie obok....Tak jest natura ludzka "cyzelowana" wychowaniem, kulturą osobistą itd.Potrzebne są w społeczeństwie bardziej głębokie , fundamentalne zmiany.A do tego droga bardzo długa. Ale według mnie istnieje jeszcze inne zagrożenie, a więc taka jałowość z pozoru tylko znaczona empatią. Jest wiele pytań które należy postawić i na które należy się Nam odpowiedź.Ale jeszcze poczekajmy.
Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Nie 13:17, 11 Kwi 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Nie 14:13, 11 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Zejdźmy z obłoków na ziemie, pozostawmy wzniosła sferę duchacha i skupmy się na przyziemnych realiach.
Jaga napisał: | Popiół i Diament: Człowieku, gdzieś się tak spieszył....
To słowa, które napisałam rano, sieć nie wpuściła. |
No i w ten sosób bez wielkich połączonych ( rosyjskich i polskich ) sił prokuratorskich Jaga zamnęła sprawę śledztwa jeśli chodzi o ostateczną skondensowaną konkluzje.
Całkowicie się zgadzam - presja była duża, musieli zdążyć na uroczystości katyńskie.
( Jaga Bądź tak uprzejma i wyjaśni co znaczy "sieć nie wpuściła", a jeśli domyślam się dobrze to podaj portal - stawiam na onet )
Dodatkowo zwracam uwagę na błąd w nazwie tematu "Katastrofa samolotu prezydenckiego w Smoleńsku".
Nie ma w Polsce "prezydenckiego samolotu" - prezydent żadnym samolotem nie dysponuje.
I tu trzeba wrócić do trafnej konkluzji Jagi która zamyka śledztwo w obszarze konkluzji dotyczącej efektu/skutku mającego miejsce w Smoleńsku ale nie w obszarze szerszych przyczyn.
Osobiście bardzo interesują mnie odpowiedzi na pytania:
czemu poecieli tak późno, na ostatnią chwilę, bez zapasu, bufora, czasowego ?
kto w ten sposób zadysponował samolotem ?
czyja to była decyzja i czym podyktowana, od czego zależna ?
i na koniec pytanie odnoszące się i będące parafrazą konkluzji Jagi: "Człowieku, czemuś się tak śpieszył ... " - musiałeś ?
A na koniec, w oparciu o powyższe, pytanie zamykające
Czemu "sieć nie wpuściła" ?
Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Nie 14:16, 11 Kwi 2010, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Nie 16:27, 11 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
(Zdmuchnieto)
Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Nie 18:56, 11 Kwi 2010, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Nie 18:38, 11 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Nie wiem dla czego Mistral to poleca - czcze kłapanie dziobem i luźne dywagacje na temat min. wpływu czynnika ludzkiego. A o tym że lotnisko było poza standardami i nie miało systemu bezpiecznego naprowadzania i przyziemiania a to co miało było kiepskiej klasy wielokrotnie padało w wypowiedziach telewizyjnych.
Mistral dał się zwieźć mylącemu tytułowi sugerującemu sensacyjne nowinki.
Teoretycznie mistral sam zdmuchuje, tym razem jednak to Mistral został zdmuchnięty.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Nie 20:03, 11 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Kowa1 napisał: | Nie wiem dla czego Mistral to poleca - czcze kłapanie dziobem i luźne dywagacje na temat min. wpływu czynnika ludzkiego. A o tym że lotnisko było poza standardami i nie miało systemu bezpiecznego naprowadzania i przyziemiania a to co miało było kiepskiej klasy wielokrotnie padało w wypowiedziach telewizyjnych.
Mistral dał się zwieźć mylącemu tytułowi sugerującemu sensacyjne nowinki.
Teoretycznie mistral sam zdmuchuje, tym razem jednak to Mistral został zdmuchnięty. |
Zycze, zeby nie zdmuchaliscie chocby jeden jednego.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Nie 20:20, 11 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Panowie , nie ma sensu obrażać. Wydaje mi sięże nie byłem daleki od prawdy w swoich pierwszych rozważaniach. Jakiekolwiek nie byłby lotnisko, jakie jego wyposażenie do naprowadzania, jedno przemwia na naszą niekorzyść;
1. Wybraliśmy lotnisko docelowe.My.
2.Rosjanie wskazywali na ladowanie na innych lotniskach z uwagi na pogodę. Mieli do tego prawo i obowiązek
3. Nie skorzystaliśmy ze wskazówek, ostrzeżeń kierownika kontroli lotów i nawigatorów.Myśmy zignorowali ostrzeżenia.
4.Po pierwszym nieudanym podejściu już w tych warunkach należało bezwzglednie skierować się na wskazane lotnisko zapasowe.
Nie wiem jakie uprawnienia posiadali nasi piloci.Ale sądzę że wystarczające.
Nie mogę uwierzyć że nasza załoga była tak niefrasobliwa i ignorowała niebezpieczeństwo. Nieszczęściem dla załogi i wszystkich pasażerów była ilość VIP-ów , oraz cel transportu i senariusz uroczystości. "Dacie sobie radę chłopcy z lądowaniem...Tak jest! nawet na drzwiach od stodoły"
Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Nie 20:22, 11 Kwi 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Nie 20:35, 11 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Ekor napisał: | VIP-ów . "Dacie sobie radę chłopcy z lądowaniem...Tak jest! nawet na drzwiach od stodoły" |
I to sama śmietanka wojskowa!
Sugestywny komentarz. A w tle szeroki uśmiech kostuchy, że "chłopcy" tacy spolegliwi
Czy czegoś nas nauczy? Smutne to wszystko...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Nie 21:25, 11 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Wszystko to co pisze Ekor to moim zdaniem prawda i najprawdopodobniej przyczyna skutku.
Ale przyczyna opisywana nie od początku tylko od, góra, połowy wydarzeń.
Więc jeszcze raz zapytam o przyczyny od początku zarzeń:
czy to był samolot prezydencki ?
kto dysponował samolotem ?
dla czego wylot nastąpił tak późno ?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Pon 0:25, 12 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Cóż..
Ekor jest najbliższy prawdy. Powodów jest kilka na tak stawiane tezy. Wiem, że Ekor zna środowisko Vipów i tam układów decyzyjnych. Zna też realia tego środowiska.
Wiemy, że lotnisko to na pewno wielokrotnie było odwiedzane przez naszych pilotów. Stąd ich wiedza o warunkach wyposażenia technicznego musiała być kompletna... Warunki (także autopsja) też znali.
Sądzę, że czarne skrzynki dostatecznie wyjaśnią przyczyny...
Ale żeby pobawić się już w "światłego i fachowca". Wg. mnie znanych faktów podejście było jedno. Przy mocno ograniczonej widoczności przy niskiej (prawie zerowej) podstawie chmur pilot zorientował się po zabudowie lotniska(punkty orientacyjne, które zapewne znał), że przyziemiał za daleko i próbował poderwać maszynę. Przeleciał nad drogą i wpakował się na drzewa...
Zastrzegam sobie prawo do nieznajomości tematu i bycia ciołkiem w temacie. Ja tylko tak... jako Kowalska...
Pozdro
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|