POLITYKA 2o

Gość · Wysłany: Sob 1:57, 08 Mar 2008 Temat postu:

Addytywne mieszanie barw:

[link widoczny dla zalogowanych]

Subtraktywne mieszanie barw:

[link widoczny dla zalogowanych]

Czyli:
Inteligencja: fiolet
Wykształciuchy: czerwony
Niewykształciuchy: niebieski

Uff! Bosska nas przegoni, ale przynajmniej jesteśmy precyzyjni.

Ciekawe, że mój program ortograficzny akceptuje słowo: wykształciuchy, a nie akceptuje: niewykształciuchy. Widocznie to pierwsze weszło już do słownictwa potocznego.

Jaga

Gość · Wysłany: Sob 8:27, 08 Mar 2008 Temat postu:

Kowa!
Jutro się ustosunkuję, skrócę powyższe, napiszę o co mi chodziło i że uzgodniliśmy wszystko. Bo chcę, jak wy, popróbować grafiki! A także dziś... i brakuje na to czasu.

Jaga!
W fotografikę barwną Agfa czy inną nie bawiłem się, bo nie miałem możliwości. Ale to już było. Teraz... jmamy komputerowych miliony kolorów, a i tak z reguły posługujemy się tyloma różnymi, które śmiało można było uzyskać z owych trzech addytywnych czy substraktywnych.
No nie?
(Ps. W substratywnych fotograficznych były żółty, pawi i purpurowy.)

Gość · Wysłany: Sob 10:56, 08 Mar 2008 Temat postu:

Gość · Wysłany: Sob 11:01, 08 Mar 2008 Temat postu:

Zerknęłam tu..i zastanawiam się..
Albo inaczej..
Nie kjestem inteligentna, nie jestem wykształcciuchem.
Spieracie się o..
No własnie.
Nie wiem.

Gość · Wysłany: Sob 11:03, 08 Mar 2008 Temat postu:

Gość · Wysłany: Sob 11:09, 08 Mar 2008 Temat postu:

Wiem, żem zwierz.

Gość · Wysłany: Sob 11:11, 08 Mar 2008 Temat postu:

Gość · Wysłany: Sob 11:15, 08 Mar 2008 Temat postu:

Popatrzę, jak się spieracie.
Jusssz zmykam..jak zwierz.
Jakiś.
Pozdrawiam.

Gość · Wysłany: Sob 12:26, 08 Mar 2008 Temat postu:

Ależ Basiu co za porównanie z tym zwierzem powiedziałbym jak piękna łania.

Gość · Wysłany: Sob 14:36, 08 Mar 2008 Temat postu:

Jaga

Dzięki za nowe horyzonty. Całe życie sie uczymy i umieramy głupimi.
Nie zetknołem się z bezpośrednią funkcją mieszania barw w programch graficznych ( corel coś tam wspomina o przeciąganiu jednej barwy na drugą i mieszaniu w 1/9 - ale u mnie to nie dziła, pewnie za stara wersja ). Generalnie moje doświadczenia opierają się na eksperymentach z uzyskaniem odpowiedniej barwy z drukarki.

Dygresja
I tu musze się przyznać do kolejnego błędu. Niepoprawnie użyłem nazw fiolet i niebieski - magenta to oczywiście karmazyn a niebieski powinien być określony precyzyjniej sinoniebieski - Cyan. Ciekawostka - zwróćcie uwagę na tłumaczenie kolorów przy rysunku [link widoczny dla zalogowanych].

Tym bardziej mną wstrząsnoł podział, którego nie znałem, w mieszaniu kolorów na Addytywne - sumujące i Subtraktywne - odejmujące, oraz ich wyniki.
Dlaczego?
Otóż jak przy napełnianiu cardridge-a atramentami ( żółtym, sinoniebieskim i karmazynowym ) pobrudze sobie każdym z nich palce ( działanie ewidentnie addytywne nie subtrktywne ) to moje palce są czarne a nie białe, co stoi w jawnej sprzeczności z informacją z rysunków.
Wydaje mi się że róznice wynikają znowu z punktu widzenia, szeregowania i braku uwzglądnienia jakby sztucznie przyporządkowanej do barw funkcji nasycenia. Dla czego sztucznie? A czy uzyskamy przy rozstrzepieniu światł białego kolor czarny? Kolor czarny nie istnieje. Kolor czarny to nie jest kolor ( tak ludzie nazwali to umownie - dla uproszczenia ) to brak kolorów, inaczej mówiąc brak światła. Podobnie zresztą kolor biały to nie kolor tylko suma kolorów pełny strumień we wszystich zakresach. Oczywiście z punktu spektralnego rozważania kolorów.
Z punku malarskiego ( kolor jako barwnik ) jest inaczej. Ja przyjąłem taki punkt widzenia zapewne głupio uważając że czytający mają taki sam - znowu mój błąd.
Zawsze to rodziło u mnie duże trudnośći i nie rozumiem dlaczego w programch graficznych nie stosuje się "malarskiego" sposobu mieszania kolorów. Tylko jakoś dziwnie barwa i nasycenie przy czem nasycenie podzielone na dwie części ( dosycenie - od bieli do barwy, oś x; odsycenie - od barwy do czerni, oś y )

