POLITYKA 2o

bujanylas

Jan Olszewski i nocna zmiana. Jakieś uwagi?

Aloes

Chwała mu za obronę opozycji w trudnych czasach, ale jako polityk był niebezpieczny. Czy naprawdę zasługuje aż na państwowy pogrzeb. Czy wielu innych, co najmniej równie zaangażowanych, a dziś w opozycji do PiSu, taki pogrzeb by otrzymało. Wydaje mi się, że PiS szuka na siłę autorytetów, aby przykryć zryw społeczny, jaki nastąpił po zabójstwie Adamowicza.
Co do nocnej zmiany - byłam zdezorientowana, i jestem do dzisiaj.

bujanylas

Co do nocnej zmiany - byłam zdezorientowana, i jestem do dzisiaj.

Aaaaano właśnie. Trafiłaś w punkt. Bo właśnie na tym gruncie jest dzisiejszy, rzekomo, sztuczny podział w narodzie :)

Ekor

Nie mam jednoznacznego zdania o działalności Jana Olszewskiego. Szanuję zmarłego tak po ludzku, jako człowieka znaczącego w naszej polityce. Mój problem w ocenie wynika z przeświadczenia o tym, że "epokowa zmiana" i przebudowa ustroju w trybie rewolucyjnym, zawsze wyzwala u ludzi różne postawy. Różne , ponieważ przy braku w szerokich kręgach społeczeństwa świadomości dokonywanych przemian , politycy , ludzie będący u steru nawy narodowej sami często w tym temacie gubią się. W okresie tak wielkich przemian w użyciu są wielkie słowa , często zamiast kluczy stosuje się wytrychy. Jestem przekonany że podział nastąpił wśród polityków , a nie w narodzie. Jaki miał być podział? Na jakiej bazie?. Podstawowa sprawa ..nie mieliśmy klasy średniej , nie mieliśmy również klasy wyższej , chodzi mi o bazę ekonomiczną.A intelektualistów mieliśmy wielu. Aby wypełnić tą pustkę, rozpoczęła się walka, walka o rząd dusz i pieniądze. W tym tyglu znalazł się mecenas Olszewski. Łatwiej mu było walczyć z sądem za czasów dawnego i schyłkowego PRL-u ,niż z kolegami z opozycji.

bujanylas

Tu nie trzeba wielkich słów. Rząd Olszewskiego postanowił, za przykładem postsowieckich państw, odkryć akta agentów i z tego tytułu został udupiony. To Ty rzeźbisz w gównie , Ekor. Bo sprawa jest zupełnie prosta.

Ekor

Bujany ...aby riposta była celna czasem warto pomyśleć. Nie potrafisz słuchać.Idziesz na skróty. Jeżeli raz jeszcze przeczytasz mój post to znajdziesz określenia o zagubieniu się czołowych polityków. Temat przerósł bohaterów opozycji. Nie piszę kto miał rację Inaczej musiałbym ważyć zasługi Wałęsy, Mazowieckiego i wielu innych , a po drugiej stronie Macierewicza i jemu podobnych. Dziś po kilku dekadach trwają sprzeczki . Nie czuję się kompetentnym do rozsądzenia. Dlatego też ważę słowa. NIE MAMY CAŁEJ WIEDZY ABY DAĆ PRYMAT TEJ LUB INNEJ "WERSJI PRAWDY".

bujanylas

pitu pitu

Niezależny

Jan Olszewski to postać bardzo ale to bardzo przereklamowana , powiem nawet więcej to postać mało barwna , nie ma w jego życiorysie momentu lub zdarzenia które stawałoby go na narodowym panteonie , owszem bronił Solidarnych w stanie wojennym -przed i po – ale przecież po to studiował prawo był adwokatem, murarz stawiał dom szewc naprawiał trzewiki a adwokat bronił, nie widzę w tym heroizmu, co innego Piotrowicz ten to nawet jako prokurator stanu wojennego bronił roznoszących ulotki.
Owszem Jan Olszewski był wielki tak na moje oko ,no powiedzmy 180 w kłębie i w pasie słusznych wymiarów , tyle i tylko tyle.

W PiS gardłowo potrzebują bohatera oraz postać do której można się nawet modlić , Kaczyński nieco stracił na wartości i jego autorytet opiera się o pragmatyzm materialny.
Wojtyła postać niewątpliwie zawłaszczona przez „patriotów” stracił okres przydatności do użycia zawisł więc w wiejskich kościołkach w bocznych nawach i czeka na całkowite zapomnienie.
Postać która miała przywrócić w PiSie wiarę w siebie był Antoni - zwany przeze mnie Mojżeszem -który niestety okazał się zwykłym nieudacznikiem i do tego skorumpowanym, a i niejako ruskim szpionem może w necie przeczytać Olszewski a właściwe jego śmierć dała mu moment że przypominał o sobie dając nad trumną popis swojej krasomówczyni .
Janie jesteś bohaterem, wzorem patrioty, człowieka uczciwego i pełnego poświęcenia
Ja też nie panie Antoni , trudno z takim stwierdzeniem polemizować aby nie podpaść służbom przeglądającym internet i nasze skrzynki mailowe .
O zmarłych nie należy mówić źle to fakt, ja jednak napisałem prawdę jako Polak – i katolik ma się rozumieć -

bujanylas

Czytając Łukasza i Edka nasuwa mi się tylko jedna myśl. Mianowicie nie potrzeba żadnego PISu. Podział w narodzie jest wielki. Bez PISu. Tych podziałów nie da rady już zamieść pod dywan. I nie da rady grzecznie negocjować. Czeka nas wojna domowa.
Z mojej strony gwarantuję - Łukasz, Edek - że jak wpadniecie w moje łapy, potraktuję honorowo :) z Waszej strony liczę na to samo :) https://www.youtube.com/watch?v=HWelpY0O0jc&t=139s&fbclid=IwAR21fOke73ATQ2qOdgpDrlxlqZyMoEzelBxJ2_AUYA3U-7ZAw9Yp6SPO488

sziman

Tak podział wielce widoczny... i tak łukasz pisze o tym, że nasza z grubsza tak mówiąc formacja chce na siłę szukać kogoś na pomniki. No cóż abstrahując w ogóle od kwestii czy Olszewski (członek Szarych Szeregów, uczestnik Powstania, adwokat, który za nic nie mając osobiste korzyści za friko bronił innych, w końcu pierwszy premier wolnej Polski, który zdefiniował jasno geopolityczne dążenia niepodległej Polski /NATO i EWG/) zasługuje na pomnik, to powiem tak - My łukasz nie potrzebujemy nowych pomników mamy ich dość. To wy na siłę szukać swoich z gówna ulepionych cokołów typu - hochsztapler Adamowicz czy też innych Bolków, srolków i innych im podobnych cwaniaczków. Inna sprawa - nienawiść - toż to dokładnie widać w tym co piszecie i co robicie - z jednej strony żałoba po Adamowiczu (moim zdaniem na wyrost ale jednak), godnie uczczona i uhonorowana, a z drugiej wiadro żółci wylewane na grób niezwykle uczciwego człowieka (zresztą człowieka lewicy).

bujanylas

Podpisuje się pod postem szimana. Wyłożył sprawę bez emocji, w punkt

Niezależny

Panowie wmawianie mi mowy nienawistnej jest nieporozumieniem, odmienność poglądu nie jest tożsame z nienawiścią, z Żoną także w wielu kwestach ma zdanie odmienne co wcale nie znaczy ze mamy założoną "Niebieską kartę " po prostu inaczej widzimy pewne zdarzenia wydarzenia.
Prawda jest że Jan Olszewski miał kartę chlubną , czy jednak tylko On sam?
Walczących w PW było wielu i tylko ci ze świecznika otrzymali honory , większość zmarła w zapomnieniu ,często w samotności otrzymując od Polski za swój heroizm 1100 złotową emeryturę + niewielki dodatek kombatancki.
Jest naszej narodowej tradycji piękny zwyczaj ze o zmarłych nie mówi się żle , ja tak nie napisałem , jeśli jednak wmawiacie mi brak szacunku do JO to ja zapytam jak w dniu pogrzebu potraktowano Bartoszewskiego? Geremka ? Jaruzelskiego? potraktowano gwizdami okrzykami awanturą i to jest ta Wasza prawicowo narodowa tożsamość taka jest Wasza filozofia.
Nie zapominajcie ze rząd Jana Olszewskiego devacto obalił Macierewicz i Kaczyński prący do władzy ze swoim PC, czy zatem te -sztuczne - łzy nad grobem były szczere i gorzkie ? czy może fałszywe i cyniczne.

Odpowiedź na pytanie kto zatem jest szczery oni czy ja? pozostawiam Waszym przemyśleniom

Niezależny

sziman

[/quote]a zapytam jak w dniu pogrzebu potraktowano Bartoszewskiego? Geremka ? Jaruzelskiego?[/quote]

No to jest, że tak powiem reakcja na stawianie klocka na dywanie w salonie. To są wasze cokoły ulepione z gówna. Cieszcie się nimi - mamy swoje....

A tak prywatnie - mam nadzieję, że cieszyć się będziesz długo - dbaj o siebie - zdrówka życzę.

Niezależny