POLITYKA 2o

Gość

Dobrze jest spojrzeć na nasze partie trochę z dystansu.Na widoku mamy te główne.Ale i ciekawie jest gdzieś w zakamarkach naszej sceny polityczej.Dla przykładu SD. Był kiedyś taki "kwiatek do kożucha władzy" .Podobnie jak ZSL. Tylko ZSL odnalazł korzeń Witosa i stał sie PSL-em .I z chłopskim racjonalizmem usadowił się na fotelu obrotowym.Zawsze frontem do władzy.
SD usadowiła się za fasadą nieruchomości otrzymanych kiedyś z przydziału.Nie wchodziła na afisz i jakoś sobie "przędła".Przędła do czasu az znalazł sie niejaki Piskorski który wywęszył dobry interes do zrobienia.Po co budować jakąś partię od podstaw jak mozna uderzyć w konkury do "panny o nienachalnej urodzie" ale posażnej, mającej tradycje i koneksje.Otwiera się szansa sięgnięcia do kiesy SD i pod jej szyldem i z jej pieniędzmi ruszyć ku władzy.Ale sprawa się "rypła'.Możemy więc ogladać "marnotrawne dziecię PO" jak sobie poczyna w walce o władzę.Olechowski zorientował się w porę i dystansuje się od takiego sposbu prowadzenia polityki. Nie , nie z uwagi na "moralność polityczną", raczej nie znosi On niepotrzebnego szumu wokół spraw natury delikatnej.Taka jest polityka , tu nie ma ani lepszych , ani gorszych.Cel jeden ..władza .Instrumentarium tylko różne.

Gość

Wydaje mi się, że SD długo nie zagroziłaby nikomu ani w wyścigu prezydenckim, ani o władzę. W najlepszej sytuacji, udałoby się im wejść do Sejmu - procent prawdopodobieństwa nie jest chyba jednak zbyt wielki.
Słuchając wcześniejszych informacji, i dzisiejszego wywiadu z Pawłem Piskorskim, odczułam po prostu mróz na plecach. Zapewne, jest to środowisko mocno zaskorupiałe, i jakaś prężna ożywcza siła by się im przydała. Dlatego przyjęli Piskorskiego. Ale.. to co czyni Piskorski, to jest hazard na wielką skalę.
Chce sprzedać cały majątek SD, i rzucić go na szalę kampanii wyborczej.. Jeżeli to się powiedzie, wejdą do Sejmu, koszty zwrócą się. Jeżeli nie, partia zostanie bez środków do życia, zniknie ze sceny politycznej. Jakoś przykro zabrzmiało mi jego wyśmiewanie się z drobnych wpływów z dzierżawy, drobnych pensyjek.. SD nic go nie obchodzi, jej cele, twórcy, tradycja. To tylko stopień do władzy, jego i jego ekipy,którą już wmontował w SD. Zachowuje się jak kukułka w gnieździe, wypychająca prawowitych mieszkańców.
A przecież, rozsądne gospodarowanie majątkiem partyjnym, podobnie jak to robiło PSL czy lewica, pozwala przetrwać nie tylko działaczom, ale i idei...

Gość

Gość

Jak nie PO to co? Będzie to dylematem.Jeżeli w walce o Prezydenturę PO i PiS pójdą "o jeden most za daleko" to mimo że w polityce jest wszystko możliwe to nie widzę w najbliższej przyszłości koalicji PO i PiS. Przynajmniej do czasu kiedy PiS będzie partią braci Kaczyńskich. Najlepszym rozwiazaniem byłoby aby jedna partia zdobyła tyle mandatów aby samodzielnie rządzić.No tak...ale "Prezydent Tusk" i PO u steru rządu ...tego społeczeństwo nie zaakceptuje.A wiec Prezydentura Tuska to ..osłabienie PO na płaszczyźnie rzadzenia krajem. Z drugiej strony ew. reelekcja Lecha Kaczyńskiego ...to również osłabienie PiS.
A więc najprawdopodobniej będzie potrzebna koalicja.Do wzięcia będą SLD i być może PSL.Wydaje mi się że wybór Szmajdzinskiego na Prezydenta .."oczyści" sytuację dla PO i PiS, wtedy bowiem wynik wyborczy będzie faktycznie oddawał stopień poparcia społecznego dla tych partii.
Czyli paradoksalnie i PO i PiS winne promować we własnym interesie kandydaturę Szmajdzińskiego, ewentualnie kogoś z PSL.Ale u "zielonych" raczej nie widzę kandydata ..chociaz zdaje się że nadaktywność w mediach europosła Kalinowskiego może dawać co nieco do myślenia.

