Forum POLITYKA 2o Strona Główna POLITYKA 2o
Twoje zdanie o...
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Jak to na wojence ładnie....
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 8, 9, 10 ... 24, 25, 26  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum POLITYKA 2o Strona Główna -> Polska
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
w51



Dołączył: 11 Lis 2015
Posty: 348
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/4
Skąd: wiadomo od dawna
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 18:55, 27 Kwi 2016    Temat postu:

Szokujący sondaż! Aż 57 proc. Niemców nie chce, by ich żołnierze bronili Polski i państw bałtyckich w przypadku napaści ze strony Rosji!

[link widoczny dla zalogowanych]

Cytat:
Niemcy, będąc sygnatariuszem Paktu Północnoatlantyckiego, są zobowiązane – podobnie jak pozostałe strony tego sojuszu – do solidarnej obrony każdego kraju członkowskiego, który padłby ofiarą agresywnych działań militarnych ze strony państwa trzeciego. Ponad połowa (57%) Niemców, mimo obowiązków nałożonych na ich kraj, jest jednak przeciwna temu, żeby niemieccy żołnierze bronili takich państw NATO, jak Polska czy kraje bałtyckie, w sytuacji, gdyby zostały one zaatakowane przez Rosję. Zaledwie co trzeci (31%) Niemiec uważa, że w wypadku ataku na jeden z wymienionych krajów Niemcy powinny spełnić swój obowiązek jako członek NATO oraz Unii Europejskiej i stanąć w obronie zaatakowanego kraju. Między Niemcami mieszkającymi we wschodnich i zachodnich krajach związkowych nie ma istotnych różnic w ocenie zaangażowania Niemiec w obronę Polski i państw bałtyckich


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez w51 dnia Śro 18:56, 27 Kwi 2016, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Ekor
Moderator


Dołączył: 23 Kwi 2011
Posty: 3528
Przeczytał: 5 tematów

Pomógł: 12 razy
Ostrzeżeń: 0/4

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 10:30, 14 Maj 2016    Temat postu:

Politycy od lewa do prawa w euforii ....rozpoczęto budowę elementów "amerykańskiej tarczy antyrakietowej" w Polsce. Problem w tym że nie wiedzą na czym polega istota tego przedsięwzięcia.
Budowany system obrony antyrakietowej służy do obrony USA i jego wojsk. Polska jest tylko miejscem gdzie będzie jeden z elementów tego systemu, gdyby była inna lepsza lokalizacja to gdzie indziej amerykanie zbudowaliby swoje instalacje systemu antyrakietowego. Zejdźmy na ziemię, wskutek zainstalowania bazy amerykańskiej pod Słupskiem wcale nie wzrośnie stan naszego bezpieczeństwa , naszej obronności. Zalecam wszystkim odszukanie na You Tube filmów z ucieczki amerykanów i ich sojuszników z Sajgonu. Warto zastanowić się nad wartością sojuszu "mrówki i słonia." Ale póki co weselmy się , Titanic płynie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
w51



Dołączył: 11 Lis 2015
Posty: 348
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/4
Skąd: wiadomo od dawna
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 22:41, 14 Maj 2016    Temat postu:

Ekor napisał:
.....Budowany system obrony antyrakietowej służy do obrony USA i jego wojsk......

Pewnikiem wzmiankowana baza będzie rozróżniać nadlatujące w swej masie rakiety, i zwalczać tylko te, które nakierowane są na główne siły amerykańskie w Niemczech.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Ekor
Moderator


Dołączył: 23 Kwi 2011
Posty: 3528
Przeczytał: 5 tematów

Pomógł: 12 razy
Ostrzeżeń: 0/4

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 17:06, 16 Maj 2016    Temat postu:

Pewnikiem to jest vacat doradcy Macierewicza , na obsadę którego w51 usilnie pracujesz.
Gorzej z myśleniem. Polska nie jest żadnym zasadniczym celem dla Rosji , celem dla którego warto byłoby rozpętać wojnę. Ale podrażnić NATO...owszem. Wyrzutnie rakiet SM3 z pewnością przystosowane są /będą do startu rakiet manewrujących.A to już nie ma nic wspólnego z obroną antyrakietową. Nie wiemy i nie będziemy wiedzieć jakie rakiety amerykanie będą przygotowywać do bazy w Redzikowie.
A co do przyszłości ..... żadnej pozytywnej zmiany w dziedzinie obronności nie będzie. Aby cokolwiek zrobić potrzebne są PIENIĄDZE, sensowna STRATEGIA i mądrzy DECYDENCI. Dziś niczym takim nie dysponujemy. Politycy klepią bez sensu komunały tak, aby przypodobać się społeczeństwu i dokopać przeciwnikom Kiedy słucha się ich wypowiedzi , to aż ...strach się bać.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Ekor dnia Pon 17:07, 16 Maj 2016, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
w51



Dołączył: 11 Lis 2015
Posty: 348
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/4
Skąd: wiadomo od dawna
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 10:01, 17 Maj 2016    Temat postu:

Ekor napisał:
A co do przyszłości ..... żadnej pozytywnej zmiany w dziedzinie obronności nie będzie. Aby cokolwiek zrobić potrzebne są PIENIĄDZE, sensowna STRATEGIA i mądrzy DECYDENCI.

A jakąż to sensowną STRATEGIĘ naszej obronności powinni przyjąć owi mądrzy DECYDENCI ??????

Tytułem uzupełnienia:

Gen. Skrzypczak potwierdza diagnozę A. Macierewicza o stanie polskiej armii. "Żołnierze mówią dobrze o nowym ministrze, że te zmiany idą w dobrym kierunku"

[link widoczny dla zalogowanych]

To może jednak nie "strach się bać"
Co nie Ekor?????


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez w51 dnia Wto 10:48, 17 Maj 2016, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Ekor
Moderator


Dołączył: 23 Kwi 2011
Posty: 3528
Przeczytał: 5 tematów

Pomógł: 12 razy
Ostrzeżeń: 0/4

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 11:06, 19 Maj 2016    Temat postu:

Były dowódca NATO: Rosja zaatakuje Wielką Brytanię bronią jądrową

Najbardziej zagrożone mają być Wielka Brytania i kraje nadbałtyckie.
Nie można ufać Putinowi. Z takim apelem wystąpił w brytyjskim radio Sir Alexander Richard Shirreff, były dowódca sił NATO. Uważa on, że Rosjanie rozpoczną wojnę atomową już w 2017 roku i "jest to nieuniknione".
Musimy oceniać prezydenta Putina po jego czynach, a nie słowach. Najechał Gruzję, najechał Krym, najechał Ukrainę. Rosja bez przerwy używa siły i uchodzi to jej na sucho - przekonuje wojskowy.
Atak na kraje bałtyckie to już tylko "formalność". Według Shirreffa, Rosja pod rządami Władimira Putina wciąż dąży do konfrontacji z NATO. Gdy tylko to się stanie, nieuniknione będzie użycie broni atomowej - pisze brytyjski Express.

Autor: Antek Kwiatecki

Jeżeli były dowódca NATO ogłasza takie poglądy to ...mamy szanse. Mamy szanse że kolejnym dowódcą NATO będzie Polak .


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Ekor dnia Czw 11:09, 19 Maj 2016, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
w51



Dołączył: 11 Lis 2015
Posty: 348
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/4
Skąd: wiadomo od dawna
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 13:17, 19 Maj 2016    Temat postu:

Ekor napisał:
Były dowódca NATO: Rosja zaatakuje Wielką Brytanię bronią jądrową
.........
.......Autor: Antek Kwiatecki


Oj Ekor, Ekor o mało co się nie z..... ze .... śmiechu.
Wyraźnie się obsuwasz w doborze literatury. Razz
Wystarczy przyjrzeć się bliżej tematyce .... twórczości przytoczonego autora
[link widoczny dla zalogowanych]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Ekor
Moderator


Dołączył: 23 Kwi 2011
Posty: 3528
Przeczytał: 5 tematów

Pomógł: 12 razy
Ostrzeżeń: 0/4

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 21:44, 19 Maj 2016    Temat postu:

w51... wszystkie drogi prowadzą do Rzymu., wszak myślenie nie boli.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Ekor dnia Czw 21:47, 19 Maj 2016, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
w51



Dołączył: 11 Lis 2015
Posty: 348
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/4
Skąd: wiadomo od dawna
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 13:25, 20 Maj 2016    Temat postu:

Ekor napisał:
w51... wszystkie drogi prowadzą do Rzymu., wszak myślenie nie boli.

