POLITYKA 2o

Ekor

Jak długo Kaczyński (PiS) będzie politycznym rentierem tragedii smoleńskiej? Ile i jak długo można podsycać ogień pod" szczątkami tupolewa". Natura ludzka w swej emocjonalnej warstwie ostre traumatyczne doznania umieszcza na osi czasu.To pozwala w miarę normalnie żyć. Nie można bez końca rozdrapywać ran. Normalnym jest zachowanie pamięci o śmierci osób bliskich, ale nie może to ŻYJĄCYM przesłaniać życia . Ta rana winna ulegać bliznowaceniu , a pamięć ma mieć wymiar osobisty. TAKIE SĄ PRAWA ŻYCIA. Kaczyński z wiadomych sobie powodów co roku uruchamia cały aparat państwa do kolejnej celebry wypełnijącej przestrzeń medialną. Włączajac w tą celebrę wątki walki politycznej. Tak nie nie można czynić, należy zostawić wolną wolę rodzinom ofiar katastrofy do takiej osobistej pamięci o zmarłych i formie jaka im odpowiada.

bujanylas

Kiedy w jakimś amerykańskim pipidówku rozbije się samolot i zginą ludzie zostaje uruchomiony cały ogromny system badania katastrofy i nie odpuszczą aż do rozwiązania zagadki. Analizują wszystko, od kwestii "wielkich" aż po maciupeńki kawałeczek wydobyty z miejsca katastrofy.

Naszego samolotu nikt nie złożył do kupy. Jego niekompletne szczątki rdzewieją rzucone w pi.zdu u ruskich. Trumny przywiezione z Rosji zawierały po dwie głowy, trzy nogi i jakieś ruskie kiepy.

Tusk od początku przelał wszelkie plenipotencje do "badania" przyczyn katastrofy na ruskich "specjalistów" i wkrótce po żałobie narodowej chyżo zabrał się za politykę lansując ruską wersję pijackiego burdelu na pokładzie Tupolewa z Kaczyńskim na czele "zniecierpliwionym" krążeniem nad zamglonym lotniskiem.

Czy Ty się dziwisz, że zwykli ludzie ośmielają się mieć wątpliwości?

Leon

Ekor

bujanylas

3. Oddanie śledztwa Rosjanom.

Zacznijmy od końca. Jestem przekonany, że w tym akurat punkcie bardziej kompetentnego adwersarza znajdziesz w osobie Leona. Już on ci wytłumaczy, że pracowała ekipa wybitnych specjalistów delegowanych przez Tuska, ONZ, TSUE, UE i Marsjański Uniwersytet Wszechświatowy

2. No fakt. W trumnach były po dwie głowy, cztery nogi i ruskie kiepy

1. Samolot był pilotowany przez polską załogę. Decyzję o lądowaniu podejmowali polscy piloci.

Tak. I w tym punkcie nie powiem jednego słowa.

Ekor

Jestem ciekaw końcowego raportu Maciarewicza. Nie oczekuję tam rewelacji. Moja ciekawość tyczy reakcji władz państwowych. Przecież komisja Macierewicza została powłana przez władze i finansowana z budżetu państwa.Ktoś tą żabę musi zjeść.

Leon

Ekspert Macierewicza od Smoleńska podejrzany o fałszerstwa. Usłyszał 10 zarzutów
[link widoczny dla zalogowanych]

Oni wszyscy powinni mieć zarzuty. Za wyłudzanie i oszustwa.
Dziwie się że jeszcze są tacy co wierzą w te Antkowe brednie.

bujanylas

Parę dni temu obejrzałem na CDA film "Smoleńsk". Przyznaję, że od dawna zabierałem się doń jak pies do jeża. Raz, że nie lubię współczesnych polskich produkcji. Dwa, że "Smoleńsk" miał (ma) na Fimwebie notowania poniżej mułu, czyli z grubsza wiadomo, że człowiek będzie miał do czynienia przez 1,5h nie tylko z oczywistą polityczną tyradą, ale - co gorsza - produktem artystycznie marnym. Słowem - nie chciało mi się tracić czasu. A jednak w tą sobotę rano włączyłem i powiem tak: (a raczej zadam wszystkim pytanie): powiedzcie, ale tak z ręką na sercu - kto z Was, szanowni forumowicze, NA PRAWDĘ oglądał ten niemiłosiernie wykpiwany film? Czy jest tutaj ktoś taki?

Pytam, ponieważ już dawno nie byłem tak pozytywnie zaskoczony i jestem gotów bronić filmu Krauzego, przed osobą, która również ten film widziała (to warunek!) a jednak uważa, że nota 2,3 w 10 pkt. skali jest dlań sprawiedliwa.

Żeby było jasne - moim zdaniem film artystycznie jest bardzo nierówny. Są sceny nużące, niepotrzebne, zwyczajnie kiepskie, ale są też sceny na prawdę fajne (a np. jedna z ostatnich aż przyprawiła mnie o łezkę w oku)

Politycznie/sensacyjnie - tu jest już o wiele lepiej. Miał być określony polityczny manifest, no to był. Wiadoma narracja wiadomej teorii. Tu poszło zgrabnie, w konwencji .. wajdowskiego "Człowieka z marmuru" i "Wszystkich ludzi prezydenta" Alana J. Pakuli. Tylko ostatnia scena razi, zbyt pretensjonalna, na tle świetnie przez Krauzego prowadzonego wątku niezależnego śledztwa TVN-owskiej dziennikarki.

Tyle, jeśli idzie o "Smoleńsk" jako film fabularny. Skoro jednak mamy do czynienia z politycznym manifestem, to jakie plusy w nim dostrzegam jako filmu dokumentującego rzeczywistość? Cóż... spiskowy - acz lewacki "Zeitgeist" otrzymał na Filmwebie notę 7,1. (Smoleńsk - przypomnę - 2,3 pkt.). I właśnie cały problem w tym, że największą siłą "Smoleńska" jest prawidłowe sekwencjonowanie obiektywnych faktów. Nie domysłów, spekulacji, ale wydarzeń, które rzeczywiście miały miejsce (bardzo chętnie pogadam z kimś, kto będzie miał inne zdanie w tej kwestii) - i one niejako same się porządkują, bez ingerencji scenarzysty. Porządkują w bardzo mroczną przypowieść o współczesnej Polsce. Teraz się nie dziwię, dlaczego ten film tak długo i z wielkimi trudnościami powstawał..

Jeśli nie oglądaliście - przemóżcie się i obejrzyjcie ten film! Jako kinomaniak daję mu uczciwe 6/10 - natomiast politycznie jest to film cholernie ważny dla każdego Polaka (od lewaka do prawaka) - i nie zwracajcie uwagi na macierewiczowe trotyle. To jest najważniejszy politycznie film od czasów "Psów" Pasikowskiego z 1992. Film, który (tak uważam) "ktoś" celowo obsobaczył, zrobił tęgą antyreklamę, żeby jak najmniej osób go obejrzało (ja sam wpadłem w tą pułapkę).

Leon

Tak, ale ten film miał uświadomić narodowi że tak było,
że to film fabularny oparty na prawdziwych wydarzeniach.
A to po prostu bajka.

bujanylas

Oglądałeś ten film? Czy jak większość antyPISowców idziesz baranim pędem, który m.in. całkowicie wyklucza sensowność "oglądania tego szajsu"?

Leon

Jak tylko pojawił się w mediach to go obejrzałem. i potwierdzam że to bajka!
Chyba mi nie chcesz wmówisz że to było kręcone na jakichkolwiek dokumentach..... Cenzura

bujanylas

Dobra, dzisiaj odpalę ten film po raz drugi i jedziemy z tym koksem - po kolei. Rozbierzemy sobie każde opisane wydarzenie na czynniki pierwsze. Czekam.

Leon

Obejrzałem go raz jak to było nowe i nie mam sił na powtórkę.
Ale powiedz czy na wstępie było powiedziane że przelot organizuje kancelaria prezydenta i kancelaria premiera ma się trzymać z daleka?

Ekor