Gość

Gość

Masz, Kowa, wiele racji, ale nic nie jest wieczne. Spójrz na Mur Berliński... Kto by kiedyś uwierzył, że padnie.
Aktualnie, problemem jest brak alternatywnych charyzmatycznych przywódców, posiadających wizję przekonywującą dla przeciętnego obywatela, i - brak środków. Duże partie dysponują olbrzymimi kwotami, plus kredytem.
Może także to, że jesteśmy tak silnie uwikłani w przeszłość - chociaż zwolennicy każdej z partii w inny sposób. Silna potrzeba obrony swojego stanowiska, punktu widzenia blokuje.

Gość

Porównywanie komunizmu do kapitalizmu to jak porównywanie dania komuś w pysk nad stołem do kopnięcia go w jaja pod stołem.

Kapitalizm obalił komunizm dzięki pieniądzom i rozwojowi kosztem wyzysku tych grup które komunizm, ten zsocjalizowany obdzielał sprawiedliwiej, równiaj i dla tego tych pieniędzy nie miał.

Dzisiaj nie ma równowagi, siły mogącej się przeciwstawić. Dzisiaj nawet komunizm pierdzi w ten sam nocnik bogactwa - Chiny.

Srodki inwigilacji i nadzoru, wprowadzone pod płaszczykiem teroryzmu, wsparte techniką, mediami = manipulacją ( też w rękach posiadaczy ) uniemożliwiają jakiekolwiek inicjatywy oddolne.
Drugiego Lepera już nie będzie. Declana Ganleya też nie, wycofał się, może nie chciał podzielić losu Pim Fortuyn, Robert F. Kennedy lub tego

.

Może czasem na czele, przez dwa i pół roku, pofika jakś uwiarygodniająca bidna marionetka która poza obietnicami i zapowiedziami nie będzie w stanie nic zrobić.

I nie ma co się głowić

klub PO się umacnia a Donek wystrychnięty na premiera.

Gość

Nikt nie stanie w obronie wodza?

No pewnie nie o wodza tu chodzi tylko o "zaplecze" - aby żyło się dostatniej.

Gość

Gość

Tylko PiS w tej chwili może zagwarantować normalny rozwój naszego kraju i solidarność społeczną.
Postawa Kaczyńskich gwarantuje, że żadne mendy i karierowicze w dużej mierze tak jak to jest w PO, nie przy-plątają się do władzy. Nam nie potrzeba nowego prawa ale uczciwych ludzi w zarządzaniu naszym państwem. A przede wszystkim zahamuje lewacką ofensywę w Polsce.

Gość

[link widoczny dla zalogowanych]

Gość

Glupiś sławkowski jak but

Gość

Ale jaja Polska może być biedna ,rozkradana , źle rządzona ba nawet sprzedana -byle by nie rządziło ugrupowanie które miało w tym rządzeniu największe sukcesy 2 man down

Brawo Brawo !!!!!!!

Logika iście matematyczna i jaki naukowy pragmatyzm .

Na złość mamie się usmarczę Ya winkles

tak trzymać Ok!

Gość

Hahahahahahahaha
jedno jedyne stwierdzenie
Nie ważne jakie jest PO ważne że nie PiS
hahahahahahahaha

a czego sie tak boicie przeciwnicy kaczyzmu?
1. oderwania od żłoba
2. konieczności rozliczenie się z przeszłością
3. niemożliwości kręcenie lodów
4. dopuszczenia nowych i patrz punk 1

czego?

Gość

Boję się, że Przy Kaczyńskich ciałem stanie się powiastka:

"Rozstrzelać setkę winnych!
A jak tylu nie będzie?
To dobrać z uczciwych!"

Resztę, napisaliśmy tutaj już ze sto razy....