Tak mówią w przypadku dróg, jednakowoż o ile wzmiankowane drogi nie są ... ślepe. Zaś myślenie faktycznie nie boli pod warunkiem, że ... nie sprawia trudności.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Ekor
Moderator


Dołączył: 23 Kwi 2011
Posty: 3528
Przeczytał: 5 tematów

Pomógł: 12 razy
Ostrzeżeń: 0/4

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 13:07, 21 Maj 2016    Temat postu:

w51 napisał:
Ekor napisał:
w51... wszystkie drogi prowadzą do Rzymu., wszak myślenie nie boli.

Tak mówią w przypadku dróg, jednakowoż o ile wzmiankowane drogi nie są ... ślepe. Zaś myślenie faktycznie nie boli pod warunkiem, że ... nie sprawia trudności.


Cytowana wypowiedź o pewnym zaatakowaniu GB i wojnie atomowej w 2017 r jest tak irracjonalna że mój komentarz o tym, że mamy odpowiedniego kandydata na szefa NATO jest swoistym substytutem takiej oceny.
A Rzym to jest tło, na którym nasz kandydat się plasuje . Jakiekolwiek byłyby drogi , to efekt jest niezmienny. Tyle i tylko tyle w kwestii myślenia.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Ekor dnia Sob 13:10, 21 Maj 2016, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Ekor
Moderator


Dołączył: 23 Kwi 2011
Posty: 3528
Przeczytał: 5 tematów

Pomógł: 12 razy
Ostrzeżeń: 0/4

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 14:05, 04 Cze 2016    Temat postu:

Patrząc na to co dzieje się w dziedzinie obronności konstatacja moja jest jedna. Jest źle , bardzo źle. Nie broniąc poprzednich ministrów obrony to co widać dziś, rodzi duże obawy. W kilku zdaniach;
1. Problem obrony kraju stanowi pochodną polityki zagranicznej i sojuszy. Wszystko to musi mieścić się w ramach dostępnych środków jakie budżet państwa może wydatkować na obronę. Ważne jest celowe wydawanie publicznych pieniędzy. Należy więc określić co Polska jako członek paktu NATO może wnieść do sytemu obronnego NATO. W grę wchodzi POLITYKA ZEWNĘTRZNA , jak i nasz udział w wymiarze militarnym. Polska samodzielnie nie jest w stanie prowadzić skutecznej obrony wobec zdecydowanie silnego przeciwnika. Musimy więc być kreatywni wewnątrz struktur NATO. Doświadczenie uczy że nie ma wiecznych i 100% sojuszy. A więc budujmy naszą obronność poprzez pozycję w NATO jak również prowadząc mądrą , przewidującą politykę zagraniczną. Dziś ;
- nie mamy pieniędzy na zbrojenia, wszelkie deklaracje polityków można o kant d… rozbić. Otwarcie szerokiego programu społecznego pochłonie tyle pieniędzy że na uzbrojenie nie wystarczy.
- w naszych warunkach kuriozalne wydają się pomysły Macierewicza i Szeremietiewa . Jeden chce budować obronność na Wojskach Obrony Terytorialnej , drugi chce przygotować społeczeństwo do walki partyzanckiej. Obydwa pomysły porąbane.
Szkolenie obronne młodzieży ..owszem jest dobrą rzeczą . Ale to nie będzie wojsko rozumiane jako siła obronna. Patrząc do kogo kieruje się Macierewicz mam obawy. Zamiast Gwardii narodowej możemy wyhodować prawicowe bojówki.
Co do Szeremietiewa równie bzdurne pomysły uczynienia Polski jako „kraju partyzantów”. Jeżeli mielibyśmy prowadzić wojnę partyzancką na własnym terytorium to po co nam sojusze obronne.
2. Logika wskazuje ...... Dziś konflikt zbrojny między Polską a Rosją jest tożsamy z konfliktem globalnym. W takim konflikcie globalnym walka partyzancka , czy też obrona terytorialna realizowana przez „pseudożołnierzy” jest bezsensem.
Jeżeli mamy poważnie traktować parasol ochronny NATO, to w obronie Polski ruszą /powinny ruszyć ,wojska operacyjne państw NATO . Tu nie będzie czasu na wojnę hybrydową, zielone ludziki itp. Jeżeli miałoby być tak to ….po cholerę nam to NATO.
Przypomnę że w czasach Układu Warszawskiego w planach na wypadek konfliktu z NATO teren Polski, szczególnie infrastruktura była podporządkowana potrzebom wojsk operacyjnych przerzucanych ze wschodu na zachód. Planując niezbędne przebazowania naszych jednostek musieliśmy uwzględnić te wszystkie uwarunkowania. Jednostka wojskowa miała określone trasy i czas do dyspozycji. Te i tylko te. Tu nie było dowolności. A teraz …gdyby NATO dokonywało przerzutów swoich wojsk na wschód, to drogi, mosty byłyby do ich wyłącznej dyspozycji. To teraz proszę ruszyć wyobraźnią ……gdzie umieścić w takiej sytuacji pole do działań dla dosyć luźnych strukturalnie i amatorsko wyszkolonych żołnierzy Macierewicza bądź Szeremietiewa.Nikt odpowiedzialny nie zgodzi się na takie współdziałanie.
Nie sądzę abym snuł czarny scenariusz. Jest to scenariusz realny. Skoro NATO ma stanąć w naszej obronie to trzeba wiedzieć, że współdziałać będą tylko z wyszkolonym, przewidywalnym żołnierzem Polskim. Potencjalna wojna to nie czas dla harcerzy i partyzantów.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Ekor dnia Sob 14:12, 04 Cze 2016, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
sziman