( czysta barwa prawy górny róg wybierana na suwaku po prawej - jeszce raz zwracam uwagę, na suwaku ani bieli ani czerni niema - praktycznie każdy kolor,barwa może być bielą lub czernią ).

Niewykształciuchy powstały jako dopełnienie zbioru Wykształciuchy w zbiorze, a precyzyjnie ( Panesz czyta ), w przestrzeni Inteligencja dla potrzeb dyskusji na tym forum i jeśli trafią do słownika będzie to naszą zasługą.
Z rezsztą Niewykształciuchy bardziej konweniują mi ze słowem inteligencja niż Wykształciuchy.
Dlaczego?
Z dyskusji i historii wynika przyporządkowanie
Wykształciuchy - PO
Niewykształciuchy - PIS
Opierając się na jakości dowcipu jakim rażą się wzajem zwolennicy, ze środowiska inteligencji, obydwu ugrupowań. W oparciu o dwóch czołowych przedstawicieli zwolenników PO w tej dziedzinie: Kuba Wojewódzki, Szymon Majewski i moje osobiste doświadczenia ( czołowych przedstawicieli w tej dziedzinie ze strony PIS nie odnotowałem - wykluczamy tu oczywiście polityków, tak z jednej (np. Kurski ) jak i z drugiej strony (np. NIesiołowski ) ze względu na działanie dyscypliny partyjnej ) które obrazują linki TEN i [link widoczny dla zalogowanych].
Uważam że odłam śrdowiska inteligenckiego wpierający PIS ( Niewykształciuchy ) w tym obszarze tj. przy pomocy dowcipu, kpiny ma "lepszy bukiet". I biorąc pod uwagę definicję "Ironia to najwyższa forma najniższych intencji" w dowcipach Wykształciuchów ironi brak.

Z drugiej strony rozumiem to działanie jako chęć zawładnięcia elektoratem o tym poziomie umysłowym. Ewantualnie doogłupienie warstwy społecznej bo to ułatwia panowanie nad nią. Przypomnę międzywojenne "Czemuś głupi? - bom biedny. Czemuś biedny? - bom głupi". W przeciwieństwie do ustroju socjalistycznego, zakładającego brak rozwarstwienia społecznego, kapitalizm takie dopuszcza.
W tym na co trafiam, u zwolenników PIS zauważam działania edukacyjne a u zwolenników PO raczej ogłupiające co określa stusunek i zamiary obydwu ugrupowań w stosunku do społeczeństwa.

PS

W związku z ćwierćzdaniowymi postami.
Administratorzy czy do rankingu możnaby było dodać ( obok posty ) "w tym postosłowia" i kwalifikować do nich wszystkie posty poniżej 15 wyrazów własnego tekstu?
Bardzo jestem ciekaw jak wyglądał by wtedy ranking.

Gość · Wysłany: Sob 16:03, 08 Mar 2008 Temat postu:

Gość · Wysłany: Sob 16:47, 08 Mar 2008 Temat postu:

LiD - generalnie tak blisko PO jeśli chodzi o cele jedynie po innym sztandarem że możemy go przyporządkować.

PSL - przypmne Pawlaka "najlepiej iść w środku szeregu, bo nigdy nie wiadomo kiedy powiedzą 'w tył zwrot'".

Czyli

tylko pamperek źle przytwierdzony, powinien biedz z wiatrem.

Jeśli chodzi o Dorna to popij wodą.

Gość · Wysłany: Sob 17:43, 08 Mar 2008 Temat postu:

czyli kto nie z Pisem - to wykształciuch

czyli prawie same wykształciuchy w tej Polsce !

Gość · Wysłany: Sob 18:04, 08 Mar 2008 Temat postu: