|
POLITYKA 2o Twoje zdanie o...
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Pon 20:54, 03 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Wyciszona napisał: | "W Chinach na początku procesu nie jest zakładana niewinność oskarżonego"- nie tylko w Chinach, bo w USA też..
A tak odmienne kraje?
"Oskarżony tylko w nielicznych przypadkach ma prawo do obrony, a i wtedy obrońca ma małe możliwości manewru. Obrońca nie ma pełnego dostępu do materiałów dowodowych".
W Polsce jest to też powszechne; idziesz do prokuratury,sądu i zgodnie z prawem masz prawo do wglądu. Teoretycznie. W praktyce; akta są u sędziego, a on na zwolnieniu, albo na urlopie.
Poza tym Prokuratorzy maja swoje uprawnienia, bardzo szeroki, z któych korzystają, aby najczęściej ukryć wielomiesięcznie nicnierobienie w sprawie.
To jest nasza rzeczywistość.
" Aresztowani i więźniowie są poddawani nadzwyczaj okrutnym zabiegom."
W naszej Polsce oskarżeni są tak doskonale chronieni, że większość poszkodownaych po uczestnicwie w kilkuletnim procesie zastanawia się nad tym, kto jest winny i prawie zaczynaja wierzyć w swoją winę.
Czy żyją normalnie?
Czy są w stanie funkcjonować w społeczeństwie?
Nie chce mi się o tym pisać, bo mogę sobie bardziej obrzydzić mój kraj.
Wolę wierzyć, że kiedyś to się zmieni.
Ale nie lukruj mi bajkami o praworządnej Polsce i nie traktuj jako jedynego odniesienia do Chińskiej rzeczywistości prawnej. |
WYCISZONA - TO CO UPRAWIASZ -TO CZYSTA DEMAGOGIA !!!
- „W praktyce; akta są u sędziego, a on na zwolnieniu, albo na urlopie” - z tego wynika , że generalnie polscy sędziowie albo są na urlopie albo - na zwolnieniu !!
W twoim sądzie to musi być jakiś pomór - a urlopy muszą mieć chyba po 200 dni w roku.
- wg. ciebie - kto aresztowany - ten winien i usprawiedliwione jest jego „złe” („aby "skłonić" podejrzanego (często jest to osoba niewinna) stosuje się najwymyślniejsze i najokrutniejsze tortury „) traktowanie ?
- porównujesz sprawy nieporównywalne w gruncie rzeczy,
- wg. ciebie prokuratorzy nic nie robią - zostań prokuratorem- dobra pensja - i NIC NIE ROBIENIE - widać jakie masz pojęcie o tym zawodzie,
- ODNIESIENIE DO CHIŃSKIEJ RZECZYWISTOŚCI PRAWNEJ -SAMA WYBRAŁAŚ !!!!!!!
- insynuujesz mi lukrowanie bajkami o praworządnej Polsce
(akurat na ten temat nie zająłem żadnego stanowiska) -cóż - BRAK U CIEBIE ARGUMENTÓW - więc próbujesz wmawiać …………..
ITD. ITD.
Nie jesteś uczciwa - w dyskusji - i tylko tyle albo aż tyle.
Rozczarowałaś mnie - ale tylko troszeczkę.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Pon 21:22, 03 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Jestem rozczarowana przede wszystkim moimi dośiwadczeniami i oczywiście oceniam nasze prawodastwo subiektywnie.
A tak troszkę od strony medialnej (bo to znam..troszkę), to powiem, że owiane sa tajemnicą statystyki dotyczące naszego sądownictwa.
Wg nieoficjalnych danych, bo tylko takie są, wyniki są straszne.
I niestety, ale musze potwierdzić to, bo tego doświadczam osobiście, nic nie zmienia się na lepsze.
Nieuczciwa?
Spróbuj dowiedzieć się od zaplecza, jak wygląda praca prokuratur, sądów.
Jaka jest średnia wieku tam pracujących, jakie mają doświadczenie, nie tylko przez pryzmat zarobków.
Czy słaba płaca ma być usprawiedliwieniem braku kompetencji?
W przypadku np. lekarza mam możliwość wyboru; albo leczę się prywatnie, albo idę w kolejkę do przychodni.
Niestety a może stety..w sądzie nie ma takiej możliwości.
Fatalny stan sądownictwa wynika przede wszystkim z tego, że nikt nie chce dłużej pracować w tym zawodzie. Nie ma wśród prawników utożsamiania się z tym zawodem; średnia czasu pracy sędziego w warszawskim sądzie wynosi 1,5 roku i uciekają.
To skutkuje zmianą sędziego w trakcie trwania postępowania, a tym samym musi mieć czas na zapoznanie się z aktami, co oczywiście też wydłuża czas terwania sprawy.
To co nazywasz brakiem uczciwości z mojej strony w tej dyskusji jest tylko smutnym doświadczeniem i koniecznością milczenia.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Pon 22:09, 03 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Wyciszona napisał: | Jestem rozczarowana przede wszystkim moimi dośiwadczeniami i oczywiście oceniam nasze prawodastwo subiektywnie.
A tak troszkę od strony medialnej (bo to znam..troszkę), to powiem, że owiane sa tajemnicą statystyki dotyczące naszego sądownictwa.
Wg nieoficjalnych danych, bo tylko takie są, wyniki są straszne.
I niestety, ale musze potwierdzić to, bo tego doświadczam osobiście, nic nie zmienia się na lepsze.
Nieuczciwa?
Spróbuj dowiedzieć się od zaplecza, jak wygląda praca prokuratur, sądów.
Jaka jest średnia wieku tam pracujących, jakie mają doświadczenie, nie tylko przez pryzmat zarobków.
Czy słaba płaca ma być usprawiedliwieniem braku kompetencji?
W przypadku np. lekarza mam możliwość wyboru; albo leczę się prywatnie, albo idę w kolejkę do przychodni.
Niestety a może stety..w sądzie nie ma takiej możliwości.
Fatalny stan sądownictwa wynika przede wszystkim z tego, że nikt nie chce dłużej pracować w tym zawodzie. Nie ma wśród prawników utożsamiania się z tym zawodem; średnia czasu pracy sędziego w warszawskim sądzie wynosi 1,5 roku i uciekają.
To skutkuje zmianą sędziego w trakcie trwania postępowania, a tym samym musi mieć czas na zapoznanie się z aktami, co oczywiście też wydłuża czas terwania sprawy.
To co nazywasz brakiem uczciwości z mojej strony w tej dyskusji jest tylko smutnym doświadczeniem i koniecznością milczenia. |
Jestem rozczarowany - może dlatego , że masz taką fajną fotkę - a jak każdy - jestem wzrokowcem.
To że są tu osoby nieuczciwe w dyskusji , które nie wiedzą a piszą brednie to niestety normalne - no ale to porównanie z Chinami to duże przegięcie.
Piszesz o sądzie - o „normalnych” problemach - a nie o systemie mielącym wręcz ludzi - jak w w/w państwie.
Szpitale, sądy, prokuratury itd.itd w Polsce - to fabryki - produkcja , braki w produkcji i również OBOJĘTNOŚĆ - bo ile może wytrzymać psychika ludzka a z natury człowiek jest raczej leniwy.
Ale powtarzam to mimo wszystkich wad -nie jest SYSTEM w którym człowiek jest wart tyle ile jego nerka - wiesz o czym piszę w kontekście Chin.
Co do Twojego ostatniego zdania- a właściwie dwóch ostatnich słów -musiałem „ocenzurować” również swoją wypowiedź - bo forum to nie miejsce na ……….
Ad rem - sięgnij do prawa innego niż karne -to może zrozumiesz dlaczego ten topik ma tytuł - inflacja prawa.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Pon 22:22, 03 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
"Jestem rozczarowany - może dlatego , że masz taką fajną fotkę - a jak każdy - jestem wzrokowcem."
Teraz ja jestem rozczarowana Twoją wypowiedzią.
Widocznie..nie spodobał się mój wizerunek zewnętrzny sędziom... w ostanim czasie...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Pon 22:30, 03 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Wyciszona napisał: | "Jestem rozczarowany - może dlatego , że masz taką fajną fotkę - a jak każdy - jestem wzrokowcem."
Teraz ja jestem rozczarowana Twoją wypowiedzią.
Widocznie..nie spodobał się mój wizerunek zewnętrzny sędziom... w ostanim czasie... |
Służbowo - to działa w moim przypadku - zazwyczaj - dokładnie odwrotnie - może trafiłaś na taki typ sędziego.
a tutaj jestem prywatnie
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Wto 0:48, 04 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Leszek napisał: | Służbowo - to działa w moim przypadku - zazwyczaj - dokładnie odwrotnie - może trafiłaś na taki typ sędziego.
a tutaj jestem prywatnie |
No własnie; jesli sędzia kieruje się takimi czynnikami, to smutne i świadczy o braku profesjonalizmu.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Wto 8:32, 04 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Wyciszona napisał: | Leszek napisał: | Służbowo - to działa w moim przypadku - zazwyczaj - dokładnie odwrotnie - może trafiłaś na taki typ sędziego.
a tutaj jestem prywatnie |
No własnie; jesli sędzia kieruje się takimi czynnikami, to smutne i świadczy o braku profesjonalizmu. |
Raczej świadczą o doświadczeniu
-to na drogówkę mogą działać "chwyty" - które opisałaś
to raczej drogówka wykazywała się brakiem profesjonalizmu
nie będę kontynuował wątku - bo nie miejsce i nie ten temat
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Śro 11:06, 05 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Drogi Leszku...
W każdym poście (a kierowanym do mnie to 50%) musisz kilka zdań wtrącić w celu podkreślania cudzej ułomności... umysłowej oczywiście. A jeśli nie to... to braku kompetencji w wyrażaniu się w temacie.
Cytat: |
To że są tu osoby nieuczciwe w dyskusji , które nie wiedzą a piszą brednie | ...
A czy ja, przy całej mojej toporności, nieuczciwości napisałem ci że piszesz brednie ?(a nie jesteś kobietą chyba?). Mnie zaczynasz bawić jako rozmówca, temat tłuczesz jak kamienie pewnikami, za grosz wyobraźni i realizmu Sądzisz, że tym porażasz jako argumentem. I nie ważne kim jesteś, ale co właściwie chcesz osiągać tak dyskutując? Jaki masz cel dyskutując na forum. Dowartościowywać się, wyjaśnić komuś coś, może nauczyć... czy obrazić? Ostatnie robisz skutecznie i być może pierwsze..., ale czy forum jakiekolwiek to miejsce na to?
Cichutka...
Jestem trochę porażony obrazem jaki przedstawiłaś w naszym wymiarze sprawiedliwości. Być może jakiś drobny % to drobna przesada wynikająca z różnych przyczyn (każdy na swoją pracę z grubsza patrzy krzywym okiem), ale zakładam że jakoś przybliżasz szarą rzeczywistość. Cóż. Ja jako "konsument" chyba z 10 spraw w Sadzie Pracy (a to też sąd...) mam bardziej pochlebne opinie o sędziach i procedurach. Ale trzeba brać poprawkę na dość wąski (jeśli chodzi o zagadnienie) wycinek prawa jaki jest tu obsługiwany. Zastanawiam się czy... sędziowie się też specjalizują... czy są "od wszystkiego".
Podobnie problemy są w innych zawodach. Chodzi o etykę, kultywowanie zasadom. Myślę że tu poniesiono straty. Nie wiem z czego to wynika. Na pewno częściowo i płace, ale czy tylko? W tym kociokwiku do przekształceń ponieśliśmy także straty moralne, poczucie stabilizacji, oparcia w rzeczywistości? Nie wiem do końca. To pewnie temat na następny Topik...
Pozdro...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Śro 13:22, 05 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Cytat: | Cichutka...
Jestem trochę porażony obrazem jaki przedstawiłaś w naszym wymiarze sprawiedliwości. Być może jakiś drobny % to drobna przesada wynikająca z różnych przyczyn (każdy na swoją pracę z grubsza patrzy krzywym okiem), ale zakładam że jakoś przybliżasz szarą rzeczywistość. Cóż. Ja jako "konsument" chyba z 10 spraw w Sadzie Pracy (a to też sąd...) mam bardziej pochlebne opinie o sędziach i procedurach. Ale trzeba brać poprawkę na dość wąski (jeśli chodzi o zagadnienie) wycinek prawa jaki jest tu obsługiwany. Zastanawiam się czy... sędziowie się też specjalizują... czy są "od wszystkiego".
Podobnie problemy są w innych zawodach. Chodzi o etykę, kultywowanie zasadom. Myślę że tu poniesiono straty. Nie wiem z czego to wynika. Na pewno częściowo i płace, ale czy tylko? W tym kociokwiku do przekształceń ponieśliśmy także straty moralne, poczucie stabilizacji, oparcia w rzeczywistości? Nie wiem do końca. To pewnie temat na następny Topik... |
Niestety jestem konsumentem naszych sądów od blisko 10 lat, jednak przez ostatnich 5 stwierdzam drastyczne pogorszenie sytuacji. Posprzątanie tego staje się coraz trudniejsze. I dotyczy to wszystkich sądów, niestety.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Śro 14:24, 05 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Wyciszona napisał: |
Niestety jestem konsumentem naszych sądów od blisko 10 lat, jednak przez ostatnich 5 stwierdzam drastyczne pogorszenie sytuacji. Posprzątanie tego staje się coraz trudniejsze. I dotyczy to wszystkich sądów, niestety. | ...
Czyli jest masa do zrobienia. Nie wierzę, że się nie uda naprawić tego stanu. Nie wierzę też w naprawy z dnia na dzień. Nie wierzę, że niewidzialna ręka rynku to załatwi... Ale rzecz ta jest najważniesza jeśli chce się cokolwiek poprawiać, a o czym zbyt często zapominają (podobno) światli tego świata...
Pozdro...
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|