POLITYKA 2o

bujanylas

Przyczyny, śledztwo - z paranoicznego czy mniej paranoicznego nadania - to wszystko najmniej ważne. RUSKICH ZASRANYM OBOWIĄZKIEM jest wydać wrak. Dawno temu. W chuja lecą ostro.

Ekor

w51

Ekor

bujanylas

Gmatwanie się w sprawach bieżących to dryfowanie na manowce. Putinka zasranym obowiązkiem było wiele lat temu wydanie wraku. To fakt. O ile nie prawo, to dobry obyczaj w cywilizowanych krajach. Wydanie w celu zgrubszego oszacowania czy blacha jest wygięta od-się czy za-się. Putinek bezczelnie nie wydaje tego wraku tylko z jednego powodu (bo średnio wierzę w zamach). Robi to po to by Polacy się żarli między sobą, plątali się w spekulacjach i pseudotechnicznych dywagacjach. Putinek doskonale wie, że Polacy są w ch...j podzieleni i wystarczy im rzucić krwisty kawałek padliny, by rzucili się sobie do gardeł. Cała filozofia.

Ekor

w51

W innym temacie:

Ekor

Żaden strach. Proszę zauważyć w jakim kierunku zmierza Macierewicz w swoim działaniu. Jest to czysta polityczna hucpa. Jest to z jednej strony potrzeba zemsty Kaczyńskiego za śmierć brata, po drugie wyeliminowanie platformy i jej przywódców z życia politycznego. Sama przyczyna katastrofy lotniczej jest prosta.W lotnictwie obowiązują jak nigdzie żelazne reguły postępowania.
Pod Smoleńskiem reguły te zostały złamane . Złamane przez dowódcę statku powietrznego.
1. Załoga samolotu zeszła poniżej dopuszczalnego pułapu w warunkach tam panujących. Kontrolerzy mogli jak syreny śpiewem zachęcać pilota do lądowania. Na dowódcy samolotu ciążyła odpowiedzialność decyzyjna. Na nim i tylko na nim . Czy to jest jasne?
Możemy dociekać czy na wysokości 10 , czy 6 m samolot ściął skrzydłem brzozę. A może w ogóle brzozy nie było. ? Takich dywagacji może być tysiące. Nie zmienia to faktu że przyczyną katastrofy było rażące naruszenie warunków lotu. Reszta to pochodna tego.
2. To że inny jest cel komisji niż ten deklarowany świadczy zakres tematyczny działania. Komisja będzie badać przetarg na wykonanie remontu samolotu. Tu otworzy się pole do domniemywań , podejrzeń , czystej wody polityczny magiel.Jaki to miałoby mieć to wpływ na decyzję załogi w tym feralnym locie? Żaden.
3.Rzecz w tym że Macierewicz będzie otwierał mnóstwo pobocznych wątków , szczególnie tych gdzie brak dowodów będzie można zastąpić domniemaniem , podejrzeniem, idącym w określonym kierunku. Zasadniczej przyczyny podjęcia błędnej decyzji przez załogę samolotu nikt nie będzie analizował. Może komisja ruszy temat funkcjonowania 36 specpułku. To może być pomocne dla zrozumienia dlaczego ta , a nie inna załoga poleciała. Ale nie sądzę aby przyłożono do tego większą uwagę.Wartym uwagi może być temat organizacji wylotu. Ale to tez temat śliski. Na ile odpowiedzialna była za wylot kancelaria Prezydenta , a na ile kancelaria premiera . To że obie kancelarie ponoszą winę za ten bałagan, to nie ulega wątpliwości. Macierewicz oczywiście zrzuci całą winę na Tuska. Ale ta kwestia nie była bezpośrednią przyczyną błędu załogi.

Reasumując . Będzie dużo bicia piany. Tematów pobocznych. Rzeczowej odpowiedzi dlaczego załoga dopuściła się karygodnego naruszenia warunków bezpieczeństwa lotów nie usłyszymy. Nie usłyszymy ponieważ jestem przekonany o tym że załoga działała w warunkach szczególnych. Mam na myśli nie tylko warunki atmosferyczne. A ta kwestia jest dla Macierewicza zabójczą.