POLITYKA 2o

Ekor

Zwyczajem Marcinkiewicza tak mógłby zawtórować wczoraj Tusk.
Niewątpliwie osiągnęliśmy pewien sukces w staraniach o utrzymanie ogólnej kwoty dotacji unijnej na dosyć przyzwoitym poziomie.
Nie bawiąc się w malkontenta chcę zaznaczyć jedno uzyskana pomoc unijna jest to jak na dziś potencjalna możliwość wykorzystania określonej kwoty Euro oddanej do naszej dyspozycji. Czy będziemy w stanie to wykorzystać? ...A to już jest odrębna sprawa.
Oby poczucie sukcesu jaki może mieć Tusk i PO nie uśpiło decydentów w solidnym przygotowaniu wniosków o pozyskanie unijnych pieniędzy , jak i przygotowaniu własnych zasobów niezbędnych do uruchomienia określonych projektów inwestycyjnych. A więc nie popadajmy w euforię.

Ekor

Zgodnie z zapowiedzią Tusk zamierza teraz ruszyć w Polskę aby "skonsumować sukces w pozyskaniu pieniędzy unijnych", a tym samym przejść do kontrataku po ostatnich wpadkach.
Ale zastanówmy się nad istotą niewątpliwego sukcesu. Owszem potencjalne pieniądze po zatwierdzeniu przez Parlament Europejski będą. Czy nawet najlepsze wykorzystanie tych funduszy będzie panaceum na Polskie "dolegliwości"?
Otóż otrzymaliśmy szansę na wykorzystanie w latach 2014-2020 105,8 mld ero , z tego 72,9 mld euro na politykę spójności i 28,5 mld euro na politykę rolną
.Czy pieniądze te ruszą nasza gospodarkę z miejsca? Czy stworzą podstawy pod trwały przyrost miejsc pracy. Przecież bezrobocie jest jedną z największych bolączek naszego społeczeństwa. Mam co do tych pytań pewne wątpliwości.
Otóż zacznijmy od wyjaśnienia co to jest Fundusz Spójności;
"Fundusz Spójności jest instrumentem polityki strukturalnej Unii Europejskiej, lecz nie zalicza się do funduszy strukturalnych. Pomoc z Funduszu Spójności ma zasięg krajowy, a nie regionalny jak w przypadku funduszy strukturalnych. Celem nadrzędnym funduszu jest wzmacnianie spójności społecznej i gospodarczej Unii poprzez finansowanie dużych projektów tworzących spójną całość w zakresie ochrony środowiska i infrastruktury transportowej.
Fundusz Spójności współfinansuje projekty dotyczące ochrony środowiska i infrastruktury transportowej o wartości przekraczającej 10 mln euro. Założeniem realizacji projektów Funduszu Spójności w sektorze środowiska jest dostosowanie istniejących obiektów do norm europejskich, jak również budowa nowych elementów sprzyjających poprawie stanu środowiska naturalnego. Z udziałem środków z Funduszu Spójności realizowane są inwestycje, które służą modernizacji, przebudowie i rozbudowie transeuropejskiej sieci transportowej (TEN-T).
W skład sieci TEN-T wchodzą: wybrane linie kolejowe, główne drogi, drogi wodne oraz porty: morskie i lotnicze. Wsparcie Funduszu Spójności zostało ustanowione na poziomie 50% dla każdego sektora.

Beneficjenci Funduszu Spójności
Beneficjentami Funduszu Spójności są:
• w sektorze transportu: PKP PLK S.A., GDDKiA oraz Ministerstwo Infrastruktury;
• w sektorze środowiska: jednostki samorządu terytorialnego, związki jednostek samorządu "

Czyli krótko mówiąc pieniądze pójdą na infrastrukturę. Oczywiście jest to bardzo ważne , sami tego nie jesteśmy w stanie zrealizować. Ale te 6 lat budowy nie załatwia problemu bezrobocia. Może dojść do tego że będziemy mieli autostrady po to aby bezrobotni mogli wzorem "Samoobrony" prowadzić blokady.
Kolejna sprawa to pytanie Czy te pieniądze nie wrócą do zachodnich/niemieckich firm budowlanych?. Ostatnie afery z budową autostrad , pasa lotniskowego pokazują że nasz rząd nie jest w stanie zapewnić właściwego procesu wyłonienia wykonawcy i nadzoru nad realizacja przyjętego projektu budowy.Nikt tak nie jest zainteresowany dobrą siecią autostrad w Polsce jak Niemcy. Niemcy dobrze wiedzą że przyszłość gospodarki niemieckiej to ścisłe relacje z Rosją.A transport towarów będzie w tym bardzo istotny. W tym całym zamieszaniu skryte zapewne będą nierozwiązane problemy : bezrobocia, ochrony zdrowia , szkolnictwa itd. Premier i ministrowie będą zajęci przecinaniem wstęg po oddaniu kolejnego kilometra autostrady czy obwodnicy.
A co do pieniędzy na politykę rolną.......zapewne zostaną w dużej części przejedzone.
Piskorski dokupi jeszcze kilkaset hektarów ziemi i założy plantację orzechów , czy czego innego, na co akurat będą mogły być przeznaczone pieniądze unijne.
Reasumując powiem tak jest pewien sukces ale nie dajmy się zwariować, nic nie ma za darmo. Patrzymy na naszą gospodarkę szerzej i oceniajmy rząd , polityków miarą problemów jakie stoją przed nami.

Pro Rock

Ekorze
wiem to boli

to wykazuje do jakiego dna Polske sprowadzila Ludowa Ojczyzna

fakt z tego dna nie da sie tak szybko podniesc jak chialby Pan Premier Tusk

Ekor

Pro Rocku zmień płytę bo staje się to już nudne.

Pro Rock

Ekorze nie mysl ze ja nie chcialbym gloryfikowac przeogromnych zdobyczy Peerelu i Socjalizmu...., chcialbym, moze nie az tak bardzo ale chcialbym..., Problem z tym ze nie ma powodu do tego

weles

Pro Rock nieomal z obłędem w oczach ciągle...

Pro Rock

egoista99