Dołączył: 05 Lip 2011
Posty: 1033
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/4

PostWysłany: Nie 7:52, 05 Cze 2016    Temat postu:

Cytat:
Potencjalna wojna to nie czas dla harcerzy i partyzantów


No i tutaj się zgodzę (z pewnymi zastrzeżeniami). Oczywiście na współczesnym polu walki walka partyzancka ma o tyle sens o ile potencjalni partyzanci gotowi są na najwyższe poświęcenie - zawsze będzie się ona wiązała z ogromnymi stratami i kompletną materialną dewastacją kraju - jeżeli uznamy jednak, że nas na to stać to potencjalny okupant musi się jednak liczyć z faktem, że kraju wielkości Polski nie da się militarnie podbić. Wiem o czym mówię, bo byłem tu i tam i widziałem jak to wygląda w praktyce.

OT jednak nie powinno być hodowlą partyzantów i nią w zamyśle Maciarewicza nie jest, bo gdyby była to projekt musiał by zakładać utworzenie sił OT rzędu przynajmniej 200tys., a zakłada 35tys. Te siły są po prostu elementami mającymi odciążyć wojska operacyjne w strefie tylnej działań (ochrona szlaków komunikacyjnych, kluczowych pkt. infrastruktury, granic, porządku publicznego itp.).



Cytat:
Doświadczenie uczy że nie ma wiecznych i 100% sojuszy. A więc budujmy naszą obronność poprzez pozycję w NATO jak również prowadząc mądrą , przewidującą politykę zagraniczną.


No i też się zgodzę, Pax americana niestety powoli się kończy musimy wiedzieć jak się ustawić żeby nie przerżnąć całej puli w pierwszym rozdaniu jak to było w 39. No i tu jest pewien problem, bo jak słusznie Ekor zauważyłeś na razie nie dysponujemy jakąś wymierną militarną siłą, która pozwoliłaby nam ewentualnie na zmianę sojuszy bądź za zdrową asertywność. Ty uważasz, że nas na to nie stać, a ja że w perspektywie już nawet nie kilkunastu ale kilku lat, że nas po prostu musi być na to stać. Stać na to np. Izrael, a z krajów nam bliższych np. Szwecję więc sądze, że mądra polityka WEWNĘTRZNA spowoduje, że i nas będzie stać.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Ekor
Moderator


Dołączył: 23 Kwi 2011
Posty: 3528
Przeczytał: 5 tematów

Pomógł: 12 razy
Ostrzeżeń: 0/4

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 14:07, 05 Cze 2016    Temat postu:

sziman napisał:
......

OT jednak nie powinno być hodowlą partyzantów i nią w zamyśle Maciarewicza nie jest, bo gdyby była to projekt musiał by zakładać utworzenie sił OT rzędu przynajmniej 200tys., a zakłada 35tys. Te siły są po prostu elementami mającymi odciążyć wojska operacyjne w strefie tylnej działań (ochrona szlaków komunikacyjnych, kluczowych pkt. infrastruktury, granic, porządku publicznego itp.).

To nie Macierewicz , a Szeremietiew chce dla partyzantki budować ziemianki w lesie na terenie całej Polski. Nie wspomnę już o dostępie do broni.

Jeżeli chodzi o OT czyli coś na wzór Gwardii narodowej to dalej uważam że dziś jesteśmy za biedni aby marnować publiczny grosz. Z tego co mówi Macierewicz szkolenie 2 dni w m-cu rekompensata 200 zł + 300 zł /m-c za bycie w gotowości. Razem na jednego żołnierza OT 500 zł/m-c.
Ja mam co do tego poważne zastrzeżenia. Aby było to sensowne wymaga to dużych zabiegów organizacyjnych. Chlapnąć byle co, każdy może. Gdy przyjdzie do realizacji...wtedy dopiero zaczynają się schody. W czasach "niesłusznie minionych" problem zasobów i szkolenia żołnierzy rezerwy na uzupełnienie wojennych etatów był jednym z ważnych zadań jednostki wojskowej. Doskonale wiem jak dużo pracy należało wykonać aby prawidłowo działał system powołania żołnierzy rezerwy własnymi siłami jednostki.To nie jest alert dla drużyny harcerskiej Sam system doszkolenia żołnierzy rezerwy to była "pestka." Jednostki wojskowe wówczas dysponowały bazą materiałową i kadrą. Dziś już tego nie ma.
To wszystko wymaga czasu , fachowców i pieniędzy. Biorąc pod uwagę stan budżetu przyjdzie moment wyboru, czy inwestować w nowoczesne uzbrojenie, czy w nową infrastrukturę i tworzenie OT? Dziwię się temu jak mocno akcentuje się fakt , że na ścianie wschodniej nie mamy infrastruktury wojskowej. Warto sobie uzmysłowić to że w przypadku zagrożenia wojną , konfliktem, w pierwszej kolejności jednostki wojskowe wychodzą w trybie alarmowym z koszar w teren i zajmują zapasowe stanowiska. Jest to logiczne. Przerzucenie batalionu z Torunia, Włocławka itp. pod Suwałki , Kraśnik jest to dziś tylko kilka godzin. Należy zainwestować w możliwości manewrowe batalionu i mamy elastyczny system obrony.Ale to nie może być wojsko od 7.00 do 15.00. Oczywiście w miarę poprawy stanu finansów można rozpocząć budowę koszar. Na dziś wystarczy wybudować kilka prawdziwych strzelnic , czy ośrodków szkolenia ogniowego rozmieszczonych wzdłuż wschodniej granicy.Na to maksymalnie potrzeba 6 m-cy. W Wigilię można już przerzucić w trybie alarmowym batalion ze Stargardu bądź Bydgoszczy pod np. Białystok. Niech sobie w Sylwestra żołnierze postrzelają.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Ekor dnia Nie 14:10, 05 Cze 2016, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
sziman



Dołączył: 05 Lip 2011
Posty: 1033
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/4

PostWysłany: Pon 8:07, 06 Cze 2016    Temat postu:

Cytat:

To nie Macierewicz , a Szeremietiew chce dla partyzantki budować ziemianki w lesie na terenie całej Polski. Nie wspomnę już o dostępie do broni.


Cytat:
Jeżeli chodzi o OT czyli coś na wzór Gwardii narodowej to dalej uważam że dziś jesteśmy za biedni aby marnować publiczny grosz. Z tego co mówi Macierewicz szkolenie 2 dni w m-cu rekompensata 200 zł + 300 zł /m-c za bycie w gotowości. Razem na jednego żołnierza OT 500 zł/m-c


Nie jesteśmy wcale zbyt biedni. OT w wersji o której mówiłem - czyli siły w zamyśle odciążającej wojska operacyjne to rzecz niezwykle ważna i konieczna. Zresztą nawet kiedyś o tym dyskutowaliśmy jakieś chyba 2 lata temu i wtedy podzielałeś moje zdanie ale widać kiedy postulowane zmiany wprowadzana są przez niepoprawną opcję to z założenia stają się niewłaściwe... Rozbudowa sił OT zresztą powinna być kontynuowana - myślę, że OT w dalszej perspektywie powinna wziąć na siebie szkolenie rezerw tak żeby zwiększyć potencjał mobilizacyjny armii. Na dzień dzisiejszy ocenia się, że nasza armia po mobilizacyjnym rozwinięciu to ok 300tys. chłopa - bardzo mało - to tyle ile wystawić może 5 - milionowa Finlandia.

No i jeszcze o dostępie do broni - oczywiście, że uzbrojone społeczeństwo to najlepszy straszak na potencjalnego agresora. W takiej Szwajcarii rezerwista trzyma swój karabin w domu i jakoś wcale nie słychać, żeby się tam w Alpach powszechnie wyrzynali. Zresztą tutaj nie masz się co obawiać, bo generalnie PiS w tej kwestii stoi twardo po akurat Twojej stronie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Ekor
Moderator


Dołączył: 23 Kwi 2011
Posty: 3528
Przeczytał: 5 tematów

Pomógł: 12 razy
Ostrzeżeń: 0/4

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 15:39, 09 Cze 2016    Temat postu:

Ćwiczenia "Anakonda 16". Cóż normalne szkolenie. Poza obrazkami z ćwiczeń i paroma spektakularnymi faktami nie wiele wiemy. Jedno zdarzenie w powietrzu , lądowanie na zapasowym spadochronie ...zdarza się. Kiedyś w niesłusznych czasach było takie stowarzyszenie dosyć organizacyjnie luźne, grupujące tych skoczków/spadochroniarzy którzy ratując życie korzystali z zapasowych- ratunkowych spadochronów.Jak dziś jest, nie wiem. Ale zdarzenie jako takie, jest wpisanym w skok ryzykiem. Faktem jest że żołnierz wykazał się opanowaniem w trudnej sytuacji . Jak sięgnę pamięcią, tam w powietrzu, zawsze występuje deficyt czasu na realizację takich ratunkowych decyzji. Salut dla żołnierza.
Drugi przypadek tragiczny w skutkach to kolizja drogowa przy wjeździe z podporządkowanej na autostradę pomiędzy wozem US Army a cywilnym pojazdem. W wyniku tego wypadku zginął kierowca cywilnego samochodu. Jeżeli miałbym na podstawie prasowych informacji oceniać ten wypadek , to obciążyłbym za wypadek Polskę , wojsko polskie. Mój punkt widzenia , był i jest taki;
1.Wypadki w wojsku zdarzały się i zdarzać będą.
2.Jeżeli odbywa się to w ramach ćwiczeń poligonowych to wpadki wkalkulowane są w los żołnierza.
3.Jeżeli wypadek w czasie ćwiczeń zaistniał w relacji żołnierz, wóz/samochód wojskowy - obywatel cywilny, pojazd cywilny na drodze , terenie publicznym drodze TO WINĘ PONOSI PRZEDE WSZYSTKIM WOJSKO.
4.W czasie ćwiczeń , manewrów, pojazdy wojskowe powinny poruszać się po drogach publicznych w kolumnach, dużych , małych , ale zorganizowanych. Przemarsz takich kolumn z reguły jest realizowany nocą.Każda kolumna musi być ubezpieczana przez służby żandarmerii wojskowej we współdziałaniu z policją. Szczególnie gdy mamy do czynienia z pojazdami państw sojuszniczych .Należy sobie uzmysłowić to że każdy żołnierz / operator, w czasie ćwiczeń doskonali się i przygotowuje do realizacji zadań bojowych. Na poligonie może jechać nawet na jednym kole jeżeli jest to elementem szkolenia bojowego. ALE PRZEMIESZCZANIE WOZÓW , POJAZDÓW WOJSKOWYCH z jednego miejsca ćwiczeń w drugie po drogach publicznych , musi odbywać się z najdalej pojętą ostrożnością. To działanie nie jest elementem szkolenia bojowego. Jeżeli zaszła konieczność wjazdu na autostradę z podrzędnej, to żandarmeria wraz z policją winna zablokować na godzinę , czy pół jeden pas ruchu. Nie ma tutaj innej alternatywy.Polska - min.Obrony jako gospodarz na terenie którego odbywają się ćwiczenia nie sprostała zadaniu. Jaki pan taki kram.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Ekor dnia Czw 15:48, 09 Cze 2016, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum POLITYKA 2o Strona Główna -> Polska Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 8, 9, 10 ... 24, 25, 26  Następny
Strona 9 z 26

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin