|
POLITYKA 2o Twoje zdanie o...
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Nie 12:54, 08 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
[quote="Mistral"]
Jarosław Kaczyński odwiedził w szpitalu chorą mamę i pojechał do Sejmu. Zjawił się tam jednak dopiero po południu, a nie o godzinie 10:00, gdy rozpoczęła się ceremonia zaprzysiężenia prezydenta Bronisława Komorowskiego. [/quote
W międzyczasie zeżarł telewizor posiedział w toalecie wypił leranium albo herbatkę melisę kupił pomarańczę pazcke landrrynek i pojechał do mamusi ,wiesz Mistralu w czym problem? on nie może strawić tego że prawdziwi Polacy pokazali mu środkowy palec oni już nawet zrobili roszady kto kim zostanie jak zostaie prezydentem ich prezes a tu kicha.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Nie 19:43, 08 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
Mistral napisał: | w51
Ale to zdęcie to żaden dowód, mogło być zrobione wcześniej i wklejone przez redakcje "na masę", takich zdjęć w prasie czy w necie jest pełno.
Nasza telewizja mówiła o nieobecności na zaprzysiężeniu Jarosława Kaczyńskiego i przypomniała, że Donald Tusk też nie był na zaprzysiężeniu Lecha Kaczyńskiego w 2005 r.
. |
Przyznam, ze zabiłeś mi wczoraj ćwieka z tą nieobecnością Tuska ... i dlatego raz jeszcze dzisiaj obleciałem net i poza sprzecznymi wypowiedziami na forach internetowych nie znalazłem miarodajnej wiadomości.
Nie mniej Jarek w oficjalnej wypowiedzi, podał cztery powody swojej nieobecności a wsród nich nie wymienił tej o absencji Tuska na inauguracji Lecha.
A taki fakt w zupełności by wystarczył.
A tak po ludzku to rozumiem Jarosława aczkolwiek nie jestem jak wiadomo jego fanem. Wręcz przeciwnie
Inauguracja Komorowskiego była w istocie ... świętem opcji politycznej, która przez lata, mniej lub bardziej zasadnie upokarzała prezydenta, jego bliskich. Nawet po śmierci.
Do tego dochodzi ewidentna inercja rządu w sprawie odsłony kulis przygotowań do tragicznej wizyty i wyjaśniania przyczyn katastrofy ze stroną rosyjską.
To co tu Jarosław miał ... świętować ????
PS Zginął Olewnik.
Po latach .... niestety, cała machina państwa, aparatu ścigania, wymiaru sprawiedliwości, sejm zostały wprzegnięte w wyjaśnienie tej sprawy.
Podobno bada się każdy szczegół, procedury, decyzje pojedynczych ludzi a w sprawie smoleńskiej są tylko mętne oświadczenia, że wszystko było ok tylko .... prezio do dupy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Nie 20:55, 08 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
Bo świat Kaczyńskiego to państwo centrystyczne podporządkowane jego kaprysowi i woli..to państwo podporządkowujace sobie obywatela a nie przyjazne obywatelowi...
Najbizsze uczuciowo państwa to Gruzja i Białoruś
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Nie 21:05, 08 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
A ja myślę Egoisto ze z despotycznego charakteru wynika raczej że najbliższa sercu jest Korea Północna tam nie ma PO nie ma SLD nie ma SO nie ma nic tam jest tylko ON
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Pon 6:47, 09 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
Dwie telewizje, dwa kraje i w jednym mówią, że Tusk nie był na inauguracji prezydentury L. Kaczyńskiego, a druga nic o tym nie wspomina. Że był czy też nie był.
Zarówno J. Kaczyński o tym nie mówi, nie wspomina w swoim usprawiedliwieniu swojej nieobecności. Czyli ten argument o ile się zdarzył, nie jest taki ważny dla PiS-u.
W sumie fakty, co podał W51, że zaprzysiężenie było bardziej świętem opcji politycznej, a ponadto taki obrót spr!aw był wynikiem katastrofy Smoleńskiej, a nie walki politycznej o urząd, było wynikiem świadomej manifestacji J. Kaczyńskiego. Bo gdyby wybory Prezydenta odbyły się na jesieni, to .... wynik mógłby być iinny! Faktycznie PiS nie miał czasu na przygotowanie się do kampanii i nie miał jej przygotowanej i "haków" na ... nie tylko Komorowskiego, ale też musiałby mieć na Szmajdzińskiego. Brak z kolei Szmajdzińskiego zaważyło też, że głosy z niego przeszły na tego pierwszego i ......Napieralski ... zbierając głosy na siebie, raczej nie pomógł Jarosławowi. O to Jarosław Kaczyński ma pretensję i zasygnalizował to swoją nieobecnością.
Niemniej w tym całym nie widzę, ani trochę chęci ze strony PiS do współpracy, do odpowiedzialności za kraj, a bardziej ich "bawi" szukanie błędów i ciągłego udowodniania że Tusk i PO nie nadają się do rządzenia.
A o PiS mam zdanie, że ... wcale nie są ani trochę lepsi od rządu platformersów. Ich rząd byłby taki sam, takie same miałby trudności, a mało tego tym bardziej by nie wprowadziłby reform systemowych, co ... jest jeszcze możliwe przy obecnym rządzie! Podejrzewam, że poszedłby na szybciutkie i krótkowzroczne triumfy.
PiS nie jest partią o jakimkolwiek "programie" jak PO czy SLD! Jest partią walki, buntu i władzy za wszelką cenę! Cały czas mi to przynajmniej J.K. i inni z nich potwierdzają. Co jest lepsze? I dla kogo? I tu jest ten widoczny podział narodowy! Nawet widać ten patriotyzm walki i gospodarność z zarządzaniem.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Wto 10:31, 10 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
Hmmm....Panesz
A tak właściwie to jaki jest dowód na to ze PO i Tusk nie nadają sie do rządzenia...???
Jakie karygodne błędy popełnili...?
Bo tak po mojemu to ciagłe pomówienia i kłamstwa w stylu Goebelsa ..udają prawdę...
Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Wto 10:32, 10 Sie 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Śro 6:11, 11 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
Po mojemu wychodzi na to samo!
...to ciagłe pomówienia i kłamstwa w stylu Goebelsa ..udają prawdę...,
i tymi pomówieniami i kłamstwami PiS udaje prawdziwych Polaków, a sami ani trochę nie są lepsi, a odwrotnie - o tyle są gorsi.
Nic też lepszego gdyby byli przy władzy, by nie uczynili, bo z czego? Jeżeli żadnego konceptu nie mają....
Najważniejsze ich zadanie, na które stawiają jest postawinie pomnika upamiętniającego katastrofę smoleńską, a także wmuszenie w katolicyzm kolejnego miejsca świętego i świętszego od miejsc, w których jstoją kościoły i budowle sakralne, przed Pałacem Prezydenckim!
A rząd wedle nich kłamie, że postawi tam tablicę....... i to jest Polska pisowska!
Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Śro 6:12, 11 Sie 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|